 |
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Zagubiony
|
 Wysłany: Pią 20:33, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Amos81 napisał: |
to że widzimy, że ktos nie żyje nie znaczy że nie żyje  (czyt. Ciekawy przypadek Jeremy'ego Benthama  ) |
Powiedziałbym inaczej: "To, że widzimy, ze ktoś nie żyje nie znaczy że nie będzie żył". To co napisałeś to lekki paradoks 
Wiadomo, że Matthew jest człowiekiem Widmore'a. Jeśli Charles mówił prawdę i rzeczywiście chce Locke'a na Wyspie jako przywódcę, to jasnym staje się czego chciał Matthew w szpitalu. Tylko ciągle pozostaje pytanie skąd on wiedział o katastrofie... oby to pokazali w retrospekcjach jakiejś osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 23:17, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Marko napisał: |
| trawa_morska napisał: |
| w sumie nie widzielismy trupa... |
Widzieliśmy - [link widoczny dla zalogowanych]
Sądzisz, że Abaddon mógłby przeżyć 3-krotne postrzelenie? |
co do postrzelenia to juz sie ktos wypowiedzial, ja jeszcze tylko dodam, ze to wszystko moglo byc sfabrykowane (nie wszystko jest tym co widzimy, a propos sentencji  Amosa)
widzielismy, ze lezy na jezdni, a Locke spanikowany (co zrozumiale) odjezdza
ale co sie z nim potem dzialo, nie wiemy, bo obserwowalismy zmagania Locke'a
manipulacje Bena, w sensie macki, sa niezmierzone
a martwy Matthew ma zaskakujacy wyraz twarzy i spojrzenie jak zywy
w kazdym razie "To, że widzimy, ze ktoś nie żyje nie znaczy że nie będzie żył", no i jakos tak usilnie mialam wrazenie, jakby Matthew staral sie przekazac Locke'owi (przed ta swoja niby smiercia), ze jest kims wiecej niz tylko wykonujacym rozkazy Widmora
ok, przyznaje, pewnie nie zyje, wiemy, ze aktor ma inne zobowiazania, a tworcy musza powoli zamykac pewne watki, po prostu tak sobie gdybam, bo lubilam ta postac, jej tajemniczosc i chcialabym zeby zyl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trawa_morska dnia Pią 23:19, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
