Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

nataliatb

Nie lubię ją tylko dlatego, że okropnie traktowała Boone'a.
A złośliwe uwagi odnośnie koloru włosów, czy jakiejkolwiek cechy zewnętrznej, są wyjątkowo nie na miejscu.

Wieszcz

Mnie się Shannon zawsze podobała, tylko nie cierpiałem jaj z charakteru. I to nie dlatego że nie była jakąś tam super zaradną łowczynią przygód (to moim zdaniem nawet dobrze że było/jest w serialu kilkoro takich bohaterów bo to byłoby bez sensu gdyby nagle po katastrofie samolotu wszyscy się stali takimi..... adventurerami Cool

) a dlatego że była taką nadętą bogatą laseczką, której się wydawało że jest nie wiadomo kim. Ale po obejrzeniu odcinka "Abandoned" zrobiło mi się jej żal bo w sumie miała swoje powody żeby taka być i nawet ją wtedy polubiłem. I akurat wtedy musieli ją.....
A co do jej zachowania względem Boone'a to ja zawsze uwielbiałem jak oni się kłucili Laughing

wojtex108

fajnie że umarła Twisted Evil

nikt chyba jej nie lubił

immortaly

Ollkes

Na początku bardzo jej nie lubiłam bo zachowywała się jak po prostu pusta laska, ale potem, po retrospekcjach i po jej zachowaniu w odcinkach niedaleko wstecz przed smiercią, jakos zyskała w moich oczach. Być może dlatego że bardziej rozumiałam mechanizmy wpływające na jej głupie i próżne zachowanie, które ewidentnie miały związek z jej przeszłością. Wyspa zmusiła ją do ruszenia mózgownicą , którą jak się okazało posiadała. Dlatego szkoda mi, ze umarła wtedy kiedy akurat zaczęłam się do niej przekonywać

Wieszcz

W stu procentach się zgadzam z przedmówczynią.

Kasiula

Nigdy nie lubilam Shannon, była głupia i pusta. Wkurzało mnie też to w jaki sposób traktowała Boone'a. Dobrze, że umarła!

Wieszcz

A widziałaś odcinek "Abandoned" Question

(pytanie retoryczne Wink

). Zanim go nie obejrzałem uważałem dokładnie tak jak Ty. Ale to co jej zrobiła własna rodzina (zwłaszcza Boone, bo po śmierci ojca on jej był chyba najbliższy) to było straszne świństwo i uważam że to w jakiś sposób usprawiedliwia jej postawę wobec brata, a nawet nastawienie do innych ludzi. Tak jak już mówiłem mnie tam na końcu było jej bardzo żal i bardzo żałowałem że ją uśmiercili.

Ollkes

Dokładnie.
Po prostu nie dali jej zbyt dużej szansy poprawy reputacji. Dla mnie, jak juz pisałam, to przykre z deczka , że ewolucja Shannon została przerwana jej śmiercią. Bo dopiero w tym odcinku przed ową śmiercią, no moze troche wcześniej, zaczęła w zachowaniu Shan wychodzić na zewnątrz jej w sumie niegłupia i mniej egoistyczna osobowosc.

Go$!@ xD

Shan16

Shannon była moją ulubioną bohaterką :] Dziwne może to i jest, ale ja zawsze byłam inna. Większośc zazwyczaj uwielbia Kate (przynajmniej tak było, jak był tylko 1 sezon): Kate najelspza, najfajniejsza, najmądrzejsza. A ja lubię pomylonych ludzi. Shannon była pomylona, bo zachowywała się jak burżuj no i wszyscy chyba wiedzą jaka była :] ale za to ją lubiłam, żałuję, że zginęła.