Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Łysy24 · Wysłany: Nie 20:57, 26 Mar 2006 Temat postu:

ale wszystko dobrze sie ksonczylo Very Happy

po krotkim czasie znowu sie spotkali

Łysy24 · Wysłany: Nie 22:39, 26 Mar 2006 Temat postu:

Boze zmiluj sie nad gosiunia bo nie wie co czyni

Aamanee · Wysłany: Nie 23:37, 26 Mar 2006 Temat postu:

obejrzałam sobie dzisiaj na axn jakiś s[pecjalny odcinek podsumowujący II sezon do jakiegostam momentu. z tym, że zachaczyli jeszcze o I i właśnie pokazali Głównego Bohatera tego tematu...
tak sobie pisze... o tym, bo mi się przypomniało, że był naprawde sympatyczną postacią, w sumie jedyna taką naprawde, po prostu, zwyczajnie sympatyczną... inni moga być ciekawi, lub nieciekawi, raczej antypatyczni, a jedynego naprawde zwyczajnego, fajnego chłopaka bezczelnie uśmiercili...

GOSIUNIA · Wysłany: Pon 13:12, 27 Mar 2006 Temat postu:

ojejajeja...wiem ze boon byl mezczyzna....pomylic sie nie mozna??? mi sie dziewczyny nie podobaja!nie jestem jakas inna...!!! Smile

małgosia

dobrze ze zginal bo byl nudny i nic nie wnosil do serialu Smile

Lukasz15

A mi go tam szkoda Sad

boone

Boone nie był zaciekawą postacią, szkoda go.
Według mnie to bohater. Zamiast ratować siebie chciał uratować wszystkich. W samolocie chodziła radiostacja i zamiast uciekać próbował ratować rozbitków.

<img border="0" src="file:///D:/Kuba/WWW/zag15.gif" width="150" height="150">

Łysy24

gdyby uratowal rozbitkow to tak samo uratowalby siebie wiec na jedno wychodzi

Simon

Boone był ofiarą tej wyspy, gdyby nie zginął to by pewnie Locke prędko nie otworzył włazu. Wyspa wymagała żeby Boone zginął.

wiolka

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to ze sam Ian miał jeszcze nadzieje, że zmienią scenariusz i jego postac bedzie jeszcze w serialu. No ale pocieszyć się można jedynie tym ze w 2 sezonie w 6 odcinku chociaz przez chwile mozemy spojrzec w ta cudowną i niewinną twarzyczkę.

wiolka

Ale czy to prawda (bo nie oglądałam 2 sezonu) ze w 19 odcinku tez się pojawił?

edytuj posty!!!!! kasienka

kasienka

Spank

http://youtube.com/watch?v=jD9GPrwE1OU&search=Ian%20Somerhalder - zobaczcie filmik o jego śmierci .... - płakać się chce ...

daniel9114

nie lubilem go za bardzo trzymal shannon... a shannon byla spoko Smile

Evangeline_lost

był ok...........
oj ale sie rozpisałas!!! nastepnym razem lepiej uwazaj ;/ kasienka

Martyn

ja bardzo ale bardzo go lubiłem Wink

niestety poświecił się dla dobra reszty.Był prawdziwym bohaterem.a ta Shanon go tylko wykorzystywała! Nigdy jej nie lubiłem.A Locke też jest głupi bo później zapomniał o jego misj i wyszło na to że Boon zginął na marne.

porter

to fakt. Locke poswiecil zycie Boona, a pozniej porzucil swoj cel. Ale na tym polega tragizm postaci Johna.

Natalie Carlisle

Od początku wiedziałm, że znajomość z Locke'iem nie wyjdzie mu na dobre... i mój koffany Boonek zgibnął..... po co ten cholerny Locke kazał Mu włazić do tego samolotu??!!

KuBa:)

A młody był i nie znał świata....
Tak średnio się przejąłem tym że [hide] umarł [/hide]

Dla mnie nie był on super ważny w LOST Wink

GOSIUNIA

moze faktycznie wazny nie byl ale razem z Locke'iem wniesli do serialu duzo waznych faktow(bunkier itp)