Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michelle
Mysliwy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z takiej dziury...
|
Wysłany: Pon 14:41, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie zdenerwowała jak kazala komuś tam iść za Kate i Sawyerem zeby ich złapać, a jak trzeba to i zabić. No ale potem "zmądrzała" i wypuściła ich. Wydaje się całkiem normalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 22:23, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam po "Not In Portland" jej tak samo nie lubię jak przed. I wcale poprzez jej historię nie wydała mi się bardziej ludzka. A wręcz przeciwnie - ona moim zdaniem już nie jest po niczyjej stronie. Chce się tylko wydostać z tej wyspy i tyle. A całą resztę ma w d**** Niestety ponieważ od początku trzeciego sezonu jest wymieniana na liście głównych bohaterów to obawiam się że się nie wydostanie - a szkoda, ja tam bym się cieszył.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciara
Rybak
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 21:25, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wieszcz napisał: |
Chce się tylko wydostać z tej wyspy i tyle. A całą resztę ma w d**** |
Z tym się zgadzam. Po końcówce "Not in Portland" doszłam do takiego wniosku. A Ben'a chciała się pozbyć ponieważ pewnie jej to uniemożliwiał.
Jest jedną z tych osób w serialu, której przez dłuższy czas nie potrafiłam rozgryźć. Raz wydawała mi się z tych podłych, za chwilę z dobrych.
EDIT:
I znowu nie wiem po 3x15, o co z nią chodzi. Wydaje się miała i taka "nieświadoma" tego, co się stało. Z drugiej strony myślę, że ona tylko udaje.
EDIT 2:
Po 3x16 znowu uważam ją za skończoną egoistkę, która chcę wydostać się tylko z wyspy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliet Burke
Pasażer
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reda Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 20:55, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Juliet jest moją ulubiona postacią,według mnie jej wszyskie zagrania dotyczą tylko jednego celu wydostania się z wyspy.Ja tam Juliet lubie dla mnie jest najlepsza
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenris
Gość
|
Wysłany: Sob 23:49, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Swoja droga 5 odcinek 4 sezonu mogl nam dac odpowiedz dlaczego Juliet uspiono na czas podrozy na wyspe... by nie zwariowala i by nie pomylila jej sie przeszlosc z terazniejszoscia
Ostatnio zmieniony przez Fenris dnia Sob 23:49, 01 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Nie 0:11, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie, ponieważ płynęli łodzią podwodną, więc mogli ominąc anomalie i napromieniowanie. Zresztą na łodzi jest więcej osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenris
Gość
|
Wysłany: Nie 11:42, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wlaczyli autopilota
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrsL
Rozbitek
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 13:40, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przeciez maja ten bezpieczny kurs którym zapewne płyneli...a skoro jest bezpieczny tomoze omija anomalie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Nie 13:46, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
MrsL napisał: |
przeciez maja ten bezpieczny kurs którym zapewne płyneli...a skoro jest bezpieczny tomoze omija anomalie |
To jedno, a po drugie to anomalie pod wodę mogą nie dochodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galahad
Pasażer
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:34, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wpisuje się jako fan Juliet cokolwiek by o niej ludzie nie mówili. Jakby Jate nie narzekało to i tak dla mnie jedna z najlepszych postaci. Tuż obok Desmonda i Pen. Oczywiście piszę o stanie na dzień dzisiajszy kiedy Charlie nie żyje a Claire jest sama z Aaronem.
- Jack chodź tu ! Zanim się Kate połapie !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 1:50, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jak juz zaczelem swoje przemyslenia to i wspomne o jednej rzeczy ktora mnie nurtuje strasznie:
Juliet jest lekarka - ginekolog ze tak ujme to gdzie do jasnej cholery nauczyla sie tak walczyc (wiem ze mogla chodzic na kursy obrony etc. ale jesli juz pokazuja ja w takich sytuacjach to chyba nie bez powodu - zreszta ja wiele rzeczy w tym serialu) ... naprawde ja podziwiam - kopie zady komu sie da .... nie dziwi to was az dziwne ze nikt na to nie zwrocil z was uwagi a i jeszcze jeden cytat:
"Wierz mi, Jack.
Mojej teczki nie chciałbyś zobaczyć."
co jeszcze ukrywa Juliet przed nami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Sob 1:52, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Może na wyspie się nauczyła.
Bardzo lubie Juliet, naprawde fascynująca postać. Szczgólnie gdy przystąpiła do rozbitków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 1:55, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Juliet to bardzo dziwna osoba. Potrafi się zając dziećmi (opiekowała się Zachem i Emmą) i być szpiegiem w obozie największego wroga, bez litości zabijać nawet przyjaciół (Pickett). IMO zabiłaby Jacka bez wahania, gdyby to pozwoliło jej opuścić wyspę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 2:00, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo podzielam twoje zdanie, tylko jedno mnie dziwi dlaczego nie poleciala na statek - zabaralaby sie z Desmondem i Saidem - miejsce bylo. Troche dala ciala Oczywiscie to nie znaczy ze nie chce ruszyc zadku z wyspy bo juz wielkrotnie pokazywala jak jej na tym bardzo zalezy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkstepowy
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 14:43, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Juliet to postać, która wzburza we mnie mieszane uczucia.
Na początku jej nie cierpiałam, teraz już trochę lepiej, ale i tak "nie płakałabym" gdyby ją usunęli z serialu.
Jakoś nie mogę do końca zaufać tej postaci, myślę, że w dalszym ciągu zdolna jest to krętactw i nieszczerości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xxolciaxx
Pasażer
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:46, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że gdyby nie sceny z Juliet nie byłby ten film taki ciekawy, ponieważ jest ona osobą charyzmatyczną i wnosi do serialu taką nutkę "pokory" za twarzą anioła
Ja osobiście lubię Juliet i nawet mam koleżankę która jest do niej bardzo podobna:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 19:37, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
xxolciaxx napisał: |
Ja osobiście lubię Juliet i nawet mam koleżankę która jest do niej bardzo podobna:) |
Gdybym nie dopatrzył się w nazwie Twojego profilu żeńskiego imienia, spytałbym, czy to tylko koleżanka, czy Twoja dziewczyna?
Juliet - jak każda "Inna" wnosi do serialu to, czego nie potrafiło wnieść większość rozbitków - z pozoru wróg, a obecnie przyjaciel, tajemnicza, inteligentna, z ciekawą przeszłoscią (a odcinek 4 sezonu z jej retro, tym bardziej to potwierdził). Co tu więcej dodawać, nie można równać ją z Claire, ale na drugim miejscu w moim prywatnym rankingu bohaterek się znajduje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:51, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mam pytanko bardzo proste: Juliet teraz na dzien dzisiejszy nalezy do rozbitkow czy Innych ? Chyba do rozbitków ? Jakie macie zdanie na ten temat ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 18:03, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jack, lider rozbitków powiedział "To czyni Cię jedną z nas". Więc ja uważam, że Juliet należy do rozbitków. Z drugiej jednak strony nie rozbiła się na Wyspie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 1:42, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki ona ma w końcu kolor oczu?
Poza tym bosko zagrała pijaną w finale 4. sezonu.
BTW ona jest jedną z losties. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|