Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

john black

Wiekszosc glosowala na artza a ja zaglosowalem na czlowieka turbine jego smierc byla njabardziej efektowna chociaz ze smierci nie mozna sie smiac to z tej sie smialem a zreszta to tylko serial.

BeeKey

najbardziej podobala mi sie smierc Anny-Lucii i Libby, w ogole sie tego nie spodziewalam, nie czytalam zadnych spoilerow, ogladam odcinek a tu pif paf xD

Bodzio

Arzt...za jego głupote xD I Ana Lulu i Libby za to ze była taka zaskakujaca;)

michalchudek

boone najbardziej zapadla mi w pamieci jego smierc.

Nerever

Na poczętku chciałem zagłosować na Arzta, upominał wszystkich żeby uważali na dynamit, a sam zginął od wybuchu. Ostatecznie zagłosowałem jednak na Boona, gdy pierwszy raz oglądałem Lost nie widziałem kilku pierwszych odcinków, i przegapiłem śmierć niektórych bohaterów, więc śmierć Boona była(chyba) pierwszą śmiercią w serialu, i najbardziej zapadła mi w pamięć.

Nathaniel

Dlugo nikt nie mogl przebic u mnie Artza ... xD po prostu uwielbiam takie smierci ^^

Jednak moj wybor padl na :
-"Michael??!!"
bum xD

Baaardzo dlugo nie moglem sie pozbierac po tym co zrobil ten burak kochanej Libby Crying or Very sad

P!onek

Ja zagłosowałem na Ana-Lucia & Libby Smile

Utkwiła mi ta śmierć w pamięci bo całkowicie mnie zaskoczyła Very Happy

Robinson

ja zagłosowałem na Arzta ,umarł w oryginalny sposób Very Happy

jednak najbardziej zapamiętałem śmierć Calvina

Ciara

Ja zagłosowałam na Artza...Jego śmierć była taka...taka niespodziewna.

thomm

niespodziewana to była tez śmierc Całowieka Turbiny, wogole skad taka nazwa Very Happy

_Oli_

Mój głos padł na Turbinę hehe.Fajnie go wciągnęło Razz

.

HadeS_93

mnie sie najbardziej podobala smierc shannon!

immortaly

mnie się nie podobała jej śmierc bo ją lubiłam!!! ale, ten wzrok Saida... gdyby spojrzenie mogło zabijac, to Ana Lucia By skończyła troche szybciej...

agnes_111

Mozna powiedziec ze najbardziej mi sie podobala smierc Boona mimo iz go bardzo lubilam. Zginał jakos tak... bohatersko... ehh

Lyra

Śmierć Boona była najlepsza. Umarł jak bohater. Nie chciał by Jack mu amputował nogę i tak wiedział, że umrze. Nie bał się śmierci, przyjął ją z godnością. To było takie wzruszające.

Frozen_Shade

Wybuchowy Arzt mial "najsmieszniejsza" smierc Smile

I tak kolesia nie trawilem.

klasiula

Ja zapamiętałam najbardziej śmierć Shannon jak szukała Wolta i nagle strzał odwraca się do Saida i bum....

klasiula

Ja zapamiętałam najbardziej śmierć Shannon jak szukała Wolta i nagle strzał odwraca się do Saida i bum....

no_to_frugo

Ja zaznaczyłem, że Ethana. Ciekawa była walka przed śmiercią. Poprostu rozbitkowie pokazali, że innych da się zaskoczyć.

A tak jeszcze to podobała mi się śmierć Eko, ale jej nie ma w ankiecie...

White Raven

Moim zdaniem najlepszą śmierć ma pilot i człowiek turbina.