Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Frej

Wybralem Anne-Lucie swietna dziewczyna <3 szkoda ze tak krotko na ekranach zagoscila ;(

Alfik

Najbardziej ze zmarłych bohaterów szkoda było mi Libby, bo była nawet fajna, szkoda, że nie dowiedzieliśmy się o niej więcej. Plus dla niej z sympatię do Hugo, bo widać było, że czuł się trochę samotnym grubaskiem na wyspie Razz

Potem skumplował się z Charliem, ale wyraźnie tęsknił za Libby. Mój głos na wyżej wymienioną bohaterkę.

Anonim

Ej pamięta ktoś czemu Libby została nagle zdjęta z planu? O ile dobrze pamiętam to producenci/scenatzyści tego nie planowali, musieli szybko improwizować.
Pozdro.

Bodzio

Została złapana za zbyt szybką jazdę, jak Rodriguez chyba. Groziły jej konsekwencje prawne i odeszła.

UnsweetenedCoffee

i tak najlepsza zmarla postacia jest Charlie
wogle bez porownania do innych Razz

LOCKE89

Oczywiście najlepszy był Charlie, według mnie to była głupia i niepotrzebna śmierc. Wogóle producenci za bardzo się nie postarali. Wystarczy popatrzyc na reakcje innych rozbitków gdy dowiedzieli się o smierci Charliego. Ten człowiek poświęcił swoje życie, żeby ich uratowac, a oni zrobili tylko smutne miny i tyle. Nawet Claire, która przecież była z Charliem bardzo blisko trochę popłakała i jakby zapomniała o całej sprawie. Chyba najgorzej śmierc Charliego zniósł Hurley.

Ben_Linus

Zgadzam się z wypowiedziami wyżej. Charlie był naprawdę najciekawszą postacią ze zmarłych serialowych bohaterów. Często było śmiesznie i miał ten swój specyficzne sposób bycia. Jego najbardziej mi szkoda i tego, że nie będzie go w następnych sezonach. Chyba, że wyspa go wskrzesi. Wink

Patryk1994

mandi

Miom zdaniem to Bonne uważam jednak że jego śmierc była nie potrzebna ... te wizje Locke'a Sad

i wyszło na to że jest ofiarą dla wyspy... za to później ma ciekawe retro , ogólnie wg mnie Boone jest najlepszym aktorem i był ciekawym rozbitkiem licze jeszcze na jakieś wątki z nim w 5 sezonie ... Smile

Krzys

Po 4 sezonie najlepszym zmarłym bohaterem został Michael. Bardzo lubiłem gościa, był jedną z najbardziej naturalnych i "krwistych" postaci w tym serialu. Życie go nie oszczędzało Razz

. Eko i Charlie też byli świetni, jednak najlepszy był Michael, główie ze względu na tragizm tej postaci.

Lizzy

Głosowałam na Boone'a. Chłopak budził dużą sympatię i miał fajny charkter Smile

Zdecydowanie za wcześnie sie go pozbyli...

Brotha

Największą stratą dla serialu była śmierć pana Eko. Można sobie nawet zadać pytanie, po co scenarzyści pokazali nam historię rozbitków z ogona samolotu, skoro wszyscy zginęli w przeciągu 20 paru odcinków. Eko był bardzo ciekawym bohaterem, można było z jego historii zrobić też kilka niezłych flashbacków, bardzo podobały mi się jego sceny z Locke'em(cały odcinek "?" był moim zdaniem jednym z lepszych w drugim sezonie). Dosyć denerwujący był też pomysł wykończenia Libby bez pokazania nam żadnych szczegółów na jej temat(ten fragment pod koniec odcinka "Dave" tylko pobudził moją ciekawość). Na szczęście, przynajmniej Bernard jeszcze żyje...

Katey

Szkoda, że nie ma w ankiecie Charliego. Dla mnie jego śmierć była stratą naprawdę bolesną. Po odcinku chodziłam że tak powiem potocznie "zamulona" przez kilka dni. Może Charlie nie był dość znaczącą postacią (choć dla mnie był) zawsze kiedy się pojawiał na mojej twarzy gościł uśmiech. Zawsze pamiętam i pamiętać będę śmieszną sytuację gdy Jack. Charlie i Kate szli do kokpitu i Charlie śpiewał You All Everyoby. Także kończąc mój monolog, najlepszym zmarłym bohaterem był dla mnie Charlie Pace.

doffka

Superman98 · Wysłany: Sob 16:55, 07 Mar 2009 Temat postu:

A ja zagłosowałem na Shannon. Głownie za urodę Smile

Matthew13.04

Eko, z nim Lost był taki inny, pierwszy stanął "oko w oko" z dymkiem Smile