Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

qweros · Wysłany: Sob 20:10, 03 Mar 2007 Temat postu:

I jeszscze Hurley - jego ojciec go opuścił jak był dzieckiem, a potem wrócił jak Hugo wygrał w loterii ( wiadomo dlaczego Smile

)

kateee · Wysłany: Sob 23:03, 03 Mar 2007 Temat postu:

druga_krowa · Wysłany: Pią 2:11, 30 Mar 2007 Temat postu:

Claire tez miala "problem" z ojcem Razz

Kacpik · Wysłany: Sob 16:22, 31 Mar 2007 Temat postu:

druga_krowa

KacpiK dowiedz się jakie jest znaczenie cudzysłowia Very Happy

czyli

nie musisz mi streszczac odcinka Razz

Rafaqio

Napewno co z tym jest ...

proximo

Albo poprostu nie mieli co wymyśleć i dali ze kazdy kłóci się z ojcem. No zobaczymy moze sie to wyjasni w kolejnych odcinkach, sezonach

Ciara

Jest w tym sporo racji. Ciekawe dlaczego nikt nie ma konfliktu z matką. Myślę, że to może mieć jakieś znaczenie.

daniel9114

Claire miala konflikt. chciala zeby umarla Wink

Ciara

Masz racje. Jakoś mi z głowy wypadło. Ale czy oprócz niej, ktoś jeszcze miał? Raczej nie.

druga_krowa

Anna Lucia miała z matka może nie konflikt ale jakieś tam coś :]

Ciara

Wieszcz

Moim zdaniem nie ma żadnego. Dokładnie tak samo jak te konflikty z matkami. Jak będziemy tak maniakalnie się doszukiwać różnych rzeczy to przed końcem czwartego sezonu okaże się że wszyscy mieli problemy nie tylko z ojcami i matkami ale i z dziadkami, ciotkami, wujkami, rodzeństwem (takich to już mamy - Charlie, Boone, Shannon Laughing

)

Ciara

Sporo masz w tym racji, ale sam musisz przyznać, że często pojawia się motyw ojców. O dziadkach nie słyszałam Very Happy

xD

Krzys

E tam, każdy kiedyś miał jakiś tam konflikt z rodziną. Smile

Xarol

Ty też masz konflikt z rodziną? Bo ja mam ich co nie miara Smile

Krzys

Jak to w rodzinie Smile

. Jedna przynajmniej kłutnia potrzebna, żeby zakrzepić bardziej więzi. No chyba, że to jakaś daleka kuzynka, wtedy conajmniej nie wypada Smile

. Co do bohaterów LOST to jakiś konflikt musi mieć każdy bohater, bo wtedy retrospekcje byłyby nudne jak... nie wiem co Razz

. No chyba, że tu chodzi o Sayida, albo Eko, którzy mają burzliwą przeszłość i konflikty nie są potrzebne.