Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 15:16, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale Des obudził sie (chyba) dopiero w bunkrze.Więc Kalvin mógłby znaleźć Desa z nie włożonym kombinezonem a chorobe wmówić mu w bunkrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Apaczbest
Rozbitek
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:34, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale przeciez w bunkrze na wlazie pisalo KWARANTANNA.
White Raven napisał: |
Ale Des obudził sie (chyba) dopiero w bunkrze.Więc Kalvin mógłby znaleźć Desa z nie włożonym kombinezonem a chorobe wmówić mu w bunkrze. |
Desmond widzial jak go ciagnie przez dzungle. I widzial, ze Kalvin mial kombinezon. Co prawda jak przez mgle, ale jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariousz
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:14, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
PiroMan napisał: |
Fox3siu napisał: |
etam Des z Kelvinem siedzieli razem 2 lata...
moze kelvin odkryl pozniej ze mu jest nie potrzebny kombinezon.. a wtedy gdy jeszcze w nim chodzil...bal sie zagrozenia.. |
albo zobaczyl ze ktos z lodzia sie rozbil i szybko wykombinowal ze wmowi mu te chorobe. Wrocil do bunkra przebral sie i zabral go dopiero do bunkra |
Ale to chyba nie Kelwin wymyślił ta chorobe, bo przeciez skąd by nagle wytrzasnął takie kombinezony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apaczbest
Rozbitek
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:25, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mariousz napisał: |
PiroMan napisał: |
Fox3siu napisał: |
etam Des z Kelvinem siedzieli razem 2 lata...
moze kelvin odkryl pozniej ze mu jest nie potrzebny kombinezon.. a wtedy gdy jeszcze w nim chodzil...bal sie zagrozenia.. |
albo zobaczyl ze ktos z lodzia sie rozbil i szybko wykombinowal ze wmowi mu te chorobe. Wrocil do bunkra przebral sie i zabral go dopiero do bunkra |
Ale to chyba nie Kelwin wymyślił ta chorobe, bo przeciez skąd by nagle wytrzasnął takie kombinezony? |
No napewno nie! Przecież jest jak byk na włazie napisane "QUARANTINE"
Czyli Kalvin myślał, że tam jest jakieś zagrożenie. Wydaje mi sie, że musiał wiedzieć o przybyciu łodzi. Gdyż nieszedł by na spacerek mając tylko 108 minut.
A tak wogóle, to Kalv chyba niechodził na spacerki, potem dopiero ale to tylko żeby łódź naprawiać - a wczesniej siedział w bunkrze non stop. W którymś odcinku powiedział, że rzadko wychodzi z bunkra.
?? ale oczywiście moge się mylić
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek1234567890
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 17:51, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Apaczbest napisał: |
Czyli Kalvin myślał, że tam jest jakieś zagrożenie
?? ale oczywiście moge się mylić
Pozdro |
Oczywiście że się myslisz bo kalvin wiedział że zadnego zagrożenia nie ma i tylko wkrecał desmonda. było pokazane jak wyszedł z bunkra i myslał ze des go nie obserwuje i wtedy ów kombinezon zdjął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apaczbest
Rozbitek
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:09, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tomek1234567890 napisał: |
Apaczbest napisał: |
Czyli Kalvin myślał, że tam jest jakieś zagrożenie
?? ale oczywiście moge się mylić
Pozdro |
Oczywiście że się myslisz bo kalvin wiedział że zadnego zagrożenia nie ma i tylko wkrecał desmonda. było pokazane jak wyszedł z bunkra i myslał ze des go nie obserwuje i wtedy ów kombinezon zdjął. |
Ale chodzi o to, że przed przybyciem Desmonda.
Chyba niemiał kombinezonów powieszonych na ścianie i nad nimi napis:
"Jak wpadnie frajer to tym sposobem go wkręcać"
A obok nich pędzel i czarna farba z karteczką: "Napisz na włazie KWARANTANNA, żeby łatwiej zdobyć frajera do wciskania guziczka"
Kalvin musiał myśleć na początku, że zagrożenie jest. Poprostu później sie jakoś dowiedział, że niema, ale bawił sie w to dalej, żeby wkręcić Desmonda!
PS.
Tomek1234567890 napisał: |
(...) było pokazane jak wyszedł z bunkra i myslał ze des go nie obserwuje i wtedy ów kombinezon zdjął. |
Ale potem powiedział, że wie kiedy go ktoś śledzi!
Jak zaszedł Des`a od tyłu z karabinem w ręce
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam Ficher
TROLL
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Trzeciego Wydsziału NSA
|
Wysłany: Wto 14:11, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
PiroMan napisał: |
Fox3siu napisał: |
etam Des z Kelvinem siedzieli razem 2 lata...
moze kelvin odkryl pozniej ze mu jest nie potrzebny kombinezon.. a wtedy gdy jeszcze w nim chodzil...bal sie zagrozenia.. |
albo zobaczyl ze ktos z lodzia sie rozbil i szybko wykombinowal ze wmowi mu te chorobe. Wrocil do bunkra przebral sie i zabral go dopiero do bunkra |
To ma sens PiroMan! Tylko że jeszcze Daniel Rouso o tej chorobie gadała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arzt
Rozbitek
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ruskiego targu
|
Wysłany: Czw 21:45, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mówicie o jakiś chorobach itp. Ja sie pytałem co kalvin robił na plaży gdzie rozbił sie desmond. Nie wierze żeby po prostu sobie szedł na spacer mając do dyspozycji 108 min... Musiałoby to wyglądać tak:
-kalvin idzie sobie na spacer
-widzi desmonda na plaży nieprzytomnego
-wraca do bunkra po przebranie
-zabiera desmonda do bunkra
Myślicie że zdążyłby zrobić to w 108 min??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kayas
Mieszkaniec Czarnej Skały
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:10, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
po pierwsze:
Kalvin opracował system okreslania tempratury nie posiadajacy wartosci ujemnych.
po drugie:
PiroMan napisał: |
myslisz ze to bylo bez znaczenia? Kiedys byl temat o szelkach Desmonda |
To był mój temat, i był fajny
po trzecie:
zdązyłby
po czwarte
myślcie, ze twórcy serialu myśleli?
po piate:
Fakt, ze Des wyladowął na wyspie, oznacza, że nie wciśnieto przyciku, czy Kelvin mógł coś szczaic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiroMan
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 3391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z The Flame
|
Wysłany: Pią 20:09, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kayas napisał: |
Fakt, ze Des wyladowął na wyspie, oznacza, że nie wciśnieto przyciku, czy Kelvin mógł coś szczaic. |
fakt ze Desmond plyna a nie latal - jak lodz moze sie przez to rozbit?
Byl sztorm i sie rozwalil no i tyle - tak juz bywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemek Radziński
Rozbitek
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 9:54, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kelvin mógł wyjść na spacer po plaży, lub szedł do pirata(Radzinskiego) z The Flame.
Mógł przypadkiem znaleść Desmonda na wyspie lub pirat go powiadomił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stasia
Rozbitek
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 14:54, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Desmond nie musiał byc od razu znaleziony. Od momentu rozbicia się na plaży mogło minąc kilka, kilkanaście godzin. Nie sądzę, żeby Kelvin non stop siedział w tym bunkrze - każdy w końcu musi wyjśc na spacer. Z drugiej strony, dziwi mnie jego ubranie. W tym momencie zgadzam się z poprzednikiem - Kelvin musiał dostac cynk o rozbiciu się Desmonda. Najprawdopodobniej był to nasz jednooki niezmajomy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kayas
Mieszkaniec Czarnej Skały
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:12, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przemek Radziński napisał: |
Kelvin mógł wyjść na spacer po plaży, lub szedł do pirata(Radzinskiego) z The Flame.
|
na herbatkę, bo akurat obaj miali urlob od przycisków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adampyt
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z The Swan
|
Wysłany: Pon 13:17, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Razor_10 napisał: |
jakby nie wpisal kodu to by znaczylo ze bunkier ch** szczeli a nic sie nie stalo.? |
Kelvin mogl nie wpisac liczb, ale po chwili to zrobil i wszystko by bylo OK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satanael
Mysliwy
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:53, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Może Celvin dostał wiadomość od DHARMY że Desmond się rozbił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adampyt
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z The Swan
|
Wysłany: Śro 22:40, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Satanael napisał: |
Może Celvin dostał wiadomość od DHARMY że Desmond się rozbił? |
Nie sadze, przeciez Kalvin nie jest jednym z innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:29, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba jakiś błąd w rozumowaniu się wkradł . Kelvin był z Dharmy, ale nie był Innym. DeGrootowie wysłali dwóch debili do Swana aby dalej "ratowali świat", a sami poslzi na emeryturę. Tak to widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 3118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saychelles Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 11:06, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
w ostatnim odcinku 2 serii Desmond rozmawia z Kelvinem i mowi mu , ze chce wyjsc na zewnatrz, poza bunkier a Kelvin mu odpowiada cos w tym stylu :"Chcesz isc do naszych wrogow" Mi sie wydaje ze mial na mysli Bena i ekipe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomaszek
Rozbitek
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 17:08, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ej gdzie jest ten temat o szelkach desmonda bo nigdzie nie moge znalesc?
albo został usunięty, albo jest w dziale teorie - Simon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
druga_krowa
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Wto 1:39, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ale to chyba zostalo wyjasnione, ze pojawienie sie desmonta na wyspie laczy sie wlasnie w tym, ze kelvin opuscil bunkier.. alebo juz jestem opuzniona w tamacie.. i nie zczailam o co chodzi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|