|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 20:05, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Cytat: |
druga sprawa Dera popatrz na statystyki z meczu ile pilkarze w obydwu druzyn przebiegli we wczorajszym meczu nawet jak chcesz wlacz se TVN24 bo dzis caly dzien daja te dane ze nie odbiegalismy w ogole od niemcow ...
|
Statystycznie, to za Janasa zagraliśmy z Niemcami lepiej, bo straciliśmy tylko jedną bramkę... Chłopie, statystki to można sobie na matematyce wyliczać, ale nie na boisku piłkarskim. Wybacz, leki strzał w sam środek po ziemi z 30 metrów różni się od bomby z 15 metrów pod poprzeczkę, prawda? Statystycznie oba strzały niczym się nie różnią. I jeden celny strzał, i drugi celny strzał.
Co z tego, że Niemcy oddali mniej strzałów, skoro to ONI a nie MY wygrali mecz. To ONI a nie MY mieli kilka 100% szans. To ONI a nie MY klepali piłką w środku boiska na totalnym luzie, tak jakby grali w dziada.
Niemcy byli zespołem lepszym, przede wszystkim lepiej zorganizowanym, świetnym taktycznie. Cały zespół grał bardzo agresywnie, nie zostawiali nam miejsca na boisku. Zagraliśmy słabo, nawet biorąc pod uwagę umiejętności przeciwnika.
Cytat: |
a jeszcze jedna sprawa jak masz Polsat sport albo cos gdzie bedzie powtorka zobacz sobie akcje z 81 minuty - jaki szybki jest Roger ja juz sie zalamalem ze on wolny i nie dobiegnie a tu zonk Roger przy pilce w samym rogu
|
To była chyba ta sytuacja, w której Roger osiągnął te 29km/h. Szkoda tylko, że nie biega na podobnej prędkości przez cały mecz...
Cytat: |
a co do przygotowania fizycznego i kontuzji : to jak pilkarz przez 4 dni cicho siedzi i nic nie mowi terenerom ze go boli bo chce grac - to potem sa kontuzje
|
Tym to już mnie zwaliłeś z krzesła...Przecież wszyscy doskonale wiedzieli o problemie Żurawskiego, bo jeszcze wtedy to nie była kontuzja. Leo powiedział, że on jak i cały sztab medyczny myśleli że to wynik ciężkiego okresu przygotowawczego, żaden długotrwały problem.
Jak można przez 4 dni ukrywać taką kontuzję przed szeregiem ekspertów, weź się zastanów. |
ogolnie powiem tak ze za bardzo negatywnie podchodzisz do meczy RP - oczekujesz od nich cudow na miare gry co najmniej Brazyli etc. a potem mowisz ze grali beznadziejnie - dam ci rade obejrzyj jeszcze raz ten mecz - w ogole ogladaj 2 razy kazdy mecz - raz zeby sie popodniecac jaki Zurawski jest zaje&@^&@@ (gdzie chyba ostani mecz dobry zagral z Portugalia w Chorzowie) ... a nastepnie obejrzyj jeszcze raz i patrz na calosc gry a nie wyszukujac totalnych bzdur ....
Jesli pilkarze biegaja tyle samo co przeciwnik jesli oddaja 15 strzalow (nie wazne czy lekkich mocnych, bomby etc to znaczy ze graja przez jakis tam czas na poziomie - kazdy strzal celny to jest szansa na bramke - kazda wrzuta nawet nie celna to jest proba stworzenia zagrozenia - ja wiem moze ty bys chcial zeby nasi stali przez 89 min. a jedna minute poswiecili na bezsensowne bomby
Koncze spor o Zurawskiego - dla mnie temat zakonczony - nie przekonamy sie nawzajem - dla mnie na dzien dzisiejszy - wczorajszy Roger jest lepszy od Zurawia ... a wydaje mi sie ze Zuraw gral bo wczesniej nie bylo alternatywny dla niego - 3 jego turnieje i na kazdym zawodzil - w eliminacjach tez rewelki nie pokazywal = szacunek mam do niego - ale bez przesady jak ktos nie jest w formie niech siedzi na lawce - jak nie w domu ...
pozdrawiam
ps) pieknie to napisales i tylko z tym sie z toba zgodze "Niemcy byli zespołem lepszym, przede wszystkim lepiej zorganizowanym, świetnym taktycznie" ale Polakom duzo nie brakowalo ;p
pozdrawiam bez zlosliwosci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amos81 dnia Pon 20:10, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 20:29, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie, pier*olicie za przeproszeniem. Jak się Polacy teraz zaczną kłócić, to jak my mamy wspólnie wygrywać...
Fakty są takie. Roger zagrał wczoraj lepiej od Żurawskiego. Natomiast to, że jest on lepszy od Żurawskiego jest już dyskusyjnym stwierdzeniem. Na pewno nie jeśli chodzi o doświadczenie, ogranie boiskowe, zrozumienie z kolegami. Rogerski po prostu jest brazylijczykiem, ma zupełnie inny, radosny styl gry, który jest miły dla oka. Oglądając Żurawskiego czasem nie mamy świadomości jaki on jest ważny, ponieważ jego gry często nie widać na boisku. A jednak Leo go wystawia, a u Leona nie gra się za zasługi. Sam Beenhakker wielokrotnie się wypowiadał na ten temat, radzę odszukać.
Cytat: |
zeby sie popodniecac jaki Zurawski jest zaje&@^&@@ (gdzie chyba ostani mecz dobry zagral z Portugalia w Chorzowie)
|
Tak na szybko pamiętam, że z Armienią strzelił bramkę wygrywającą, która dała nam 3pkt. a znalazło by się trochę tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 21:03, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
WISKI napisał: |
Panowie, pier*olicie za przeproszeniem. Jak się Polacy teraz zaczną kłócić, to jak my mamy wspólnie wygrywać...
Fakty są takie. Roger zagrał wczoraj lepiej od Żurawskiego. Natomiast to, że jest on lepszy od Żurawskiego jest już dyskusyjnym stwierdzeniem. Na pewno nie jeśli chodzi o doświadczenie, ogranie boiskowe, zrozumienie z kolegami. Rogerski po prostu jest brazylijczykiem, ma zupełnie inny, radosny styl gry, który jest miły dla oka. Oglądając Żurawskiego czasem nie mamy świadomości jaki on jest ważny, ponieważ jego gry często nie widać na boisku. A jednak Leo go wystawia, a u Leona nie gra się za zasługi. Sam Beenhakker wielokrotnie się wypowiadał na ten temat, radzę odszukać.
Cytat: |
zeby sie popodniecac jaki Zurawski jest zaje&@^&@@ (gdzie chyba ostani mecz dobry zagral z Portugalia w Chorzowie)
|
Tak na szybko pamiętam, że z Armienią strzelił bramkę wygrywającą, która dała nam 3pkt. a znalazło by się trochę tego |
no dobra ja juz sie odzywam moze i racja cieszmy sie kazdym meczem ja juz nie poruszam tematu Roger - Zurawski - temu drugiemu zycze zeby jak najszybciej powrocil do zdrowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 21:33, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
amos81 napisał: |
no dobra ja juz sie odzywam moze i racja cieszmy sie kazdym meczem ja juz nie poruszam tematu Roger - Zurawski - temu drugiemu zycze zeby jak najszybciej powrocil do zdrowia |
No ja podpisuje się pod tym. Choć znajac życie do dyskusji wrócimy tutaj w czwartek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 18:42, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mirage napisał: |
Widze, że na Euro założyłeś sobie klapki na oczy z podobizną Żurawskiego... Rolling Eyes
|
Po prostu inaczej podchodzę do sprawy niż wszyscy. Nie patrze tylko na to ile pięknych zagrań zaliczył Roger w trackie meczu, oceniam go za całokształt. Dla mnie jest po prostu gorszy od Żurawskiego. Odmienne zdanie niż wszyscy, to chyba nie jest grzech, nie? Jak to kiedyś Thugli miał w podpisie: "Śmiejcie się ze mnie bo jestem inny. Ja się śmieje z was bo wszyscy jesteście tacy sami"
Mirage napisał: |
Jeśli spojrzysz jeszcze raz na statystyki o których mówiliśmy, to Roger przebiegł również większy dystans na boisku (5919 metrów), niż Żurawski (5525 metrów). |
Mówiłem już, że statystki to sobie na matematyce możesz wyliczać, a nie na boisku piłkarskim.
Mirage napisał: |
Wszystkie statystyki oraz moje (jak i wielu innych kibiców, ekspertów, czy samego Leo) wrażenie jest jasne - Roger zagrał z Niemcami zdecydowanie lepiej niż Żurawski. |
Nie przypominam sobie, że Leo mówił że Roger był lepszy niż Żurawski. Jak masz coś, to poproszę link. Ostatnio w ogóle nie miałem zbyt dużo czasu na tv i jedyny "ekspert" jakiego miałem okazję słuchać to Jasiu Tomaszewski. Rozpływał się wprost nad Rogerem, a jeszcze dwa tygodnie temu zarzucał Beenhakkerowi powołanie Brazylijczyka...
amos81 napisał: |
Obejrzyj jeszcze raz drugą połowę, zobacz jak Roger wracał na pełnym gazie do obrony, a potem rzucaj takimi hasłami. |
Nie muszę oglądać, pamiętam tą sytuację. Tylko, co z tego że wrócił na pełnyum gazie do obrony, skoro piłki i tak nie zatrzymał/odebrał. Pokaż mi choć JEDNĄ sytuację w której Roger obiera piłkę, albo w której Roger walczy o nią jak facet, a dopiero później rzucaj takimi tekstami
Mirage napisał: |
I przy okazji pokaż mi choć jedną sytuację, w której (grając przecież na tej samej pozycji w pierwszej połowie) Żurawski cofał się pod własną bramkę. |
Nie rozśmieszaj mnie. Po co on ma się wracać pod własną bramkę, skoro jego zadaniem jest zagęszczenie środka pola? To jest napastnik/pomocnik , a nie defensor... A Roger wrócił w tej jednej sytuacji, no to fajnie, cieszę się razem z Tobą, ale jego zadaniem jest wypracowywanie bramek, wspieranie napastnika i ewentualnie przeszkadzanie w rozegraniu przeciwnikowi, a nie walka pod swoją bramką.
Cytat: |
ogolnie powiem tak ze za bardzo negatywnie podchodzisz do meczy RP - oczekujesz od nich cudow na miare gry co najmniej Brazyli etc. a potem mowisz ze grali beznadziejnie - dam ci rade obejrzyj jeszcze raz ten mecz - w ogole ogladaj 2 razy kazdy mecz - raz zeby sie popodniecac jaki Zurawski jest zaje&@^&@@ (gdzie chyba ostani mecz dobry zagral z Portugalia w Chorzowie) ... a nastepnie obejrzyj jeszcze raz i patrz na calosc gry a nie wyszukujac totalnych bzdur .... |
Stary, a co oni mówili przed Euro?! Beenhakker, Boruc, Bąk, Żurawski, nawet Roger! Że jadą po ZŁOTO! Więc ja tego złota, teraz oczekuje, trzymam ich za słowo. Poza tym, jakbyś nie zauważył jest to tylko moje zdanie, a prawo do własnego zdania mi przysługuje.
amos81 napisał: |
Jesli pilkarze biegaja tyle samo co przeciwnik jesli oddaja 15 strzalow (nie wazne czy lekkich mocnych, bomby etc to znaczy ze graja przez jakis tam czas na poziomie - kazdy strzal celny to jest szansa na bramke - kazda wrzuta nawet nie celna to jest proba stworzenia zagrozenia - ja wiem moze ty bys chcial zeby nasi stali przez 89 min. a jedna minute poswiecili na bezsensowne bomby Smile
|
Pozostawię to bez komentarza...
amos81 napisał: |
Zuraw gral bo wczesniej nie bylo alternatywny dla niego - 3 jego turnieje i na kazdym zawodzil |
Nie zawodził na 3 turniejach, tylko na dwóch. W tym trzecim ledwo zagrał.
Ale ok, zgodzę się z Tobą, że Żuraw zawiódł i w Korei i w Niemczech tylko:
Mundial 2002 - Polska nie wyszła z grupy - Żurawski zawodził
Mundial 2006 - Polska nie wyszła z grupy - Żurawski zawodził
To normalne, że skoro drużynie się nie wiedzie, to gracze grają słabo. Wszyscy zawiedli i na Mundialu 02' i 06'. No, może oprócz Boruca, Jelenia i Smolarka, bo dwa lata temu naprawdę pokazali klasę.
amos81 napisał: |
w eliminacjach tez rewelki nie pokazywal |
Taa, a na Mundial w Niemczech to pewnie Janas nas zaprowadził...
amos81 napisał: |
ale bez przesady jak ktos nie jest w formie niech siedzi na lawce - jak nie w domu ... |
No o tym to nie powinniśmy nawet dyskutować. Skoro Leo go powołał, to znaczy, że tą formę ma. Poza tym, ona zagrał 45 minut z kontuzją mięśnia (tylko nie zaczynajcie znowu, że nie mówiłnikomu o tej kontuzji po chciał grać), ja bym nie ocenial po takim czasie zawodnika przez pryzmat tego czy ma formę, czy może jej nie ma. Dodać trzeba też to, że ze wszystkich reprezentantów Żurawski miał najlepszą rundę rewanżową. Gra w średniaku greckim, a strzala bramkę za bramką.
Wiski napisał: |
Panowie, pier*olicie za przeproszeniem. Jak się Polacy teraz zaczną kłócić, to jak my mamy wspólnie wygrywać... |
A kto sie kłóci? My tu tylko dyskutujemy, Szanowny Wiski.
"Zaczną" Pozdro. /WISKI
Wiski napisał: |
Natomiast to, że jest on lepszy od Żurawskiego jest już dyskusyjnym stwierdzeniem. |
Dobrze, że napisałeś "dyskusyjnym", bo sądzę, że znajdzie się jeszcze "parę" osób dla których Żuraw > Roger.
[quote="Wiski] Sam Beenhakker wielokrotnie się wypowiadał na ten temat, radzę odszukać. Wink [/quote]
Jak już rozmawiamy o tym co mówi Leo o Maćku, to i ja przytoczę pewien cytat. "Gdy Maciek jest w formie, to nie ma w kadrze zawodnika który mógłby się z nim równać." Nie wymyśliłem sobie tego, jak znajdę ten wywiad, to zedytuję.
Pozdrawiam wszystkich, Mirage'a, amosa81 (bez złośliwości ;]), Wiski'ego (Ja naprawdę nie traktuje tego jako kłótni, to tylko przyjacielska dyskusja forumowiczów )
Zachęcam do dalszej dyskusji ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Wto 18:46, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 19:55, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
nie chce mi sie rozpisywac - bo jakos nie mam weny ale jak prosisz o cytat to prosze:
Cytat: |
Trener przyznał wczoraj, że gdyby mógł coś zmienić w ustawieniu drużyny, zapewne wcześniej zdecydowałby się wpuścić na boisko Rogera Guerreiro |
wczesniej tzn od poczatku ....
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 20:03, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wcześniej, to znaczy wcześniej, niekoniecznie od początku. Poza tym, ten wywiad na bank nie był autoryzowany. A takimi tekstami wszystkie tabloidy starają się zdobyć czytelników. Daj mi link do video w którym Leo to mówi, to uwierzę. Kiedykolwiek by go nie zapytali o Żurawia, to zawsze powtarza, że jest to osoba kluczowa dla jego drużyny. Poza tym, gdyby brak Żurawia rzeczywiście nie był osłabieniem, to Leo by go w ogóle nie wystawiał. Mówcie, co chcecie, czytajcie, co chcecie, ja wam mówię, że Żuraw jeszcze nie raz zachwyci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 0:17, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Mirage napisał: |
Widze, że na Euro założyłeś sobie klapki na oczy z podobizną Żurawskiego... Rolling Eyes
|
Po prostu inaczej podchodzę do sprawy niż wszyscy. Nie patrze tylko na to ile pięknych zagrań zaliczył Roger w trackie meczu, oceniam go za całokształt. Dla mnie jest po prostu gorszy od Żurawskiego. Odmienne zdanie niż wszyscy, to chyba nie jest grzech, nie? Jak to kiedyś Thugli miał w podpisie: "Śmiejcie się ze mnie bo jestem inny. Ja się śmieje z was bo wszyscy jesteście tacy sami" |
Hah najbardziej puste słowa jakie tutaj przeczytałem...
Ale, żeby równie pusto nie było z mojej strony to nawiążę pewną polemikę. Powiedz Ty mi, czy Roger w reprezentacji Polski gra na tej samej pozycji co Żurawski? Czy najważniejszą rolą zawodnika ustawionego na niej (pozycji) jest tworzenie dogodnych szans dla wysuniętego napastnika, a co za tym idzie dla całej drużyny? Czy piękne zagranie to nie dobre zagranie*?
Teraz już konkrety!
Czy wg Ciebie w meczu z Niemcami lepiej zagrał Roger czy Żurawski?
Kto lepiej grał na pozycji, którą zajmowali?
Naprawdę uważasz, że lepszy kapitan to taki, który mimo, że zdaje sobie sprawę, że nie jest odpowiednio przygotowany fizycznie chce grać, czy taki, który jest odpowiedzialny i woli poświęcić własne"szczęście" i spełnienie swoich ambicji dla dobra drużyny wiedząc, że się nie przyda?
* - wiem, dobre zagranie nie musi być piękne, ale zazwyczaj piękne musi być dobre...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 8:00, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Janek napisał: |
Hah najbardziej puste słowa jakie tutaj przeczytałem... |
I w tym momencie prowokujesz do kłótni. Wyluzuj stary, a jak Ci się nie podoba to co napisałem, to nie odpisuj.
Cytat: |
Powiedz Ty mi, czy Roger w reprezentacji Polski gra na tej samej pozycji co Żurawski? |
Gra na tej samej pozycji, ale to są dwa odmienne typy zawodników. Nie masz co ich porównywać. Roger co raz to zachwyci sztuczką techniczną, czy zagra dokładną krzyżową piłkę do napastnika. Żurawski natomiast często wraca się po piłkę, dzięki niemu mamy przewagę w środku pola(wiele osób tego nie dostrzega, ale kiedy schodzi do środka, to ciągnie za sobą obrońcę, przez co powstaje luka w defensywie), potrafi doskonale zagrać koledze na wolne pole, a do tego świetnie znajduje się w polu karnym i łatwo dochodzi do okazji bramkowych.
Cytat: |
Czy najważniejszą rolą zawodnika ustawionego na niej (pozycji) jest tworzenie dogodnych szans dla wysuniętego napastnika, a co za tym idzie dla całej drużyny? |
Niby masz rację, ale fakt, że gramy jednym napastnikiem zmusza któregoś cofniętego napastnika do włączania się w akcje ofensywne. Napastnik z Rogera żaden, a sam Smolarek nic nie zrobi.
I jeszcze jedno. Zwróć uwagę ile podań Żurawskiego otwiera innym sytuacje strzeleckie. Nie mówię, że jest w tym lepszy od Rogera, po prostu zwróć na to uwagę w następnym meczu/meczach.
Cytat: |
Czy piękne zagranie to nie dobre zagranie*? |
Nie rozśmieszaj mnie. Popatrz na Chelsea za czasów kiedy prowadził ich Mourinho. Czy to był piękny futbol? Nie. Oni grali swoje, uporczywie dążyli do celu i nie było na nich mocnych. Wiadomo, że przyjemniej patrzyło się na finezyjną grę Barcy, ale Chelsea nie była wcale od nich gorsza.
Cytat: |
* - wiem, dobre zagranie nie musi być piękne, ale zazwyczaj piękne musi być dobre... |
Dla oka, owszem. Nie wiem czy pamiętasz Denilsona? Był w kadrze Brazylii na Mundialu 2002. On robił z piłką co chciał, sama się go słuchała, każde jego zagranie to piski zachwytu na trybunach, ale co z tego, że grał pięknie, jak nie przekładało się to na drużynę? Stracił miejsce w składzie reprezentacji, później klubu, błąkał się po klubach arabskich i amerykańskich, aż w końcu wrócił do Brazylii, a nawet tam nie może zdobyć miejsca w pierwszym składzie. Dodam, że w 1998 roku przechodząc do Betisu, stał się najdroższym piłkarzem świata, dzisiaj mało kto o nim pamięta.
Cytat: |
Czy wg Ciebie w meczu z Niemcami lepiej zagrał Roger czy Żurawski? |
Podobno Roger poderwał naszą reprezentację, a więc zagrał lepiej.
Cytat: |
Kto lepiej grał na pozycji, którą zajmowali? |
Już pisałem, że w najlepszym rozwiązaniem byłaby gra z Rogerem i Żurawiem w składzie, ale ten drugi złapał kontuzję. Jeszcze raz powtarzam, że dla mnie graliśmy lepiej w pierwszej połowie. Tyle, że wtedy graliśmy bardziej defensywnie, gdy wszedł Roger zaczęliśmy atakować. Teraz zadajmy sobie pytanie: Czy to zasługa Rogera, że w drugiej części gry to my zaczęliśmy atakować. Jak dla mnie odpowiedź jest jasna: Nie. To normalna kolej rzeczy, że drużyna przegrywająca, próbuje strzelić bramkę, żeby zdobyć choć jeden punkt. Roger grał w drugiej połowie, w której to my atakowaliśmy, więc mógł pokazać to co potrafi najlepiej. Technikę, drybling, podania do nogi, świetne dośrodkowania.
Żurawski grał na tej samej pozycji, ale wtedy kiedy się broniliśmy i mimo to doszedł do sytuacji strzeleckiej i chyba raz zdarzyło mu się stracić piłkę. Odbiegając trochę od tematu: popatrz na Smolarka? Czy to nie na nim powinny ciążyć największe oczekiwania? Co on pokazał z Niemcami?
A na pytanie które zadałeś, odpowiem: Roger zagrał lepiej. Ale śmieszy mnie, jak niektórzy po pierwszych 45 minutach meczu o punkty chcą robić z Rogera gwiazdę. Nie wmówisz mi ani Ty, ani nikt inny że Roger jest lepszy. Dla mnie Żuraw>Roger. Z drugiej strony nie mogę się doczekać meczu z Austrią, żeby zobaczyć jak Roger poukłada naszą kadrę (to nie jest ironia).
Cytat: |
Naprawdę uważasz, że lepszy kapitan to taki, który mimo, że zdaje sobie sprawę, że nie jest odpowiednio przygotowany fizycznie chce grać, czy taki, który jest odpowiedzialny i woli poświęcić własne"szczęście" i spełnienie swoich ambicji dla dobra drużyny wiedząc, że się nie przyda?
|
Stary, ile razy musisz coś przeczytać, żeby w końcu do Ciebie dotarło? Tak Leo, jak Żurawski, jak i cały sztab medyczny byli pewni, że to nie jest żaden poważny problem i że jest to efekt zbyt intensywnego treningu, zwykłe przeciążenie mięśnia.
Żenuje mnie Twoje podejście do Żurawskiego, mimo iż nie znasz sprawy to się wypowiadasz i piszesz o jakichś chorych ambicjach. Stary, jak chcesz dyskusji: z najwyższą przyjemnością! Tylko najpierw się do niej przygotuj...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 8:56, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Żenuje mnie Twoje podejście do Żurawskiego, |
bez przesady jedynie co moze zenowac to twoje uporczywe wpajanie ze Zurwaski jest taki boski ze bez niego nie mamy druzyny - ze jest mozgiem bez ktorego nie jestesmy w stanie zagrac dobrego meczu, ze Roger to g... i co on w ogole robi w tej druzynie
Ja od poczatky mowilem przeciwnikom Rogera ... spokojnie dajmy mu szanse ma swoje wielkie plusy ten zawodnik zagral na razie 2 mecze ( i bardzo dobrze mu wyszly ) - niech sie zgra z chlopakami - niech popracuje tez z nim Leo - a powoli jestem o tym przekonany stanie sie jednym z podstawowych pilkarzy tej druzyny ...
pozdrawiam a tak btw. Zurawski juz nie zagra na tym turnieju (mozna tez oczekiwac ze po Euro ustapi mlodszym kolegom) zagral w 72 meczech strzelajac 17 bramek chwala mu za to. Ma 32 lata niech sobie juz gra w tej Grecji strzela bramki z karnych i niech za 2 lata pojedzie na MS i kibicuje naszym ... a na dzien dzisiejszy sprzeczanie sie o wyzszosci Zurawskiego od Rogera czy odwrotnie nie ma sensu .... jutro wielki mecz, gramy o byc albo nie byc - i trzymajmy kciuki i za Rogera i za kazdego pilkarza. Niech Roger da z 2 asysty niech Polscy kibice sie raduja z bramek naszych orlow pamietajcie bo liczy sie sport i DOBRA ZABAWA
ps) ja juz nie bede sie odzywal bo wyruszam do Wiednia dzis - wspierac gardlem nasza druzyne tak wiec trzymajmy kciuki jutro i nie pod chodzmy zbyt emocjonalnie do tego wiem ze to trudne ale damy rade
ps2) jakbym spotkal Dera Zurawskiego to wspomne mu o Tobie napewno sie ucieszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 13:10, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
bez przesady jedynie co moze zenowac to twoje uporczywe wpajanie ze Zurwaski jest taki boski ze bez niego nie mamy druzyny - ze jest mozgiem bez ktorego nie jestesmy w stanie zagrac dobrego meczu, ze Roger to g... i co on w ogole robi w tej druzynie |
Napisałem tak gdzieś? Teraz to już wciskasz mi w usta to czego nie powiedziałem. A to, że Żuraw jest lepszy od Rogera to tylko i wyłącznie moje zdanie. Oczywiście nikt nie jest niezastąpiony i bez Żurawia też jesteśmy w stanie zagrać dobry mecz, ale to jest kapitan. Taki ktoś jak Beenhakker nie wybiera kapitanów losowo, Leo nadal uważa Maćka za ważny element drużyny. Nigdy, ale to nigdy nie napisałem że Roger to gówno! To świetny zawodnik, bardzo przydatny w naszej reprezentacji, ale uważam, że Żurawski jest od niego lepszy - tak trudno to zrozumieć?
Cytat: |
Ja od poczatky mowilem przeciwnikom Rogera ... spokojnie dajmy mu szanse ma swoje wielkie plusy ten zawodnik zagral na razie 2 mecze ( i bardzo dobrze mu wyszly ) - niech sie zgra z chlopakami - niech popracuje tez z nim Leo - a powoli jestem o tym przekonany stanie sie jednym z podstawowych pilkarzy tej druzyny ... |
Żeby była jasność - nie jestem przeciwnikiem Rogera. Byłem przeciwny jego powołaniu na Euro, bo dla mnie po prostu na powołanie nie zasługiwał. Chciałem go w kadrze, ale dopiero po turnieju.
Cytat: |
Zurawski juz nie zagra na tym turnieju (mozna tez oczekiwac ze po Euro ustapi mlodszym kolegom) |
Wątpię żeby kapitan rezygnował z kadry w wieku 32 lat. Spokojnie może pograć jeszcze parę lat. I nie wydaje mi się żeby ustąpił miejsca młodszym kończąc karierę, jak ktoś młodszy będzie zasługiwał na powołanie, to je dostanie, a Beenhakker będzie powoływał Żurawskiego tak długo, jak będzie dla niego przydatny - takie jest moje zdanie.
Cytat: |
Ma 32 lata niech sobie juz gra w tej Grecji strzela bramki z karnych i niech za 2 lata pojedzie na MS i kibicuje naszym ... |
Bąk ma 35 lat i chyba nikt nie wyobraża sobie kadry bez niego.
btw. Żuraw ma teraz kontuzję która eliminuje go z gry w turnieju, a więc czego zostaje w kadrze? Ano po to, żeby utrzymywać w kadrze dobrą atmosferę, wspierać piłkarzy. To nie jest widzi-mi-się Żurawskiego, tylko widzi-mi-się Beenhakkera. On postanowił, że Maciek zostanie. Macie niezbity dowód, na to jak bardzo Żuraw przydaje się kadrze, nawet jak jest kontuzjowany
Cytat: |
jutro wielki mecz, gramy o byc albo nie byc - i trzymajmy kciuki i za Rogera i za kazdego pilkarza. Niech Roger da z 2 asysty niech Polscy kibice sie raduja z bramek naszych orlow Smile pamietajcie bo liczy sie sport i DOBRA ZABAWA Wink |
oczywiście, że tak
Cytat: |
ps2) jakbym spotkal Dera Zurawskiego to wspomne mu o Tobie napewno sie ucieszy Smile |
No ja z Rogerem jestem umówiony na kawę po turnieju, także szepnę mu słówko o Tobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 13:30, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
juz nie komentujac tego co powyzje dzis ciekawa rzecz przeczytalem w GW:
[link widoczny dla zalogowanych]
to tak btw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:24, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Amos, a kto czyta taki szajs jak Gazeta Wybiórcza? Nigdy nie napisali prawdy i nigdy nie napiszą, tam się liczy pogoń za sensacją. Co innego gdyby to się ukazało w Przeglądzie Sportowy, wtedy bym się zastanowił. A co do tego, że Żuraw dostanie powołanie po Euro, to jestem spokojny.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:41, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Amos, a kto czyta taki szajs jak Gazeta Wybiórcza? Nigdy nie napisali prawdy i nigdy nie napiszą, tam się liczy pogoń za sensacją. Co innego gdyby to się ukazało w Przeglądzie Sportowy, wtedy bym się zastanowił. A co do tego, że Żuraw dostanie powołanie po Euro, to jestem spokojny. |
prosze fragment z PS
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:50, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Amos, a kto czyta taki szajs jak Gazeta Wybiórcza? |
Na pewno więcej osób niż Fakt czy Super Express
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 15:29, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
amos81 napisał: |
Dera napisał: |
Amos, a kto czyta taki szajs jak Gazeta Wybiórcza? Nigdy nie napisali prawdy i nigdy nie napiszą, tam się liczy pogoń za sensacją. Co innego gdyby to się ukazało w Przeglądzie Sportowy, wtedy bym się zastanowił. A co do tego, że Żuraw dostanie powołanie po Euro, to jestem spokojny. |
prosze fragment z PS
[link widoczny dla zalogowanych] |
No i o dziwo w PSie nie ma nic o tym, że Żurawski nie płakał kiedy dowiedział się że nie zagra na Euro, nie ma nic o "desperacji" Beenhakkera, ani o tym, że Magic jest pomyłką. Można za to przeczytać bardzo ciekawe rzeczy, które oczywiście nie pojawiają się w GW.
Dla Beenhakkera uraz tego piłkarza to wielki dramat. Od początku pracy z polską kadrą, Holender podkreślał, jak ważną osobą w jego zespole jest Żurawski. i choć fachowcy, a także kibice często podkreślali, że wkład "Żurawia" w zwycięstwa biało-czerwonych jest mniejszy niż oczekiwania wobec niego, selekcjoner uparcie trzymał go w drużynie. Mało tego, mianował go kapitanem zespołu.
Czyli to, co napisałem wyżej. Żurawski jest bardzo cennym piłkarzem dla Beenhakkera, więc jest bardzo cennym piłkarzem dla reprezentacji.
Jeśli chodzi o "minusy" to jest tylko to, że Żurawski jest w schyłkowej fazie kariery, ale to jest tylko opinia redaktora piszącego felieton, więc imo nie ma się czym przejmować. Skoro Leo mu ufa, to ja też mu ufam i jestem pewien, że dostanie powołanie na następny mecz i na kolejny i na jeszcze jeden i że znowu będzie świecił, jak za dawnych lat. Śmieszy mnie natomiast ocenianie gry zawodnika na całym turnieju podczas gdy zagrał on zaledwie 45 minut (pomijam to, że grał z kontuzją).
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 23:41, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dera spokojnie Nie chciałem, żebyś moją wypowiedź potraktował jako zaczepkę, ale naprawdę strasznie betonowe poglądy masz.
Zanim zacznę odpowiedź to chciałbym zauważyć, że też nie byłem zwolennikiem naturalizacji Rogera, ale jak już jest to wyrobiłem sobie na jego temat opinię obiektywną. Mam nadzieję, że znalazłem pewną rozbieżność w naszych sposobach myślenia. Jeśli jest trafna to rozumiem czemu próbujesz na siłę bronić swojego pupila ( ) wymyślając tak "dziwaczne" argumenty.
Chyba źle odczytujesz nasze intencje. Nikt z nas (ja czy Amos) nie neguje wybitnych umiejętności Żurawskiego. Jako piłkarz jest zdecydowanie lepszy od Rogera. Widać to chociażby po ich dokonaniach - Żurawski swego czasu najlepszy piłkarz polskiej ligi, z powodzeniem grał w Celticu, był ostoją reprezentacji, a Roger jakby nie patrzeć jest tylko "gwiazdą" Legii i dopiero co wprowadza się w kadrę. Jednak w tym momencie nie mówimy o ich potencjale czy też o tym jak mogliby grać, ale o tym w jakiej są formie i jak grają!
Jeśli Twoje zdanie jest takie, że Żurawski z niedzielną kondycją byłby lepszym rozwiązaniem na mecz z Austrią, niż Roger, na pozycji cofniętego napastnika czy też ofensywnego pomocnika to się nie dogadamy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:37, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"11" Polski na mecz z Austrią
Leo Beenhakker desygnował do gry następującą "jedenastkę": Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Mariusz Jop, Jacek Bąk, Michał Żewłakow - Euzebiusz Smolarek, Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Roger - Marek Saganowski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:46, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hah . W typerze trafiłem całą jedenastke .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Czw 17:45, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też trafiłem, ale:
W składzie wysłanym do UEFA na szpicy ustawiony jest Ebi Smolarek, a Saganowski na prawej pomocy. Ma to zaskoczyć Austriaków. Po 10 minutach nastąpi zmiana. Saganowski przejdzie do ataku, a Ebi na prawą pomoc.
Wychodzi na to, że oficjalny to Ebi na szpicy a w nieoficjalnym Sagan.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Locke dnia Czw 17:47, 12 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|