Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

dzik · Wysłany: Sob 13:21, 01 Mar 2008 Temat postu: Roger, a reprezentacja Polski

Duze kontrowersje od dłuższego czasu wywołuje sprawa zawodnika Legii, Rogera Guerreiro - brazylijczyka grającego w Legii Warszawa, chcącego uzyskać polskie obywatelstwo aby grać w naszej reprezentacji. Z pewnością jest to bardzo dobry technicznie zawodnik, co udowodnił w wielu meczach Legii :

<embed src="http://www.youtube.com/v/dNDgp4qA5sU" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="355"></embed>

Co sądzicie o jego możliwym powołaniu do reprezentacji? ja osobiście jestem jak najbardziej za. Raz że jest to wartościowy zawodnik i z pewnością przyda się reprezentacji (nie oszukujmy się, byłby pewniakiem Beenhakkera do jedenastki meczowej), a dwa to sądze że polakiem jest ten kto się nim czuje, a niekoniecznie ten kto się nim urodził. Skoro Roger utożsamia się z naszym narodem i chce grać dla nas, to czemu by tego mu nie zabronić?

Locke · Wysłany: Sob 13:33, 01 Mar 2008 Temat postu:

Leo chce w kadrze Rogera. Więc czemu by nie? Roger jest świetnie wyszkolonym technicznie piłkarzem. Również jestem za. Napewno przyda się taki zawodnik na Euro i nie tylko.

Kacpik · Wysłany: Sob 13:42, 01 Mar 2008 Temat postu:

Według mnie Roger Guerreiro może grać w Reprezentacji, jeśli tylko uzyska polskie obywatelstwo. Byłby mocnym punktem naszego teamu, jest świetny technicznie, jego gra zawsze jest dobra. Jeśli Roger czuje się Polakiem, to dlaczego ma nie grać w Polskiej Reprezentacji? Jeśli szybko wzbogaci naszą reprezentację, to może pojedzie na Euro. Jestem całkowicie za jego przyjęciem.

Dera · Wysłany: Sob 14:00, 01 Mar 2008 Temat postu:

Trzeba było zakładać osobny temat? -.-'
Roger to na pewno piłkarz dobry, na OE bardzo dobry, ale czy jest sens sięgnięcia po niego? W kadrze na tej pozycji jest Garguła, Iwański czy Majewski. Talent mają porównywalny, jednak za Brazylijczykiem przemawia technika i finezja. Mimo to uważam, że nie ma potrzeby sięgać po niego, a jeśli już ma zostać sprawdzony, to po Euro. Nie zagrał żadnego meczu w kadrze i przed naszym awansem nie było słychać o żadnych ruchach ze strony piłkarza. Dopiero jak awansowaliśmy to złożył papiery. Niech pojadą Polacy którzy przyczynili się do awansu, a nie Brazylijczyk który chce się wypromować.

drago174 · Wysłany: Sob 15:04, 01 Mar 2008 Temat postu:

Przyda sie , a czy bedzie gral wogole to Beenhaker zdecyduje Smile

Henioo · Wysłany: Sob 15:31, 01 Mar 2008 Temat postu:

Tak samo miało być ze Stanko Svitlicą (tak się to pisze? Very Happy

) i co? I pojechał do Niemców na ogórki i tyle o nim słyszeliśmy. Razz

WISKI · Wysłany: Sob 15:59, 01 Mar 2008 Temat postu:

Gdyby to miał być drugi Oli...to były czasy Smile

Generalnie skinem nie jestem, ale w tym wypadku powiedzenie "Polska dla Polaków" ma jakiś sens. Po pierwsze nie wiem za dużo o Rogerze, bo nie sympatyzuję z Legią, ale pewnie po polsku nie mówi za dużo więc to byłby podstawowy warunek - żeby nauczył się mówić po polsku chociażby w takim stopniu jak ja (III gim) umiem mówić po angielsku, czy niemiecku. Poza tym powinien naprawdę być bardziej Polakiem niż Brazylijczykiem, albo chociaż stawiać te dwa narody na równi, bo bądźmy szczerzy to jest Reprezentacja Polski, a nie Reprezentacja Polski i reszty świata.
Nie możemy chcieć wygrywać mimo wszystko. Głupio byłoby jeżeli wygralibyśmy Euro, a za granicą mówiłoby się, że dzięki Brazylii.

"Piłkarskie niebo jest piękne i takie samo jest u nas, i znowu mamy drużynę, i znów nas uwodzi fortuna"

White Raven · Wysłany: Sob 16:07, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja jestem na tak. Jak będzie za słaby, to nie trzeba go powoływać, proste. Może byłbym innego zdania gdybyśmy już mieli ze 3 piłkarzy z inną narodowością. Jakoś Oliego wszyscy chcieli sciskać...

xydorux · Wysłany: Sob 18:43, 01 Mar 2008 Temat postu:

Suchy_tcz · Wysłany: Sob 19:59, 01 Mar 2008 Temat postu:

Chętnie bym go widział w kadrze. Jest dobry piłkarzem. Dobrze wyszkolonym technicznie.

Dera · Wysłany: Sob 20:04, 01 Mar 2008 Temat postu:

xydorux · Wysłany: Sob 21:11, 01 Mar 2008 Temat postu:

Dera · Wysłany: Sob 21:29, 01 Mar 2008 Temat postu:

xydorux · Wysłany: Sob 22:39, 01 Mar 2008 Temat postu:

Dera · Wysłany: Sob 23:07, 01 Mar 2008 Temat postu:

Te 'dobre' spotkania Łobo rozgrywał głównie w sparingach, w meczach o punkty niczym nie zachwycił.
Na Saganowski duże wymagania ciążyły już od młodych lat. Miał być gwiazdą reprezentacji, wyjechał bardzo wcześnie za granicę. On ma jakąś taką blokadę, prawie całą karierę ciąży na nim presja, ale udowodnił, że grać potrafi. W Victorii Setubal i Southampton ustrzelił już 26 bramek w 46 meczach. Średnio strzela bramkę na dwa mecze. Który polski napastnik może się popisać takim wynikiem?

dzik · Wysłany: Nie 0:49, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dera · Wysłany: Nie 1:09, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dobrze, ale jaki sens ma powoływanie zawodnika, który nie zagrał w eliminacjach (ba, w reprezentacji) ani minuty? Już był jeden taki mądry. Engel się nazywał. Jak się skończyło - wszyscy wiemy...
Powołał m.in. Sibika i Murawskiego - piłkarzy którzy zdążyli rozegrać w kadrze po kilkanaście minut, a zrezygnował z takich zawodników jak Iwan, czy Kosowski. Nie było to specjalnie dobre rozwiązanie, bowiem pozostali piłkarze, z Dudkiem i Hajto (liderami reprezentacji) na czele, się zbuntowali.

xydorux · Wysłany: Nie 11:52, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dera · Wysłany: Nie 12:05, 02 Mar 2008 Temat postu:

Nadal uważam, że nie należy go powoływać na Euro. Nic nie zrobił w tym kierunku, żeby dostać się wcześniej do reprezentacji. I nawet jeśli ma czyste zamiary i chce reprezentować Polskę, bo czuje się Polakiem to na Euro jechać nie powinien. Powołanie cudzoziemca, w miejsce zawodnika który przyczynił się do awansu kadry, może spotkać się z buntem ze strony drużyny, a chyba lepiej utrzymać zgrany zespół, niż powoływać Brazylijczyka grającego na poziomie obecnych kadrowiczów (no, może ciut lepiej).

Henry · Wysłany: Śro 12:59, 12 Mar 2008 Temat postu:

Po wczorajszym meczu to chyba Rogerowi podziękujemy. Z całym szacunkiem dla tego piłkarza, ale w naszej lidze mamy obecnie lepszych zawodników od niego. Wcale go na gwałt nie potrzebujemy. Może po Euro na eliminacje MŚ 2010, ale na pewno nie teraz.