Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Silver

Nie było chyba podobnego tematu to zakładam.

Jakie są wasze plany na przyszłość? Wiem, dosyć odważny temat, ale liczę na wasze wypowiedzi. Stanowimy już małą społeczność i chyba nie wstydzimy się przed sobą? Razz

Jakie macie ambicje? Czym chcielibyście się zająć w przyszłości, co robić? Jakie szkoły wybieracie/wybraliście? Jakie studia? A może już pracujecie?
O tym podyskutujmy w tym temacie. Ja się wypowiem, jak wrócę z budy.
I ma mi tu do tego czasu cała strona wypowiedzi być! Very Happy

Amos81

chcem byc prezydentem

a ja biskupem, tak jak mój tata! Wink

/Janek

dzik

na poważnie, to chciałbym dostać się na Akademię Muzyczną w Gda na Jazz i Muzykę Rozrywkową, Wokalistyka. niestety jest duży problem z dostaniem się i mimo że robię wszystko w tym kierunku muszę znaleźć sobie jakiś ew. kierunek zastępczy. może inni forumowicze mi coś doradzą? Very Happy

MrKluska

Ja póki co mam zamiar iść do jakiegoś liceum na profil humanistyczny a potem mam 3 opcje i nie wiem na co się zdecydować:
-AWF i WFista Very Happy

-Psychologia
-Dziennikarstwo

Jakieś rady, wskazówki? Wink

Bo mam mętlik Wink

Adek goku

Ja mam takie skryte plany , ale zamierzam grac zawodowo w pilke nozna , gram juz ponda 1,5 roku w klubie i idzie mi nawet dobrze Smile

, A gdyby mi z piłka nie wyszło to wybieram sie do technikum na Gastronomie Very Happy

Ace

Teraz LO profil ang - gegr. Potem mam zamiar studiować filologię angielską + informatyka [ew. grafika]. Możliwy wyjazd za granicę w dalszym kształceniu, powrót do Polski, może założenie firmy. Smile

Ale na razie skończyć liceum, znaleźć dziewczynę swojego życia i kupić motocykl. Wink

Fisher

Hm.. Planuję wyjechać do Nowego Yorku i tam mieszkać i pracować. Tutaj dostać się do liceum, jeszcze się nie zastanawiałem jaki kierunek. A jak 18 lat będę miał to dorabiać w Ochotniczej Straży Pożarnej, jak Xamil Very Happy

Bodzio

Fisher

MrKluska

Fish- podobają misię Twoje plany, są odważne itd., ale skąd wiesz jak tam dokładnie jest? Skąd wiesz, że tam ludzie nie dymają i nie są dymani jak u nas? Wink

Silver

Okej, mój plan i ambicja.
Obecnie jestem w trzeciej klasie technikum informatycznego, gdzie zawodowo się opieprzam i nic nie robię. Razz

Oczywiście nie wiąże swoich planów na przyszłość z zawodem informatyka. Razem z dwoma najlepszymi przyjaciółmi ustaliliśmy sobie life plan. Mamy cztery lata by pokończyć szkoły, znaleźć jakąśkolwiek pracę i uzbierać przynajmniej 12 tysięcy złotych. Po co? Otóż za uzbierane pieniądze lecimy na Wyspy Szczęśliwe - Vanuatu i tam żyjemy najszczęśliwiej ze wszystkich :] Znajdujemy pracę, budujemy chatkę w dżungli. I kupuję sobie nową perksuję. ^^ Nie, nie pokręciło mnie. Mówię prawdę. Nie interesuje mnie życie jakie widzę na około. Muszę zyć inaczej. Niezależnie. To mój cel w tym życiu.
Jak już będe w średnim wieku i będe miał spokój, to może zacznę pisać książkę... mógłbym też być jakimś zawodowym ezoretykiem, głosić prawdy wszechświata i takie tam filozoficzne rzeczy.
Acha chciałbym tez przynajmniej raz w życiu być w Londynie.

MAD

Ja chce zostać Street Fighterem i siać grozę na ulicach. Będę jeździł na wszelkiego rodzaju ustawki, ściągał haracze od frajerstwa i raz w tygodniu walka w klatce.

MrKluska

Dera

dzik

psychologia nie jest specjalnie ciężka. tylko zastanów sie co chcesz po tym robić, bo strasznie dużo ludzi idzie na psychologię, co wiąże się z małą ilością wolnych miejsc pracy .

Silver

Dera

xydorux

Psychlogia - cięzko nie jest, ale zbyt wielu to kończy i potem błąkają się po tym rynku pracy bez ładu i składu. Nie polecam
Dziennikarstwo - jak ja składałem papiery na studia to wówczas chodziły słuchy, że trzeba mieć znajomości żeby "wypłynąć" po tym kierunku. Ale fakt faktem one są potrzebne wszędzie. Poza tym 2-3 lata nauki ogólnej przynajmniej dla mnie ścisłowca byłyby nie do przejścia.
AWF marzenie? Czyli chcesz być wf-istą czy jakieś inne spokrewnione z tym typem szkoły specjalności?

Co do wyjazdów do NY to na chwilę obecną zbytnio się nie opłaca. USA jest w mocnym kryzysie, progonozy też nie są różowe więc nie ma sensu się tam pchać. Jak kiedyś było rajem tak teraz liczby pokazują, że wyjazdy do USA mocno poszły w doł.

MrKluska

White Raven

Ja za bardzo nie mam pomysłu na przyszłość. Kończę gimnazjum i czeka mnie wybór szkoły średniej. Niestety nie mam umysłu ścisłego. Co prawda matematyka dobrze mi idzie, ale fizyka i chemia już nie. Z humanistycznych rzeczy jestem lepszy, ale z moją nauczycielką od polskiego dostanie 4 jest porównywalne do zdobycia K2 w klapkach japonkach. ;] Nie wiem... Teraz pewnie jakiś humanistyczny kierunek LO (historia, WOS etc.) lub jakaś biologia, geografia itp. Może coś z angielskim. Fizyka, chemia odpada. Następnie postaram się dostać na jakieś studia. O ile nie nastąpi przebiegunowanie mojego umysłu, a raczej nie nastąpi, to wybiorę studia humanistyczne. Ale teraz jeszcze za bardzo nie zaprzątam sobie umysłu studiami. Dostanie się do dobrego LO jest najważniejsze. ;]