Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk1994
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 8:52, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam siłowo nigdy nie ćwiczyłem jakoś tak bardzo dla mnie najważniejsza jest rzeźba ciała czyli mniejszy ciężar ale za to dużo powtórzeń. Ćwiczenia siłowe jakoś rzadko jadę, a i tak dużo wyciskam na klatę więc osobiście uważam, że nie są zbyt potrzebne przynajmniej w moim przypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 18:07, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To i ja przedstawię swój problem, trochę OT ale co tam.
Otóż. Jakiś miesiąc temu doznałem urazu, przeskoczyła mi łąkotka w lewym kolanie. Oczywiście byłem u lekarza, dał mi mazidła i tabletki i kazał często ogrzewać nogę. Jednak, stwierdził też, że mam poluzowane wiązadła kolanowe w obydwu nogach. Radził odstawić sport na bok i jak najmniej przeciążać nogi, unikać ostrych skrętów itp. Zaznaczył, że nogi do dawnej sprawności już nie wrócą i nadal będą narażone na urazy. Wypisał jakiś świstek na kupno stabilizatorów, w których będę mógł w grać, ale wspomniał też o tym, że w miarę upływu czasu, jeśli wzmocnią mi się mięśnie uda, to one same będą działały jak naturalne stabilizatory.
No i tutaj moje pytania. Miał ktoś już coś podobnego? Jeśli tak, to czy jest szansa, że nie będzie mi to przeszkadzało w życiu codziennym i nie ograniczało sprawności ruchowej? No i najważniejsze: Zna ktoś jakieś dobra ćwiczenia wzmacniające mięśnie uda i, jednocześnie, nie obciążające kolan?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk1994
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 15:49, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dera sam nie mam takiego problemu, ale znam jedno ćwiczenie na uda (chyba to jest na uda) bo nie jestem pewien w stu % ale na pewno na nogi. Polega ono na tym, że, gdy trzymasz hantle w prawej ręce to lewą nogę unosisz lekko w górę, a prawą wznosisz się na palce. Drugie ćwiczenie to sztanga na bary i przysiady lecisz. Jedno z tych ćwiczeń jest na pewno na uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 15:58, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Napisałem, że muszą to być ćwiczenia nieobciążające kolan...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bigblackcock
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: mam wiedzieć Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 16:01, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przeskoczyła łąkotka? Łąkotkę z tego co wiem można uszkodzić, naderwać. Mi przeskakuje rzepka w lewym kolanie, za 2 lata mam mieć oprację, o przeskakiwaniu łąkotki nie słyszałem.
Nawykowe zwichnięcia rzepki leczy się prostym zabiegiem artroskopowym (jak się jeszcze rośnie), lub skuteczniejszym zabiegiem czyli przeniesieniem miejsca przyczepu ścięgna, co mnie właśnie czeka (trzeba być pełnoletnim, w końcowej fazie wzrostu).
Co do ćwiczeń - lekarz kazał mi leżąc podnosić nogę i na zmianę napinać i rozluźniać mięsień czworogłowy uda (nie ćwiczyłem ani razu ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bigblackcock dnia Pon 16:04, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ace
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:41, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Może rowerek w powietrzu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk1994
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:41, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Napisałem, że muszą to być ćwiczenia nieobciążające kolan... |
W sumie to to pierwsze ćwiczenie nie obciąża kolan.
http://www.youtube.com/watch?v=JOi0Tbj4s1E tu masz kilka ćwiczeń na nogi, ale to na profesjonalnej siłowni większość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patryk1994 dnia Pon 18:41, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bayzia
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 9:54, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dera nieobciążające kolana to na początek zalecałabym izometryczne. Znasz jakieś? Jak nie to cos moge wkleić. Uprzedze, ze mogą wydawac sie nudne ale jak cwiczysz to sie meczysz. Masz osobe ktora mogłaby ci asekurowac w cwiczeniach? Jakies przybory typu piłka, taśmy?
A tak poza tym to to co ty masz nie da sie leczyc operacyjnie? Lekarz zapisał ci jakąś fizykoterapie? Albo cokolwiek? Nie mowiac o tym, ze kinezy byłaby wskazana.. Ehh lekarze to całkiem inny temat.. Kiedy miałam artoroskopie kolana nie mogłam 2 lata po operacji zginac kolana. I kazdy kazał mi cwiczyc czworogłowy, który jest, jak sie dowiedziałam na studiach- prostownikiem nie mowiac o tym, ze napychali mnie jakimis żelami kiedy potrzebna była kinezyterapia. Poszłam prywatnie do rehabilitanta, dał mi zestaw cwiczen i po 2 tygodniach miałam noge jak nową. Tak wiec morał, nie słuchac do konca ortopedów bo oni tylko potrafią ciąć, wyciąć i zszyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 15:46, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Można leczyć operacyjnie, ale nie trzeba. Jest szansa, że łąkotka już do końca życia mi nie będzie przeszkadzać, chociaż oczywiście, może znowu przeskoczyć. Lekarz przepisał jakieś tabletki i żel, kazał często nagrzewać nogę elektryczną poduszką i ćwiczyć w ciepłej wodzie.
A nie mogłabyś mi tego przetłumaczyć, na polski? Niewiele rozumiem z tego naukowego slangu Nie mam pojęcia o jakie ćwiczenia chodzi, ale jeśli tylko będzie w nich zabawa z piłką, to jak najbardziej się piszę ;]
Zaznaczam tylko jeszcze raz, że oprócz łąkotki mam poluzowane wiązadła krzyżowe w obydwu nogach. Ewentualne skręty itp. nie wchodzą w grę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bayzia
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19:27, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
nie wiedziałam, że to tak fachowo jest pw leci
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kameleon30
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Wto 13:26, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
witam, sorry ze nie pisalem ale ostatnio mialem maly natlok obowiazkow. postaram sie odpowiedziec na najczesciej zadawane pytanie co do ptrzytycia
Otoz doskonale znam ten problem. Wlasciwie od podszewki. Sam przy wzroscie 194cm wazylem jakies 75 kg. Jadlem slodycze, fastfoody, tony pizzy itd. a waga nie szla w gore. Na szczescie poradzilem sobie z tym problemem
Aby doradzic konkretniej (wiele osob o to pisalo) musialbym miec wiecej danych np. wiek, jakie formy aktywnosci fizycznej stosujecie itd. Postaram sie jednak dac taka ogolna odpowiedz. Po pierwsze podejrzewam jestescie (w wieksosci) osobami mlodymi a wiec wasz metabolizm jest niezle podkrecony. Na pewno tez jakas forme ruchu propagujecie - chociazby spacery Jak wiadomo aby tyc bilans kaloryczny musi byc wyzszy od tego co organizm potrzebuje. moze sie wam wydawac ze jecie same slodycze, pizze itd. ale czy oprocz tego jecie normalne syte posilki? czesto jest tak ze np mlodzi ludzie jedza w macu i przez nastepne kilka godzinek nic nie wcinaja. Sprobojcie jesc 4-5 normalnych posilkow w ciagu dnia i dorzuccie te slodyze i cala reszte - na pewno waga wzrosnie - niestety bedzie to glownie masa tluszczowa.
Co bym polecal? Na pewno zalezy wam na przybraniu czystej masy miesniowej. Przedewszystkim odpowiednia dieta. 4-5 posilkow w ciagu dnia, duzo bialka z bialego miesa, weglowodany zlozone ( np z owsianki, brazowego ryzu), dobre tluszcze - oliwa z oliwek, maslo orzechowe, olej lniany. To takie podstawy. temat rzeka.
Dobrze ulozona dieta z nadwyzka kaloryczna ok 1000kcl albo wiecej i nie ma bata ze bedziecie nadal chudzi.
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Czw 17:43, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przy dobrej diecie, suplementacji o odpowiednim treningu można zrobić wszystko.
Ja w pół roku przybrałem 9 kg, chociaż staż treningowy mam troche dłuższy.
Jak ktoś ma pytania to też z chęcią pomoge, doradze itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|