Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

mastyk91 · Wysłany: Sob 16:13, 03 Mar 2007 Temat postu:

Dowcip na czasie:

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz w Irlandi.

O Mc'Gayverze:

Wchodzi Mc Gyver do sklepu:
- Proszę komplet kluczy nasadowych
- Nie ma
- A co jest ?
- Ketchup
- A to też może być

pacer · Wysłany: Sob 16:20, 03 Mar 2007 Temat postu:

agent007 · Wysłany: Nie 20:50, 04 Mar 2007 Temat postu:

Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy:
- "Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat! W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał. W razie napotkania UFO-nauty prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zieleni, łapy do samej ziemi."
Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu (w okolicach Piaseczna), więc zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał - widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno mówi:
- Jestem kierowcą i jadę do Warszawy.
Słyszy:
- A ja jestem gajowy i sram!

Henioo · Wysłany: Sob 22:27, 31 Mar 2007 Temat postu:

Wykładowców dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Wykładowca pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Wykładowca superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Wykładowca antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Wykładowca pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Wykładowca pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
P.S.
Jest jeszcze Wykładowca pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolę ! w kosmos gołymi rękami..."

Ace · Wysłany: Sob 23:41, 31 Mar 2007 Temat postu:

Xarol

Jedzie facet BMW 120 km/h, dogania go facet trabantem i pyta:
-Panie! Umiesz jeździć Trabantem?
Facet w BMW przyśpieszył do 150. Gość w Trabancie znowu go dogania i pyta przez okno:
-Panie, umiesz jeździć Trabantem?
Facet w BMW przygazował do 200, Trabant go znowu dogania, i gość pyta:
-No umie pan jeździć Trabantem?
A gość z BMW:
-Umiem!
-To jak się w tym Trabancie na dwójkę wrzuca???

Peterek

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego :

-Dzieńdoby, czy są papużki nierozłączki ?
-Tak są.
-To jedną poprosze.

Maxim

Henioo

wulgarne

Idę sobie raz przez wieś
Jakaś kurw*a mówi "cześć"
Ja do kurwy krótko - "wypierdalaj, prostytutko"
Ona do mnie wciąz się łasi
"Może ktoś mnie przekutasi?"
Jak nie zdejmę z nogi trep
Jak pierdolnę kurwie w łep
Ona w sądzie "sratatata"
Dojebali mi trzy lata.

love_w11

nie wiem czy było

W celi:
- Za co siedzisz?
- Za niewinność, a ty?
- Za morderstwo w orient ekspresie.
- Uuu niezła akcja.
- Noo, trzy noce tłumaczyłem...

--------- ------------ ------------

Noc poślubna, na piętrze mąż dobiera się do żony, a na parterze teściowa czuwa
Żona krzyczy:
- Oj Antek zaraz zemdleję!
Z dołu teściowa:
- Nie bój się Antek od tego się nie mdleje!
Żona:
- Oj Antek zaraz umrę!
Teściowa:
- Nie bój się Antek od tego się nie umiera!
Żona:
- Oj Antek bo zaraz się zesram!
Teściowa:
- Folguj Antek to się może zdarzyć...

u.

ten pierwszy niezły, na czasie ;D

radek-barbarzynca

Jasiu się wyżala koledze:
-Dziewczyna mnie rzuciła, na świadectwie same pały, towar w spodniach wyprany w pralce, kasy nie ma, komp się spalił, Geirtych został prezydentem, Kaczyński został koszykarzem, Rydzyk punkiem, Osama papieżem, gorąco jak w piekle, klima zepsuta...ach...Spuentuję to tak! O Fuck!!!<w miejsce gwiazdek popularne angielskie przekleństwo><sam wymyśliłem>

dzik

oh Radziu, jakiż Ty zabawny :/

White Raven

Początek dobry ale koniec beznadziejny Razz

Mast

eee...puenta? hahahaha,zaczya sie ok i jak przeczytałem o Osamie papieżu i wyobraziłem sobie tą akcję to się nawet zaśmiałem,ale koniec spaprany doszczętnie...

Xarol

doprawdy najśmieszniejszy kawał jaki dotychczas słyszałem

mikul

ale smieszne jak niewiem zrypałeś koncowkę koncertowo

radek-barbarzynca

Moja wina, że wpisanie słowa na f kończy się automatycznym zagwiazdkowaniem?

xabialonso

dzik

na niższym niż gimnazjalny, obrażasz w tym momencie gimnazjalistów Very Happy

.
Przypomniał mi się skecz Monty Pythona z najzabawniejszym dowcipem świata Wink

http://www.youtube.com/watch?v=QUL6oJ_V9m0