|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denek
Mieszkaniec Bunkru
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:19, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Master Flamaster napisał: |
Zaskoczę Cię jeszcze raz - nie jestem osobą dorosłą. Najwyżej możesz napisać, że dojrzałą.
A powiedzcie mi - czy posiadania w sobie trochę dziecięcej fantazji jest czymś złym? Powinien ją posiadać każdy, a sporo osób, które ją posiadają nie potrafi się do tego przyznać. Czy to, że lubię oglądać np. filmy Disney'a zaraz ujmuje mi powagi? Nie potrafię przez to dyskutować na tematy "dorosłe"? |
Owszem, ale równie dobrze ja mogę zacząć bawić się lalkami. Czym innym jest oglądanie filmów Disneya, a przebieranie się za jakiegoś futrzaka... A z tą dorosłością trochę mi się pomieszało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Denek dnia Pon 18:23, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bodzio
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:28, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Denek napisał: |
Master Flamaster napisał: |
Zaskoczę Cię jeszcze raz - nie jestem osobą dorosłą. Najwyżej możesz napisać, że dojrzałą.
A powiedzcie mi - czy posiadania w sobie trochę dziecięcej fantazji jest czymś złym? Powinien ją posiadać każdy, a sporo osób, które ją posiadają nie potrafi się do tego przyznać. Czy to, że lubię oglądać np. filmy Disney'a zaraz ujmuje mi powagi? Nie potrafię przez to dyskutować na tematy "dorosłe"? |
Owszem, ale równie dobrze ja mogę zacząć bawić się lalkami. Czym innym jest oglądanie filmów Disneya, a przebieranie się za jakiegoś futrzaka... A z tą dorosłością trochę mi się pomieszało. |
Wolę jak ktoś przebiera się za zwierzę pokazując że ma w sobie trochę z dziecka niż jak ktoś pije piwo w wieku, dajmy na to, 13 lat i próbuje przez to udowodnić, że jest dorosły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacpik
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2805
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wojcieszów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 18:35, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Może sprostuje swoją wypowiedź w związku z tym tematem. Napisałem, że uważam, że to fajne hobby, zainteresowanie. Moje zdanie jest takie, nie z powodu, że chce być furry, i kupić sobie kostiumik, ale lubię zwierzęta tego typu. To jeden z moich ulubionych rodzajów zwierząt, dlatego respekt ode mnie dla furry'owców. Nie wyobrażam sobie na przykład, że idzie koleś przebrany w wilka lub lemura ulicą. Trochę by to śmiesznie wyglądało, ale każdy jest jaki jest i każdy ma swoje zainteresowania.
Co do tematu, który wdał się w tą rozmowę, to nie mam nic przeciwko, żeby powspominać sobie dziecinne czasy, pooglądać Disneya, itp. gorzej jak ktoś próbuje udowodnić, że jest dorosły, niż, że ma coś sobie z dzieciaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:50, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Też nie dam skrzywdzić zwierzęcia (jak koledzy chcieli zabić żuka to żeśmy się pokłocili i pobili, bo im zabroniłem) ale noszenie ubrań z wełny a miłość do zwierzat to co innego. Furry to pasja, hobby. Nic więcej. IMO.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ace
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 19:16, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Może coś im sie coś pomyliło i jeżdżą na zwierzętach ? [no przecież za motocykl bym sie nie przebrał]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Denek
Mieszkaniec Bunkru
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:11, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bodzio napisał: |
Denek napisał: |
Master Flamaster napisał: |
Zaskoczę Cię jeszcze raz - nie jestem osobą dorosłą. Najwyżej możesz napisać, że dojrzałą.
A powiedzcie mi - czy posiadania w sobie trochę dziecięcej fantazji jest czymś złym? Powinien ją posiadać każdy, a sporo osób, które ją posiadają nie potrafi się do tego przyznać. Czy to, że lubię oglądać np. filmy Disney'a zaraz ujmuje mi powagi? Nie potrafię przez to dyskutować na tematy "dorosłe"? |
Owszem, ale równie dobrze ja mogę zacząć bawić się lalkami. Czym innym jest oglądanie filmów Disneya, a przebieranie się za jakiegoś futrzaka... A z tą dorosłością trochę mi się pomieszało. |
Wolę jak ktoś przebiera się za zwierzę pokazując że ma w sobie trochę z dziecka niż jak ktoś pije piwo w wieku, dajmy na to, 13 lat i próbuje przez to udowodnić, że jest dorosły. |
W wieku 13 lat ciągnie do praktycznie wszystkiego (po jakimś czasie człowiek wyrasta z np. palenia tytoniu "dla szpanu"). Zaś przebieranie się za zwierzęta, parady, utożsamianie się z jakimiś wilkami etc. jest dla mnie rzeczą niesłychanie dziwną. Też lubię zwierzaki, ale nie przebieram się za mojego psa i nie wybiegam tak na ulicę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Denek dnia Pon 22:16, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 1:05, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Najciekawsze jest to, że większość z was pisze o przebieraniu się za zwierzaka, bieganiu po ulicy w dziwacznych strojach, nabijaniu się z tego etc...
Ace napisał: |
odbieram Furry jako śmieszną grupę ludzi przebierających się za zwierzęta |
Janek napisał: |
ale po co przebierać się za zwierzę? (...) Chcesz kupić/zrobić strój wilka i pomykać w nim po domu? |
Frozen_Shade napisał: |
Moge miec tylko nadzieje, ze (...) za 3-4 lata powiesz "Boze, ale ja bylem glupi zeby w wieku xx lat przebierac sie za zwierzaki" |
Henioo napisał: |
Ja tam nie rozumiem, jak można się podniecać przebierając się w zwierzęta (...) po prostu grupa ludzi lubi puszyste ciuszki |
Ace napisał: |
Apropo furrsuit - czyli wstydzisz się będąc furry nosząc ten pluszowy kostium? |
Denek napisał: |
Co z tego, że polatasz sobie po mieście w jako jakaś mysz/królik? |
Silver napisał: |
za rok, dwa większość będzie pomykać w fursuitach . |
Denek napisał: |
Czym innym jest oglądanie filmów Disneya, a przebieranie się za jakiegoś futrzaka... |
Kacpik napisał: |
Moje zdanie jest takie, nie z powodu, że chce (...) kupić sobie kostiumik (...) idzie koleś przebrany w wilka lub lemura ulicą. |
Henioo napisał: |
noszenie ubrań z wełny a miłość do zwierzat to co innego. |
Denek napisał: |
W wieku 13 lat ciągnie do praktycznie wszystkiego (...) Zaś przebieranie się za zwierzęta, parady, utożsamianie się z jakimiś wilkami etc. jest dla mnie rzeczą niesłychanie dziwną (...) nie przebieram się za mojego psa i nie wybiegam tak na ulicę |
Wasz kochany Master Flamaster, którego wypocin nikt nie czyta napisał: |
Wbrew wszelkim pozorom tylko 18% futrzaków posiada swój własny fursuit. |
By być futrzakiem nie trzeba się przebierać w specjalne stroje czy przechodzić operacji plastycznych (tak, są takie przykre przypadki).
Futrzak musi być futrzakiem w środku, to zwierzę siedzi w nim i najwyżej wyrywa się na zewnątrz. Futrzakiem jest się mentalnie, nie potrzeba kostiumów. Są one tylko miłym dodatkiem. "Futrzak" nie znaczy to samo co "osoba biegająca w stroju tygrysa po ulicy". Są nawet wśród nas osoby, które uważają to za "nadmierne zafascynowanie".
Silver napisał: |
Furry przyszło z zachodu, gdzie to drugie zapewne jest tam zjawiskiem normalnym. Polakom trzeba tylko troche czasu i też za rok, dwa większość będzie pomykać w fursuitach |
Tak, jest to dość popularne zjawisko na zachodzie.
Wiem, że pisałeś to z przymrużeniem oka, ale napiszę, że Polakom będzie potrzeba trochę więcej niż rok, dwa ;] ...
A! I nawiasem mówiąc Furry ma bardzo wiele wspólnego z fantastyką.
Kacpik napisał: |
uważam, że to fajne hobby, zainteresowanie. Moje zdanie jest takie, nie z powodu, że chce być furry, i kupić sobie kostiumik |
Nikt nie chce Cię przeciągać na futrzastą stronę mocy dlatego, że uważasz to za fajne .
Henioo napisał: |
ale noszenie ubrań z wełny a miłość do zwierzat to co innego. Furry to pasja, hobby. Nic więcej. IMO. |
Nie napisałem, że przebieranie się za zwierzaka jest tym samym co miłość do nich. Tak czy owak futrzaki kochają zwierzęta bez wyjątków. I właśnie z tej miłości wywodzi się ta "pasja, hobby. Nic więcej. IMO."...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master Flamaster dnia Wto 1:27, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arpp1
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:45, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
to jest nieziemsko wprost niewiarygodnie gejowskie nie przeczytalem nawet polowy tego co napisales bo same te przebrania wywoluja we mnie paniczny napad smiechu i na twoim miejscu zaczal bym ukladac puzle albo cos ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 2:23, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tak zwyzywajcie go od pedałów, lesbijek i pedofili, tylko dlatego, że lubi futrzaki, a Ty arpp mogłeś popisać się bystrością i zauważyć powyższy post MFa, który zajmuje co najmniej pół strony w którym wyjaśnia, że żeby być futrzakiem, nie trzeba zakładać fursuitów, ani biegać w nich po ulicach.
Arpp, rozumując Twoim tokiem myślenia to:
Ja to bym jeszcze proponował żeby zaprzestać organizowania balów przebierańców, bo jak powiedziałeś jest to niezwykle gejowskie. Dzieci jeszcze zaczną się przebierać i będą się pedalić w toalecie. Wszystkie maskotki drużyn sportowych powinny zostać wycofane, no bo to jest pedalstwo w biały dzień. Jak chodzi Ci taki pedał przebrany za miśka po stadionie i rozwesela publiczność. Pluszaki reklamujące różne instytucje też powinny zostać odesłane do lamusa, przecież nie chcemy pedałów w telewizji. Mógłbym tak jeszcze ciągnąć i ciągnąć, a skończyłoby się na tym, że pluszowe misie dla dzieci byłyby jednoznacznym symbolem zoofilii.
Hobby MFa jest rzeczywiście trochę nietypowe, ale wyzywanie go od pedałów, jest żałosne. Pewnie większość z was, nawet nie przeczytała co napisał w pierwszym poście a jedynie rzuciła okiem na zdjęcia i wystawiła swój osąd.
Mi się osobiście, taki sposób rozrywki(?) nie przypadł do gusty i nie do końca to rozumiem, ale na pewno wyzywać Cię nie będę. Jeśli to lubisz, rób to dalej.
A reszcie proponuję przeczytanie tego co napisał MF, a nie ograniczanie się do rzucenia okiem na foto. Dopiero później, zacznijcie krytykować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arpp1
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 2:45, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wyrazilem tylko swoja opinie na temat goscia ktory przebrany za ktolika idzie po miescie i jest z tego dumny i wiem ze bedziecie bronic swojego zwierzecego przyjaciela probuja mi wmowic ze sam jestem pedalem albo cos w tym stylu ale z gory chcialem zaznaczyc ze marne beda wasze starania... wracajac do tematu jesli kolega maskotka sie obrazil to bardzo przepraszam ze jego zwierzeca nature urazilem i nawet jesli nikogo to nie obchodzi to pozostane przy swoim ze to mega gejowskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 9:06, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
arpp1 napisał: |
wyrazilem tylko swoja opinie na temat goscia ktory przebrany za ktolika idzie po miescie i jest z tego dumny |
Stary, jak wielką i przejrzystą czcionką trzeba Ci napisać, żeby wreszcie do Ciebie dotarło, że Bycie Furry to nie jest przebieranie się za królika i chodzenie po mieście!
Cytat: |
probuja mi wmowic ze sam jestem pedalem albo cos w tym stylu ale z gory chcialem zaznaczyc ze marne beda wasze starania... |
A tak dokładniej, to kto Ci to próbuje wmówić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arpp1
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:03, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dobra nieobchodzi mnie to czlowieku bo nie chce mi sie nawet czytac na temat tego jak ze wspanialego fury poniewaz i tak jest pedalskie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 12:04, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak już nie chodzi o to same przebieranie się... nie widzę nic fajnego w tym, że ktoś ubóstwia wilki (bo np jak kochacie zwierzęta, to powinniście wszystkie ubóstwiać, a nie wilki i psy itp). Ale podkreślam, ze nic do takich osób nie mam, po prostu nie rozumiem ich toku myślenia. ;] Np ja kocham grę Gothic (może słabe porównanie, ale na szybko wymyślone ), ale ona nie jest moim całym życiem, a u ciebie widać wszystko podporządkowuje się pod Furry. Pewnie jak byś nie wiedział o jego istnieniu to na bank w kilku sprawach w życiu postąpił inaczej. POKÓJ!
P.S.
Ja nie mam problemu z Furry, tak jak Arrp1, tym bardziej nie uważam zadnego z nich za pedała. To już jest obraźliwe, jak ktoś po prostu nie rozumie (tak jak ja) innego czlowieka to od razu uważa go za geja. Ja po prostu nie czuję potrzeby, by wszystkie moje funkcje życiowe podporządkowywać do jednego Hobby. No może oglądanie Losta. PoKóJ!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Wto 13:12, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
missext
Mieszkaniec Czarnej Skały
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: starachowice (mieszkam)/kielce (studiuje)
|
Wysłany: Wto 13:00, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przyznam ze to dosc nietypowy sposob wyrazania siebie. osobiscie sie na cos takiego nie potrafilabym zdecydowac - nie byloby to zgodne z moja typowo "ludzka" osobowoscia. jednak kazdy czlowiek ma w sobie zwierze, w koncu wywodzimy sie w prostej linii od naczelnych i tym wlasnie moim gleboko zakorzenionym w genetycznej pamieci "zewem natury" staram sie zrozumiec samo zjawisko furry i flamastra.
duzo argumentow przeciwko niemu wygladalo bardzo standardowo - "co ludzie powiedza" - tak, to czesty argument. stety badz niestety jestesmy konformistami - w wielu sprawach to przydatne, a nawet potrzebne ( w koncu w pracy dobrze by bylo dogadywac sie z kolegami itp.) a nieraz przeszkadza nam szanowac tych ktorzy w sztywne ramy norm spolecznych nie moga sie zmiescic. i pol biedy kiedy konformizm karze nam wykluczyc kogos za to ze agresywnym zachowaniem narusza spoleczny porzadek. tak powinno byc. gorzej kiedy stosowanie normy dla samej normy ogranicza czyjes szczescie albo nawet i zwykla radosc. moze nie uda mi sie do konca pojac co czuje flamaster jako wilk loopus, na pewno nie. nie ma dla mnie wiekszego znaczenia jego orientacja seksualna (dopoki nie bedzie sie z nia obnosil na prawo i lewo nie wazne jaka ona by byla). jedyne co moge zrobic to po prostu uszanowac jego osobe i zyczyc zeby byl po prostu dobrym czlowiekiem.
co do przebierania to generalnie nie przepadam za czyms takim - czy to sa ludzie w kostiumach zwierzat, czy polnagie laski w bikini na masowych imprezach. jakos nie umiem sie w tej kwestii przelamac. wole kiedy czlowiek swoja tozsamosc pokazuje zachowaniem, w rozmowie, a nie wygladem. ale to juz chyba zupelnie inna sprawa, jak pare razy flamaster alarmowal, raz nawet na czerwono
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Denek
Mieszkaniec Bunkru
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:07, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
By być futrzakiem nie trzeba się przebierać w specjalne stroje czy przechodzić operacji plastycznych (tak, są takie przykre przypadki).
Futrzak musi być futrzakiem w środku, to zwierzę siedzi w nim i najwyżej wyrywa się na zewnątrz. Futrzakiem jest się mentalnie, nie potrzeba kostiumów. Są one tylko miłym dodatkiem. "Futrzak" nie znaczy to samo co "osoba biegająca w stroju tygrysa po ulicy". Są nawet wśród nas osoby, które uważają to za "nadmierne zafascynowanie". |
Co i tak jest bardzo dziwne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ace
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:13, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Ja to bym jeszcze proponował żeby zaprzestać organizowania balów przebierańców, bo jak powiedziałeś jest to niezwykle gejowskie. Dzieci jeszcze zaczną się przebierać i będą się pedalić w toalecie. Wszystkie maskotki drużyn sportowych powinny zostać wycofane, no bo to jest pedalstwo w biały dzień. Jak chodzi Ci taki pedał przebrany za miśka po stadionie i rozwesela publiczność. Pluszaki reklamujące różne instytucje też powinny zostać odesłane do lamusa, przecież nie chcemy pedałów w telewizji. Mógłbym tak jeszcze ciągnąć i ciągnąć, a skończyłoby się na tym, że pluszowe misie dla dzieci byłyby jednoznacznym symbolem zoofilii. |
Nie żebym coś miał do tego, ale
1. Im za latanie w stroju futrzaka płacą
2. Robią to dla innych
3. Nie przebierają się dla siebie aby uwolnić swoje zwierzęce ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bodzio
Przyjaciel Forum
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:16, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
arpp1 napisał: |
to jest nieziemsko wprost niewiarygodnie gejowskie nie przeczytalem nawet polowy tego co napisales bo same te przebrania wywoluja we mnie paniczny napad smiechu i na twoim miejscu zaczal bym ukladac puzle albo cos ... |
Jak nie przeczytałeś to się nie wypowiadaj..
Skoro twierdzisz, że takie zachowanie symbolizuję od razu to, że ktoś jest gejem to jak nazwiesz publiczne obrażanie tego kogoś?
Bez jaj, ludzie, po co od razu najeżdżać na człowieka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 15:18, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
MF ile to pisałeś men? Nazwa trochę dziwna, ale sama istota dosyć ciekawa, widziałem kiedyś jak powstają takie "kombinezony" :] Ale nie za gorąco im tam w środku jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 17:24, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
arpp1 napisał: |
dobra nieobchodzi mnie to czlowieku bo nie chce mi sie nawet czytac na temat tego jak ze wspanialego fury poniewaz i tak jest pedalskie ... |
Nie twierdzę, że furry jest wspaniałe, to MF tak uważa, ale kur*a człowieku, jak można wypowiadać się o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia? Nie wiesz o furry NIC, a już wyzywasz od pedałów...
Ace napisał: |
Dera napisał: |
Ja to bym jeszcze proponował żeby zaprzestać organizowania balów przebierańców, bo jak powiedziałeś jest to niezwykle gejowskie. Dzieci jeszcze zaczną się przebierać i będą się pedalić w toalecie. Wszystkie maskotki drużyn sportowych powinny zostać wycofane, no bo to jest pedalstwo w biały dzień. Jak chodzi Ci taki pedał przebrany za miśka po stadionie i rozwesela publiczność. Pluszaki reklamujące różne instytucje też powinny zostać odesłane do lamusa, przecież nie chcemy pedałów w telewizji. Mógłbym tak jeszcze ciągnąć i ciągnąć, a skończyłoby się na tym, że pluszowe misie dla dzieci byłyby jednoznacznym symbolem zoofilii. |
Nie żebym coś miał do tego, ale
1. Im za latanie w stroju futrzaka płacą
2. Robią to dla innych
3. Nie przebierają się dla siebie aby uwolnić swoje zwierzęce ja.
|
A czym z zewnątrz różni się jeden od drugiego? Jeden siedzi w kombinezonie i drugi, a Arpp nie ocenił tych całych futrzaków, pod względem charakteru/zachowania, ale po tym jak wyglądają w kombinezonie.
"Robią to dla innych" - wcale nie, robią to dla pieniędzy. Bo komu podoba się latanie w gorącym kombinezonie za free?
Dobra kończę już tą dyskusję, która i tak sensu nie ma. Nie jestem żadnym obrońcą ani fanatykiem furry, ale szanuję pasję MFa, a skoro to lubi, to dlaczego ma tego nie robić nadal? Bo przyjdzie taki arpp i zwyzywa go od pedałów, chociaż nie wie nic o nim, ani o jego hobby? -.-'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 17:32, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
bo np jak kochacie zwierzęta, to powinniście wszystkie ubóstwiać, a nie wilki i psy itp (...).u ciebie widać wszystko podporządkowuje się pod Furry. Pewnie jak byś nie wiedział o jego istnieniu to na bank w kilku sprawach w życiu postąpił inaczej. |
AD1.
Uuu, dobrze, że to napisałeś, ponieważ masz błędne wyobrażenie ;] .
MF napisał: |
Rasa fursony jest absolutnie dowolna, możliwe są również mieszanki ras, jak i postacie mityczne/fantastyczne. |
To, że jest sporo psowatych nie znaczy, że futrzaki się tylko nimi interesują. Każdy jest kim chce być, nikt mu nie zabrania utożsamiać się z wilkiem, lisem, tygrysem, smokiem, koniem, szopem czy nawet z żyrafą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Psowate są często "wykorzystywanym materiałem", ponieważ łatwo jest je przystosować do antropomorfizmu.
AD2. Nie wszystko, to co lepiej by nie było związane z Furry nie jest dla mnie związane. I masz rację - jeśli nie spotkałbym się nigdy z futrzastością z całą pewnością moje życie przez niektóre decyzje potoczyłoby się inaczej. Ale i tak nie mam nic przeciwko. Furry jestem z własnej woli i w żaden sposób mnie to nie "zniewala", ani nie utrudnia życia czy coś w tym stylu. Furry jest kierunkiem mojego życia, a nie kieruje nim wbrew mojej woli.
Ace napisał: |
1. Im za latanie w stroju futrzaka płacą
2. Robią to dla innych
3. Nie przebierają się dla siebie aby uwolnić swoje zwierzęce ja.
|
A powiedz mi ile serca w swoją pracę włoży zwykły pracownik przebrany w fursuit. A niech mu jeszcze słabo płacą. I powiedzmy niech pracuje z dziećmi - zapewne będzie bardzo miły ;] . A futrzakowi nie muszą płacić .
Xarol napisał: |
MF ile to pisałeś men? Nazwa trochę dziwna, ale sama istota dosyć ciekawa, widziałem kiedyś jak powstają takie "kombinezony" :] Ale nie za gorąco im tam w środku jest? |
Nazwa jest jak najlepsza ;] (furry - z ang. futrzastość, futrzak) .
No cóż, jest bardzo gorąco w takim stroju, ale są sposoby by temu zaradzić.
Trochę czasu mi zajęło napisanie tego, przygotowywałem to już od jakiegoś czasu i warto było ;] .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|