Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Duriell · Gość

Szedł Hitler na front
pier***nął go prąd
i jajca mu posiwiały

i złożył je wpół
pierdo***ął o stół

i znowy koloru nabrały

Bączek bączek, nie ma nóżek ani rączek, po co trzymać bączka w dupie niech pohula po chałupie.

GOSIUNIA

moj kuzyn o pomyslach Romana Giertycha:
niepuszczone bąki ulatniają sie do mozgu i tak powstaja posrane pomysły

Olgierd

Raz u mnie w szkole podchodzi kolega do kolegi i mówi:
Ziom 1-Cześć
Śmierdziel-e?
Ziom-śmierdzi Ci z dupy

Powiedział tak do niego,ponieważ ten koleś,cały czas sra u nas w klasie w gacie,i strasznie cuchnie Laughing

Albo w szkole mamy takiego debila,raz do mnie podchodzi i mówi:
Debil-Cześć,jestem ch**,nie chó,tylko Ch***uj Laughing

Janek

Nie ma to jak nieporozumienie:

Janek (11-10-2006 22:49)
a ja bede tanczyl jak bede w 3 kalsie:D
Janek (11-10-2006 22:50)
przed studniowką pojde na kurs i bede zajebisty;]
Pati [Prezes] (11-10-2006 22:50)
i ja tez:P
Janek (11-10-2006 22:50)
noramlnie jak KAsia Cichopek:D
Pati [Prezes] (11-10-2006 22:50)
hehehhhehehehehe <lol2>
Pati [Prezes] (11-10-2006 22:50)
to pamietaj ide z toba;P...
Janek (11-10-2006 22:50)
nie nie! tam trzeba miec partnerke nie partnera!
Pati [Prezes] (11-10-2006 22:50)
bo ty nie umiesz tanczyc i ja:P
Pati [Prezes] (11-10-2006 22:50)
wiec bedzie razniej:D Very Happy

Pati [Prezes] (11-10-2006 22:50)
kur** Razz

Janek (11-10-2006 22:50)
hehe ale i tak wole dziewuche
Pati [Prezes] (11-10-2006 22:50)
partnerke to ja sobie znajde:P

Kiedyś gadam na gg z kumplami o jakimś projekcie do szkoły:
1 kolega:
- Ej, co to są te całe związki kompleksowe?
Ja:
- Sprawdź sobie w googlach, albo w jakiejś wyszukiwarce.
2 kolega:
- Ej gdzie znaleźć coś o [Co(NH3)3Cl3] ?
Ja:
- Też wejdź w google albo jakąś wyszukiwarkę...
1 kolega:
- A podaj jakąś wyszukiwarke
Ja:
- Google
1 kolega:
- A Tym mógłbyś coś normalnego powiedzieć! A nie cały czas na te google odsyłasz!

L

L-ja A- koleżanka Ada x)
1.
L ( z pewnym sarkazmem): Jestem sierotka Marysia i nazywam się Ada

2.
A: Czemu nie nosisz zegarka?
L: Bo nie chcę mieć białego paska na ryju. Mr. Green

3.
L: Jak będe mieć swój pokój, to będę mogła sobie walnąć garfiti na ryju...
A: Buahahahahaha...
L(W śmiechu poprawia się): Na twarzy
A: BUUUHAHAHAHAHAHA
L: NA ścianie hahahahaha....

4.
A: wyglądasz jak 'possąg' małego 'budy'

---
5.
Kolega ściąga koszulkę przy ulicy. Mijająca go pani na to:
- Co ty sie tak wygłupiasz, chłopcze?
- Wie pani, nie ma w Szczecinie plaży nudystów, to trzeba korzystać z chodnika.
- A co ty dzieciaku masz do pokazania?
(wszyscy bija brawo,a kolega wali buraka)

DiE

Na Ang.
Pani Do takiego kola - masz 1 !
On-Jesteś szalona mówie ci

albo :

pani-Poszprzątaj te papiery
On-Co !? Jaa Jakiś Śmieciarz

sajmon

kiedys w liceum nauczycielka sie zali :
- Ja sie musze z wami uzerac, tylko trace nerwy
Na to kolega w pierwszej lawce:
- a kasa leci

Razem z kolegami pytam sie takiego omklego typa :
-jaki jest twoj ideal kobiety?
On na to :
-no normalny, dlugie nogi i ch*j

Frozen_Shade

Nauczyciel zbieral kase na ksiazki.
Nauczyciel: Ma ktos jakis woreczek, zebym mogl do niego zebrac pieniadze?
Uczen: Ja mam, ale bucham w nim klej.

Duriell · Gość

Pani mnie na angielskim pyta, a ja czytam zdanie z ćwiczeniówki Who........i cośtam(tekst z lukami) A ja wstawiam i czytam Who you (przeczytaj razem) i tak do pani (wszyscy w brecht)

immortaly

Biola odpytywanie:
pani- Tomek, to powiedz co trzeba zrobic żeby miec większą odpornośc?
tomek- pic actimel

polski:
pan- a jaki był główny wątek zemsty?
koleżanka- no, eee że Wacław kręcił z Klarą

ja- to jakie ty masz marzenia?
koleżanka- apetyczne (ona miała na myśli jakieś kanapki!)

religia, żeby nie było wątpliwości nauczyciel siedział obok:
znany w szkole VIP-
Sandra, schyl się
Sandra: sam się schyl
VIP: jak ja się schyle to ciebie doładuje
i na tej samej lekcji nau religi do tego VIPa:
-Patryk, ale nie chodź po ławkach bo tu jeszcze ktoś wejdzie

albo kiedyś kolega znalazł w szafce w kl od reli dwie puszki po tyskim,

Duriell · Gość

A jak mój kumpel na religii patrzy na zegarek i krzyczy "O KUR*A!!!!!"
Wszyscy w brecht, pani do dyrektorki (siostra)
Okazało się że mu stanął (zegarek oczywiście)

immortaly

wiesz, ale to że na religi klną to u nas jest normalne... na tych religiach sie wszystko dzieje, raz o sexie to sie gościu od reli tylko czerwony zrobił. i nic nie mówił.
albo kiedyś chłopaki zaczeły odmawiac różaniec na koralach koleżanki, bo my się tak ładnie modlimy, że pan zatyka uszy Very Happy

Duriell · Gość

Tak???? A jak my wkur***yśmy naszą kolesiówe od religii że poszła do dyrektora i niemamy religii bo się obraziła????
PRZEBIJESZ???

sajmon

To jak juz mamy sie przechwalac to u mnie katechetka w podstawowce sie poplakala na lekcji i wziela urlop i jakos juz nie wrocila

Frozen_Shade

E tam, u mnie katecheta w podstawowce rzucal w dzieci krzeslami Smile

Ale to jeszcze nic, przypomnialo mi sie, jak na WoSie w gimazjum nauczyciel rzucal kolesiem o sciane.

Pioner

a u mnei na religi w czwartej klasie gosciu ganiał łepka po całej klasie miedzy ławkami a tej spierdzielił mu na korytarz... Very Happy

Kazia

ja pzrebije!! Very Happy

My naszą katechetke doprowadziliśmy do płaczu Very Happy

pod koniec roku Laughing

Ona to jest idiot. Na szczęście już nie uczy Very Happy

Więc tak:
Kolesia wystawiała oceny na koniec roku Very Happy

Wszyscy sie zlecieli i patrzą co ona pisze. (a ta katechetka miała loczki na głowie i ją johny bravo przezywaliśmy)Jedna dziewczyna stanęła sobie za nią i zaczęła jej te loczki kręcić Razz

,a że kolesiówa sie nic nie zczaiła to cała klasa w breht, a tamta dalej stoi i kręci jej loczka na głowie Razz

Katechetka juz prawie ryczy : "Co ?? Czego wy chcecie?? O co wam chodzi?? Nie ładnie sie tak nabijać!!" Darła ryja na całą klase ,że aż przyszła nasza wychowawczyni i sie pyta: Co sie stało?? A tamta :"Oni znowu się ze mnie śmieją" (co było nei prawdą bo my sie naprawde powstrzymywaliśmy od śmiechu na lekcji,a było momentami naprawde trudno)Ta dziewczyna co jej kręciła loczka już odeszła. Wychowawczyni sie zaczęła ziać i wyszła z klasy (bo miała takie sytuacje z katechetką nie raz i zawsze wychodziło na nasze,ona jkąś chisteryczka była poprstu) Katechetka w ryk ,a cała klasa jeszcze głośniej w brecht z wychowawczynie ,że ją olała.Tegop nei da sie opisać ,jakby ktoś tam był to by sie posikał ze śmiechu. Wszystko skończyło się tak ,że katechetka poszła z płaczem do dyrektora,my dostaliśmy koleje zbiorowe uwagi z religii ,a sprawa nei zostałą rozgłośniona na całą szkołe Very Happy

ale i tak wszyscy o tym wiedzieli ,znaczy z dzieciaków i nasza wychowawczyni Very Happy

a katechetka nei wie do dziś czego sie z niej zialiśmy Cool

Frozen_Shade

A teraz popatrzcie na niektore posty topicu - obraz polskiej szkoly i jej uczniow Rolling Eyes

sajmon

Pioner

Phi ja kiedyś na religi maiłem zdawać dorge krzyżową. Gościu do mnie wstań. Ja wstałem. I mówi do mnei zeby mu powiedział cała droge krzyżową. To ja za zeszyt zi z zeszytu jade Very Happy

doszedłem do 9 punktu ( bo to w punktacxh było napisane) a on do mnie ze zalcizyl i dał mi 4...przypał ;]
Phi co za życie..zdajesz czytajac z zeszytu i 4 dostajesz