Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Studia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Generalny off-Topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Henry
Krewny Jacoba


Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 4813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 290 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:43, 08 Lut 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

No u mnie 5:0 dla mnie i teraz 14 dni wolnego ;]

byłoby 16, ale 2 już minęły ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 20:56, 08 Lut 2010    Temat postu:

Zdałem! Na 3.5 Smile


FERIE :padam: :padam: :padam: :padam: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 0:25, 09 Lut 2010    Temat postu:

Mirage napisał:
Zdałem! Na 3.5 Smile


Co tak słabo ? ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 10:08, 09 Lut 2010    Temat postu:

Adek goku napisał:
Mirage napisał:
Zdałem! Na 3.5 Smile


Co tak słabo ? ^^

Materiału do nauki od ch****, a uczylem sie praktycznie w niedziele wieczór i w poniedziałek rano. Inni co też mieli 3, 3.5 opanowywali to w tydzień więc wiesz Smile Ja tam jestem zadowolony, że...mam tylko jedna poprawke Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:07, 09 Lut 2010    Temat postu:

U mnie podczas sesji zawsze jest co najmniej jeden taki przedmiot, że trójkę bierzesz w ciemno. Zresztą z ocenami też różnie bywa i w sumie na studiach nie warto się nimi zbytnio przejmować. Wiadomo, że jak się człowiek uczy sporo to chciałby zostać wynagrodzony ładną oceną, ale idąc do pracy kto na to patrzyć będzie. Będzie się liczyć tylko doświadczenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrKluska
Przyjaciel Forum


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 16:19, 09 Lut 2010    Temat postu:

xydorux napisał:
U mnie podczas sesji zawsze jest co najmniej jeden taki przedmiot, że trójkę bierzesz w ciemno. Zresztą z ocenami też różnie bywa i w sumie na studiach nie warto się nimi zbytnio przejmować. Wiadomo, że jak się człowiek uczy sporo to chciałby zostać wynagrodzony ładną oceną, ale idąc do pracy kto na to patrzyć będzie. Będzie się liczyć tylko doświadczenie


Czyli czy zdam na studiach na 3,5 czy na 5 to to jest to samo? Bo nie łapię skąd brać motywacje na wyższe stopnie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilkstepowy
Przyjaciel Forum


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Wto 16:32, 09 Lut 2010    Temat postu:

Wyższe stopnie to możliwość ubiegania się np. o stypendium Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:07, 09 Lut 2010    Temat postu:

MrKluska napisał:
xydorux napisał:
U mnie podczas sesji zawsze jest co najmniej jeden taki przedmiot, że trójkę bierzesz w ciemno. Zresztą z ocenami też różnie bywa i w sumie na studiach nie warto się nimi zbytnio przejmować. Wiadomo, że jak się człowiek uczy sporo to chciałby zostać wynagrodzony ładną oceną, ale idąc do pracy kto na to patrzyć będzie. Będzie się liczyć tylko doświadczenie


Czyli czy zdam na studiach na 3,5 czy na 5 to to jest to samo? Bo nie łapię skąd brać motywacje na wyższe stopnie Wink


Najlepiej samemu przekonac się na własnej skórze. Jak jesteś ambitny od podstawówki to nie powinieneś miec problemów z motywacją. No i oczywiście w indeksie 5 prezentują się lepiej niż 3. Ale uwierz mi, pójdziesz na studia to zobaczysz jak czasami trójka potrafi ucieszyć i jaką wartość ma słowo "zdane".
Poza tym na studiach też jest pokaźna grupa przedmiotów "nie wiadomo na co, nie wiadomo po co". Jak już wybierzesz specjalność to z tych przedmiotów będziesz walczył o dobre oceny. Chociażby dla własnej satysfakcji i poczucia, że wybrałeś właściwą ściezkę edukacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 1:10, 10 Lut 2010    Temat postu:

wilkstepowy napisał:
Wyższe stopnie to możliwość ubiegania się np. o stypendium Smile

Bla bla bla... Musisz mieć średnią powyżej bodaj 4,41. Wydaje się nic, ale jeśli jesteś na dobrej uczelni, to modlisz się o to 3, tylko aby nie mieć poprawki ani warunku Wink I tak naprawde w dupie masz całe stypendium i średnią Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Śro 1:10, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stach
Przyjaciel Forum


Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 2482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 9:58, 10 Lut 2010    Temat postu:

głupio trochę mi się wypowiadać, bo jestem studentem tylko pół roku, ale to co widzę i myślę:

Mirage napisał:
wilkstepowy napisał:
Wyższe stopnie to możliwość ubiegania się np. o stypendium Smile

Bla bla bla... Musisz mieć średnią powyżej bodaj 4,41. Wydaje się nic, ale jeśli jesteś na dobrej uczelni, to modlisz się o to 3, tylko aby nie mieć poprawki ani warunku Wink I tak naprawde w dupie masz całe stypendium i średnią Smile


nie no to zależy już od studenta Razz

zgadzam się ze z 90% studentów (w ty Ja) po prostu walczy o zdanie każdego przedmiotu na 3,0 żeby mieć spokój Razz, jak przedmiot jest jest jakiś taki bardziej do przyswojenia czy uda się jakoś lepiej ściągać to można mieć więcej Very Happy

Ale są u nas na roku takie kujony jak w każdej klasie, że 4,5 to dla nich tragedia..., ale przynajmniej jest od kogo notatki kserować Wink

MrKlusek napisał:

Czyli czy zdam na studiach na 3,5 czy na 5 to to jest to samo? Bo nie łapię skąd brać motywacje na wyższe stopnie Mruga


Klusek, w liceum teraz jest tak samo, oceny ze świadectwa się do niczego nie liczą, tylko matura liczy się na studia. Więc tam też teoretycznie oceny się nie liczą i ważne jest żeby nie mieć 1. Skąd Klusek masz motywacje żeby mieć coś więcej ? Ładniej na świadectwie wygląda 5 niż 2, choć maturę możesz zdać na 95 % nie zależnie jaka ocenę miałeś i dostać się na takie studia jak chcesz. No i wiadomo rodzice ii rodzina cała patrzy CI się na oceny zazwyczaj ;]

Na studiach to działa podobnie, tylko że tutaj już na Twoje oceny nie patrzy i właściwie każde 3,0 to sukces, zupełnie nikt i wszyscy się pytają czy zaliczyłeś a nie co masz Razz


przynajmniej ja to tak odbieram


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Stach dnia Śro 9:59, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilkstepowy
Przyjaciel Forum


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Śro 11:12, 10 Lut 2010    Temat postu:

Kujony to się znajdą wszędzie :]
Ja osobiście tez jestem ambitna, i wiadomo jak umiem coś dobrze, to chciałabym być za to wynagrodzona.
Ale już w liceum, starałam się nie przejmować za bardzo cyferkami, po jakimś sprawdzianie, i to mi zaprocentowało na studiach. Ważne jest to, żeby zaliczyć i mieć z głowy. Takie podejście sprawiło również, że praktycznie nie denerwuję się przed kołami, zaliczeniami, egzaminami.(choć oczywiście boję się zawsze trochę , że wszyscy zdadzą a ja nie Razz Tak samo było z resztą przed matura.
Ale stypendium jest rzeczą przydatną i jeżeli kogoś mobilizuje do nauki, to czemu nie?
Smile ja chyba za bardzo się na to rozleniwiłam Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 0:58, 15 Lut 2010    Temat postu:

Może ktoś w temacie ma doświadczenie itd. Ale warto spytać co i jak. Więc...dostałem plan na nowy semestr (4. semestr, 2 rok studiów). No i generalnie jest ciulaty. Mamy zajęcia w poniedziałki, wtorki i piątki. W dużej mierze są to zajęcia od rana do wieczora (!!) czyli od 9 do 19.

Co ciekawe porównałem sobie plan z zaocznymi. Otóż oni (ten sam kierunek, ta sama specjalizacja - POLITOLOGIA, DZIENNIKARSTWO i PUBLIC RELATIONS) mają mniej zajęć. W piątki tylko jedne wykłady. Sobota cięzka bo od 9 do 20, ale w niedziele od 8 do 14 tylko! Co ważne, na zaocznych nie ma drugiego języka (w tym wypadku rosyjskiego).

Z czym więc jest problem? Możliwość przeniesienia się z dziennych na zaoczne u mnie na uczelni jest. Nie powinno być z tym problemu. Zwłaszcza, że moja grupa na dziennych (a wlasciwie specjalizacja) się rozpada. Aż dziw, że zdecydowali się ten kierunek otworzyć. Więc jest ryzyko, że w ogóle na dziennych mogę mieć problem z zakończeniem licencjata.

Na zaocznych luda jest trochę więcej, więc nie powinno być żadnego problemu. No ale teraz pytanie - czy warto przenosić się z dziennych na zaoczne. Czy nie będe miał problemu z przestawieniem się. W sumie i tak na wszystkie zajęcia chodzic nie musze, bo raczej moja uczelnia (prywatna) jest dość tolerancyjna. Na pewno za chęciami by się przenieść przemawia fakt, że czesne niższe (niestety za dzienne placilem 2 k. za semestr, teraz bedzie troche mniej), że nie ma rosyjskiego (który i tak mam niezaliczony, więc musiałbym zdawać na poprawce) no i że będe miał większość możliwość by ten licencjat skończyć. Bo na dziennych jest ryzyko, że zostane w du...ie Smile

Szczerze? nie wiem co zrobić, zżyłem się z tamtą grupą. Z drugiej strony, ważniejsze od znajomości jest skończenie takiego kierunku i takiej specjalizacji jaką sobie zamarzyłem. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:49, 15 Lut 2010    Temat postu:

Ja co prawda się nie przenosiłem, ale powiem Ci jak to wyglądało u moich kilku kumpli.
Zdecydowanie lepiej przenosić się z dziennych na zaoczne. Oczywiście pod wzgledem problemu "przestawienia się". U mnie na AE w stosunku do zaocznych są mniejsze wymagania więc osoby które na dziennych jako tako sobie radziły nie mają problemu na zaocznych. W drugą strone bywa ciężko i znam kolesia co na zaocznych szedł jak burza, a na dziennych naprawdę ledwo te egzaminy zdawał.
Jeśli chodzi o motywy przenosin to zwykle jak komuś udało się załatwić jakąś konkretna robotę, np. w banku. Nie ma u mnie przypadku żeby zagrożona była egzystencja jakieś specjalizacji. Szczerze nie sądze aby was zlikwidowali bo byłoby to mega nie fair i poza tym jakie mielibyście perspektywy? Zaczynać znowu coś od początku?
No i jak chcesz się przenieść to trzeba uporządkować sprawę egzaminów to znaczy mieć wszystko pozaliczone.
Ciężko mi powiedzieć jak wygląda sprawa różnic programowych. Na pewno na zaocznych jest mniej zajęć, ale te główne przedmioty są mimo wszystko realizowane. Czasami nawet pisaliśmy te same testy.

Podstawowe pytanie to czy warto się przenosić. Zależy od motywu. Jeśli pojawia się oferta poważnej pracy to myslę, że warto. Jak powód jest błahy to lepiej kontynuować to co się zaczęło. Wiadomo, że przy przenosinach wchodzisz w nowe środowisko, trzeba sie przyzwyczaić do "nowych reguł".
Tak jak mówię, sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie na ile poważny masz motyw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 22:44, 15 Lut 2010    Temat postu:

Jeszcze jedno pytanie. Kwestia przedmiotów. Bo w sumie wszystko jest podobne (identyczne wrecz jesli chodzi o materiał, kolosy itd.) poza tym, ze na zaocznych jest jeden język (angielski), a na dziennych dwa jezyki (angielski, ruski). No i przyznaje, że z tego ruskiego idzie mi kiepsko i u gościa w marcu mam coś jeszcze zaliczać by dał mi zaliczenie. No i teraz pytanie czy przechodząc na zaoczne będe musiał to zdawać, skoro na zaocznych języka rosyjskiego w ogóle nie było i nie ma... A jak powiem gościowi, że sie przepisuje na zaoczne to mnie bedzie skurczybyk celowo doił, żebym nie zdał, bo taki jest :/
Sam napisałeś wyżej, że aby móc sie przenieść trzeba mieć zdaną całą sesję, tyle, że te poprawki są w marcu, a nowy semestr zaczyna się od końca lutego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:52, 16 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Sam napisałeś wyżej, że aby móc sie przenieść trzeba mieć zdaną całą sesję, tyle, że te poprawki są w marcu, a nowy semestr zaczyna się od końca lutego...


Wiem, że kumple nie mieli pozaliczanego wszystkiego i mimo to udało im się przenieść. Podejrzewam, że wybronili się właśnie tym iż termin poprawek był wtedy gdy semestr na zaocznych już trwał.
Oczywiście najlepiej w takiej sytuacji pójść do dziekanatu i się dowiedzieć jak to wygląda na danej uczelni. U mnie na państwowej nawet "na rekę" jest kiedy student przechodzi na zaoczne bo wówczas za naukę płaci student a nie państwo. Ty piszesz, że na zaocznych masz mniejsze koszty czyli trochę nie po myśli szkoły.
Poza tym na Twoim miejscu wspólnie z grupą wybrałbym się do odpowiedniego prodziekana i zapytał o perspektywy waszej specjalizacji i rozwianie waszych obaw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lasy
Pasażer


Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 21:51, 09 Maj 2010    Temat postu:

Ja studiuję prawo na UŚ i bardzo polecam te studia.
Widze tutaj dyskusje czy lepsze dzienne studia, czy zaoczne, wg mnie lepsze zaoczne - mozna samemu sie rozwijac, pracowac, zarobić na auto i kupic sobie, utrzymywać się, zdobyć doświadczenie, szybciej uzbierac na dom/mieszanie. Ale dla kazdego cos lepszego Smile ja ostatnio zauwazam, ze coraz wiecej ludzi sie wybiera na zaoczne, nawet tacy co na samych 5 sie uczyli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Designus
Zbieracz Owoców


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Myślenice
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 20:31, 10 Maj 2010    Temat postu:

Jestem praktycznie po maturze. Chciałbym iść na Politechnikę Krakowską Wydział Inżynierii Lądowej - Budownictwo. Może ktoś z Was to studiuję? Chciałbym jakieś informacje na temat tego kierunku, czy naprawdę jest tak ciężko jak mówią ludzie? Które przedmioty sprawiają największe trudności? Piszcie co wiecie, każda opinia jest dla mnie ważna Smile

EDIT do XAMIL: mój kuzyn studiuje AiR na wydziale Inżynierii Mechanicznej i Robotyki na AGHu. Jakbyś miał jakieś pytania to Wal.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Designus dnia Wto 8:13, 11 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xamil
Przyjaciel Forum


Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 2709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Jeziora...
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 21:43, 10 Maj 2010    Temat postu:

Czy ktoś z Was studiuje Automatykę i Robotykę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 22:10, 17 Maj 2010    Temat postu:

Xamil napisał:
Czy ktoś z Was studiuje Automatykę i Robotykę?

w pewnym sensie tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA


Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Londyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 16:35, 15 Lip 2010    Temat postu:

Przyjęty na Politechnice Poznańskiej na kierunek Elektronika i telekomunikacja. Od teraz ja będę władał internetami!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Generalny off-Topic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 10 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin