Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 22:17, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja przebrnęłam przez 12 zaliczeń (w tym jedno do poprawy, gdyż podążając śladem 4/5 roku odpuściłam sobie przedmiot o dźwięcznym imieniu Analiza Ekonomiczna) i mam za sobą egzamin z makro, który w mojej opinii poszedł mi całkiem nieźle
przede mną 3 egzaminy w tym tygodniu: ekonometria, MSG i rachunkowość i tylko z tej ostatniej los mój niepewnien, bo dziadek wylicza sobie kto zda a kto nie i zazwyczaj w 1 terminie przepuszcza tylko połowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bayzia
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 1:14, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mam sesje ciągłą czyli egzaminy/zaliczenia są cały rok tak więc dla mnie to żadna różnica czy jest grudzien, styczeń czy kwiecień bo i tak są zaliczenia. Ale podsumowując, jedno to tyłu reszta do przodu jeszcze 3 zaliczenia do środy i mam wydłużone ferie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 1:59, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kate napisał: |
jak tam seszyn, studenci? |
Dwa przede mną z racji zwolnienia lekarskiego, z tym że dopiero w marcu podczas sesji poprawkowej (dla mnie I termin).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Nie 15:26, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bayzia napisał: |
Mam sesje ciągłą czyli egzaminy/zaliczenia są cały rok tak więc dla mnie to żadna różnica czy jest grudzien, styczeń czy kwiecień bo i tak są zaliczenia. |
studiujesz zaocznie bayzia?
Mirage napisał: |
Dwa przede mną z racji zwolnienia lekarskiego, z tym że dopiero w marcu podczas sesji poprawkowej (dla mnie I termin). |
co się stało?
To co dopada wszystkich tej zimy, czyli solidna grypka /Mir
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 0:26, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moja pierwsza sesja w życiu, ale już wiem, że do końca kształcenia nie będę lubił tego słowa Kiedyś kojarzyło mi się z fajnymi dowcipami na bashu, a teraz z nauką jak przed maturą...
Pozytyw taki, że uczelnia zaplanowała dla mnie tylko dwa spore egzaminy plus poprawka ćwiczeń z matmy (ostatni termin poprawkowy w tym tygodniu przede mną :O dwa pierwsze po plechach...).
Tylko w Krakowie przewidują studentom jedynie tydzień ferii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 11:01, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Janek napisał: |
Tylko w Krakowie przewidują studentom jedynie tydzień ferii? |
Nie tylko W Rzeszowie w najlepszym wypadku będzie tydzień xD Sesja kończy się 6 lutego, a sesja poprawkowa zaczyna się 9 lutego. Dodam, że nowy semestr zaczyna się z dniem 16 lutego Jeśli gość z analizy nie wryje się z poprawą w czasie "wolnego" to wtedy można powiedzieć, że będę mieć te "ferie"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Pon 11:20, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:21, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W ogóle kwestia ferii zimowych podczas studiów to inna działka, bo szczerze mówiąc w tym roku mam tydzień co i tak uważam za sukces bo pierwotnie miało ich nie być wcale. Raczej o dłuższym zimowym wypoczynku można zapomnieć. Dobrze, ze przynajmniej w lecie są te 3 miesiące. Ja chyba miałem po pierwszym semestrze 3 tygodnie (ale tylko 2 egz wówczas miałem), potem bywało z tym kiepsko.
Problem taki, że o feriach jeszcze myśleć nie mogę, bo dopiero mam półmetek sesji po głowie wciąż chodzi mi kawałek Oasis "Lord Don't Slow Me Down" gdzie są słowa "I’m tired and I’m sick" które znakomicie oddają moje samopoczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 12:24, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
xydorux napisał: |
(...) dopiero mam półmetek sesji po głowie wciąż chodzi mi kawałek Oasis "Lord Don't Slow Me Down" gdzie są słowa "I’m tired and I’m sick" które znakomicie oddają moje samopoczucie. |
Haha, chyba nie tylko Twoje Ten kawałek to taki nieoficjalny hymn studenckiej braci sesją utrudzonej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:26, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kawałek w sensie ten fragment tekstu tak?
Bo piosenka jako taka podejrzewam , że wśród studenckiego bractwa raczej nie bryluje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 12:32, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
xydorux napisał: |
Kawałek w sensie ten fragment tekstu tak?
Bo piosenka jako taka podejrzewam , że wśród studenckiego bractwa raczej nie bryluje |
chodzi mi o przesłanie jeśli rozsławić by ten utwór, to w rankingu na ów hymn ma spore szanse
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:34, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe no tak w kwestii przesłania możliwe, bo muzycznie jest słaby. Chyba dlatego tylko podczas sesji jakoś sobie o nim przypominam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bayzia
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 1:14, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kate napisał: |
bayzia napisał: |
Mam sesje ciągłą czyli egzaminy/zaliczenia są cały rok tak więc dla mnie to żadna różnica czy jest grudzien, styczeń czy kwiecień bo i tak są zaliczenia. |
studiujesz zaocznie bayzia?
|
Nie. U mnie na uczelni wszyscy tak mają. Z tego co sie orientuje to raczej większość uczelni medycznych tak ma i prawo chyba na każdej uczelni.
Jak tak patrze po innych to widze, że sesja ciągła to błogosławieństwo Nie widze tego żeby w 2/3 tygodnie zaliczyc ponad 10 przedmiotów.
Co do ferii to cieszcie sie, że w ogóle macie. Na niektórych uczelniach sesja wychodzi tak ,że nic z przerwy nie zostaje. Na szczęście mam jak w LO, odgórnie ustalone wolne plus specjalnie tak poustawiałam zaliczenia, przesunęłam zajęcia żeby było jeszcze tydzień więcej
Cytat: |
Dobrze, ze przynajmniej w lecie są te 3 miesiące |
No zalezy jak u kogo.. Ja miesiąc mam wycięty bo 3tygodniowe praktyki wakacyjne.. ale może załapie sie na Kołobrzeg, Szklarską itp to nie byłoby źle
Oby do środy i wolne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:44, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jak tak patrze po innych to widze, że sesja ciągła to błogosławieństwo Very Happy Nie widze tego żeby w 2/3 tygodnie zaliczyc ponad 10 przedmiotów. |
Absolutnie popieram. Nauka systemem "nic nie robimy i w miesiąc 10 zaliczeń i 10 egzaminów" to kompletna głupota i porażka systemu nauki. Oczywiście kto jest sumienny uczy się cały rok, ale zwykle to jest mniejszy procent studentów. Przy takim systemie wiedza dość szybko wypada z głowy i wielu ludziom wchodzącym na rynek pracy najzwyczajniej w świecie brakuje umiejętności, co absolutnie nie jest ich winą a owego systemu. Sam chciałbym mieć taką ciągłą sesję, bo regularna nauka daje znacznie lepsze efekty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 16:18, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Święte słowa. Zazwyczaj to, co trzeba "obkuć" w ciągu jednego wieczora ulatnia się z pamięci zaraz po napisaniu zaliczenia/egzaminu. Skutki takie, że idąc do pracy trzeba uczyć się wszystkiego od podstaw.
Ja już chwała Bogu po sesji, czeka mnie ta durna poprawka z analizy, ale jakoś raźniej mi wiedząc, że w mojej sytuacji jest 150 innych osób
I muszę się pochwalić: dostałam się na specjalność GRiL, gdzie rokowania raczej pomyślne nie były
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xydorux
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:51, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kate napisał: |
I muszę się pochwalić: dostałam się na specjalność GRiL, gdzie rokowania raczej pomyślne nie były |
Gratuluje, tylko rozwiń mi jeszcze ten skrót bo trochę niewiele on mi mówi z czym związana będzie Twoja przyszłość
A co to za analiza, że taką kulą u nogi dla studentów jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 12:12, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gospodarka Regionalna i Lokalna
Ekonomia przedsiębiorstwa nie jest dla mnie właśnie z racji przedmiotów pokroju Analizy Ekonomicznej.
Przedmiot niby do ogarnięcia pod warunkiem, że mielibyśmy zamiast wykładów ćwiczenia, bo w obrocie Analizy jest cała masa wskaźników (rentowności, obsługi długu, jakichś cyrkulacji i nie wiem czego jeszcze ;P) Gdybyśmy na zaliczeniu mogli posiadać oficjalnie zestawy z wzorami, których (o zgrozo!) wypisałam 12 stron zeszytowych to moja przyszłość być może zapowiadałaby się inaczej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Sob 17:16, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bayzia
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13:36, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak tam po feriach? Wypoczęci ? Ja już po 2 zaliczeniach ( na plus ), w tym tygodniu kolejne 2 i w marcu szykuje sie egzamin z fizjologii. W ogóle poprzenosili nam przedmioty z 2 roku na pierwszy i teraz mamy troche napchane w planie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Marsa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Nie 14:12, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam w końcu luz :d 6 przemiotów i to takich, że prowadzący mają studentów bardziej w swoim poważaniu aniżeli studenci ich
Z sesją też nie powinno być większych problemów jeśli tylko wykaże się minimalne nią zainteresowanie - na to czekałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 15:29, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Semestr zapowiada się spokojnie. Zajęcia tylko 3 razy w tygodniu (dwa dni wolne). Z przedmiotów przeraża tylko "statystyka i demografia", ale mam nadzieję, że jakoś to będzie. No i w końcu zaczynam drugi język - hiszpański Będzie zabawnie
Ale aby do tego dotrzeć, w najbliższy piątek i sobotę musze zdać dwa egzaminy, a żeby to zrobić, musze się pouczyć damy radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maelstrom
Mysliwy
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyrlandia (tak, Poznań)
|
Wysłany: Pon 16:20, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a ja rozbestwiona po dosc luznym pierwszym semestrze, w ktorym moglam sobie codziennie pospac przynajmniej do 9.30, nagle zostalam zmuszona do codziennego wstawania o 6 rano!
nie wiem jak sie odnajde w nowej rzeczywistosci - dotad o 6 z lozka wyrywal mnie tylko i wylacznie lost w czwartki.
a zatem znowu jestem zmuszona podziwiac wczesny poranek zza szyby zatloczonego tramwaju. moimi refleksjami na ten temat juz nie bede sie z wami dzielic bo mnie admin zbanuje za niewybredny jezyk. pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|