Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 12:31, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Widząc całe zamieszanie wyciągnąłem z kieszeni "listę" i skreśliłem kolejną osobę, cZ, który przejął rolę barmana, zapisuję kolejnego, następną ofiarę... Gdy własnie w tej chwili cZ mówi że kończymy na dzisiaj, a ja dopiero 13 piwo kończyłem... Eh, barman ma rację... i nagle patrze, nowy transparent "kredyt umarł kryzys zyje. kto bez kasy ten nie pije" wszystko luzik ale mówię do barmana(cZ)
-Tu jest błąd. Powinno byc "kredyt umarł, kryzys zyje. Kto bez kasy ten nie pije".
-Barman chcąc już mi wyj...uderzyc mnie, zatrzymał się w półkroku, widząc idącego mojego szofera, Jana. A był to mięśniak, tylko mało rozgarnięty, jak to z koksami bywa Mówię do barmana:
-Polej, ostatni jeszcze raz, dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Spank
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: ''PROUD OF MYSELF''
|
Wysłany: Sob 12:39, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Henry odszedł a ja niezdążyłem odpowiedzieć ... ehh po chwili uwage przyciągneła pewna piękna kobieta .. patrzyłem się na nią z browarem w ręku poczym odłożyłem go i skierowałem się troche bliżej niej ..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spank dnia Sob 12:42, 29 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Sob 12:39, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jan był smieszny, napompowany i nic wiecej. Nie bałem sie go, w koncu trenowałem przez kilka lat tajski boks. Juz chciałem mu zapodac z poł obrotu gdy sie powstrzymałem. nie bede robił rozruby we własnej tawernie. Łagodzac sytauacje postawiłem kolejke Janowi, ktory odmowił, bo zaczałm akurat 15 cykl metanabolem, Wiski jak Henry jak zwykle nie odmówił. wypilismy strzała i zegnajac sie udałem sie do zaplecza po sprzet do sprzatania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 12:40, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wytargałem 6 zeta i wziąłem zdzicha. Wcześniej wtwaliliśmy po litrze czystej ale to już było dawno...z godzine temu. Wytrzeźwiałem. Podeszłem do barmana:
- Poproszszszsesze Maaartini wstszsząśnięTE...<czki>...pomieszszszane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasienka
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Sob 12:47, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Juz od rana siedziałam w tawernie... jak zwykle poprosiłam o Redds'a malinowego Popijałam go powoli.. nagle zauważylam że jakiś piękny osobnik płci męskiej przygląda mi się. Puściłam do niego oczko i obdarowałam go promiennym uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Sob 12:51, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Odmowiłem. Zakniete, wydusiłem przez zacisniete zeby.
Jednak Wiski nalegał i zaczał robic sie agresywny. byłem zajety sprzataniem totez porposiłem, Henrego i jego przyjaciela Jana o mała przysługe. bez zastanowienia wyciagneli podpitego Wiskiego na zewnatrz. co z nim dalej zrobili to nie wiem, ale wrocili po 30 sekundach. Pozwoliłem im zostac w srodku podajac im zimne piwo lane z kija, bo akurat miałem w beczce koncowke. Drzwi zamknałem na klucz i wywiesięłm kartke ZAMKNIETE.
po 10 minutach skonczyłem ogarniac ten syf i razem z moimi nowymi przyjaciołmi wyszismy tylnymi drzwiami i udalismy sie do domu.
Jan okazał sie bardzo miły, i po raz kolejny utwierdziłęm sie w przekonaniu ze to nie szata zdobi człowieka. Podwiozł mnie pod sam dom swoia towa bryczka marki BMW z5 i z piskiem opon odjechali w sina dal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spank
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: ''PROUD OF MYSELF''
|
Wysłany: Sob 12:56, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ta oto piękna kobieta puściła do mnie oczko i obdarowała mnie pięknym uśmiechem ... Zrobiłem to samo tylko bez oczka ... podszedłem i usiadłem obok niej ... poczym powiedziałem Cześć jestem Kuba ... - z uśmiechem na twarzy ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 12:56, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A to mendy...wyrzucili mnie i Zdzicha. Jak śmieli wyrzucić postrach całej Europy Wschodniej. O nie tego już za dużo. Zaczęliśmy walić w drzwi kamieniami. W końcu drzwi puściły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:02, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja popijając piwo zauważyłem że barman gdzieś poszedł. Mówię do Wiskiego:
-Ty, pa, barmana nie ma i zostawił kase, co robimy?
Nic nie odpowiedział, wydaje mi sie że "myślał" ale nie jestem pewien.
Spank opowiadał coś o Jesica'e Alba'ie. Potem coś o dzwonieniu o 1 w nocy(a raczej wieczorem ) na jego PRYWATNY telefon. Dzwoniła do niego Kasi(a)enka. Niewiem czy on nie jest przypadkiem home nie pewny. Ja bym się cieszył jak by do mnei dziewczyna dzwoniła o 1 wieczorem . Ale cóz... Napiłem się z barmanem, który własnie wrócił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:06, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Podeszłem do Hynia zwanego Heniem czy jakoś tak. Nalałem sobie sam kufel browara połoźyłem zete i powiedziałem, że poproszę o resztę a jednocześnie gadałem do Hynia czy zagłosuje w konkursie miss który dzisiaj ooooorganizuJE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Sob 13:18, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
po krotkim snie powrociłem do pracy. byłem do tego przyzwyczajony, dryz tawerna to całe moje zycie. moja kobieta nie była zła na mnie ze tyle pracuje, mielismy zaufanie do siebie. czesto mnie odwiedzałą wieczorami przesiadujac czasem nawet do samego zamkniecia, była bardzo lubiana przez gosci odwiedzajacych mnie codzien i uwielbiała całonocne rozmowy przy piwku. jednak dzisiaj umowiła sie z kolezanka na zakupy w nowym sklepie, totez dzisiaj bede sam, a goscie nie zostana uraczeni jej obecnoscia(czy jak to sie tam mowi)
jak zwykle goscie od samego rana i to ci sami.
zauwazyłem zetke lezaca na barze. Henio podpowiedział ze to wiski zostawił za browara. ee miałem dobry dzien dlatego po raz kolejny nie robiłem zamieszania.
obroty w ostatnim czasie bardzo wzrosły totez postanowiłęm ZATRUDNIC KOGOS NOWEGO DO OBSŁUGI ZA BAREM, aby troche sie odciazyc. wywiesiłem tez kolejna karteczke ze poszukuje kogos do sprzatania.
czekałęm na chetnych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon dnia Sob 13:21, 29 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:20, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wiski'ego chyba poje...zgłupiał, dał zeta na piwo i jeszcze chce reszty, juz widzę spojrzenie barmana, ach te zdenerwowanie... nie czekając aż cZ go uderzy szybko zagadłem do WISKI'ego, puki jeszcze żył, mówił o jakiejś MISS, ale nie łapałem o co chodzi, chyba trzeba zdjęcia podawac etc. Nic mu nie zdązyłem odpowiedziec, barman już go dorwał... Żegnaj Wiski.
Przesiadłem się do innego stolika. Tam Jakiś Xamil, właściciel, chyba, wyspy, tylko niewiem jakiej, gadał coś o nowej sncyklopedii, lostpedii, encykopedii o loście. Mówił że ma nowy adres, jakoś [link widoczny dla zalogowanych] czy podobnie. Zacząłem tam redagowac, opisuwac aktorów grających jakiś rozbitków. Niekomu nie powiedziałem ze żywcem zerżnąłem z innej encyklopedii, wikipedii. Wtedy z tawerny wyszli prawie wszyscy, zostało kilku zero lub jedno-postowców. Eh, sam sobie nalałem piwa i zanurzyłem w nim swoje zpragnione wargi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:24, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zauważyłem karteczkę cZ. Podeszłem do barmana:
- Dzieeń dobry. Przeprzaszam ja w sprawie pracy. Od kiedy zaczynam??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Sob 13:29, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
zaczynasz od zaraz. tylko pamietaj przy obsłudze klientow masz byc miły. zawisci do innych zostaw na zewnatrz.
rzucam Cie od razu na głeboka wode, zostajesz dzisiaj sam, bo ja jade do salonu mercedesa po nowy dylizans.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasienka
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Sob 13:30, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Piekny osobnik podszedl do mnie i przedstawil sie jako nijaki Kuba Usmiechnelam sie do niego i powiedzialam ....Kasia jestem To co moze napije sie Pan ze mną? Nie czekając na odpowiedz krzyknelam do Pana Barmana: EEJ cZ polej jeszcze jedno piwo dla nowego przybysza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Sob 13:33, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
na "ej" nawet dylizanse nie stają. zazartowałem, gdyz wiedziałem ze kasienka to stały i lubiany klient, pije tylko redsy, a czasami Tyskie. zlecenie zostawiłem Wiskiemu, aby zobaczyc jak sobie radzi. piwo nalał wzorowo. po drodze tez nie rozlał. pomyslałem sobie-beda z niego ludzie.
Napiwki sa dla ciebie. w miedzyczasie sprzataj stoliki i bar. Dałęm mu ostatnie wskazowki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon dnia Sob 13:34, 29 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spank
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: ''PROUD OF MYSELF''
|
Wysłany: Sob 13:34, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To cześć Kasiu .. a i prosze mów mi Kuba nie pan to troche głupio brzmi taka piękna kobieta mówi mi na pan to bezczelne .... a napije się chętnie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olgierd
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KMR Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:35, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wyszedłem z baru.Cholernie bolał mnie łeb.W kieszeni niemiałem swojej 6tki!
-Matko,ten świat toczy się wokól piwa...
Nagle sobie przypomniałem moją rozmowę ze starym dobrym kumplem Chuckiem:
-Pamiętaj,żę gdy nauczę cię kopać,niekoniecznie z półobrotu,wykorzustuj to w "barowych aferach.
Na słupie obok tawerny zauważyłem 2 ogłoszenia.Niejaki fiji proponował grę przez neta w call of duty,jednak zostało to skreślone,i pod spodem zostało napisane d...s...coś tam,nieinteresowało mnie to,ponieważ moją uwagę przykuło drugie ogłoszenie konkursu na miss.
-Bardzo ciekawe,zagłosuję...
Nagle,ku mojemu zdziwieniu,"wyrósł" przedemną Chuck Norris!
-Siema stary,idziemy na browca z pół obrotu?Ja stawiam...
Opanowała mnie radość,i pomyślałem...idę na piwo,w dodatku z Chuckiem.Kiedy wszedłem do tawerny,ludzie zaczeli się gapićm,a barman śmiać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 13:38, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Patrze, a kasienka juz wróciła. Gadała z jakimś KuBą , który prawił jej o gramatyce. Nie chciało mi się ich słuchac. Zauważyłęm kartkę pozostawioną przez cZ, nowym pomocnikiem został WISKI, ide wykołuję od niego ze 3 piwa, wkęcę mu wała że był mi winien. Jak przewidziałem, dał sie nabrac, miałem 3 darmowe piwa. Tuż obok fiji ogłaszał jakiś pomysł na nowy turniej, w DSJ'ty(chyba juz o tym pisałem?), który nie cieszył sie powodzeniem, ze względu na uzależnienie innych członków tawerny od bilarda, nałogowcy jedne! Ja namawiałem wciąz spanka, niewiem jak teraz sie nazywa, po powrocie z miasta, tam przyjał angielskie imię, na napicie sie w tawernie, miał bym kolejnego który by mi stawaiał, WISKI juz coraz biedniejszy i mało stawia(piwa!), ale on wciąz nie przychodzi pic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasienka
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Sob 13:40, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiś nowy barman obslużył Kube. Spoglądałam na niego kątem oka Radził sobie całkiem dobrze. Szymon jest świetnym barmanem ale przydałby się ktoś do pomocy Powiedziałam grzecznie Dziękuje i skoncentrowałam się na rozmowie z nowym kolegą Szczerze to nie wiedziałam co mówić więc wypaliłam prosto z mostu: Lubisz tańczyć??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|