|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 23:51, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lukasz15 napisał: |
Heniu to ty lepiej nic nie rób tylko siedź w domu ;] |
O, tu sie jeszcze nie wypowiadałem. Fajną listę zrobił Henioo więc mogę coś naszkrobać. Od dziecka panicznie bałem/boję/chyba zawsze będe czuł ból w brzuchu przed pójsciem do dentysty. Masakra, chodziłem często w sumie, ale i tak nie potrafiłem się z tego wyleczyć. Teraz znów sobie to olałem, choć i tak zdaje sobie sprawę, że za niedługo trzeba będzie ponownie przełamać strach.
Też nie wyobrażam sobie...lotu samolotem. Na wszelkie wyjazdy (a trochę Europy zwiedziłem) zawsze jechalem albo samochodem, albo autokarem. Nigdy samolot i jak u większości - bierze się to zapewne z 9/11.
Za to mogę z dumą powiedzieć, że nie boje się igieł i zastrzyków. Kiedyś jak każde dziecko bardzo się tego bałem, ale niestety...doskwierająca mi alergia zmusiła mnie do tego, abym się odczulał. W wyniku czego już od ponad roku (wcześniej co dwa tygodnie, teraz co miesiąc) dostaje zastrzyk, który ma mnie wyleczyć całkowicie z alergii. Tak więc o tym roku przyjmowania zastrzyków zupełnie się uodporniłem i igły/ukłucia mi niestraszne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 0:08, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To tak wyjasnię z grubsza.
arachnofobia - lęk przed pająkami lub innymi bezkręgowcami zbliżonymi do nich wyglądem
Po prostu nie lubię tych małych skurczybyków, nawet boje się zabic jak widzę, ale jak już zabję to szybko uciekam z 'miejsca zbrodni' ze strachem
algofobia - lęk przed bólem
Po prostu jak wiem, ze coś mnie będzie bolec to robię w majty
hemofobia - lęk przed widokiem krwi
Jak widzę czyjąś krew to słabo mi, prawie mdleję, ale jak widzę swoją krew to nic mi nie jest.
traumatofobia – lęk przed zranieniem
Po prostu strasznie boję się różnych ran itp, chociaż wiem, ze nie bolą
trypanofobia - lęk przed zastrzykami
Bardziej z tych zastrzyków nie lubię bólu towarzyszącego wbijaniu, to takie nieludzkie
dysmorfofobia - zaburzenie spostrzegania własnego ciała
Zawsze uważam, ze jestem za gruby, w lato nosze długie bluzy albo kurtki i w ogóle
akrofobia - lęk wysokości
Czasem jak z wysoka spojrzę na dół to źle się czuje
amaksofobia - lęk przed prowadzeniem samochodu
W sumei to tu nie jestem pewien, ale wyobrażam sobie moją pierwsza jazdę.. strasznie to wygląda IMO
awiofobia - lęk przed lataniem samolotem
Raz tylko leciałem i trochę się bałem, dlatego, ze strasznie na początku trzęsło i nie mogłem prawie oddychac jk samolot startował
glassofobia - lęk przed wystąpieniami publicznymi
Jak coś mówię publicznie to się jąkam i w ogóle
hypsofobia - lęk przed upadkiem w przepaść
Czasem mam takie sny, w których się budzę po np spadnięciu z bloku
odontofobia - lęk przed wizytą u stomatologa
Byłem w życiu ze 3 razy u dentysty, ale ostatnio mój tata był na wyrwaniu zeba tu w Anglii i dostał 4 zastrzyki i sie okazało, zę dentysta zły wyrwał i na drugi dzień kolejne 4. Ja dziękuję za takie coś, już wole miec ból zeba
homofobia - lęk przed zetknięciem z osobami o orientacji homoseksualnej, byciem homoseksualistą
Po prostu np jak podam rekę gejowi to idę umyc, albo wycieram w bluzę, nie, ze nienawidzę gejów i lesbijki. Tak już mam i już.
fobia społeczna - chorobliwa nieśmiałość, lęk towarzyski, lęk społeczny
Nie lubię gadac z np. ludźmi na ulicy, moi rodzice to z każdym polakiem gadają, czy to w sklepie itp a aj nic nie powiem, jak mnie koś nie spyta
ksenofobia - lęk przed obcymi ludźmi
Jak wiem, ze mam gdzieś iśc porozmawiac z kimś obcym (np z policjantem) to mnie slag trafia i mam 3 kilo w gaciach a koszulkę można wykręcac.
kaligynefobia - lęk przed pięknymi kobietami
Bardzo jestem nieśmiały, gdy rozmawiam z piekną kobietą. Zawsze tak miałem.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Nie 16:00, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 0:22, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo.. Jak można być aż takim cykorem? Z tych tu wymienionych przez Ciebie to mam..tylko akrofobię i odontofobię ;] Ran się nie boję, bólu też nie. Jakoś tak od młodości mam, uprawiam różne sporty i w ogóle czasem nogę skręcę, czasem zedrę skórę do mięsa. Jakoś tak mam wpojone, że "poboli i przestanie". Od tego się nie umiera Zastrzyków też się nie boję, lęku przed ludźmi nie mam, nie boję się siąść za kierownicą Ale mam coś takiego, że boję się przebywać na wielkich, otwartych przestrzeniach kiedy w okolicy nie ma nikogo innego. Nie wiem czemu ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 0:27, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
"poboli i przestanie". Od tego się nie umiera |
No to to ja wiem, mnei to ty nie ucz. miałem 8 razy lewą rękę w gipsie, 3 razy kostkę, mam bliznę na czole od szycia iw ogóle. Ale boję sie ZANIM to się stanie, a nie jak już jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 1:01, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
Dera napisał: |
"poboli i przestanie". Od tego się nie umiera |
No to to ja wiem, mnei to ty nie ucz. miałem 8 razy lewą rękę w gipsie, 3 razy kostkę, mam bliznę na czole od szycia iw ogóle. Ale boję sie ZANIM to się stanie, a nie jak już jest. |
omg ja nigdy nie maiłem nic złamanego może dlatego sie nie boje ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 1:06, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
omg ja nigdy nie maiłem nic złamanego może dlatego sie nie boje ;] |
To się bać zaczniesz. Ja dwa razy rękę złamałem, w tym raz z przemieszczeniem. Przepiękny...ból. Tego się opisać nie da. A jakie zajebiste było nastawianie na żywca (tzn. ze znieczuleniem, ale nie z narkozą)
Yay...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 9:43, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dera napisał: |
Henioo napisał: |
Dera napisał: |
"poboli i przestanie". Od tego się nie umiera |
No to to ja wiem, mnei to ty nie ucz. miałem 8 razy lewą rękę w gipsie, 3 razy kostkę, mam bliznę na czole od szycia iw ogóle. Ale boję sie ZANIM to się stanie, a nie jak już jest. |
omg ja nigdy nie maiłem nic złamanego może dlatego sie nie boje ;] |
egzakly
Ja, to nic nie miałem jeszcze złamanego, nic skręconego, żadnego mięsa na wierzchu, nawet jak była huśtawka w parku, taki sznur do gałęzi, i kijek na końcu sznura przywiązany, i się go chwytało i się latało jakieś 5 metrów nad ziemią, zataczając koło wokół drzewa, to też się nie bałem, że mi się coś stanie. No, tylko za pierwszym razem, bo wiadomo, pierwszy raz, a potem już nie
Na widok krwi nic mi nie jest, mogę patrzeć i patrzeć. Moja krew jest bardzo ciemno-czerwona Nic mi się nie dzieje, jak patrze, jak mi wkuwają i w ogóle.
A lęk wysokości- mam, ale musi być już dość wysoko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Nie 9:44, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ace
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 10:21, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
kaligynefobia - lęk przed pięknymi kobietami |
No tobie w Anglii raczej to nie grozi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ace dnia Nie 10:21, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkstepowy
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Nie 14:12, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ace napisał: |
Henioo napisał: |
kaligynefobia - lęk przed pięknymi kobietami |
No tobie w Anglii raczej to nie grozi |
Ja to oprócz tego, co wymieniałam już muszę dodać, że nie znoszę dentysty... wyrwanie zęba ewentualnie jeszcze przeżyję, ale borowanie to aż mnie skręca. Zastrzyków też nie lubię, ale pobrania krwi i szczepienia to bez problemu
No i ogólnie nie lubię do lekarza chodzić, anie na żadne badania, bo sobie od razu wkręcam, że coś poważnego. Może dlatego nie poszłam do szpitala po moim pamiętnym wypadku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 15:17, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wilkstepowy napisał: |
Ja to oprócz tego, co wymieniałam już muszę dodać, że nie znoszę dentysty... wyrwanie zęba ewentualnie jeszcze przeżyję, ale borowanie to aż mnie skręca. |
E tam. Przesada. Dentysta nie jest aż taki zły Ja byłem kilkadziesiąt razy xD I zawsze, jak mi wierciła, to tylko na początku bolało, później już nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Denek
Mieszkaniec Bunkru
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 20:56, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"Późnniej", czyli po wierceniu ? Boję się pająków i panicznie dentysty. W gimnazjum spieprzyłem z pod gabinetu stomatologa
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Denek dnia Pon 20:57, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 22:28, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Denek napisał: |
"Późnniej", czyli po wierceniu ? |
Nie, jak odpali wiertło, to jest taki dźwięk, chwilę potrzyma odpalony, zbliża się do zęba, i moment takiego jakby " wbicia " wiertła w ząb jest najgorszy i kręcenie wiertłem, i jeszcze ta woda z tego wiertła leci, po jakimś czasie wiercenia przestaje boleć, chyba, ze najedzie na nerw i tam jest jakaś dziura i przy nerwie wierci, wtedy nie ma ch*ja by nie bolało.
Denek napisał: |
W gimnazjum spieprzyłem z pod gabinetu stomatologa |
E, tam. Dentysta też musi mieć wolne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Pon 22:32, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
u.
Inny
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:19, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To i ja coś skrobnę.
arachnofobia - od zawsze bałem się pajączków, szczególnie tych większych, owłosionych - blee. Jak już ktoś wcześniej wspominał, z pająkiem "na widoku" nie zasnę.
achluofobia (przed ciemnością) - tak, czasem się boje
odontofobia - borowanie, koszmar.
____________________________________
[link widoczny dla zalogowanych] - dobra nazwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 0:17, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
u. napisał: |
To i ja coś skrobnę.
arachnofobia - od zawsze bałem się pajączków, szczególnie tych większych, owłosionych - blee. Jak już ktoś wcześniej wspominał, z pająkiem "na widoku" nie zasnę. |
Też sie boję, ale mało. Ja zasnę z pająkiem na widoku Kiedyś miałem halucynacje. Idę po schodach patrze, a tam pod mate wchodzi pająk, Krzyżak. Zajrzałem- nic nie było. Budzę się rano i po poduszce łazi mi pająk, chwila bezruchu, to była tylko halucynacja. Nie wiem czemu o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 0:44, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fisher napisał: |
Nie wiem czemu o.O |
Nie wiem, co bierzesz, ale rzuć to!
Ja kiedyś zmęczony będąc (po 7 odcinku losta, niewyspany ) kłąde się do łóżka i patrze sobie na wiadro od śmieci i coś jakby tam chodziło, pomyślałem, ze to halucynacje, wstaje rano a tam kupy myszy. Idę do mamy, mama mówi, ze to rodzynki. przypomniałem sobie, zę dzień wcześniej rodzinki rzeczywiście jadłem. Jaki z tego morał? Lodówką się nie ogolisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:35, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
Ja kiedyś zmęczony będąc (po 7 odcinku losta, niewyspany ) kłąde się do łóżka i patrze sobie na wiadro od śmieci i coś jakby tam chodziło, pomyślałem, ze to halucynacje, wstaje rano a tam kupy myszy. Idę do mamy, mama mówi, ze to rodzynki. przypomniałem sobie, zę dzień wcześniej rodzinki rzeczywiście jadłem. Jaki z tego morał? Lodówką się nie ogolisz. |
J*błem xDDDDD
Ty zawsze chyba niewyspany jesteś
Morał najlepszy xD Ja to od razu w nocy bym wstał. Nie mógłbym zasnąć, nie wiedząc co tam jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 2:50, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
homofobia - lęk przed zetknięciem z osobami o orientacji homoseksualnej, byciem homoseksualistą
Po prostu np jak podam rekę gejowi to idę umyc, albo wycieram w bluzę, nie, ze nienawidzę gejów i lesbijki. Tak już mam i już.
|
Jednak to nie homofobia. To je ino to: [link widoczny dla zalogowanych]
Straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 12:18, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja np: lęku wysokości nie mam a boje się pająków. Ale tak to jestem zdrowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pacer
Mieszkaniec Chatki Jacoba
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:29, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
To tak wyjasnię z grubsza.
arachnofobia - lęk przed pająkami lub innymi bezkręgowcami zbliżonymi do nich wyglądem
Po prostu nie lubię tych małych skurczybyków, nawet boje się zabic jak widzę, ale jak już zabję to szybko uciekam z 'miejsca zbrodni' ze strachem
algofobia - lęk przed bólem
Po prostu jak wiem, ze coś mnie będzie bolec to robię w majty
hemofobia - lęk przed widokiem krwi
Jak widzę czyjąś krew to słabo mi, prawie mdleję, ale jak widzę swoją krew to nic mi nie jest.
traumatofobia – lęk przed zranieniem
Po prostu strasznie boję się różnych ran itp, chociaż wiem, ze nie bolą
trypanofobia - lęk przed zastrzykami
Bardziej z tych zastrzyków nie lubię bólu towarzyszącego wbijaniu, to takie nieludzkie
dysmorfofobia - zaburzenie spostrzegania własnego ciała
Zawsze uważam, ze jestem za gruby, w lato nosze długie bluzy albo kurtki i w ogóle
akrofobia - lęk wysokości
Czasem jak z wysoka spojrzę na dół to źle się czuje
amaksofobia - lęk przed prowadzeniem samochodu
W sumei to tu nie jestem pewien, ale wyobrażam sobie moją pierwsza jazdę.. strasznie to wygląda IMO
awiofobia - lęk przed lataniem samolotem
Raz tylko leciałem i trochę się bałem, dlatego, ze strasznie na początku trzęsło i nie mogłem prawie oddychac jk samolot startował
glassofobia - lęk przed wystąpieniami publicznymi
Jak coś mówię publicznie to się jąkam i w ogóle
hypsofobia - lęk przed upadkiem w przepaść
Czasem mam takie sny, w których się budzę po np spadnięciu z bloku
odontofobia - lęk przed wizytą u stomatologa
Byłem w życiu ze 3 razy u dentysty, ale ostatnio mój tata był na wyrwaniu zeba tu w Anglii i dostał 4 zastrzyki i sie okazało, zę dentysta zły wyrwał i na drugi dzień kolejne 4. Ja dziękuję za takie coś, już wole miec ból zeba
homofobia - lęk przed zetknięciem z osobami o orientacji homoseksualnej, byciem homoseksualistą
Po prostu np jak podam rekę gejowi to idę umyc, albo wycieram w bluzę, nie, ze nienawidzę gejów i lesbijki. Tak już mam i już.
fobia społeczna - chorobliwa nieśmiałość, lęk towarzyski, lęk społeczny
Nie lubię gadac z np. ludźmi na ulicy, moi rodzice to z każdym polakiem gadają, czy to w sklepie itp a aj nic nie powiem, jak mnie koś nie spyta
ksenofobia - lęk przed obcymi ludźmi
Jak wiem, ze mam gdzieś iśc porozmawiac z kimś obcym (np z policjantem) to mnie slag trafia i mam 3 kilo w gaciach a koszulkę można wykręcac.
kaligynefobia - lęk przed pięknymi kobietami
Bardzo jestem nieśmiały, gdy rozmawiam z piekną kobietą. Zawsze tak miałem. |
homofobia- strach przed pedałami.
Czasem idąc ulicą muszę się oglądac za siebie i patrzeć czy nie ma zadnego! toż to wola o pomstę do nieba!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:50, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę, że w tym temacie sie jeszcze nie wypowiadałem, a post Heniaa jest dobrym punktem odniesienia.
Cytat: |
arachnofobia - lęk przed pająkami lub innymi bezkręgowcami zbliżonymi do nich wyglądem |
Kiedyś pająków bałem się tak, że nie mogłem grać nawet w gry komputerowe w których się pojawiały. Dzisiaj jest oczywiście lepiej, ale nadal nie lubię tych stworów. Stąd utrudnienie przy chodzeniu po lesie, zrywaniu owoców, bo wszędzie pełno tych pajęczyn. W pokoju jakbym jakiegoś zobaczył to też natychmiast egzekucja, chociaż przy większych byłby lekki dreszczyk.
Cytat: |
hemofobia - lęk przed widokiem krwi |
Nie, kiedy np. komuś krew z nosa leci, zranił się czy złamał coś, ale nie lubię często w serialach czy filmach widoku operacji, krojenia, wyciągania flaków itp.
Cytat: |
trypanofobia - lęk przed zastrzykami |
To jest masakra, zawsze się dziwnie czuję kiedy mają mi robić jakiś zastrzyk. Ostatnio było to na poborze krwi do badań sportowych. Igła w żyle, czujesz to? Nie patrzę najczęściej na ukłucia
Cytat: |
akrofobia - lęk wysokości |
Mieszkam na czwartym piętrze i raczej spokojnie, często sobie patrzę w dół. Kiedy jestem jednak na ostatnim szczebelku drabiny, czy gdzieś wysoko i wydaje się niestabilnie (około 3,5 metra) to zachowuję większą ostrożność. Chyba nie można tego nazwać lękiem wysokości...może delikatnym. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
Cytat: |
hypsofobia - lęk przed upadkiem w przepaść |
Miewałem takie sny z kompletnie beznadziejną historią, jak to w snach. Pamiętam jednak uczucie momentu lotu, a kiedy zderzasz się z ziemią to czasem budziłem się i przechodził mnie taki charakterystyczny dreszcz. Pewnie to jest związane z mieszkaniem na wysokości. Nie uważam tego jednak za jakiś lęk, było to...ciekawe, może nawet przyjemne. Taki pomost pomiędzy psychiką, a rzeczywistością kiedy się budzisz.
To chyba tyle.
Podwyższoną ostrożność zachowuję także na basenie, czy nad morzem. Jest to pewnie związane z nieumiejętnością pływania i podświadomym lękiem przed utonięciem.
Od jedynego ukąszenia przez osę dwa lata temu, nad morzem, w szyję także uważam bardziej na te cwane bestie. Ból przy ukłuciu okropny, jakby ktoś nóż wbijał, a potem tylko pulsuje. Wtedy była też duża akcja medialna w związku ze śmiercią wskutek ugryzienia przez osę aktorki Ewy Sałackiej. Ja także mam alergię, ale nie wiedziałem czy akurat na jad osy, więc strach był. Dotarłem jednak po jakichś 10-15 minutach do ośrodka i zrobili mi odpowiednie zastrzyki. Jednak chyba tej alergii na jad osy nie mam, bo niedawno spotkałem panią, która opowiadała, ze zaraz po ukąszeniu zaczyna się dusić i nosi zawsze w torebce zastrzyk z adrenaliny.
Generalnie największy strach jaki przeżyłem to było w tym roku na wiedeńskim Praterze (najbardziej znany lunapark). Nie jeżdżę zbyt często na karuzelach, szczególnie hardcorowych. No i poszliśmy sobie z kumplami na RollerCoastera (Boomerang). Uczucie kiedy wjeżdża się na górę jak przed egzekucją, a potem puszczają hamulce - niezapomniane. Niesamowite przeżycie, tylko chcesz żeby już był koniec.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WISKI dnia Czw 22:51, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|