Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na kogo głosujesz? |
George Minkowski |
|
35% |
[ 24 ] |
Martin Keamy |
|
64% |
[ 43 ] |
|
Wszystkich Głosów : 67 |
|
Autor |
Wiadomość |
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 23:58, 02 Wrz 2008 Temat postu: [Najlepsza postać] Rundna I: George Minkowski - Martin Keamy |
|
|
<img src='http://i37.tinypic.com/k1xu04.jpg' align='left'><img src='http://i36.tinypic.com/muji8.jpg' align='right'>
<center>przeciwko</center>
<center>Imię
</center>
<DIV ALIGN="left">George</DIV><DIV ALIGN="right">Martin</DIV>
<center>Nazwisko
</center>
<DIV ALIGN="left">Minkowski</DIV><DIV ALIGN="right">Keamy</DIV>
<center>Status
</center>
<DIV ALIGN="left">Martwy</DIV><DIV ALIGN="right">Martwy</DIV>
<center>Pierwszy raz widziany w
</center>
<DIV ALIGN="left">Through the Looking Glass (głos)</DIV><DIV ALIGN="right">The Constant</DIV>
<center>Ostatni raz widziany w
</center>
<DIV ALIGN="left">Meet Kevin Johnson (retrospekcja)</DIV><DIV ALIGN="right">There's No Place Like Home, Parts 2 & 3</DIV>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Śro 0:50, 03 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Henry
Krewny Jacoba
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 4813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 290 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:43, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Obie postacie pojawiły sę dopiero w 4 sezonie (nie licze tego głosu w finale 2 edycji). Ale moim zdaniem lepsze wrażenie zrobił Keamy. Poprostu zrobił więcej szumu niż ten cały Minkowski, który ledwo co się pojawił to już zginął. A Keamy jak wiadomo zabił Alex czym wywołał furię u Bena przez co sporo się działo i dotrwał, aż do finału 4 sezonu, gdzie został zabity juz przez nie pamiętam kogo. Ale postać ta wniosła trochę akcji. Mój głos na Martina Keamy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henry dnia Śro 0:44, 03 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 1:00, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Minkowski został źle rozwinięty. Tyle szumu, teorii po finale 3. sezonu, a tu nam się dostał chory gościu i nie przeżył nawet do następnego odcinka. Z Keamym było na odwrót. To on źle zaczął, jako zwyczajny marynarz, a skończyć wybijając połowe rozbitków i niemal niszcząc Wyspę. Mimo, że poznaliśmy ich w tym samym odcinku, jeden z nich dopiero się rozwijał, a drugi już się staczał. Keamy jest jedną z najlepszych czarnych charakterów w historii serialu i to na niego idzie mój głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 7:45, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Keamy. Jest to (jak ujął Henioo) najlepszy czarny charakter. Pozbawiony uczuć komandos, który dostał zadanie i bez względu na środki, dąży konsekwentnie do celu. Sceny jego udziałem powodowały wiele emocji, walka jego i Sayid'a IMO genialna. Jest to postać, której ewidentnie wcześniej brakowało. Której bali się i rozbitkowie i inni, którzy byli wobec niej bezradni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 7:50, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Christopher Martin Keamy. Na niego głosuję. Postać genialna, brak litości, i świetnie zagrana. Poza tym, bardzo chciałbym zobaczyć retrosy Keamego, ale chyba już ich nie zobaczymy. Mój głos na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 7:51, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Głosuje na G. Minikowskiego, gdyż jego konkurenta nie lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silver
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vanuatu Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 8:11, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Minkowski został źle rozwinięty. Tyle szumu, teorii po finale 3. sezonu, a tu nam się dostał chory gościu i nie przeżył nawet do następnego odcinka. |
Dokładnie, każdy spodziewał się czegoś ekstra po tej postaci. A może jakieś polskie korzenie, a może to...
Keamy też, jak na swoją rolę nie pożył zbyt długo, jednak zdążył dużo namieszać. Namieszał tak dużo, że go znielubiłem doszczętnie, podobnie jak tego Ukraińca, toteż głos na George'a Minkowskgo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 9:44, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Silver napisał: |
Cytat: |
Minkowski został źle rozwinięty. Tyle szumu, teorii po finale 3. sezonu, a tu nam się dostał chory gościu i nie przeżył nawet do następnego odcinka. |
Dokładnie, każdy spodziewał się czegoś ekstra po tej postaci. A może jakieś polskie korzenie, a może to...
Keamy też, jak na swoją rolę nie pożył zbyt długo, jednak zdążył dużo namieszać. Namieszał tak dużo, że go znielubiłem doszczętnie, podobnie jak tego Ukraińca, toteż głos na George'a Minkowskgo. |
nic dodac nic ujac zle rozwiniety watek, ale czy az tak bardzo dowiedzielismy sie przeciez dosadnie o "chorobie" ... glos na George'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom95
Mysliwy
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz ;) Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 10:28, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mój głos na Martina Keamy Zdecydowanie lepsza postać od Minkowskiego. Ledwo został pokazany od razu kopnął w kalendarz. Martin Keamy, odważny i zły Podobała mi się jego bitka z Sayidem. Potem gdy zobaczyłem go w Orchidei, lekkie zdziwienie Zabił Alex- wtedy zaczął częsciej już się pokazywać i wnosił dużo do serialu akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 10:58, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Obie postacie są mi zbędne, ten pierwszy nie nagrał się za wiele, a ten drugi przynajmniej zaznaczył w jakiś sposób obecność w serialu. Dlatego głosuję na Martina Keamy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stach
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 2482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 13:37, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Keamy za to co powiedziła Henry "szum" narobił troche i namiszał na wyspie, ogólnie gościa nie lubie ale jako serialowe "zło" był całkiem fajny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycjjusz
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:36, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja oczywista sprawa zagłosowałem na... George'a Minkowskiego:D Szkoda tylko że krótko w serialu występował...ale i tak był świetny:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Śro 14:40, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Obie postacie są beznadziejne.
To znaczy Minkowski miał olbrzymi potencjał i dawał twórcą ogromne możliwości, mogli świetnie rozwinąć ten wątek. To mogła być świetna postać. NIestety nią nie jest.
Keamy... przypomina mi przerośniętą małpę. Ale ostatecznie oddałem głos na niego. Po pierwsze:
1 Potrzebny był jakiś czarny charakter do 4 sezonu.
2 Zabił Alex, co spowodowało po niekąd wybóch statku i śmierć Jina.
Ciężki wybór ze względu na niski poziom obydwu charakterów.
Ehh maży mi się jakiś czarny charakter w Lostach, który naprawdę przyprawiałby o dreszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klatus
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Łowicz Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 15:01, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Oj na pewno Martin Keamy. Minkowskiego widzieliśmy bardzo krótko i wydał mi się nudną postacią. A Keamy świetnie odegrał rolę czarnego charakteru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrowas
Człowiek Nauki
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Kielce Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 15:08, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Keamy w serialu był dużej, ciekawa postać. Bezwzględny najemnik, który zrobi wszystko by dopiąć swego celu. Dodatkowo zabił Alex, i automatycznie przez jego śmierć wybuchł statek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dickson
Mysliwy
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 15:35, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Minkowski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 15:45, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Keamy. Po prostu więcej wniósł do serialu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 16:03, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Keamy bo to postać z krwi i kości. Mówicie, że źle, że Minkowski zginął? Lepiej tak niż uśmiercać głównych bohaterów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 16:09, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
dickson napisał: |
Minkowski. |
Jeśli napisałeś tego posta wyłącznie dla nagrody, to możesz być pewien że nie będziesz brany pod uwagę bo po prostu nabijasz
Sam nie wiem na kogo zagłosować. Keamy'ego nienawidzę i nie trawię, a Minkowski został niedobrze rozwinięty. Jednak przybliżył nam trochę sprawę choroby a i z charakteru był milszy ;] Niski poziom obu kandydatów a mój głos wędruje na Georga, bo po prostu nie może pójść na Keamy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spez
Pasażer
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dublin Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 16:10, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Minkowski. To prawda, ze moznaby sie spodziewac po nim wiecej, skoro kilkakrotnie pojawia sie jako glos w telefonie. Niemniej troche pomogl i nieco wyjasnil Sayidowi i Desmondowi na statku. Z drugiej strony nie da sie ukryc, ze Keamy jest cholernie wyrazista postacia i wnosi sporo (przynajmniej zamieszania) do serialu. Niemniej nie jestem w stanie wybaczyc mu zabicia tylu ludzi, w tym Alex, a juz w szczegolnosci Rousseau... Acha - zeby nie bylo - jestem dopiero tak w 3/4 4 serii wiec jeszcze nie wiem jak Keamy skonczy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|