Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

dimmuB

jak w temacie
to może ja zacznę: "Krokodyl zabójca", nie pamiętam reżysera, trafiłem kiedyś na niego na polsacie. Film tak przeraźliwie głupi, że przez dobre pół godziny myslałem że to komedia (i to nieudana); a to był horror (czy tam thriller).
A na drugim miejscu "Szybcy i wściekli" i jego druga część, a zapewne też i trzecia, choć jej nie oglądałem. Film dla niespełnionych dresów i landrynek.

pacer

autostradą przez galaktyke. pracowałem wtedy w cinemacity i musialem ten film ogladac kilka razy w tygodniu. mozna bylo kloca postawic...

fudi

Hehehe, a ten zawsze swoje ;]
Tak właściwie to nie ma złych filmów, ja oglądam wszytskie jak mi się nudzi xD

WISKI

Nie ma takiego filmu. Każdy to sukces wielu ludzi, którzy przyczynili się do jego powstania, po prostu są filmy lepsze i gorsze. Jak mnie jakiś film nie zaciekawi to po prostu przełączam, ale nigdy nie miałem jakiegoś "O JA JAKA BEZNADZIEJA, MYŚLAŁEM, ŻE SIĘ PORZYGAM" Wink

dimmuB

a nie ma filmów, które są robione tylko i wyłącznie dla kasy, bo jest szeroka grupa ludzi, którzy sie nim zainteresują chociaż nic soba nie reprezentuje [taki film]? takie filmy chyba nie wymagaja wiele pracy, żadnych rewelacyjnych pomysłów, o sukcesie wielu ludzi też bym tu nie powiedział, no chyba że sukces to zrobienie dużej kasy, choć mądrzejsi ludzie będą później mieszać reżysera z błotem.

Xarol

Moim zdaniem nie ma najgorszego filmu, wszystkie które widziałem były dobre, i wszystkie filmy to efekt współdziałania ludzi którzy napracowali się aby film zrobić, nawet dla zysku. Dlatego uważam że żaden film nie powinien otrzymywać tytułu ''najgorszy''. Chyba nikt nie chciałby żeby jego film otrzymał właśnie ten tytuł, w dodatku lepiej jest ocenić film niż go zrobić. Wszyscy potrafimy oceniać ale nie wszyscy potrafimy zrobić film, więc powinniśmy mieć jakiś szacunek dla tego reżysera, którego film nie jest zbyt dobry i do samego filmu.

White Raven

Widziałem tego krokodyla. Masz racje: totalna beznadzieja. Ale widziałem jeszcze kilka równie kiepskich filmów. Często są to amerykańskie, niskobudżetowe komedie.

sajmon

"napad łysych na fabryke grzebieni" najgorszy film jaki widzialem

WISKI

radek-barbarzynca

Nie mogę stwierdzić, który film był najgorszy, bo gdy zaczyna mnie nudzić albo przełączam kanał, albo wychodzę z kina (ew.zasypiam, rzucam popcornem w ludzi).

Master Flamaster

No_name

Twoja stara jest tak brzydka, że nawet w Samoobronie jej nie chcieli.

dimmuB

ach, zapomniałem... "House of the dead" - film oparty na grze, która zapewnia 20 minut rozrywki w dość kiepskim wydaniu. A film jeszcze gorszy, może sprawdziłby się jako instuktarz dla pracowników masarni, ale napewno nie jako horror! Zabijają tuzin zombi, jeden z "dobrych" ginie, zabijają tuzin zombi, następny "dobry" ginie... i tak do końca (ponoć, bo w połowie wyłączyłem)

pacer

wzgorza maja oczy tez sucks ass

Bodzio

a ja kiedys widziałem "ja wam pokaze". jeszcze nigdy nie walczyłem tak jak wtedy..zeby nie zasnac.

no_to_frugo

Wszystkie planety małp były do kitu.

pacer

Silver

Wszystkie ''Planety Małp'' mi się podobały.

Lyra

Polskie romantyczne komedie, czyli "Nigdy z życiu" "Ja wam pokażę" "Tylko mnie kochaj" itp. itd. Wszystkie do kitu, szkoda tracić na nie czas i pieniądze.

pacer

kto chodzi do kina na taki syf? jedynie zakochane pary gdzie chlopak mysli o tym co po filmie...