Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Patryk1994

Coraz bliżej finału tym lepsza akcja. Nie czytam żadnych spoilerów do pisona to super się go ogląda. Matka Scofielda mnie wkurza i ten koleś co z nią pracuje. Czytałem, że odcinek 21 i 22 będą emitowane jeden po drugim tak jak w przypadku finału LOST, czy to prawda jeżeli tak to będzie świetnie.

Justynka_

Ja od pierwszego sezonu miałam myśl: żeby się tylko na końcu nie okazało że oni nie są braćmi... No i bach.

Flame.

4x20

Rewelacja! Dawno się tak nie stresowałem, podczas oglądania PB. Odcinek fajny, ale za dużo Dona. Już go nie chcę widzieć, chociaż ucieczkę miał fajną. Lincoln niczym Terminator albo Rambo przed bankiem. I ten jego tekst w banku: Cześć, mamo.
Michael ma niezły wybór: Sara, albo Lincoln. Super odcinek. 9/10

Lukasz15

Chyba najlepszy odc. IV sezonu.Akcja nie zwalnia tempa.Christina to wariatka,która wywoła apokalipsę a generał obesrany nie wie co robić,szkoda żony Selfa,choć może to być przekręt,końcówka odc. wymiata.

mk89

najlepszy odcinek tego sezonu, bez wątpienia...ile jeszcze odc do końca?

Justynka_

Nareszcie podobał mi się odcinek Wink

Dobre tempo i chyba pierwszy raz w tym sezonie wyczekuję kolejnego odcinka. Ciekawe jak Michael wybrnie z sytuacji.

Lukasz15

Patryk1994

Świetny odcinek najlepszy w tym sezonie non stop akcja. Don jaki as, gdy wyskoczył z balkonu. Mam nadzieję, że finale zobaczymy jeszcze Sucre powinni jakoś porządnie zakończyć jego wątek. Ten tydzień będzie świetny w czwartek dwugodzinny finał LOST, a w sobotę dwugodzinny fianał Prison Break i to finał finałów bo, w końcu to już ostatni odcinek serialu. Ciekawe co zrobi Michael.

Astral

Noo bardzo dobry odcinek, w stylu starego prisona Smile

Jak dla mnie najlepszy od 2 sezonu, zapowiada się ciekawy finał

Simon

omg scofield umiera w finale :/ , jestem troche wkurzony takim zakonczeniem bo liczylem na happy end w stylu HP ...

Flame.

Aż się wzruszyłem po ostatniej scenie. Michael tyle zrobił dla nich wszystkich, i taki jego koniec ;/ Nie no, 9/10 za śmierć Michaela (gdyby nie to byłoby 10). A jeszcze jakiś dupek zaspoilerował o tym na SB, i myślałem, że to kłamstwo, ale jak zobaczyłem cmentarz, to już wiedziałem.... :/ No szkoda. Było, minęło, fajnie się oglądało. Ale szkoda, że Michael umarł.

Edit: Zmieniam zdanie. 8/10 za finał.

Lukasz15

Finał PB jak finał Losta wymiatał.Super trzymająca w napięciu akcja,powrót C-Nota i Kallermana-o szit miał kolo nie żyć Exclamation

Fajnie wszystko skończyli,prawie z happy endem,po tym jak Michaelowi poleciała krew coś mi się wydawało,że nie przeżyje,trochę szkoda.Tak czy siak finał genialny jak i genialne zakończenie serialu.

Henry

Niesamowity odcinek finałowy. Strasznie szkoda, że to już koniec. Przez trzy ostatnie lata zawsze jak przychodziłem ze szkoły to pierwsze co robiłem to włączałem kompa i ściągałem Prisona. Teraz już tego nie będzie... co do finału to jednym z czynników, że był taki dobry było to, że był czuć klimat poprzednich sezonów. Powróciły postacie Sucre'a, C-Note'a, Kellermana (!) oraz Sofii. Były charakterystyczne obrazki - łabędź czy kieszeń T-Baga. Mi w tych momentach przeminęły wszystkie 4 sezony przed oczami. Naprawdę finał mi się bardzo podobał, bardziej nawet niż finał V sezonu LOST. Może dlatego, że to finał całego serialu a tam wszystko przed nami. Oczywiście dużo momentów naciąganych, ale przecież to tylko serial, więc co w tym dziwnego? Podobnie jak kolega wyżej też się wzruszyłem. Może nie tym, że usmiercili Michaela, lecz tym, że to właśnie koniec tak wspaniałego serialu. Co do śmierci głównego bohatera to rozumiem, że twórcy wybrali takie rozwiązanie i w zupełności je akceptuje. Na pewno fakt ten nie wpłynie na ocenę całego serialu. Wszystko wróciło do normy. Prawi ludzie mogli prowadzić normalne zycie. T-bag trafił tam gdzie jego miejsce a krzesło dostał ten komu się ono należało. Jedyny motyw do którego nie mogę się przekonać to Kellerman. Pamiętamy kim był w I sezonie. Pracował dla firmy i był płatnym zabójcą. A teraz jest gdzie jest i to jego "Danny był prawdziwym amerykańskim bohaterem" - prosto w oczy jego żony, a przecież oboje dobrze wiedzieli, że Paul go zastrzelił ;/ No ale cóż. Do innych drobnych niedociągnięć też można by się było doczepić, ale ze względu na szacunek do PB nie będę tego robił.

Henioo

Odcinek nie był jakis super, ale na czwarty sezon to palce lizać. O niedociągnięciach fabuły nie będę pisać, bo zawsze były, nawet w 1 sezonie, a dopóki serial był dobry, nie rpzeszkadzaly mi. Tak samo było w finale. Dobra akcja i wciągnięcie nie pozwoliłi mi myśleć, dlaczego to było tak, skoro wczesniej było inaczej. Końcówka zdecydowanie najlepsza, wszystko tak, jak powinno być. T-bag nie pasuje do swiata wolnych, a w więzieniu ma szacunek, o którym marzył. Jest Michael Junior, Lincoln mieszka z synem i jego macochą, Mahone związał się z tą murzynką, Sucre w końcu jest z dziewczyną. Generał skończył na krześle, bardzo dobrze. A Self skończył jak jego żona. Należało mu się przynajmniej za akcję z Selfless.

Cieszę się, ze to już koniec. Gdyby przerwali po sezonie drugim, pewnie bym płakał. Ale straciłem radość oglądania podczas 3 sezonu. Cieszę się dlatego, że już bardziej nie popsują reputacji 1 i 2 sezonu. Odszedł serial, który według mnie był najlepszym przez długi czas. Nie zrobił tego w najlepszym stylu, ale chociaż wytrzymał do końca w przeciwieństwie do wielu innych świetnych seriali.

Pozdrawiam.

Patryk1994

Odcinek finałowy jak najbardziej zasługuje na wysoką ocenę. Szkoda, że to już koniec serialu, ale wszystko musi się kiedyś skończyć i teraz przyszedł czas na Prisona. Akcja była przez cały odcinek bardzo fajnie się go oglądało. Fajnie, że Sucre i C-Not byli pokazani. Ostatnie 6 minut odcinka były niesamowite, a muzyczka ponad skale świetnie wpasowała się do filmu. C-Not w ubraniu z UPC mieszka sobie normalnie, Sucre też ma córkę i mieszka z żoną, Self szkoda mi go trochę, ale też za to co zrobił trochę mu się należało, Linc mieszka z żoną i LJ, Sara i Michael Junior, gdy wracali spotkać się z Mikiem i pokazali jego grób to trochę się wzruszyłem, Generał dobrze mu, że spalił się na krześle i T-Bag wrócił do Fox River. Takiego finału oczekiwałem. Szkoda, że to już koniec. Takie pytanko mam jeszcze zna może ktoś tytuł tej muzyczki co leciała na końcu serialu? Chyba 26 maja o ile się nie mylę maja wyemitować odcinek specjalny jakiś.

xydorux

Pierwszy serial który oglądałem od początku i dotrwałem do samej końcówki. Nie będę pisał, że szkoda, że to koniec gdyż serial miał sie już dawno temu skończyć. 4 sezon jakoś kompletnie mi nie podchodził, całe szczęscie, że te 3 ostatnie epizody jakoś poprawiły moją opinię o tym serialu. Sam finał bardzo dobry, końcówki się nie spodziewałem, że Michael zginie. Powrót postaci z poprzednich sezonów był bardzo dobrym manewrem ze strony twórców.

Jeśli chodzi o ocenę całego serialu to będzie mimo wszystko wysoka. Ogromny budżet, sporo akcji i pomimo faktu, że momentami strasznie się ciągnął na pewno na długo zostanie mi w pamięci.
Co do dodatkowych epizodów to właśnie jakoś 26 maja mają zostać wyemitowane bodajże 2.

ZawaL

Też słyszałem o tych dodatkowych. Oficjalnie mają być na DVD do 4 sezonu ale brytyjska stacja jednak je wyemituje. Nie mam pojęcia co tam będzie.
A finał jak to finał. Prison z sezonu na sezon robił się coraz gorszyl... 4 to już totalne nieporozumienie. Wprowadzenie Scylli dopiero na końcu popsuło sporo. Co innego gdyby była o niej mowa już np od 2 sezonu. A tak wyglądało to jak ciągnięcie wszystkiego z odcinka na odcinek. Finał się poprawił i widać że twórcy dali z siebie co mogli. Typowy Happy End dla wszystkich. Micheal zawsze dbał o innych bardzizej niż o siebie i odszedł... Na końcu przypomniał mi się Mahone z 2 sezonu jako maniakalny łowca. Wykańczał wszystkich uciekinierów a tutaj... Przyjaciel swojego dawnego wroga. Takie coś naprawdę potrafi wzruszyć Smile

Dziewiąteczka

Astral

No, finał nie był zły... Myślałem już, że całkowity happy end, ale jednak okazało się, że nie... trochę szkoda Michaela, bo tak się starał. Odcinek dobry, cieszę się jednak, że zakończyli serię, bo z sezonu na sezon było coraz gorzej ;/ o ile pierwszy był genialny, drugi już tylko dobry a trzeci to jedna wielka pomyłka, ale ogólnie serial oceniam dobrze, bo wyróżniał się na tle innych produkcji i akcja w każdej chwili mogła zmienić się o 180 stopni Very Happy

T-bag rlz.

Mirage

26 maja stacja skyone wyemituje dwugodzinny epilog Prison Breaka.

[spoiler]Jeśli nie chcesz wiedzieć o czym będzie epilog, nie czytaj:

Akcja ma się rozgrywać w okresie 4 lat, których nie widzieliśmy (tzn między ostatnimi scenami serii, a przeskokiem o cztery lata, który zamknął serial). Opowiadać ma o tym jak...Michael wyciąga z więzienia Sarę. Brzmi nieco głupio, ale zobaczymy. Wydaje mi się, że dowiemy się też, jak Michael zginął Wink

[/spoiler]

A co do samego finału, to ciężko sklecić słowa po takiej końcówce. Autentycznie zatkało mnie, kiedy zauważyłem, że idą na cmentarz...bez Michaela. Masakra. Dobrze, że serial się już skończył, po 3 i 4 sezon był robiony na siłę co widać było od początku s3 do końca s4. Szkoda jednak, że skończył się tak smutno...bez happyendu. Ale to przynajmniej całkowicie rozwiewa wątpliwości, że w przyszłości nie będzie kolejnych sezonów.

Stach

Finał świetny, Wielka szkoda że wczesniej nie wprowadzili Kellermana ;]

Ogólnie ostatnie 2 odcinki to ahh, przypomniało się wszystko Smile

ZAdowolony jestem, a ostatnia scena mnie baaardzo zaskoczyła.