|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stach
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 2482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 22:11, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Lukasz15 napisał: |
P a ten Bruce to kto to jest,był on w poprzednich sezonach bo nie pamiętam go |
Był w I sezonie i chyba w 2 tez
a co do pierwszych odcinków to całkiem całkiem, na razie trzyma poziom, zobaczymy jak bedzie pózniej, ofc 1 sezon zdecydowanie naj, ale jak na razie ten daje rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 22:14, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Fisher napisał: |
Niektóre rzeczy mogłeś ukryć w poście. |
Dzień premiery - bie oglądałeś, to nie wchodzisz. Trzeba myśleć przed, że ludzie komentują aktualny odcinek. ;]
Fisher napisał: |
A poza tym, skąd Michael miał przewidzieć, że Sona się spali? Z resztą Gretchen dała mu określony termin. Nie uważnie chyba oglądasz. |
Nie napisałem, że Michael mógł uciec w taki sam sposób, ale napisałem, że Michael męczył się tyle z wymyślaniem, a nawet głupi Bellick bez planu uciekł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Wto 22:16, 02 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 22:23, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No i obejrzane...
Jednak dobrze przeczuwałem, że Whistler szybko zginie. Nie był na fotce grupowej, brał udział w niewielu sesjach...to wystarczyło do tego, by domyśleć się, że wiele się nie nagra. A co do samych odcinków, stara grupa znów razem. Tylko brakuje T-Baga, żeby do nich dołączył, ale widać, że prawdopodobnie w 4x03 się spotkają. Jest również czyściciel, który nieźle szaleje. Nie mogę się doczekać zemsty Alexa na nim za rodzine .
Fakt faktem, strasznie szybko się to potoczyło. Tutaj w Sonie mieliśmy bunt i się zjarała (biedacy się tyle męczyli żeby z niej uciec, a tu wystarczyło wskrzesić bunt i po sprawie) , potem nagle mamy jaką Scylle i kiedy wydaje się wszystko jasne, to dowiadujemy się, że takich jest więcej. Troche bzdurek było w tych odcinkach (np. cały ten wątek T-Baga jakoś tak mi się średnio podobał)...no ale czekamy na 4x03.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 23:05, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
T-Bag kanibal, murzyn morderca, Whistler truposz, Alex mściciel, zmartwychwstała Sarah. I tylko ten ostatni wątek mi się nie podoba, skoro już ją "zabili" to mogliby ją całkowicie usunąć z serialu, a nie na siłę ją wkleili bez ładu i składu, nie wiadomo po co i na co. Mógłby wrócić Kellerman i rozkręcić imprezę, przyda się takie alter ego dużego murzyna Niby jest Mahone, ale lubi sobie czasem przyćpunić i nie wiadomo kiedy na niego można liczyć. Szkoda Whistlera, ciekawa postać, polubiłem go :/ Gretchen mogłaby już zdechnąć, ciekawe dlaczego murzyn jej nie zabił. Fajny motyw ze Skyllą, ale ten Dyskobol to mógłby mieć inną ksywę A, no i hakerek też może być ciekawą postacią. Ogólnie fajnie się zapowiada, zobaczymy czy utrzyma się poziom po kilku następnych odcinkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 23:14, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisałeś:
Henioo napisał: |
Sona się spaliła od tak sobie, wszyscy uciekli, to po co Michael się męczył tyle czasu, skoro można spokojnie uciec po buncie? |
I Twoim zdaniem jak miał go wznieść? Poza tym, od czasu śmierci Lechero wiele w Sonie się zmieniło. Michael nie wiedział, że można uciec, chociaż dokładnie nie wiemy, jak więźniowie to zrobili, i nie chciał narażać życia Whistlera. Nie wiedział pewnie jak to będzie. A w buncie nie zawsze idzie wszystko zgodnie z planem
Edit: Wszystko ładnie pięknie, ale cholernie głupio wytłumaczyli wątek Sary: "A bo było ciemno, ja nie widziałem za dobrze". Dla mnie to było głupie. Ja bym to wytłumaczył, że firma swoimi tam kontaktami "podrobiła" głowę Sary i ta odcięta głowa była nieprawdziwa, zrobiona przez kogoś. Czy coś w ten deseń. Oczywiście było coś w ten sposób, ale zrobiłbym, że Linc wtedy podniósł głowę i przy świetle zobaczył. I była by to taka robota pro, i koniec.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Wto 23:21, 02 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 13:28, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
"Skazany na śmierć" zanotował wyraźny spadek oglądalności. Poniedziałkowe dwa epizody oglądało kolejno 6.11 i 6.84 mln widzów. To wyraźny spadek w stosunku do finału 3. serii, który obejrzało grubo ponad 7 mln Amerykanów. |
Jasny przekaz - 4 sezon PB będzie ostatnim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 18:13, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
niezaskoczyly mnie niczym te 2 odcinki - czytalem w przeciekach - ale juz wracajac do sprawy:
Minusy:
- wytlumaczenie z glowa Sary
- poczatek <wow> ni z gruchy ni z pietruchy
- usuniecie tatuazy (boze jakie to glupie bylo)
- rozmowa braci (boze jakie to glupsze bylo)
- kanibal (wymysla cos jeszcze glupszego)
ogolnie nie nastawialem sie na cos super 1 sezon byl "zajerful" jak to mowia egipcjanie => 2 i 3 schodzily w dol (bodajze przedostatni odcinek 3 sezonu trzymal w napieciu). Wiec po 4 nie spodziewalem sie czegos extra, bede ogladal bo narazie losta nie ma ...
plusy:
- watek z Scylla ze ma ja kilka osob
no nic tyle na dzis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 18:23, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwszych odcinkach czwartego sezonu widać przede wszystkim jakim badziewiem dla twórców była trzecia seria. Stwierdzili więc, że trzeba zacząć inny serial, ale Prison Break to nazwa, która przyciągnie trochę więcej ludzi niż kolejny amerykański serial o złej "firmie" i dobrych kolesiach. W pierwszych odcinkach posprzątali więc wszystko, jedno zastępując zdaniem, a drugie trochę dłuższą akcją. Na to miejsce wstawiono wątek Scylli. Odnalezienie jej sześciu części - to wyraźnie zakreśla fabułę i uporządkowuje serial, ale powoduje, że teraz widz oglądając Prisona będzie się tylko zastanawiał "łeee dopiero trzecia, pewnie za miesiąc będzie piąta, kiedy wreszcie ta szósta...po co tyle wątków pobocznych".
A teraz plusy dodatnie i ujemne:
+
- odbiegnięcie od schematu, że nasi bohaterowie to totalne ciołki i nic im się nie udaje, napotykają ich jakieś niespodziewane przeszkody. Tutaj udała się akcja z odbiorem danych i odbiciem "komórki". W poprzednich sezonach było to nie do pomyślenia, opierały się one na przeciąganiu "nieudanych" akcji, przykładowo nowo wstawiona rura w Fox River,
- postać Murzyna, taki ostry misiu,
- akcja rozwija się w szalonym tempie,
- Sucre and Bellick kumplami
- T-Bag i jego podróż z książką o ptaszkach
-
- zakreślenie ogólnego zarysu fabuły na następne kilka odcinków,
- Gretchen żyje, to suka,
- T-Bag i jego meksykańskie żarcie,
- Generał nagle zaczyna się odzywać wszędzie gdzie popadnie, chociaż wcześniej wypływał łódką na głęboki ocean, lub zapisywał wszystko na kartce. Nagle wszystko stało się super proste, wszędzie czyste linie, no stres,
- zdjęcie tatuażu z połowy ciała za jednym razem taką metodą Kuwa Rocky i Rambo by nie wytrzymali a co dopiero taki mięczak jak Mike,
- co ta "komórka" hakera tak wypadła, to chyba sprzątaczka sobie tą torbą żonglowała
No jest ogólnie dobrze, zobaczymy co nam tam wymyślą dalej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WISKI dnia Czw 18:24, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 20:11, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
WISKI napisał: |
- zdjęcie tatuażu z połowy ciała za jednym razem taką metodą Kuwa Rocky i Rambo by nie wytrzymali a co dopiero taki mięczak jak Mike,
|
O ile się nie mylę, to jego tatuaże powstały także w jeden dzień Poza tym już nie raz było mówione, że Michael jest wyjątkowo odporny na ból.
WISKI napisał: |
- co ta "komórka" hakera tak wypadła, to chyba sprzątaczka sobie tą torbą żonglowała |
Nie oglądasz uważnie Sprzątaczka przy wychodzeniu zauważyła to urządzenie w swojej torbie i pomyślała, że to własność jej pracodawcy. Wróciła się do domu i ją odłożyła
Fisher napisał: |
Ja bym to wytłumaczył, że firma swoimi tam kontaktami "podrobiła" głowę Sary i ta odcięta głowa była nieprawdziwa, zrobiona przez kogoś. |
A słyszałeś kiedyś o robieniu odciętych głów na podobieństwo na zamówienie?
Fisher napisał: |
Oczywiście było coś w ten sposób, ale zrobiłbym, że Linc wtedy podniósł głowę i przy świetle zobaczył |
Nie wiem jak Ty, ale jakby ja zobaczył w pudełku czyjąś głowę to bym jej nie podnosił i nie oglądał, tylko spierniczał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Czw 20:14, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 10:54, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Prison to jakiś shit teraz jest:
Od kiedy to na pustyni pada się z braku jedzenia a nie picia? Wielki spragniony i jak sobie pojadł to wszystko było ok.
Po co Sara była torturowana? Przecież ją tylko więzili po to, żeby Mike wydostał Whistlera...
Usuwanie tatuażu - super :]
Przeciez to była cecha charakterystyczna tego show.
Sara uciekła firmie - LOL! scenarzyści popisali się nie ma co.
Mike pisze list nie wiadomo do kogo.
Misterny plan postrzelenia z pistoletu Gretchen wymagał ogromnych 3miesięcznych przygotowań. I nie wypalił, bo Mike uwierzył babce która chciała zabić Sarę zamiast swojemu bratu. No ale jest geniuszem i wiedział, ze mowi prawde.... to można mu wybaczyc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez no_to_frugo dnia Sob 10:58, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 21:12, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Według mnie IV sezon zaczął sie genialnie
Plusy:
- Sara zyję i znow jest z Michaelem
- Whistler nie zyje
- Wiadomo co to jest Scylla
- Wszystko bedzie sie działo wokoł jednej rzeczy ( dysku )
- Okradli T-baga i zostawili na pustyni ( i dobrze mu tak )
- Gretchen jest torturowana ( i dobrze jej tak , po tym wszystkim co zrobila ehh... )
Minusy:
- T-bag Hanibal :/
- Michael i Linc znowu musza cos dla kogos zrobic zeby byli wreszcie wolni :/
- Chyba ten Czarny koles od Dyskobola zabił rodzine Mahone'a :/
- Bruce Bennet chyba nie przezyje konfrotacji z Tym czarnym kolesiem :/
- Sara ma strasznie okaleczone plecy
- Michael jest na cos chory czy to tylko osłabienie na koncu 2 odcinka ? :/
Te dwa odcinki były świetnym wprowadzeniem do IV Sezonu , i z niecierpliwoscia czekam na kolejne odcinki i następny juz jest jutro lub pojutrez a nazwe nosi " Shut Down " Licze na cos zaskakującego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 17:26, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek trzeci to porażka. Mój ulubiony serial zszedł na psy. Czary mary, wpłacają kaucję za tak bardzo poszukiwanego i w ogóle w drugim sezonie Michaela, wychodzi na waolność. 2 Dni póxniej jak gdyby nigdy nic jakiś gościu im mówi, że jak nie znajdą tego czegoś do jutra, to idą do więzenia. Gdzie tu logika, gdzie zysk? I jeszcze Fox River. Czy Fox River to synonim więzienia? Są w Los Angeles, a mówią, ze pójdą do Fox River, które jest w Chicago. Wchodzą do budynku w nieznanym mieście bez planu i od razu wiedzą, że strażnik pójdzie zadzwonić i zostawi swoja super bajerancką kartę na wierzchu. Scena z umieraniem od braku tlenu jest bezcenna. Nadajniki GPS - bo strasznie ciężko byłoby coś takiego przeciąć albo zniszczyć kawałkiem metalu. Po co szukać w opuszczonym hangarze czegoś takiego, skoro można dalej uciekać. Wątek z Brucem na siłe, nigdy go chyba nikt nie lubił a Twórcy chciei, żebyśmy mu współczuli. Na koniec dowalili jakąś żonę tego głupiego agenta, co nimi dowodzi i myślą, że też nam będzie go szkoda.
ŻAL.PL. Z shiftem. Prison Break to już jest jakieś gówno. Nie wiem, czy będę dalej oglądać, a przynajmniej już nie bedę taki podjarany właczając kolejne odcinki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 18:20, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
Odcinek trzeci to porażka. Mój ulubiony serial zszedł na psy. Czary mary, wpłacają kaucję za tak bardzo poszukiwanego i w ogóle w drugim sezonie Michaela, wychodzi na waolność. 2 Dni póxniej jak gdyby nigdy nic jakiś gościu im mówi, że jak nie znajdą tego czegoś do jutra, to idą do więzenia. Gdzie tu logika, gdzie zysk? I jeszcze Fox River. Czy Fox River to synonim więzienia? Są w Los Angeles, a mówią, ze pójdą do Fox River, które jest w Chicago. Wchodzą do budynku w nieznanym mieście bez planu i od razu wiedzą, że strażnik pójdzie zadzwonić i zostawi swoja super bajerancką kartę na wierzchu. Scena z umieraniem od braku tlenu jest bezcenna. Nadajniki GPS - bo strasznie ciężko byłoby coś takiego przeciąć albo zniszczyć kawałkiem metalu. Po co szukać w opuszczonym hangarze czegoś takiego, skoro można dalej uciekać. Wątek z Brucem na siłe, nigdy go chyba nikt nie lubił a Twórcy chciei, żebyśmy mu współczuli. Na koniec dowalili jakąś żonę tego głupiego agenta, co nimi dowodzi i myślą, że też nam będzie go szkoda.
ŻAL.PL. Z shiftem. Prison Break to już jest jakieś gówno. Nie wiem, czy będę dalej oglądać, a przynajmniej już nie bedę taki podjarany właczając kolejne odcinki. |
nic dodac nic ujac ... PB ssie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 20:39, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Trzeci odc. nawet OK,jak dla mnie Alex to jednak dobry gość jest,T-Bag wymiata,najpierw zjadł kolesia,potem ma nowiutki apartament,jeszcze zostanie jakimś prezesem kolo ma prawie zawsze farta,jednak odczuwam lekki niedosyt po tym odc. i czekam na więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 21:59, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Znów było szybko, znów było żywiołowo, znów ciężko było pomyśleć i zastanowić się fabułą, bo akcja gnała do przodu. Ale tak naprawdę cały odcinek mimo tego, że dynamiczy (do czego już nas przyzwyczajono) trochę...daremny...
No bo po cholere była ta akcja z łapanką, skoro i tak po chwili ich wypuścili. A bo Michałek nagrał telefonem film... Fabuła praktycznie nie posunęła się do przodu, nadal jesteśmy w tym samym miejscu... Do tego wkurzający Bellick, chłop za dużo marudzi i mam wrażenie, że prędzej czy później znajdzie się w piachu...
Wątek "Black Bad Guy'a" wyjątkowo nudny i przewidywalny. No któżby przypuszczał, że skończy się inaczej...
Z całego odcinka najbardziej chyba podobała mi się końcówka, taka spokojniejsza, wyważona...pokazująca dwóch bohaterów którzy przecież niegdyś wyjątkowo się nienawidzili, a teraz się wspierają/
No i wróciła czołówka, jak zwykle wg. mnie świetna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Wto 22:06, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 6:42, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
PB to jest komedia. Szczególnie jak się zacznie czytać opisy gościa na tym blogu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam serdecznie i miłej zabawy. Są opisane wszystkie 3 odcinki
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
WISKI
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 0:48, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
no_to_frugo napisał: |
PB to jest komedia. Szczególnie jak się zacznie czytać opisy gościa na tym blogu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam serdecznie i miłej zabawy. Są opisane wszystkie 3 odcinki |
Znakomity jest ten blog
A trzeci odcinek nie był znowu taki zły. Jego główny minus to taki, że akcja prawie nie posunęła się do przodu. Najlepszy chyba jak na razie wątek T-Baga (pomijając ten kanibalizm z poprzednich odcinków) a najgorszy, bo nudny tego Mr. Black Angry Dude Ale PB na poziomie, trzyma w napięciu i to najważniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 20:51, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no, czwarty odcinek to jakaś polewka
Nikt ich nie rozpoznał. Nie dość, że gliniarze, to jeszcze żona tureckiego ambasadora.
Wątek Sary tak przynudza, że gorzej być nie mogło.
A na blogu znowu śmiesznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 20:55, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Czwarty odc. lepszy od trzeciego,ale znowu zabrakło tego czegoś,jak dla mnie odc. był trochę przewidywalny.Wątek T-Baga jak narazie najlepszy w sezonie ten kolo zawsze wyjdzie na swoim,już zanosi się,że znalazł sobie panienkę Sara już spaparała wszystko,teraz będą przez dwa odcinki uciekać przed tym murzynem,który mnie strasznie denerwuje,już nie moge się doczekać kiedy Mahone go dopadnie a na bank to się zdarzy Co do PB to czekam na większe rozwinięcie akcji i większa tajemniczość odcinków,aha nasz informatyk wkońcu zmienił bluzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 23:18, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
4 odcinek oglądnięty . Odcinek dosć ciekawy , został poruszony watek T-baga , było pokazane jak poszedł do tej firmy GATE . Michael i jego załog już mają 2 częsci Scylli , co dobrze swiadczy , ale zastanawiam sie czy z czasem bedzie im trudniej kopiowac Scylle , bo na tym przyjęciu Eagles and Angels nie lada sie namęczyli I najgorsze to co kolega wyżej napisał Sara spaprała ;/ Znając zycie w next odcinkach bedzie pokazane jak beda przed tym murzynem uciekac , w najlepszym wypadku mam nadzieje że ktoryś z panów Mahone , Linc byc moze Michael zabiją go
Powoli akcja zaczyna się rozkrecac , ale to nie do konca to co chcieli by wszyscy zobaczyc Czekam na kolejny odcinek i licze ze czyms mnie a zarazem wszystkich zaskoczy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|