Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Mirage

Jaką grę komputerową bądź na konsole wydaną w 2009 roku uważacie za najlepszą?

Możecie podać jedną, możecie podać kilka. Argumentów pewnie wiele nie będzie - ale możecie napisać choćby jedno zdanie. Z wszystkich postów postaram sie zrobić skromne podsumowanie i przedstawić pogląd naszej społeczności forumowej jeśli chodzi o GRY komputerowe/na konsole na przestrzeni ostatnich 12. miesięcy.

P.S. Nawet jeśli graliście mało, napiszcie co na Was zrobiło największe wrażenie. Równie dobrze możecie napisać coś o odczuciach na przestrzeni całego 2009 roku. Które gry dominowały, na których się zawiedliście. Które postanowiliście kupić i napiszcie czy warto było Smile

Stach

Liga Typerów Razz

Adek goku

Według mnie , największym hitem tego roku jest Batman:Arkham Asylum Smile

. Przechodząc ją dwa razy , czułem jakbym tam był obok Batmana. Klimat świetny , grafika też na bardzo wyskokim poziomie Smile

Nic dodać , nic ująć Smile

Kacpik

Burnout Paradise: The Ultimate Box miało premierę w tym roku, nie? Jeśli tak to głosuję na tą grę, wciągnęła mnie jak nigdy i lubię do niej wracać. Piękna gra, imo. Soundtrack również na plus.

Tak, miała premierę w tym roku. / Mir

Denek

Modern Wardare 2, dawno mi się nie grało tak przyjemnie Wink

Szkoda tylko, że gierka stoi na steamie i brak dedyków na mp..

Kate

The Sims 3! Majstersztyk w każdym calu! Uwielbiam tą grę Smile

Mirage

White Raven

Batman: AA. Gra powala klimatem i nigdy się nie nudzi. MW2 trochę mnie rozczarowało. Twórcy dają nam 3 raz podobną grę.(w multi nie grałem) Chciałbym także wyróżnić CoJ:WK bo to najlepszy shooter w jaki grałem w ostatnim roku. Inny od reszty (Dziki Zachód) a do tego POLSKI!

u.

Trudno jednoznacznie wytypować najlepszą z pośród wszystkich pozycji, w jakie miałem okazje ciupać w tym roku. Dlatego postanowiłem zrobić trochę bardziej urozmaicone podsumowanie : >

Zacznę od tego, co mnie w tym roku zaskoczyło na plus:

>Mirror's Edge - coś świeżego, innowacyjnego (aż dziw bierze, że to wszystko od EA, którzy dobrze znani są w branży z taśmowego wydawania w kółko tych samych serii, i przy tym nie wprowadzaniu wielu modyfikacji do najnowszych odsłon, vide Fifa na pecety) a przede wszystkim miodnego i grywalnego. I dlatego, pomimo kilku jej wad stawiam ją w topce jeżeli chodzi o ten rok.

>Battlefield : Heroes - pozytywne zaskoczenie w jak najlepszym tego słowa znaczeniu. Z pozoru prosta gierka, ze śliczną rysunkową oprawą pretendująca do tytułu niewymagającej casualówki.. Ale to tylko pozory, ponieważ gra wciągnęła mnie jak cholera na dłuuugie godziny (żeby nie być gołosłownym

). Jak dla mnie najlepszy multi tego roku.

>NFS : Shift - Całkowicie nowe oblicze znanej i (nie)lubianej marki. Z nielegalnych ulic, przenosimy się na tory wyścigowe, a sam system sterowania z arcadowego przeistoczył się w symulacyjny. I.. jak dla mnie cała przemiana na plus. Bardzo na plus. Właściwie takiej gry brakowało na pieca (chociaż do takich gigantów jak GT, czy Forza jeszcze troszkę brakuje). Jeżeli jestem już przy tegorocznych ścigałkach, to wypada wspomnieć o Burnoucie, który mimo wszystko zdążył mi się przejeść w czasie wykonywania kampanii (backtracking sux), i o DiRcie drugim, który pomimo olśniewającej grafiki i świetnego modelu jazdy zawiódł na całej linii ubogością tras i pojazdów, dzięki czemu całą grę można było ukończyć piekielnie szybko.

>Małe gierki - a konkretniej; Machinarium, AAaa..!, Osmos, Zombie Driver pokazują, że nie trzeba wielomilionowych budżetów wydanych na marketing, i samą grę, żeby stworzyć coś ciekawego i miodnego. Polecam kupić każdą, za symboliczną kwotę, bo na prawdę warto. : )

>Dragon Age: Orgins - zaskoczenie o tyle pozytywne, że nigdy fanem rpgów nie bylem, a ten zdążył mnie na dniach niesamowicie wciągnąć. Świetna wielowątkowa i angażująca fabuła, rozbudowany system rozwoju postaci, wiele, naprawdę wiele możliwości wyboru sposobu przejścia gry.. co tu dużo mówić, świetna gra. Zawodzi troszkę oprawa graficzna, bowiem gra wygląda na trochę starszą niż w rzeczywistości jest, ale mi to osobiście jakoś strasznie nie wadzi. A, warto też wspomnieć o długości całej gry, która przez producenta została oszacowana na 120h razem z questami pobocznymi.. robi wrażenie. : )

>Modern Warfare 2 - pomimo tej całej atmosfery hypu podtrzymywanej przez media, trzeba otwarcie stwierdzić, że grając w MW2 mamy do czynienia z najlepszą tego typu produkcją w tym roku. Świetna kampania, w czasie której możemy poczuć się jak bohaterowie filmów akcji, skopiowany co prawda z poprzedniej części multi, który mimo wszystko dalej zachwyca, i wisienka na torcie w postaci misji specjalnych (pozdro Mir ;] ) - czyli elementy składowe sukcesu nowego Coda. Trudno tej grze zarzucić coś poza idiotyczną miejscami fabułą, dlatego też, gdybym wcześniej nie zdecydował się zagrać w DA:O, z pewnością przyznałbym tej grze tytuł gry roku.

>Gigantyczny sukces finansowy MW2 - stało się, rynek giercowy rozrósł się do tego stopnia, że obecnie jest najbardziej opłacalną gałęzią przemysłu rozrywkowego. W ciągu pierwszego tygodnia, MW2 zarobił 550 milionów dolców. Czyli więcej, niż jakikolwiek produkt multimedialny (np. film/ksiązka/płyta) kiedykolwiek!

I na minus:

>Gracze ofiarami hypu - i tutaj mam na myśli głównie gry, które zdobyły sobie zaufanie graczy jeszcze przed premierą, a po rzeczywistym zakupie zawiodły. Mam tutaj głównie na myśli: The Saboteur, Borderlands (gra sama w sobie nie była zła, ale strasznie monotonna kiedy nie grałeś w co-opie), OP:RS, RE5 (kompletny zawód i rozczarowanie), Wolfenstein i Prototype (głównie przez niski poziom technologiczny).

>Migracje premier na następny rok - W obawie przed nadciągającym sztormem, wywołanym przez MW2, kilku producentów przesunęło premiery swoich najnowszych produkcji na następny rok. Dzięki czemu teraz, zamiast prawdziwego urodzaju w obecnym okresie, dostaliśmy dwie gry na krzyż.. : /

I to by było na tyle.. A, i nie brałem naturalnie pod uwagę gier konsolowych, bo jak wszyscy wiedzą, jestem zatwardziałym pecetowcem =D

PS. Ja bym mimo wszystko zrobił klasyczny plebiscyt.