Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gry w które ostatnio graliście.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Komputery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
u.
Inny


Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:55, 20 Lut 2009    Temat postu:

Bigblackcock napisał:
Star Wars Knights of the Old Republic ll - The Sith Lords. Po raz szósty Smile


Napisz coś więcej, bo Ci zaraz jeszcze ktoś warna da. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 13:02, 26 Lut 2009    Temat postu:

<center></center>

Uprzedzę Fishera, bo to on zainteresował mnie tą grą. Mam nadzieje, że wypowie się o niej również po moim wpisie.

<b>Left 4 Dead</b> - gra którą miałem na oku od jakiegoś czasu, ale podchodziłem z rezerwą ponieważ nie było ochoty na takie klimaty. Z reguły trzymam się z daleka od wszelkich horrorów, gier z zombiakami i potworami w rolach głownych Smile

Nie spodziewałem się jednak, że będzie to jeden z NAJBARDZIEJ GRYWALNYCH FPSów jakie miałem okazje zasmakować na przestrzeni ostatniego roku. Równie dobrze ostatni raz bawiłem się chyba w CoDIV. Póki co swoje zdanie opieram tylko na singlu, ale mam wrażenie, że na muli będzie jeszcze lepiej! Kto by mógł przypuszczać, że walka z hordą szalonych, krwawych zoombie które otaczają ze wszystkich stron może być tak fascynująca?

Warto sprecyzować, że poza zwykłymi zombiakami, mamy również szczególne osobniki takie jak np. "Witch" - coś w stylu dziewczynki która siedzi sobie na ziemi i płacze...jednak jeśli ją zaatakujemy to natychmiast rzuca się na nas i jest potwornie szybka! Poezja... Mamy też Boomera, Smokera, Huntera i Tanka, którzy mają swoje specyficzne zdolności i metody ataku, jednak oni nie wzbudzili we mnie takiej sympatii jak "Witch".

Mimo dość średniej jak na dzisiejsze czasy grafiki, gierka ma to czego nie ma wiele innych tytułów - grywalność. Zamknałem się w pokoju dziś rano i w ciągu prawie dwóch godzin przeszedłem całą pierwszą (z czterech) kampanię pod tyułem "No Mercy". Ta gra poprostu kopie! Polecam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fisher
Przyjaciel Forum


Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 13:06, 26 Lut 2009    Temat postu:

Mir, co do tej płaczącej. Ja w metro podszedłem do niej spokojnie, to ona się w moja stronę obejrzała i mnie zabiła wieśniara. Nawet się nie zorientowałem kiedy i nie zdążyłem do niej strzelić, albo jej odepchnąć ;]
Tak, gierka jest naprawdę bardzo fajna, zwłaszcza, ze jest opcja i możliwość grania którymś z zombiaków Very Happy
Cóż, Mir mam nadzieję, że kiedyś zagramy w to w multi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZawaL
Rybak


Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: West Coast
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 16:47, 06 Mar 2009    Temat postu:

Ostatnio męczę Prince of Persia. Jakoś nie spodobała mi się. Poprzednie części wg mnie są lepsze niż ta. Na konsoli to tylko i wyłącznie Killzone 2 Very Happy
Ja na zawsze pozostanę fanem HITMANA Very Happy dla mnie nigdy nie było genialniejszej gry i pewnie nigdy nie będzie Very Happy Mogę powiedzieć tylko że Assassin's Creed mu dorównuje Very Happy
A tak swoją drogą wygrałem egzemplarz Gry Lost Very Happy W zeszlym roku kupilem CD-Action, znalazłem 2 znaki wodne wysłałem i pod koniec maja miałem już gierkę Very Happy czyli prawie darmo xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Designus
Zbieracz Owoców


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Myślenice
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 22:07, 06 Mar 2009    Temat postu:

Ostatnio, już nie pamiętam od kąd pomykam sobie w WoWa kochanego Very Happy Gry chyba nie muszę opisywać bo każdy raczej o niej słyszał. Z własnego doświadczenia moge dodać że naprwede gra rozpoczyna sie po osiągnieciu 70 lvlu w TBC ( taki dodatek ) albo 80 we Wrathu ( również dodatek ). Gra oferuje nam bardzo wiele, nie będe wszystkiego wymieniał bo do jutra bym nie napisał. Pozostaje mi tylko zachęcić Was do gry w WoWa, a tak btw doszedłem do wniosku z kolegami że : " ta gra robi z nas debili" mimo wszystko zachęcam Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 23:30, 23 Mar 2009    Temat postu:

Wypada w końcu coś konkretnego napisać o jednej gierce, na którą czekałem Smile

<center></center>

Fani symulatorów (np. FSX) nie macie tutaj czego szukać. Ostrzegam na samym wstępie. Giera jest typową zręcznościówką, w którą idealnie śmiga się na analogach, na padzie. Ja jestem zachwycony, zajefajne modele samolotów (w tym "Mirage" i to nawet dwie wersje Very Happy Very Happy Very Happy ). Dla mnie - wielkiego fana lotnictwa, spełnienie marzeń Wink Innym może się nie podobać zbytnia "prostota" a na dłuższą metę pewna monotonia rozgrywki Smile

Fajnie, że Ubisoft w końcu za coś takiego się zabrał, bo co tu dużo ukrywać - takiej gry jeszcze nie było. Możliwość posmigania sobie F16, Migiem 29, czy Harrierem jest naprawdę przyjemne Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 12:26, 30 Maj 2009    Temat postu:

Wakacje idą (i sesja Neutral). Czas nadrobić zaległości z ostatnich miesięcy. Na pierwszy ogień:

<center></center>

Film był całkiem przyjemny. Fabuła gry rozpoczyna się kilka godzin po zakończeniu filmu. Chyba poraz pierwszy tak bardzo spodobała mi się gierka na motywach filmowych. Ponadto odkryłem chyba na nowo zajawkę w rozmaite FPP/TPP i gry akcji. Gra się świetnie! Oczywiście produkcja jest do bólu liniowa, do tego krótka (przejście jej zajęło mi około 3-4 godzin), ale grywalność - dla mnie jest fantastyczna. Wszystko dzięki jednej prostej rzeczy znanej z filmu, czyli umiejętnośći podkręcania kul. Do tego w niektórych momentach pojawia nam się piękne slow motion, kamera ustawia się zaraz za lecącą łukiem kulą, śledzimy jej lot, który kończy się pięknym headshotem. Niby nic takiego, ale radocha jest ogromna Smile Polecam, biorąc pod uwagę, że gra nie zajmie wiele czasu nawet "niedzielnym" graczom.

A żeby nie było tak pięknie i wspaniale to:

<center></center>

Jedynka była niezła, naprawdę niezła. Pamiętam, przeszedłem całą. Ale to co zrobili w dwójce jest tragiczne Neutral. Aż mi sie nie chce grać dalej, pojeździłem troche po NY wielkosci jednej z dzielnic Liberty City, przejąłem kilka biznesów, postrzelałem i tyle. Katastrofa. Mafia II - przybywaj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
u.
Inny


Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:18, 31 Maj 2009    Temat postu:

 

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez u. dnia Wto 12:15, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrKluska
Przyjaciel Forum


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 22:01, 06 Cze 2009    Temat postu:

Potwierdzam, Plants vs Zombies wymiata! Siadam sobię wieczorem, a rozgrywkę kończę koło 1-2 Wink Wciąga niesamowicie, a Zombie "Michael Jackson" jest najlepszy Very Happy

Dodatkowo gram w NFS: Undercover i tu się rodzi pytanie- który NFS jest względem grywalności najlepszy? :> Bo Undercover jest dobry, ale to chyba nie to Wink Którego Need For Speed'a polecacie? ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 22:48, 06 Cze 2009    Temat postu:

Most Wanted Wink Kolejne były już tylko gorsze... A z wcześniejszych to Underground był fajny, ale grafika już nie na te lata Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denek
Mieszkaniec Bunkru


Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 23:08, 06 Cze 2009    Temat postu:

<center></center>

Fallout 3
Gra się zapowiadała całkiem zachęcająco, ale moich wymagań nie spełniła. Odgrzewany kotlet, Oblivion z pistoletami (który swoją drogą do gustu też mi nie przypadł). Zachwyca początek, świetnie wymyślony tryb wybierania umiejętności i wyglądu postaci, dalej jest tylko nuda. Wyszedłem z krypty, doszedłem do Megatony, zrobiłem kilka questów i wyłączyłem. Nie umiem określić tego co mnie odpycha w nowej produkcji Bethesdy. Powiedzmy, że całokształt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 0:12, 12 Cze 2009    Temat postu:

Fotek się mi szczególnie nie chce wklejać, tzn. okładek więc napiszę tak, a nie inaczej.

Wolverine: Kapitalna, fenomenalna, wyjątkowa (tak u.) gierka, przy której można się wyżyć (Kluska, przy takich grach się wyżywa, a nie przy Simsach Laughing ). Dawno nie było tak świetnej produkcji, gdzie czerpiemy radość z obciania przeciwnikom rak, głow i generalnie siekania wszystkiego co się rusza. Świetne walki z bossami, jeszcze lepsze przerywniki filmowe (choćby ta z heli, szczęka na ziemi kiedy zobaczyłem co kolo zrobił z pilotem xD). Warto, naprawdę warto zagrać Wink

Prototype: Spore podobieństwo do Wolverine'a jednak póki co mniej przemawia do mnie niż ta powyższa produkcja. Grafika znacznie słabsza i póki co kiepski wątek fabularny. Może z czasem się rozkręci, ale jeśli mamy mówić o jakiejkolwiek monotonii to pojawia się ona własnie w Prototypie, a nie w Wolverine.

Niejako jeszcze w odpowiedzi na posta u. dwie gierki. Z jedną opinią się zgadzam, z drugą TOTALNIE nie! Po Wheelmanie spodziewałem się czegoś znacznie lepszego, a wyszła maksymalna kaszana. Gierkę odinstalowałem po godzinie gry. Ale u. - jak może podobać Ci się The Godfather II (pisałem już o tym wcześniej i powtórzę się)? Ja rozumiem, jedynka była świetna, w dwójce podobnie jak w jedynce jest klimat itd. ale sama gra jest ŻENUJĄCA. Nie dość, że NY ma powierzchnię mojego osiedla, na którym mieszkam, to grafika masakruje oczy. Patrzeć się na to nie da, nie wspominając już o masie baboli. Sorry, ale nie potrafię czerpać radości z jeżdżenia miedzy budynkami (które znajduja sie w odległości 20 metrów od siebie), wpadania, zabijania wszystkich, przejmowania posiadłości itd. itd. itd. itd. Dramat, MAFIO 2 - WRÓĆ!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Pią 0:13, 12 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
u.
Inny


Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 1:41, 12 Cze 2009    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez u. dnia Wto 12:16, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 10:37, 05 Lip 2009    Temat postu:

Call of Juarez Więzy Krwi - byłem dzieciakiem, który 10 lat temu lubiał oglądać filmy wojenne, a nie westerny, co ma wyraźne odbicie w ogólnym zniechęceniu do nowego CoJa. W sumie pograłem jakieś 15 minut nie czując zupełnie klimatu i odinstalowałem. Może kiedyś wrócę, bo grałem u znajomego w 3. część kampanii i było już ciekawiej. Póki co, wole męczyć Modern Warfare.

Virtua Tennis 2009 - nieco odgrzewany kotlet z ładniejszą grafiką, większą ilością zawodników i zawodniczek. Jednak jest grywalny, rozgrywka jest bardzo przyjemna. Szkoda tylko, że tryb World Tour jest na początku tak śmiesznie prosty i konkretniejsi przeciwnicy pojawiają się dopiero później.

Fuel - po pierwszym uruchomieniu nastawiony byłem bardzo negatywnie. Bardzo słaba fizyka pojazdów i brak zniszczeń skutecznie mnie zniechęciły. Ale przejeżdżając kilka wyścigów i odkrywając drugą część OGROMNEGO świata jakoś bardziej mnie wciągnęło. Można w jakiś sposób przeboleć ten brak zniszczeń, bo możliwość jazdy crossem po pustyniach, bezdrożach, czy zniszczonych lasach jest kapitalna! Oby mi się za szybko nie znudziło Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Raven
Przyjaciel Forum


Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Widzewska Łódź
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 17:21, 07 Lip 2009    Temat postu:

Prototype Powiem krótko - gra średnia. Nic odkrywczego nie przedstawia, jakoś strasznie nie wciąga. Można się odstresować i zabijać przeciwników na wiele sposobów Very Happy Moce Alexa zdecydowanie na plus. Ocena 7/10

Virtua Tennis Tryb World Tour jest do niczego. Żeby grać z najlepszymi w turniejach trzeba być w TOP 50 rankingu. Tymczasem zaczynamy jako 100 gracz rankingu amatorskiego. Po półtora !! sezonu jestem na 66 miejscu(amatorskiego). Przecież z Federerem nigdy nie zagram! Prędzej się zestarzeję. A początek kariery i granie z amatorami jest tak banalny że grać się nie chce. Jedyny plus tej gry jest taki że wreszcie można rozegrać normalny 5 setowy pojedynek do 6 gemów. Tego brakowało w poprzedniej odsłonie. A oprócz tego... jest to Virtua Tennis 3. 6-/10

Fuel Fajna gra wyścigowa. Nie grałem dużo, przeszedłem (na razie) może z 15 wyścigów. Gra jakoś bardzo nie wciąga ale można od czasu do czasu się pobawić. Szczególnie jeśli trafimy na ciekawe warunki atmosferyczne. 8/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez White Raven dnia Wto 17:22, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 19:54, 07 Lip 2009    Temat postu:

Mirage napisał:
Call of Juarez Więzy Krwi - byłem dzieciakiem, który 10 lat temu lubiał oglądać filmy wojenne, a nie westerny, co ma wyraźne odbicie w ogólnym zniechęceniu do nowego CoJa. W sumie pograłem jakieś 15 minut nie czując zupełnie klimatu i odinstalowałem. Może kiedyś wrócę, bo grałem u znajomego w 3. część kampanii i było już ciekawiej. Póki co, wole męczyć Modern Warfare.

Odszczekuję. Zainstalowałem na nowo i nawet się wciągłem. Trzeba przywyknąć do takiego rodzaju FPSa, ale kiedy już dojdzie się do tego, że trzeba "doładowywać" naboje do pistoletu w każdej wolnej chwili, a trwa to wieki, to jakaś tam radość z gry jest. Ciekaw jestem tylko długości kampanii, bo kolejne misje mijają dość szybko.

The Chronicles of Riddick - Assault on Dark Athena - stary dobry Riddick, jakiego doskonale pamiętam z Ucieczki z Butcher Bay. Fajnie, że odnowili tą produkcję, choć z drugiej strony szkoda, że seria nie doczekała się pełnej "dwójki". Miejmy nadzieje, że na kolejne części nie będziemy czekać tak długo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simon
Inny


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reymonta 22
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 10:36, 09 Lip 2009    Temat postu:

World of Warcraft(razem z BC) - od 10 dni gram po 10h dziennie i chyba niepredko mi sie znudzi. Gorąco polecam bo q sie bardzo przyjemnie wykonuje a walczy z Hordą jeszcze lepiej Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Raven
Przyjaciel Forum


Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Widzewska Łódź
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 16:37, 09 Lip 2009    Temat postu:

Call of Juarez Więzy krwi Gra jest... świetna! Zdecydowanie najlepsza polska produkcja w jaką grałem. Największym atutem gry jest jej filmowość i fabuła. Nic dziwnego że Mir nie czuje klimatu jak nie ogląda cutscenek. Razz Takie Call of duty na Dzikim Zachodzie. Oryginalny system osłon sprawdza się nieźle. Kilka dostępnych rodzai broni są absolutnie wystarczające. Poziomy są zróżnicowane i nie nużą. Gra nawet nie jest taka krótka. Mam ponad 4h na liczniku a jestem dopiero trochę za połową. Do tego nie jest wliczane 1,5h cutscenek. W czasie ich trwania można popatrzeć na śliczną Marisę Very Happy . Ciekawym dodatkiem jest możliwość wyboru postaci przed każdym poziomem. Thomas umie używać lassa i wchodzić po różnych głazach, belkach itp. Za to Ray może używać 2 pistoletów równocześnie. U każdego z nich tryb koncentracji wygląda nieco inaczej. Ja częściej gram Thomasem ponieważ chyba ma troszkę ciekawsze zadania. Świetna gra, ode mnie ma 9/10. Polecam ;]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez White Raven dnia Pią 12:40, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew13.04
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wyspa :)
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 19:53, 29 Lip 2009    Temat postu:

Grałem ostatnio w Heroes of might and magic V, ale to dano było, ostatnio w ogóle w gry ni gram ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 14:28, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Szybkie odświeżenie temaciku o dwie nowe gierki:

Wolfenstein: odpuściłem bodaj przy 25-30% przejścia gry. Nie jest źle, ale po jakimś czasie nuży ciągłe tarcie do przodu przez hordy wrogów z pomocą tego całego woalu.

Red Faction: Guerrilla: dla mnie odkrycie końcówki wakacji. Jeszcze zbyt mało grałem by napisać coś więcej, ale gierka jest kapitalna! Możliwość niszczenia wszystkiego wokoło, wysadzania budynków itd. jest poprostu urocza. Do tego otwarty świat, po którym można swobodnie się poruszać. Oby również fabularnie była tak ciekawa przez cały czas, do tego jeszcze niech misje będa maxymalnie zróżnicowane (a na to wygląda) i mamy kolejną świetną gierkę Wink Polecam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Komputery Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Strona 10 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin