Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Adek goku

Batman: Arkham Asylum - Gierka na którą czekałem bardzo długo i się doczekałem Smile

. Po kilku godzinach grania byłem bardzo mile zaskoczony tym że klimat tej gry jest taki świetny. Gierke skończyłem w 8-9 godz za pierwszym podejsciem ponieważ przechodząc koło jakiejkolwiek lokacji musiałem sie zatrzymac i popatrzec pokombinowac gdzie mozna wejsc co wysadzic itp... . Popełniajac błąd przejścia gry na Easy z samego początku byłem nawet zadowolony z tego ze musiałem przechodzic gre 2 raz gdyż gierka była warta zachodu , juz nie chodzi o te osiągniecie za przejscie na Hardzie ale sam fakt że mogłem walczyc np: drugi raz z Banem czy też zobaczyć koszmary spowodowane gazem Stracha . Mianowicie Chelenge za wyzwania walki i za wyzwania łowcy. Z tym drugim to poszło mi dość szybko , ale gdy przyszła pora na walki to sie obawiałem że nie uda mi się tego wykonac. Ale krok po kroku jakos się udało. Ostatnie 2 wyzwania sprawiły mi trudnosć a mianowicie " Shock and Awe " ponieważ miałem 50 s albo i mniej na rozwalenie grupki przeciwnikow i w dodatku nabic duzej ilosci pkt i ukonczyc wyzwanie Ostatnie wyzwanie katowałem dobre 40 min gdyz za każdym razem nie wychodził mi start. A tu mnie ktos uderzył a tu ktos nozem dźgnął ;/ W ostatecznosci zakonczyłem wyzwanie " Rumgle in the Jungle EXTREME" z wynikiem 70.000 i chyba jestem 100 na świecie :] Koncząc tego wyczerpującego posta , gierkę polecam każdemu fanowi jak i tym innym poniewaz fabuła , klimat i urozmaicone lokacje pozwalaja zatopic się w Swiat Mrocznego Rycerza Smile

Gre oceniam 9.5/10 Smile

Mirage

NFS: Shift - w końcu jakaś nowa samochodówka. Na Dirta 2 przyjdzie nam czekać do grudnia, więc mamy nowego NFSa. Nowego, świetnego NFSa. Za "Shifta" odpowiedzialna jest zupełnie inna ekipa, niż ta która tworzyła Undercover czy ProStreet. Kolesie, którzy robili tą część poszli bardziej w symulacje niż w grywalność. Niektórym może to nie podejść (wiec niech czekają na Dirta 2), mi podchodzi bardzo. Piękna grafika, śliczne modele samochodów, fenomenalny widok z wnętrza samochodu (!!!) i niezwykle przyjemna rozgrywka. Jedyne co wkurza, to opanowanie driftów (czego jeszcze, grając na padzie mi się nie udało), ale jako całość gierkę oceniam bardzo wysoko. Do premiery Dirta 2 idealna rozrywka. Polecam wszystkim.

P.S. Na temat PESa 2010 jeszcze się nie wypowiadam, bo demo niestety po dłuższym graniu nie zachwyca tak jak powinna (masakryczni bramkarze popełniający znacznie więcej błędów niż 2009). Ale może będzie lepiej w finalnej wersji.

White Raven

Ohoho jak dawno się tu nie wypowiadałem Very Happy

Wolfenstein Gierka nie jest zła, ale widać że nie jest to produkcja z najwyższej półki. Może nie tyle że się nudzi, ale... nie za bardzo ciągnie aby przechodzić ją dalej. Ode mnie 7/10

NFS Shift Mimo że uważam iż wyścigi na torze to nie NFS, ale muszę przyznać że gra się udała. Niezły model jazdy, każde auto prowadzi się trochę inaczej, niezły tuning... Gra na pewno lepsza od Pro Streeta, jednak chciałbym następnym razem dostać NFS w stylu Undergrounda. Ode mnie 8/10

Red Faction Guerrilla Trochę się rozczarowałem. Niby niszczenie budynków fajne, ale po jakimś czasie się nudzi. Nie ma też parcia na przód ze strony gracza, bo fabularnie średnio. Może jeszcze do niej wrócę, ale na razie mi nie przypadła do gustu. 7-/10

Operation Flashpoint: DR Napaliłem się na bycie 'realistycznym' żołnierzem, a nie superbohaterem jak w CoDach. Niestety realizm w tej grze w większości ogranicza się do biegania po takich samych lasach. Na pewno dam tej grze drugą szansę, ale nie wiem czy przebrnę przez jej monotonię. Na razie bez oceny

BATMAN: ARKHAM ASYLUM Na razie gra roku! Świetny klimat, świetna fabułą i strasznie wciągająca! System walki wręcz b.dobry, a elementy skradankowe po prostu wymiatają! Batman umie wiele fajnych rzeczy, a do tego ma pare fajnych gadżetów. Do tego wiele ciekawych znajdziek, których nie zbiera się po prostu aby większa cyferka widniała przy znalezionych rzeczach. Na przykład takich taśm z przesłuchiwań więźniów słucha się z przyjemnością! Oprócz tego wielu różnorodnych przeciwników wprost z komiksów. Kto jeszcze nie grał niech szybko nadrobi braki! 10/10

Fisher

</center>

Świeżo po graniu jestem. Mój Boże, Jeremiaszku. Cóż za grafika, cóż za trzy wspaniałe misje jakie do tej pory przeszedłem. Właściwie 2, bo w 3 jestem. Misje jak do tej pory fajne były, trzymały w napięciu. 1 może aż taka fajna nie była jak dla mnie, ale za to 2 i 3 są. W 2 gramy ruskami w zimie i się wspinamy oraz jeździmy pługiem. W 3 wbijamy na lotnisko i rozwalamy wszystko co się rusza. Misja "No Russians". Opisze więcej, jak trochę więcej pogram.

Polska

Pc - Lost Via domus. Razz

Ps3 - Assassin Creed

Mirage

No ja od dziś katuję nowego CoDa. Coś fenomenalnego - gra roku? Wszystko na to wskazuje. Póki co jestem w singlu po bodaj 4 misjach (nr. 3 gdzie gramy agentem CIA pracującycm pod przykrywką w grupie terrorystycznej w Rosji masakryczna!). Ale prawdziwa zabawa jest na serwerach!

Sceptycznie byłem nastawiony do braku dedyków, steama itd. Jednak gra się fenomenalnie. Zero lagów, dobre pingi, mnóstwo zajebistych map. Nic tylko walczyć, walczyć, walczyć. Coś pięknego.

ZawaL

Dawno mnie tu nie było Razz

Obecnie gram w "nie powiem jaki tytuł" Razz

Popatrzcie sobie na ava i sygnaturę Fishera Razz

i tak, jak na razie jestem może na jakiś 25-30% gry i szału nie ma, mimo iż jest więcej usprawnień co do 1 to i tak jakieś dalej to nudne i denerwujące bieganie z jednego końca miasta do drugiego... Na razie przypadły mi do gusta jedynie podziemia i pościg za celem. Denerwują mnie posążki, które się zbiera i inne smaczki. No i to że zdolności bohatera nie są od razu dostępne, jestem już kawał gry za sobą a nadal nie mogę odbierać broni przeciwnikom o0... Spodobał mi się a nawet bardzo motyw z odrestaurowywaniem willi naszego wujaszka, fajny smaczek, i to że można okradać mieszkańców jak i poległych w walce żołnierzy Razz

W Wenecji jeszcze nie byłem. Ogólnie gra lepsza od poprzedniczki ale mimo to nie powala AŻ TAK. Czuje się klimat cichego wykańczania, zwłaszcza że dodali nam dzień/noc... Mimo to poprzeczka postawiona przez HiTmana BM w kategorii Silent Killer nie pokonana Razz

Gra ode mnie dostaje 9/10, byłby max gdyby nie te odblokowywanie umiejętności :/

Natomiast Modern Warfare 2...

...mam już za sobą i stwierdzam że gierka świetna, polecam ją każdemu (mimo że to tylko 6h gry) to świetnie się prezentuje i pozwala poczuć ten klimat. Misje naprawdę zróżnicowane, mi najbardziej do gustu przypadły na lotnisku, w gułagu i ta ostatnia a szczególnie pierwsze 10 minut Razz

Reszta też stoi na bardzo wysokim poziomie, tylko do tych mam już sentyment Razz

Masa broni, masa skryptów świetnie zgrana fabuła i zakończenie (a szczególnie ta zaskoczka pod koniec gry niczym w filmach szpiegowskich) Razz

Nie spojleruje żeby każdy to mógł przeżyć na swój sposób Razz

Ocenka 9/10, dyszka czeka na Battlefield Bad Company 2 Razz

YEAH! xD

Grand Theft Auto: Episodes from Liberty City:

Do tej pory miałem styczność tylko z podstawką IV więc oczekiwałem na te 2 DLC już ohoho, zwłaszcza że nie korzystam z Live nie miałem okazji do zagrania w The Lost and Damned czyli pierwsze rozszerzenie. I tak, dodatek jak to dodatek to 1/10 oryginalnej gry, strasznie krótka. Dla upartego gierka na jeden wieczór (ja ją skończyłem bodajże po 5 wieczorkach (gram średnio 2h)) I tak, fabularnie to istny raj dla miłośników Metallic'i Razz

i innego hard-zdzierania-gardła-rocka. Jesteśmy członkiem gangu i walczymy z innymi gangami. Ot mini zarys fabuły. Momentami przewijają się postacie z podstawki i drugiego dodatku a tak poza tym to w miarę przyjemna gra... NATOMIAST drugi dodatek to ooooooo, ciężko to nazwać "dobrą" grą. Gdyby wydano część GTA z fabułą rozwiniętą z Ballady to mielibyśmy murowany tytuł roku. Świetny klimat, genialne dialogi i Yusuf, koleś dla którego musimy zwędzić helikopter, czołg a i tak mu mało bo chce od nas jeszcze wagon pociągu. Do tego jeździ złotym Rolls-Roycem i jest synalkiem wielkiego szejka Razz

Misje dla niego to najlepsza część wszystkich GTA, ten humor i akcja po prostu majstersztyk! Do tego dochodzą jeszcze kluby i różne mini-gry (picie szampana, tańce grupowe). Naprawdę świetny dodatek. po skończeniu fabuły i tak można się bawić dalej, są skoki spadochronowe z najwyższych punktów orientacyjnych, do tego lądowanie na jadącej ciężarówce i sporo innych Smile

R* spisał się świetnie i czekam na GTA V, które mam nadzieję przeniesie nas do słonecznego Vice City i pozwoli rozpłynąć się w klimacie The Ballad of Gay tony pomnożonym przez 10 Razz

Episodes from Liberty City 9/10

Harry Potter

ja grałem ostatnio w Spider-Man web of shadows.
Po prostu gra jest piękna i do tego najlepsza z serii Marvel, gra jest po prostu wciągajaca jak cholera! grafika powala na kolana, fabuła rządzi. A właśnie co do fabuły to powiem że fabuła jest...ODJAZD a tak mówiac mam na myśli ze jestesmy w Nowym Yorku możemy swobodnie latac po calutkim mieście i mało tego można byc czarnym i czerwonym spider-manem a do tego ulepszac się w menu!!. Jeśli dobrze znacie firme Marvel? to z pewnoscią oglądaliście "Iron-Man,Hulk,X-Men"itd. prawda? tu z takimi walczymy z Wolverinem z X-Mena, z Venomem z Spider-Mana, z Vulture,Rhino,gangami itd.Ale wielkie naprawde wrażenie robi to że jak posuniemy fabułe dalej walczymy ze Symbiotami które rozwalają NW!!(Nowy York) a miasto zostaje kompletnie zrujnowane! wszedzie sie cos pali ludzkosc ginie.
A na koncu jest...Koniec! tak po prostu koniec NW a mówiąc tak mam na myśli ze spider-man przylacza sie do tych zlych z ktorymi wlaczył np w filmie i razem z nimi ratuje swiat przez symbiotami a na samiutkim koncu walczymy z Venomem juz nie takim jak w filmie tylko Ogromnym z 5 łbami! i tylko Spider-man moze je zniszczyc.
Ale się nawpisywałem,ale ja mam 100% rajce, gra jest naprawdę godna podziwu godna.PS.:Grafika jest podobna do GTA4 podobnie jak wymagania.A tu kilka fotek z gry dam linki bo niewiem jak sie robi ze widac je juz normalie:P: [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] ORAZ [link widoczny dla zalogowanych] JAK CHCECIE WIĘCEJ TO PO PROSTU WEJDZCIE NA GOOGLE GRAFIKA "SPIDER MAN WEB OF SHADOWS: I MACIE ;P

Fisher

No chyba muszę se w to zagrać. A ja póki co:
<center>

</center>

Gra miażdży.
Plusy: Ładna grafika, fajna fabuła, nowe ruchy, nowe możliwości walki, świetne efekty, możliwość pływania, okradania innych, chowania ciał, mnóstwo pobocznych misji do wykonania, i tutaj twórcy się spisali, kiedy obiecywali, że w II nie będzie już tej monotonności co w I.

Minusy: Straszni łatwo pokonać rycerzy z Tobą walczących, czasami, kiedy kilku się rycerzy pokonało, ich miecze leżą na ziemi, a Ty chcesz złapać gościa, Ezio podnosi miecz :/ Trochę to uprzykrza walkę, no ale da się wytrzymać. Czasami, po zabiciu kogoś przy ścianie jego części ciałą wlatują w ścianę, no ale zaraz wylatują z powrotem, także to też da się wytrzymać.

Póki co gierka 8/10

MrKluska

The Saboteur

Przeglądałem pliki na DC++ i ten tytuł wpadł mi w oko. Powiem Wam, że nie żałuję decyzji o odpaleniu tej gry. Akcja dzieje się w okupowanej przez nazistów Francji. Wcielam się w Seana- irlandzkiego mechanika samochodowego, któremu naziści weszli za skórę i teraz szuka na nich zemsty. Cała gra toczy się głównie na terenie okupowanej Francji. Teren jest podzielony na pewne cząści. Na początku cała Francja jest czarno-biała poza pewnymi szczegółami (czerwone opaski nazistów czy niebieskie rucu oporu) co tworzy niesamowity klimat. Z czasem, gdy przeprowadzamy kolejne akcje sabotażowe tereny stają się kolorowe i jest na nich mniej nazistów.
Gra bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ jest połączeniem dobrych cech z kilku innych gier. Mamy tu elementy skradania się, cichych akcji jak w Assasin's Creed, możemy jeździć sobie po mieście niczym w GTA lub Mafii, możemy też przechodzić misje "full ofens" uzbrojeni w MP44. The Saboteur jest grą, która w najbliższym czasie będzie królowała na moim PC. Polecam ją każdemu Wink

9/10

White Raven

Mass Effect - Wreszcie wziąłem się za ukończenie tej gry. Kiedyś doszedłem do połowy i przypadkowo ją usunąłem. Niedawno zauważyłem że savy się zachowały i postanowiłem dokończyć to co zacząłem. Gra bardzo fajna, chociaż trochę grafika się już zestarzała (brzydkie tekstury otoczenia). Ale nie to jest najważniejsze. Wątek główny bardzo ciekawy, zwłaszcza w dalszej części gry. Według mnie idealne połączenie strzelanki i RPG. O ile zawsze nudziły mnie klasyczne erpegi i zadania typu 'idź i daj cos komus, a potem wroc i wez cos od kogos' o tyle ME mnie nie nudził. Dużo akcji i fajne moce biotyczne (gra duzo traci przy graniu zwykłym żołnierzem). Najlepsze jest to że pod koniec stycznia wychodzi kontynuacja Very Happy

. Do tego będzie opcja wgrania sejwa z ME1 i nasze decyzje beda mialy wplyw na fabule sequela. Jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie. Bo moję zakończenie wyglądało:
Ginie Wrex i Kaidan. Kapitan Anderson staje na czele nowej rady.

Fisher

</center>

No cóż. Jest to prequel, więc się skusiłem i musze powiedzieć, ze nie jest źle. Zdecydowałem, że zdradzę swoich kompanów-żołnierzy zabijając ich i zostanę w Navi. Nie jest źle. Oczywiście jestem dopiero na początku, więc musi się wszystko rozkręcić. Grafika na wysokim poziomie, może nie w filmikach, ale podczas grania jest ładnie. Jest nawet możliwość grania w 3D, co bardzo mnie zaskoczyło Very Happy

Przy czym wybiera się również odległość w jakiej się znajdujesz od telewizora. W gierkę przyjemnie się gra, ale coś mnie oczy bolą po jakimś czasie, a przy żadnej innej tak nie miałem. Gra wciąga i jest fajna. Polecam każdemu.

Meldan

Całkiem niedawno ukończyłem świetnego Dragon Age, a jeszcze przed chwilą kolejną genialną produkcje od BioWare czyli oczywiście Mass Effect 2. Jakiś czas temu zacząłem też Obliviona, i co jakiś czas wracam do Guitar Hero(1 posenka do ukończenia Hard w Legends of Rock).

Adek goku

Godfather II - Gra średniawa, ale dzięki gangsterskiemu klimatowi gra się w nią bardzo przyjemnie. Calak prosty, wiadomo, że trzeba uważać na egzekucje, które można ominąć, swoją drogą są one bardzo "widowiskowe". Gra jest prosta do bólu, pierwsza część była jak dla mnie dużo trudniejsza. Fajny patent z pomocnikami, którzy czasami są naprawdę przydatni. Styl gry praktycznie się nie zmienił, grafika też nie poszła do przodu. Najbardziej śmieszy mnie ta duża wioska, która jakimś cudem nosi nazwę New York, no i schodzenie z dachów budynków po niewidzialnych "schodach" też daje rade. Ojca chrzestnego polecam tym co lubią gangsterskie klimaty (który jak już napisałem czuć całkiem dobrze). 7/10

Eliza · Wysłany: Pią 2:54, 29 Mar 2013 Temat postu:

Skyrim, przed nim Battlefield 2142

elizaB

Battlefield 3 ;P

Dadly

Divinity: Grzech Pierworodny.

Gram co prawda od wczoraj, ale już trzy godzinki gry za mną. Dzięki tej grze przypomniały mi się stare dobre czasy kiedy grało się w klasyczne RPG pokroju Baldurs Gate etc. Z tego co czytałem przejście DGP zajmuje nawet 90 godzin, więc jeszcze sporo gry przede mną. Pewnie z 1-2 miesiące Smile

polander

Battlefield 1 i Wiedzmin 3 Smile

muzykas

FIFA 17 i ARMA 2 Smile