Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaTiX.
Człowiek Nauki
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Greengos 88
|
Wysłany: Śro 14:41, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Aamanee napisał: |
MaTiX napisał: |
druga_krowa napisał: |
Cytat: |
Mam pytanie odnośnie Ben'a czy bedzie już jeździć na tym wózku do końca życia czy to tylko tymczasowo? |
a skąd my mamy to wiedziec? wybacz ale bezsensu to pytanie..
|
Stąd : a : Mogliście czytać spojlery |
to sam sobie czytaj. Nie moge pojąc takich ludzi jesli wiesz, że w spoilerach może być odpowiedx na spędzające Ci sen z powiek pytanie, to tam zajrzyj i, za przeproszeniem, nie truj tyłka jakimiś dziwcznymi pytaniami.
Poza tym kto to widział, żeby po operacji na nerki do końca życia być inwalida na wózku |
No właśnie wole zapytać niż nurkowac w spojlerach i znać już całą 3 serie
Cytat: |
Poza tym kto to widział, żeby po operacji na nerki do końca życia być inwalida na wózku |
Sam powinieneś wiedzieć że w tym serialu wszystko jest możliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aamanee
Przyjaciel Forum
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 8th Planet Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Śro 14:41, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
No właśnie wole zapytać niż nurkowac w spojlerach i znać już całą 3 serie |
No to pomysl moze o tym, ze ktoś, kto nie chce znać spoilerów się wkurzy jak tu jakis wyczyta
nie no... padłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaTiX.
Człowiek Nauki
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Greengos 88
|
Wysłany: Śro 14:46, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Aamanee napisał: |
Cytat: |
No właśnie wole zapytać niż nurkowac w spojlerach i znać już całą 3 serie |
No to pomysl moze o tym, ze ktoś, kto nie chce znać spoilerów się wkurzy jak tu jakis wyczyta
nie no... padłam. |
1 No to chyba może mi wysłać na PW
2 Nie wiedziałem
3 Robi się z tego mały offtopic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 12:41, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Chcialbym poruszyc inna kwestie na Temat Bena . Pewnie byla jzu mowa ze Ben jest bardzo podobny do Chlopaka Claire z retro . Jak dla mnie to w 90% ta sama osobs Ben i chlopak Claire ... Daje Screeny:
tutaj daje chlopaka Claire z przodu
I zdjecie Bena z przodu
I co o tym sadziecie ... ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rafaqio dnia Sob 12:52, 05 Maj 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aamanee
Przyjaciel Forum
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 8th Planet Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 12:49, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a ja na to, że Ben jest dwa razy starszy od chłopaka Claire i to jakaś głupota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 14:48, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
jakim cudem oni są podobni? przecież Ben na wyspie siedział, kiedy samolot z claire w środku sie rozbił, a ona leciała pare dni później, jak jej chłopak ją rzucił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julia1
Mysliwy
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z wyspy
|
Wysłany: Nie 0:35, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ma żadnego podobieństwa ,ja słyszałam że, ten chłopak to jego syn .Jak się nie myle ta teoria padła na Themisfitishere.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 8:47, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ty no dla mnie to oni sa podobni no ale dobra jak wiekszosc osob mowi ze nie to niech wam bedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spank
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: ''PROUD OF MYSELF''
|
Wysłany: Nie 9:13, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
I po co te zdjęcia ?? Dobrze wiesz, że nie ma i nie będzie pomiędzy nimi żadnego powiązania ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukaszr
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wyspy
|
Wysłany: Śro 7:46, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Interesuje mnie dla czego Ben powiedział do Juliet, że urodził się on na wyspie jak tam nie urodziło się żadne dziecko Chłopak cały czas symuluje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xabialonso
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:16, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
albo jemu tak sie wydaje bo poprostu nie zna całej prawdy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Śro 13:42, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ostanio obejrzałem sobie kolejny ra Lockdown i mam pytanie, skoro Ben Był członkiem Dharmy i przywudcą innych to musiał sporo wiedzieć o innych stacjach. O łabędziu pewnie też.
Więc kiedy Loch był "przytrzśnięty" przez drzwi. to Ben poszedł wcisnąć klawisz. Jak dowiedzieliśmy się w finale 2 sezonu całe to wciskiwanie klawisza byłoprawdziwe, więc Ben musiał wpisać kod, ale może zrobił to dopiero gdy pojawiły się hieroglify i dla tego zgasło światło itd.
Ale skoro wcisnął klawisz to czmu oszukiwał Locke'a? Przecież wiedział, że jeżeli Locke nie wciśnie klawisza to cały świat eksploduje .
Czemu więc narażał cały świat na takie niebespieczeństwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aamanee
Przyjaciel Forum
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 8th Planet Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Śro 14:00, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A dla mnie to proste. Wtedy wcisnął klawisz, bo nie chciał byc odpowiedzialny za zniszczenie łabędzia. Wpierał Locke'owi, że tego nie zrobił, aby to przez niego nastąpiła implozja, "niebo stało sie fioletowe". Nie chciał bezpośrednio się do tego przyczynić, więc wykorzystał swoją zdolność manipulacji. Ben wcale nie chciał kontaktu ze światem zewnętrznym, ale nie mógł ostentacyjnie sam odciąć wyspy od świata, więc wysłużył sie Locke'em, który wtedy po raz pierwszy uwierzył w jego bajeczkę. Podobna sytuacja miała miejsce później, przy wysadzeniu łodzi podwodnej. Ben zachowuje sie tak, jak chce byc postrzegany a następnie wykorzystuje to do swoich celów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 14:03, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Anonim napisał: |
Jak dowiedzieliśmy się w finale 2 sezonu całe to wciskiwanie klawisza byłoprawdziwe, więc Ben musiał wpisać kod, ale może zrobił to dopiero gdy pojawiły się hieroglify i dla tego zgasło światło itd. |
Właśnie dlatego .
Anonim napisał: |
Ale skoro wcisnął klawisz to czmu oszukiwał Locke'a? Przecież wiedział, że jeżeli Locke nie wciśnie klawisza to cały świat eksploduje Razz.
Czemu więc narażał cały świat na takie niebespieczeństwo? |
Nic mi nie wiadomo o eksplozji Ziemi. Słyszałem tylko o globalnej katastrofie . Co do tego czemu okłamał Locke'a to mam taką teorię:
Ben jako jedyny z Innych wiedział do czego służą pozostałe stacje. Chcąc zwiększyć sobie pole manewru w eksploatowaniu wyspy, z Łabędziem zastosował podobny trick jak ze Zwierciadłem. Wmawiał swoim ludziom, że praca w tej stacji to jedynie eksperyment psychologiczny i że póki Desmond wierzy, że jego praca jest ważna - jest niegroźny. Myślę jednak, że Ben w istocie niewiele wiedział o stacji nr. 3. Nie chciał jednak aby przez wyładowanie elektromagnetyczne ludzie Naomi dowiedzieli się o wyspie. Wyruszył, więc do rozbitków aby zbadać bunkier. Kiedy miał okazję go zniszczyć poczekał kilka sekund po dojściu licznika do zera aby zobaczyć co się stanie. Doszedł do wniosku, że nie wpisanie kodu niczym nie grozi, więc zaczął mącić w głowie Johnowi aby ten dokończył pracę i wysadził Łabędzia. Jak mówiła Alex "Mój ojciec chce żeby ludzie uważali jego pomysły za swoje". Jak się okazało wyciągnął jednak pochopne wnioski i wysadzenie Łabędzia przyniosło odwrotny efekt .
EDIT:
Widać napisaliśmy posta w tym samym czasie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Śro 22:20, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A teraz mam kolejne pytanie
Jak wiemy, Ben po zdradzie Dharmy przejął kontrolę ( nie licząc Jacoba ) nad innymi.
Ale wątpię, żeby Richard ( bo wierzę że to on lub Jacob ) zaproponował Benowi stanowisko przywódcy Innych za samą zdradę. Jak wiemy Ben był jedynie dozorcą w Dharmie. Więc Ben musiał zrobić coś dzięki temu zyskał ograomny szacunek wśród Tamtych. Być może Jacob gdy dowiedział się o Benie kazał Richardowi go do siebie rzyprowadzić i po "rozmowe" rozkazał aby Ben był jego zastępcą. Albo może to że powiedział Richardowi o tym że widział swoją zmarłą matkę było takie ważne.
Jak myślcie. Czemu Inni uznali Bena zwykłego dozorcę za kogoś kto może im przewodzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 22:30, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze dlatego, że Inni wyraźnie oczekiwali na kogoś w rodzaju proroka, który pośredniczył by między nimi a Jacobem. Po drugie dzięki niemu pozbyli się Dharmy, a to samo w sobie było dla nich bardzo ważne. Myślę też, że Richard specjalnie usunął się w cień i pozwolił Benowi zająć swoje stanowisko aby móc lepiej wszystko kontrolować .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Czw 22:28, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No tak, usunięcie Dharmy musiało być bardzo ważne ale bez przesady, gdyby w czasie drugiej wojny jakiś polak zabiłby Hitlera, to nikt by go nie uznał za prezydenta Polski.
Co do Richarda to się zgadzam, że to on początkowo przewodził Innym, ale postanowił odstąpić miejsce Benowi (może dostał rozkaz od Jacoba?)
Ale dla mnie jest trochę nie możliwe aby nikt po za Benem nie gadał z Jacobem. Obstawiam, że Richard z nim też gadał, bo gdyby nikt nim nie mógł porozmawiać, to skąd by wiedzieli, że Jacob istnieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:41, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Całkiem dobre spostrzeżenie, ale Ben co innego nagadał Locke'owi, o tym że Richard nie wie gdzie jest Jacob, ale z drugiej strony to mogła być zwykła podpucha, bo chciał się przekonać czy Locke stanowi dla niego zagrożenie i po to skłamał aby mógł go zlikwidować kiedy nadarzy się okazja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:00, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Anonim napisał: |
No tak, usunięcie Dharmy musiało być bardzo ważne ale bez przesady, gdyby w czasie drugiej wojny jakiś polak zabiłby Hitlera, to nikt by go nie uznał za prezydenta Polski. |
Ale to jest serial . Poza tym oni żyli trochę inaczej, więc też inaczej myśleli.
Karol napisał: |
Całkiem dobre spostrzeżenie, ale Ben co innego nagadał Locke'owi, o tym że Richard nie wie gdzie jest Jacob, ale z drugiej strony to mogła być zwykła podpucha, bo chciał się przekonać czy Locke stanowi dla niego zagrożenie i po to skłamał aby mógł go zlikwidować kiedy nadarzy się okazja. |
No i tak właśnie było. Z tym, że gdyby Rysiek mógł gadać z Kubą to nie interesowały by go tak "zdolności metafizyczne" Bena (rozmowa ze zmarłą matką). Wyglądało to tak jak gdyby Inni czekali na kogoś takiego jak on albo Locke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonim
Człowiek Wiary
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pią 11:39, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No ale ktoś musiał gadać z Jacobem no nie? Po za tym wszyscy Inni są tak święcie przekonani w jego istnienie ( pamiętacie reakcję Bakunina na to że Locke idzie do Jacoba? ) więc muszą mieć jakieś dowody na to. Zresztą ktoś musiał przedstawić Benowi Jacoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|