Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Eowin

Dla zainteresowanych podaję linki do szeptów:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

aarciara

fakt. na poczatku shannon byla upierdliwa i tak wkurzajaca, ze nie moglam na nia patrzec, ale im dalej w las.. tym stawala sie fajniejsza, a kiedy ja polubilam to bum i zginela:/ a zapowiadalo sie tak slodko z sayidem.

a w oliverze ja tez ogladalam i niezle jej to szlo;) wlasciwe zaczelam ogladac ten serial,bo zobaczylam "znajoma" twarz.

Eowin

Brakuje mi Shannon i Booma. Przyzwyczaiłam się do ich obecności. Ale może nic straconego? Twórcy wprowadzili nowe postacie. I nie wiem czy nie ciekawsze. Smile

Aamanee

shannon jak shannon, ale brakuje mi troche realizmu, nieprzerysowanej postaci jaka byl boone

v-to

No z tymi szeptami to jest tak, że przecież można "słyszeć i widzieć" różne rzeczy, zwłaszcza jak jest sięw dżungli. Sayid pewnie w tym czasie słyszał: "Sayid meet me on the other side". Więć wiecie troche naciągane te teorie, że ona się zdematerializowała i jest gdzieś indziej.

Tomczas

Shannon byla zaje*ista laska:D Szkoda jej troche!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!widocznie tak mialo byc!!!!!!!!!!

lokasz

Mi jakos Shannon nie brakuje choc na początku myslałem, że bez niej juz nie bedzie to samo ale jakos dalej ogladam i zamiast coraz gorszy jest coraz lepszy!

Łysy24

bam

A tu psikus, kiedy historia Shanon ukazala, ze nie byla taka rozpieszczona, a miala ciezko w zyciu i niektorzy widzowie mogli sie do niej przekonac ona dostala bulleta.
Teraz wącha kwiatki od spodu. Dalaczyla do Boona. Moze to teraz ona bedzie szeptac. Coz w kazdym badz razie Walt ostrzegal ja, zeby nie wciskala klawisza, z tego co sie orientuje ona nawet nie wiedziala o bunkrze, no moze troche przesadzilem, ale napewno z klawiszem nie miala stycznosci. Wiec dlaczego spotkala ja smierc?
Pamietajcie -> Nic nie dzieje sie bez przyczyny.

fudi

Prawie się popłakałem jak zobaczylem, że dostała od Any te kulke:( b.załuje, że zgineła bardzo fajnie grała:0

DAMMAGE · Wysłany: Czw 21:48, 09 Mar 2006 Temat postu:

mackoostry · Wysłany: Nie 19:46, 19 Mar 2006 Temat postu:

Szkoda dziewcyzny miała cos w sobie i dobre sceny z nia były...

Jarek9 · Wysłany: Pon 11:08, 20 Mar 2006 Temat postu:

Na począku Shannon mnie wkurzała ale potem sie zmieniła i była w porządku Cool

A tak wogle to fajna laska była....troche jej szkoda.. Sad

Łysy24 · Wysłany: Pon 18:34, 20 Mar 2006 Temat postu:

Mam male pytanko czy Ty Jarek9 i mackoostry czytacie mniej wiecej w calosci tematy czy tylko dajecie na ostania stronke i wpisujecie sie?

karool321 · Wysłany: Czw 13:04, 23 Mar 2006 Temat postu:

ja jej nie rzałuje od początku była moim zdaniem najgłupszą postacią.

Anna · Wysłany: Czw 15:20, 23 Mar 2006 Temat postu:

A dla mnie ta postać na początku wydawała się trochę jak moje koleżanki z klasy. Jak się ma z nimi kontakt na codzień to w serialu już nie chce się ich widzieć. Potem Shannon się zmieniła ale ze względu na przeszłość jakoś nigdy jej do końca nie polubiłam.

Łysy24 · Wysłany: Czw 16:08, 23 Mar 2006 Temat postu:

mam taka mala uwage do modkow no i oczywisice do administratorka, z prosba (jesli mozna to tak nazwac) o zamkniecie tego postu, mowinie ze o shannon mozna dalej rozmawiac po jej smierci ma racje, jednakze w praktyce ten jak i wiele podobnych tematow o Shannon sluzy tylko do GLUPICH wpisow i nabijania postow.

prosze tez jakiegos modka co to przeczyta od ustosunkowanie sie do tego, tzn napisanie jesli nie mam racji to dlaczego

Henry · Wysłany: Czw 16:18, 23 Mar 2006 Temat postu:

Skoro tak to zamykamy.