Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Adek goku

Nie no nie sądze zeby Michael i Jin przezyili, chociaz nie wykluczam takiej mozliwosci że ojciec Jacka mogl przeniesc na wyspe albo gdzie indziej wszystkich z Frachtowca, bo bylo pokazane jak sie pojawil przed Michaelem Smile

Krzys

Michael i Jin definitywnie nie żyją, nie mieli szans. Chociaż... Mam taką teorię co do Michaela, ale nie uważam jej za prawdziwą Smile

. Wydaje mi się, że jest dosyć ciekawa, to napiszę:

Możliwe, że rdzenii mieszkańcy potrafią się teleporować. Ja wysunąłbym dalej to stwierdzenie mówiąc, że wszyscy Inni potrafią to robić.
Michael jak wiemy pracował dla Bena, który był wtedy przywódcą Innych. Czy Ben przewodził jeszcze jakąś organizacją, prócz Othersów? Z tego co na razie wiadomo, nie. No więc z logicznego punktu widzenia, Michael przyjmując dobrowolnie pracę u Bena, został jednym z Innym (może to tytuł trochę honorowy, bo nie żył w Barakach, nie służył Jacobowi, ale zawsze tytuł). Czyli zakładamy, że Michael był Innym, a co za tym idzie potrafił się teleportować. Na pewno nie wiedział, że posiada taką zdolność, więc przyszedł Christian, który powiedział mu, że "teraz moe odejść (ze statku)" i teleportnął się z nim na Wyspę.

Nie wierzę w tą teorię, jak już wcześniej napisałem, ale jeżeli ktoś by chciał uznać ją za prawdziwą, nie widzę przeszkód Smile

Balin

Michael nie ma szans na przeżycie. Poza tym wydaje mi się, że zginął by już wcześniej, jednak wyspa domagała się, aby dokonał tego heroicznego czynu. Posłużyła się ciałem Christiana, aby przekazać mu, że zrobił to co do niego należało. Co do Jina to sprawa pozostaje otwarta. Szansa na przeżycie conajmniej taka jak ta, że wyjdziemy z grupy na Euro. Jego życiorys właściwie został już wyczerpany więc nie dziwie się, że twórcy prawdopodobnie zakończyli jego przygodę z serialem. Trochę żal jego związku z Sun. Pokazali jak można odzyskać zaniedbaną miłość a Jin przeszedł fenomenalną przemianę.

Xamil

Skoro Jin nie przeżył, to kto kupował Pandę w 4x07?

Kacpik

Rafaqio

Moim skromnym zdaniem uważam, że ktoś z frachtowca ocaleje i wydaje mi się, że może to być Jin, ponieważ gdy O6 (Oceanic six ) wróci na wyspę to Sun odnajdzie swego małżonka i happy end xD

Co do sypmatii to lubię kolesia od początku serialu i nie widzę podstaw bym go miał znienawidzić czy tez sprawić by był mi obojętny. Świetnie się bije, uczy się angielskiego co mu to fajnie wychodzi, śmieje się ( xD ). Jak najbardziej postać na +

Nie ukrywam chciałbym, żeby przeżył, żeby tak wyspa jakoś go uzdrowiła, no ale to nic nie zmienia nawet jak przeżyje to zaraz umrze bo nie ma gdzie popłynąć, bo wyspy już nie ma. Chyba, że jakoś... Wszedł szybko do stacji gdzie umarł Chrliae i razem z Charlim się przeniósł, ale to tylko gdybanie.

Kacpik

Tak sobie pomyślałem, że może zobaczymy jeszcze Majka i Jina (zakładając, że nie żyją) pod postaciami zjaw, które ukazują się Hurleyowi. Wink

Bo bardzo lubiłem Jina i mam nadzieję, że jeszcze pojawi się w serialu.

Balin

Znowu Jin zacznie nawijać po koreańsku. Tym razem liczby Wink

. A Michael wyskoczy zza zakrętu i wygarnie Hurleyowi "Dej tuk maj san" Wink