Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Henioo · Wysłany: Czw 19:57, 11 Mar 2010 Temat postu: Komu posiłki, komu?

Jak wiemy, do wyspy w łodzi podwodnej płynie Charlie Widmore.

Kogo według Was przybył on wesprzeć?

Mi się wydaje, że Jacob go odwiedził i kazał sprowadzić posiłki do wojny z Flocke'em.

Chociaż z drugiej strony ja go zawsze uważałem za tego mhrocznego po stronie Flocke'a.

A Co Wy o tym sądzicie?

MAD · Wysłany: Czw 20:01, 11 Mar 2010 Temat postu:

Tez sie przychylam do tej opcji chociaz chetniej widzialbym go w Smoking Club.

TiNeX · Wysłany: Czw 20:20, 11 Mar 2010 Temat postu:

Jacob sam stwierdził Hurley`owi w odcinku "Lighthouse" - "Ktoś zły zbliża się do wyspy"
Może nie dosłownie ale w tym kontekście. Jak dla mnie Widmore przybył wesprzeć Flocke'a bądź też ma swoje własne powody przybycia na wyspę.

Funk · Wysłany: Czw 20:29, 11 Mar 2010 Temat postu:

a to nie mówił że ktoś się zbliża, i trzeba mu pomóc trafić na wyspę?

Kacpik · Wysłany: Czw 20:39, 11 Mar 2010 Temat postu:

Raczej został wezwany, bo swoje interesy załatwiałby przez pośredników (patrz Kahana). Obstawiam Flocke'a, mi też Widmore sprawia wrażenie Ciemnej Strony Mocy. ;]

Radoslavus · Wysłany: Czw 23:57, 11 Mar 2010 Temat postu:

Skoro Jacob mówił, że ktoś przybywa na wyspę to może właśnie przybywa dla Jacoba.

Ciekawe by było gdyby Widmore i Ben musieli stanąć po jednej stronie barykady - wróg musi walczyć u boku swojego wroga w imię wyższego dobra. To byłoby ciekawe i liczę, że właśnie tak to się potoczy Wink

PS. Kacpik jak zobaczyłem Twojego avka to aż pojawił się uśmiech na twarzy. Amane Misa Very Happy

Czyżby fan Death Note? Very Happy

Najokrutniejszy Miesiąc · Wysłany: Pią 1:26, 12 Mar 2010 Temat postu:

A ja bym się nie zdziwił, gdyby Widmore był tylko i wyłącznie po swojej stronie...

kajo(RTS) · Wysłany: Pią 13:05, 12 Mar 2010 Temat postu:

jak dla mnie to przybywa by wesprzeć ludzi Jacoba, przecież Widmore był przez długie lata liderem innych którzy podlegali Richardowi a Richard Jacobowi, myślę że będzie po stronie Jacoba.

WISKI · Wysłany: Pią 13:46, 12 Mar 2010 Temat postu:

A moim zdaniem wcale nie głupie jest też to, że Widmore "robi dla siebie". Z tego co pamiętam Jacob, kiedy umierał, mówił "On nadchodzi", ale nie wyrażał wtedy jakichś pozytywnych emocji z tym związanych (choć można go wytłumaczyć ówczesnym, niezbyt wesołym stanem). Flocke jednak bardzo chciał wiedzieć "kto?", odpowiedzi jednak już nie uzyskał. Więc albo Widmore nie jest wsparciem dla nikogo, albo to była tylko zagrywka Flocke'a przed Benem, chociaż to niezbyt w stylu Lost, bo równie dobrze Jacob może tak wszystkich w wała robić.

Druszek · Wysłany: Pią 22:36, 12 Mar 2010 Temat postu:

Na pewno w jakis sposob bedzie pomagal ekipie Jacoba
Gdyby dolaczyl do Flocke'a to wiadomo ze juz koniec ded ekipa Iliany nie ma szans, dymek wpada i kosi oll xd

Tabula Rasa · Wysłany: Pią 22:58, 12 Mar 2010 Temat postu:

Według mnie robi to dla siebie.

Jednym z powodów może być to, że:

Widmore długo szukał wyspy, gdy ją znalazł, zrobił wielkie halo i rozróbę na wyspie, zabił matkę i boyfrienda Alex a później ją i Bena to wkurzyło, dlatego później przyszedł do Charlesa i ostrzegł, że on zabije Panny i prawie mu się to udało. Charles się wkurzył ostro i przybył na wyspę po Bena Razz

Kolejnym powodem może być np to, że dowiedział się, że Jacob is dead i chce przejąć po nim pałkę.

Może być też tak, że Charles nic nie wie o tym, co się dzieje na wyspie. Po prostu ją odnalazł i płynie żeby dokończyć to, co miał zrobić ostatnio (przed przesunięciem).

Nie wiem co on tam planuje, ale wydaje mi się, że nie płynie nikomu z pomocą Smile

MAD · Wysłany: Pią 23:14, 12 Mar 2010 Temat postu:

Nie wydaje mi się. Sam mówił, że muszą wrócić na Wyspę ze względu na zbliżającą się wojnę.

Najokrutniejszy Miesiąc · Wysłany: Sob 3:32, 13 Mar 2010 Temat postu:

Problem z Charlesem jest taki, że w 5 sezonie z całą pewnością działał na korzyść Dymu. A teraz z kolei jego przybycie zdaje się być na rękę Jacobowi...
Moim zdaniem facet jest owładnięty żądzą odzyskania władzy i to jest jego jedyna motywacja. Jeśli było mu po drodze z Czarnym - działał w jego sprawie. Nie sądzę jednak, żeby i teraz mieli wspólne cele. A koniec końców Widmore przysłuży się sprawie Jacoba. Świadomie lub nie.

Adek goku · Wysłany: Sob 14:57, 13 Mar 2010 Temat postu:

Sądze, że płynie wesprzeć ludzi Jacoba , do walki z Flocke'em. Chociaz z drugiej strony, dobrze by było , gdyby okazało się że płynie na wyspę w innych celach. Smile

Tabula Rasa · Wysłany: Śro 16:58, 17 Mar 2010 Temat postu:

No więc posiłki na pewno nie Jacobowi, skoro Charles wybił jego ludzi. Pozostają tylko 2 opcje. Wcześniej myślałam, że robi to dla siebie, teraz sama nie wiem. Trochę to wyglądało jakby się z Dymkiem zgadał, bo ta okularnica do niego powiedziała "Przyszedł" i w ogóle jakby czekali na Jamesa tam na Hydrze.

Najokrutniejszy Miesiąc · Wysłany: Śro 22:37, 17 Mar 2010 Temat postu:

Henioo · Wysłany: Czw 2:26, 18 Mar 2010 Temat postu:

Lost FTW, nadal są trzy opcje możliwe:

1: Jacob kazał mu przybyć na wyspę pokonać jego wroga, gdy jemu się umrze - w końcu Jacob mówił "nadchodzą" - może własnie oni.

2: Widmore to uczeń Black Smoke'a i zmówili się oni, by sprawdzić lojalność Sawyera, w końcu Widmore, jak wspomniała koleżanka nade mną, wiedział, że James nadchodzi.

3: Przybył za prośbą Jacoba, ale nie zamierze oddawać wyspy w ręce inne niż swoje.

Uwielbiam, że lost coś takiego robi, że można ciągnąć teorie, ale to szósty sezon, kamon.

kajo(RTS) · Wysłany: Czw 11:36, 18 Mar 2010 Temat postu:

Ale to wg mnie Flocke zabił tych ludzi a nie Widmore, przecież od czasu przypłynięcia Charlesa na wyspę do wizyty Sawyera minął 1 dzień, a te trupy śmierdziały tak że widać że leżą tam już o wiele dłużej niż 1 dzień, po za tym kiedy Sawyer powiedział o tym Flocke'owi ten nie był bardzo zdziwiony, zresztą sam Flocke wspominał o wybiciu reszty pasażerów Ajiry w finale 5 sezonu kiedy szli z Richardem do posągu...

Krzys · Wysłany: Czw 16:50, 18 Mar 2010 Temat postu:

Komu posiłki, komu? Nikomu, Widmore robi dla siebie :]. Tak przypuszczam z dwóch powodów:

-Chciał wymordować wszystkich Innych, a więc nie może być z Jacobem. W końcu Inni to był lud Jacoba, a Widmore na pewno wiedział, że zabijając ich naraził się Białej Koszuli

-Charles nie jest też z Potworem, co widzimy w odcinku Recon. Widmore's team stawiają słupy sonicznie, na pewno w obronie przed Dymem

Tak więc Charles nie chce mieć nikogo nad sobą, żadnego Jacoba, czy Cerberusa. Chce sam być sobie panem na swojej własnej Wyspie. Nic się nie zmieniło w tej sprawie od czasów IV. sezonu

Janek · Wysłany: Czw 17:37, 18 Mar 2010 Temat postu:

W ramach wskazówki przypomnę scenę kiedy Milesa łapią ludzie Ilany do furgonetki i mówią mu, żeby nie pracował dla Widmore'a.