Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

maelstrom

czy wam tez 45-minutowy odcinek przeleciał w jakby 2 minuty? jakby to powiedział Hurley widząc wielką zapiekane z serem : AWESOME DUDE!

kameleon30

wg mnie producenci Losta troche przeginaja. serial jest juz tak zakrecony ze ktos kto nie ogladal wczesniejszych sezonow, nie bujal sie po forach internetowych i nie obczajal tych wszystkich smaczkow raczej nie bedzie mial zielonego pojecia o co chodzi Very Happy

Mi to odpowiada Smile

chcialbym jednak miec pewnosc ze bedzie taki dzien w ktorym wszystkie tajemnic losta zostana wyjasnione i ze w sotatnim odcinku ost sezonu nie okaze sie ze to byl sen Hugo (czest praktyka w starszych filmach gdy tak pokrecony jest scenariusz ze jest to jedyne wyjscie Smile

No coz, czas bedzie znow plynal od losta do losta, znow bedzie trzeba czytac teorie o zagadkach, szukac ukrytych ester eggow, ale wlasnie to sprawia ze ten serial jest godny Very Happy

Jedyne co zniesmaczylo mnie dzisiaj to fakt ze przegladajac wszystkie serwisy dotyczace losta oczeikwalem nieco wiekszej pompy. Nie wspominajac juz o pojawieniu sie napisow dosc pozno (myslalem ze freak-fani przetlumacza je zaraz po premierze Wink

to samo dot. odcinka 00 ktorego nigdzie na sieci nie ma Smile

ale tak to juz bywa

benjamin_linus

No wgniótł mnie w fotel nie powiem. same plusy moja ocena to 9/10

+Richard
+Daniel jako pracownik DHARMA Initiative
+Marvin Candle
+My name is Daniel Faraday.

YaSHiM

Fajny odcinek ale według mnie producenci dali krok nie w tą stronę troszkę i lost traci swój dawny klimat i coraz bardziej przypomina setki innych seriali. Mimo to 8.5/10 mam nadzieje że LOST wróci do dawnej świetności.

Brotha

Zgadzam się z Wami całkowicie Smile

. Najlepszy początek sezonu od początku serialu. Masa plusów i niewiele minusów.

Plusy:

+ pierwsza scena, Faraday wyrasta na bardzo ważną postać, jak zresztą, zapowiadali Damon i Carlton
+ Candle, Ethan, Richard, Penny - nie pamiętam, aby tyle ciekawych postaci występujących gościnnie, pojawiło się w jednym odcinku.
+ Scena z Richardem - daje pewną nadzieję dla Johna Smile

+ Sawyer, Faraday, Juliet, Miles i Charlotte, trzeba przyznać, że dość zabawna z nich gromadka Smile

+ Scena walki Sayida - świetna, szkoda, że obejrzałem sneak peeka Sad

+ Mało było scen z Jackiem. Za to wielki plus.
+ Desmond wychodzący z bunkra i "brotha" na koniec pierwszego zdania Smile

)

No a teraz minusy:
- Za mało Bena
- Za mało Desa
- odcinek śmignął, jak napisał/napisała maelstrom jakby trwał dwie minuty Sad

Podsumowanie: rewelacja, czekam z niecierpliwością, pier****** sesja Wink

vague

Henioo

tomiva

Całkowicie wgniata w fotel ! Teraz jestem już pewny że scenarzyści LOST są nie z tej planety Very Happy

Dawno czegoś takiego nie oglądałem - wielkie brava ! Świadome powiązanie z najlepszym odcinkiem 4 sezonu The Constant ! Wreszcie odcinek mówiący o głównym wątku przez cały czas ! WYMIATA Exclamation

więcej później - teraz czas na drugi... Laughing

Vitek

Łał

Genialny odcinek, postarali się na premierę Smile

Powiało klimatem I sezonu i starym dobrym Lostem Wink

Dużo wyspy, mało O6; przenoszenie wyspy w czasie... Ethan... Desmond... samolot przemytników... Daniel w Dharmie Shocked

no i świetna końcówka Smile

Odcinek w stylu "The Constant" 10/10 i oby cały sezon był na takim poziomie Smile

White Raven

A ja będę przekorny i dam 9/10

+CANDLE!
+Budowanie Orchidei
+Richard
+Spotkanie Faradaya i Desmonda
+Locke musi umrzeć aby uratować wyspę

-Nie widzę jakiś większych, może trochę za częste to przenoszenie się

Ogólnie coś czuję że będą duże schizy z tym czasem Very Happy

mlody364

10/10! Świetny odcinek ;P Po prostu dreszcze przechodziły mi cały czas po ciele jak sie przemieszczali ie wiadomo było gdzie się znajdą! Extra początek ;]

dzik

hmm, o co w ogóle chodziło w tym odcinku?! jak oglądałem go z bratem to musiałem trzy razy zatrzymywać żeby jemu tłumaczyć skąd się co wzięło itd Smile

+ Candle! w końcu wiemy kim jest prawdopodobnie najbardziej tajemnicza postać (no poza Jacobem Smile

)
+ Rysiek! kurczę, lubie chłopaka. zawsze pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie i zawsze powoduje kompletne zaskoczenie
+ Scena spotkania Locke'a z Ethanem!
+ Faraday! powoli jeden z moich ulubionych bohaterów Lost

Katey

Jestem świeżo po i trochę nie wiem co napisać. Siedzę jeszcze osłupiała trochę. Takiego odcinka nie było od czasów Pilota. Ten jest o wiele lepszy. Plusy to cały odcinek, a minus to to, że tylko 40 min. Po prostu mam tzw. zawiasa. ocena ? 10000000/10

Dobos

Przed chwilą obejrzałem odcinek trzeci raz i nadal jestem pod ogromnym wrażeniem. Fenomenalny początek sezonu 9/10

+ bardzo szybko prowadzona akcja
+ początkowa scena z Changiem
+ dużo Faradaya
+ rozmowa Alperta z Locke'em
+ wspomnienia Desa po rozmowie z Danielem.
+ uwielbiam podroze w czasie Smile

- za mało Frogurta, po co wprowadzali go do jednej sceny?
- za krótki fragment z Ethanem

krisu

ciekawe co ci scenarzyści ćpają Laughing

Voldemort

ufff... normalnie jak po przyjeciu narkotyku ... te ostatnie tygodnie na wielkim glodzie strasznie mi robily spustoszenie w organizmie Smile

P.S. Dlaczego uwazacie ze Daniel juz kiedys podrozowal w czasie ... znajac "poszatkowanie" akcji scenariusza to pewnie sie okaze ze scena jaka widzielismy na poczatku to bedzie dalsza scena z sezonu np. 7 gdzie aby "naprawic" wyspe Daniel musi sie udac do poczatku odnalezienia kola i je zniszczyc... a w tym sezonie zobaczylismy tylko co bylo jak sie przeniosl Smile

Silver

Lukasz15

Odc. miażdży,grubo zaczęli V sezon Very Happy

Jak dla mnie ten odc. premierowy miał klimat finału sezonu Razz

Wszystko było wyśmienite a pomysł z przeskokami wyspy wymiata,no i ta czołówka i Daniel pracujący w Dharmie i Marvin Candle powaliły mnie,oczywiście 10/10 a to dopiero 1 odc. Very Happy

Locke

Po prostu miażdzy.

Największy + za sam początek czyli Dr. Candle, początki Dharmy, Daniel w czasie budowy Orchidei.
+ Richard
+ śmierc Locke'a = sprowadzenie Oceanix 6 i uratowanie wyspy?
+ Za nietuzinkowe rozwiązanie przesunięcia wyspy

W ogóle za dużo plusów, aby wymieniać. 10+/10. Naprawde wgniata w fotel.

u.

Heh, odcinek kapitalny jak na Losta przystało. Wiele zaskakujących scen, chociaż pomysł 'migawki czasowej' jakby skądś znany.. Również zdecydowanie na plus fakt, iż formuła odcinków zmienia się z sezonu na sezon, twórcy nie podążają tym samym schematem przez cały czas, tylko wprowadzają w życie nowe pomysły. Nie miał bym nic przeciwko gdyby Lost reprezentował taki poziom przez resztę sezonu. -9/10