|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Odcinek oceniam na |
10 |
|
10% |
[ 11 ] |
9 |
|
6% |
[ 7 ] |
8 |
|
26% |
[ 27 ] |
7 |
|
26% |
[ 27 ] |
6 |
|
17% |
[ 18 ] |
5 |
|
5% |
[ 6 ] |
4 |
|
4% |
[ 5 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 1 ] |
1 |
|
0% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 103 |
|
Autor |
Wiadomość |
wiola
Rybak
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:50, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A ja dalam tylko 4 i to slabiutkie :/ I sie zastanawiam gdzie maja sie ujawnic te wszystkie odpowiedzi na pytania postawione przez 5 sezonow?, zamiast zaczac wyjasniac to oni smeca. Pojawienie sie Claire tez jakos malo imponujace :/ I ci Inni tez jakos malo "rozmowni" kolejne tajemnice jakby trudno im bylo powiedziec na czym stoja Rozbitkowie?! Tak sobie mozna akcje prowadzic i przez kolejne 3 sezony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kajo(RTS)
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Czw 12:35, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie całkiem niezły odcinek, jak czytam określenia typu "słabiutko, zawiodłem się, gdzie klimat, nudny, Sawyer płakał a przecież to twardziel, za dużo gadali, Claire się pojawiła ale to przewidywalne, Claire za mało straszna, Japończyk za mało wyjasnia..." to nie wiem czego niektórzy chcą, non stop strzelanin, dymu itp. wyjaśnienia wszystkiego w 3 odcinki?
- wiemy już co się stało z Claire
- wiemy ze absolutnie dead is dead i że Sayid za sprawą skażonej wody nie jest już sobą
- kolejne wskazówki że bohaterowie mają albo jakieś przebłyski tego co się stało,wcześniej, albo jak było wspomniane wcześniej co by się nie stało zawsze koniec jest jeden, Claire nazwała dziecko imieniem Aron na wyspie i tak samo ma się stać po za nią
- Ethan lekarzem na wyspie - Ethan lekarzem po za wyspą
jak na odcinek z Kate nie było źle, pewnie to za sprawą powrotu Claire do serialu, czy zdawało mi się że Dogen posypał Sayida tym popiołem który chroni przed Flocke'em?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kajo(RTS) dnia Czw 12:38, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stach
Przyjaciel Forum
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 2482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 14:38, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
szczerze mówiąc to mi się bardziej podobał odcinek niż 1&2.
jakoś wydawało mi się jest więcej akcji ii nie było w sumie takich zamulaczy, nawet te "futuro" ( czy jak to nazywacie ) Kate całkiem mi się dobrze oglądało, oczywiście bez rewelacji, ale jak już ktoś napisał to po odcinku z Kate można było się spodziewać gorszej akcji.
Całkiem fajna akcja na wyspie, choć Jack te wypady Jacka do tego Dogena co chwile były nudne i żałosne tylko to połknięcie tabletki było dobre
ale na wielki plus
pojawienie się Claire !!
tekst "ble ble ble Twoja siostra" do Jacka
i w ogóle Miles z Hugo, mnie rozwalają mają zajebiste teksty co chwila ten tekst do Sayida jak Miles mówi coś takiego "Hugo przeją dowództwo, więc ogólnie jest spoko"
10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fentanyl
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 18:01, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
O ile "LA X" bardzo mi się podobał, tak teraz nuda. Nie lubię odcinków z Kate.. może dlatego wydawało się nudne. Ale kilka ciekawych scen było. Chociaż gdybym nie czytał spoilerów może bardziej bym się zdziwił co do Claire aka Daniel R.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Locke :)
Zbieracz Owoców
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 20:33, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Fentanyl napisał: |
Chociaż gdybym nie czytał spoilerów może bardziej bym się zdziwił co do Claire aka Daniel R. |
Zdecydowanie bardziej Nie wiem jak można być fanem Losta i psuć sobie jego oglądanie przez tępe spojlery. Zaskoczenie, to jest to co w LOSCie przyciąga najbardziej, a tak? Na pewno każdy odcinek jest pozbawiony magii, przez co potem są oceny 4/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uma
Rybak
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 0:57, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
John Locke napisał: |
Fentanyl napisał: |
Chociaż gdybym nie czytał spoilerów może bardziej bym się zdziwił co do Claire aka Daniel R. |
Zdecydowanie bardziej Nie wiem jak można być fanem Losta i psuć sobie jego oglądanie przez tępe spojlery. Zaskoczenie, to jest to co w LOSCie przyciąga najbardziej, a tak? Na pewno każdy odcinek jest pozbawiony magii, przez co potem są oceny 4/10. |
Przepraszam, ale akurat Claire pokazało samo ABC w którymś z trailerów. Większość osób, nawet tych, które nie czytają spoilerów tekstowych, ogląda zwiastuny - one raczej wiele nie zdradzają, a tylko zaostrzają apetyt. Kto mógł się spodziewać, że włożą tam scenę z Claire, która miała być wielkim wtf na koniec odcinka? To ABC popsuła nam zabawę <_<
Cytat: |
(...) nawet te "futuro" ( czy jak to nazywacie Jezyk ) Kate całkiem mi się dobrze oglądało (...) |
Gosh, przeczytałam "futro" xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Locke :)
Zbieracz Owoców
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 13:20, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Uma napisał: |
Przepraszam, ale akurat Claire pokazało samo ABC w którymś z trailerów. Większość osób, nawet tych, które nie czytają spoilerów tekstowych, ogląda zwiastuny - one raczej wiele nie zdradzają, a tylko zaostrzają apetyt. Kto mógł się spodziewać, że włożą tam scenę z Claire, która miała być wielkim wtf na koniec odcinka? To ABC popsuła nam zabawę <_< |
Dla mnie trailery to kolejne spoilery. Raz taki obejrzałem chyba w 3 sezonie i od tamtego czasu nawet ich nie oglądam. Chyba, ze pod odcinku, zeby dowiedzieć, co rzeczywiscie w nich pokazano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 16:13, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Eh odcinek nudny tak jak i te dwa pierwsze. Tylko scena jak Jack połyka pigułkę mi się bardzo podobała. Wkurza mnie to metaforyczne gadanie Dogena o Sayidzie. Niech powie po prostu co z nim jest.
Jeśli poziom się znacząco nie poprawi to sezon 6 będzie zdecydowanie najgorszy.
Za tabletkę z trucizną 6/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rabbit Heart
Rozbitek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 16:21, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek dla mnie taki średni. Kate nie lubię, być może dlatego mi się nie za bardzo podobał. Sawyer w końcu się postawił i przestał robić z siebie ciepłą kluchę, teraz tym bardziej chcę, żeby wstąpił do teamu Flocke'a. Miles i Hugo są bardzo pozytywni, aż się gęba sama cieszy jak się ich ogląda. Fajny moment jak Jack połknął pigułkę, a Dogen od razu sru sru i "stłukł" doktorka Ogólnie odcinek oceniam 7 na 10 i czekam już na 4ty epizod.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fentanyl
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 18:44, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ocinek "LA X" ma 9 stron komentarzy, a 6x3 ma tylko 3 strony. Chyba większości nawet nie chciało się tego komentować. Mimo tego, że odcinek mnie przynudzał to jednak każdy odcinek tego serialu jest dla mnie wyjątkowy. Tylko te cholerne spoilery. Słabą psychikę mam i oprzeć się nie mogę.
No i po tym odcinku jest odpowiedź co do Sayida.. nie mógł być w nim Jacob bo Dogen chciał go zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 0:59, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem wreszcie nowy odcinek Od samego początku był niezły klimat , coś co naprawde lubię Odrazu z samego początku z czego mi się śmiać chciało. " Hugo przywódcą " Ucieczka Sawyera, coś w jego stylu , ale nie sądziłem że będzie miał chwile słabości. Akcja pokazana z Kate , z początku troche mnie zdenerwowała , gdy Claire ją prosiła żeby jej nie zabierała torby , a ona zabrała a tam były rzeczy dla Aarona :/ . Pff... Dogen i te jego tortury, gdyby się nie wyjaśniło co i jak , to by mnie to wnerwiło. Niby Dogen miał podać lekarstwo , a tu co ? Trucizna. Ciekawe czy podziała na Jacka. Ethan w szpitalu , pod nazwiskiem Goodspeed . Już myślałem że Claire będzie rodzić , ale jednak zrezygnowała. Wielkim zaskoczeniem dla mnie było to , gdy Jack dowiedział się że to coś co ogarnia Sayida , ogarnęło też jego siostre , mowa o Claire. No i końcówka , Claire ratująca zycie Jinowi no mega. Nie moge się doczekać kolejnego odcinka Z uwagi na klimat , i zaskakujące momenty daje 9/10
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adek goku dnia Sob 1:00, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olgierd
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KMR Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 2:52, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ehh. Wiadomo było, że skoro główną postacią bęzie Kejt, to odcinek będzie skazany na porażkę.
No cóż, takiej nudy dawno nie pamiętam. Gdyby to nie był lost, to pewneie wyłączyłbym w czasie oglądania i wrócił do odcinka co najwyżej po jakimś czasie. Akcja lipna, historyjka Kejt jak zawsze zamulasta. Dżek i piguła było w pytę, nieco się rozkręciło. To samo tyczy się dżangyl Kler. Odcinek uratowaliby, gdyby akcja Bandyta Blondyna wydarzyła się co najmniej w połowie i rozwinęłaby się. Elo.
6,66/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 3:35, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się tam odcinek podobał i daję mu 8. Słabe w tym odcinku było tylko to, że Kate poszła znowu za Sawyerem, powaliła dorosłego mężczyznę jednym uderzeniem oraz stereotyp głupiego czarnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tawaret
Rybak
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 12:07, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dużo postaci dostało u mnie plusa:
-Jacuś za akcję z połknięciem tabletki
-Kate za powrót do korzeni: ucieczka, szukanie kogoś po śladach i bycie przyjaciółką dla Sawyera
-Sawyer za świetnie ukazanie faceta, który właśnie stracił jedyną osobę, na której mu i o ile w 6x01-02 uważałam, że Holloway nie udźwignął roli, to w 6x03 jest już naprawdę dobry
Jednak taki odcinek po 6x01-02 to jakieś nieporozumienie:
-za mało Hugo, w który w 6x01-02 powalał co chwila i aż się robił banan na twarzy, gdy nasz ukochany bohater został nowym Jacusiem
-brak wątku Flocke'a
-mało realistyczne pokazanie Kate-uciekinierki (wraca po Claire? WTF?! Zachciało jej się psiapsióły?)
Akcja w odcinkach powinna być rozłożona równomiernie (obejrzyjcie sobie pierwszy sezon Battlestar Galactica, gdzie w każdym odcinku występują trzy oddzielne wątki, mistrzostwo!), a nie jeden odcinek pif-paf, drugi bla-bla (co się zapowiada po trailerze do 6x04).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr186
Zbieracz Owoców
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z polski Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 16:18, 13 Lut 2010 Temat postu: Fajny odcinek |
|
|
Ja oceniam ten odcinek 7/10. Fakt odcinek dość ubogi w treść, za dużo gadane z mało się dzieje typowy odcinek na wprowadzenie jakieś postaci - w tym wypadku Claire. Wbrew pozorom i tytułowi był to bardziej odcinek Claire-centryczny niż Katie-centryczny .
plusy:
+ Powrót Claire choć raczej nie edzie postacią jednoznacznie dobrą
+ Ethan - aż mnie wbiło w fotel jak go zobaczyłem - nie sądziłem że jeszcze go zobaczę i no i jaki miły , dotąd jak się pojawiał to był skrajnie agresywny, a teraz taki aniołeczek ( i używa nazwiska Goodspeed)
+ Hugo jako przywódca po Jacku i Soyerze dobre ale bardzo, bardzo klubię Hugo
minusy:
-Soyer płaczliwy i rozgoryczony niestety jest tak jak twórcy zapowiadali i to mi się nie podoba wolałbym żeby działał
-Brak podstópczaków - bez Iliany,Bena i reszty nie ma klimatu (czemu nie lecą na złamanie karku do świątyni?) ale nie ma Richarda a zdaje się że tylko on zna pewne tajemnice wyspy i tylko on morze pokierować innymi pod stópką.
-Miles - coraz bardziej lubię gostka (od 5 serii) ale wkurza mnie to że jak ma wizje od zmarłych to nigdy nie wytłumaczy i nie powie do końca co widział/słyszał/czuł.
-Brak kolejnych zmarłych zagubionych (ma nadzieję że pojawi się ana-lucia,libby czy eko i michael dowson)
-Nie roziwęto wątku z poprzednikego odcinka czyli Cindy,Zaks i Emmy
I jeszcze spostrzeżenia
Claire - mordująca ludzi jest nie naturalna; dotąd była delikatna i biernie przyglądała się sytuacji a teraz... Wyobrażacie sobie że Katie najbardziej waleczna z kobiet, ( w końcu morderczyni) na wyspie nikogo nie zabiła? A mordowały Sun i Claire .. twórcy mają fantazję. Ale widziałem w oczach Claire nienawiść (i obłęd?) Stanowczo nie jest normalna ale chyba Jina nie zabije. Myślę że bliska jest chwila kiedy ujrzymy christiana i rozwikłamy jego zagadkę ale na razie wygląda że jest jakąś 3 siłą (ani nemesis/Floke ani Jacob to kto?)
Katie wiele razy ( w alterspecjach) ma wyraz twarzy jakby coś sobie przypominała, (Aaron,Jack) wydaje się że alter ma większe znaczeni niż się wydaje.
Myślałem że jak Claire powiedziała o Aaronie to Katie syta się dlaczego takie imię ale nie, choć dostajemy namiastkę tego - Claire stwierdza że nie wieme czemu takie imię ale to nie jest raczej zbyt istotne. (chyba)
Pozatym półaki Danielle - fajne że znów ją przypomnieli, Aldo jest głupi bo bredzi że danielle dawno umarła a to bylo ledwie 3 lata...
Jeszcze co do przywódzcy japończyka dobrze że poznajemny imię (chyba dragon?) i dobrze że zaczyna się przestawiać na angielski. No i dwuznaczne japończyk zasugerował że pochodzi być może z Czarnej skały ale nie kapuję po co Jacobowi armia nie starzejącyh się ludzi.
Mało się dzieje intensyfikacja jak zwyke w końcówce i na początku
Odcinek słabszy od poprzednich ale wcale nie jest zły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fentanyl
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 19:45, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Adek goku napisał: |
O Trucizna. Ciekawe czy podziała na Jacka. |
Nie podziała bo Dogen uderzył Jacka i wypluł tabletkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soiree
Przyjaciel Forum
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 19:49, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Fentanyl napisał: |
Adek goku napisał: |
O Trucizna. Ciekawe czy podziała na Jacka. |
Nie podziała bo Dogen uderzył Jacka i wypluł tabletkę. |
Nad czym bardzo ubolewam. Blue_Light_Colorz_PDT_26
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rabbit Heart
Rozbitek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 20:39, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ej, no nie...szkoda bardzo, że jeszcze mojemu Jackowi miałoby się coś stać. :niepewny:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 2:25, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dałem 6/10.
Tylko, bo świetny początek sezonu rozbudził mój apetyt. Echhh... chyba przyjdzie mi dołączyć do prześmiewców, którzy nabijają się z odcinków o Kate bo muszę uczciwie przyznać że od 3 sezonu nie pamiętam odcinka o niej, który byłby naprawdę dobry. To nie wynika tylko z retrospekcji, ale jakoś tak się składa że w odcinkach o niej i akcje na wyspie jakieś takie gorsze są. No ale po kolei.
Spekcje:
Echhh ten tytuł... ja przed odcinkiem nie lubię wiedzieć nawet o kim będzie no ale cóż, było "What Kate did", przyszedł czas na "What Kate does". No i w tej części wszystko w zasadzie do przewidzenia, a już myślałem że jak wygoniła Claire z samochodu to mnie zaskoczą i więcej się obie panie nie spotkają, niestety. Mówię niestety bo nie bardzo mi się to podobało. Spodziewałem się tego, ale wcale nie chciałem żeby tak było. A rozwiązania, których nie oczekujemy od serialu powinny zaskakiwać. Dobrze chociaż że Kate nie odebrała porodu bo to już byłaby tragedia Miałem nadzieję na kolejny pościg szeryfa za Kate, na odrobinę filmu sensacyjnego, tymczasem dostaliśmy "okruchy życia" Ethan w szpitalu, no może lekkie zaskoczenie, ale nie wiem co to miało znaczyć. Powiedziałbym że chodzi o to że Ethan w alternatywnej rzeczywistości urodził się w normalnym świecie i nazywa się inaczej. Fajnie, tylko że jeśli to co tam oglądamy to następstwo zresetowania wydarzeń to byłoby to z deczka bez sensu bo przecież Ethan jako Ethan urodził się na wyspie jeszcze przed zdetonowaniem bomby. No chyba że to nie detonacja bomby spowodowała zresetowanie wydarzeń. A wspominałem już o tym w mojej ocenie poprzedniego odcinka. Cóż, nowa zagadka zamiast kolejnych odpowiedzi. Rozgrzebany nowy temat, do którego zapewne już nie wrócą.
Wyspa:
Za mało odpowiedzi. Akcja z Sayidem dziwaczna trochę, akcja z Kate podążającą za Sawyerem typowa. Trochę szkoda bo takie akcje już gdzieś od połowy 4 sezonu skłaniają mnie ku stwierdzeniu że serial popada w rutynę. Dobrze podsumowała Rose w "The Incident" "Wy zawsze znajdziecie powód żeby do siebie strzelać".
Sawyer płakał! Świat się kończy! Ten wątek też mi się nie podobał, jak zresztą cały wątek romansu Sawyera i Juliett.
Jedyne zaskoczenie w odcinku to ostatnia rozmowa Jacka z tym Azjatą i tekst "bo to samo przytrafiło się twojej siostrze", po tym już można było przewidzieć zakończenie, tym bardziej że wiedziałem że Claire wróci, domyśliłem się też że te pułapki były jej. Jej wejście zepsuło mi oglądanie screenów z trailerów. I znów będę narzekać na politykę promocyjną ABC. Mogło być naprawdę fajne zaskoczenie z powrotem Claire. Aż żałuję że śledzę w internecie wywiady z aktorami itd. Widziałem np wywiad z Emilie de Ravin chyba jakoś na początku 5 sezonu albo nawet pod koniec czwartego i już tam wyjawiła że w ostatnim sezonie powróci. Gdybym niczego kompletnie nie śledził to byłbym bardzo zaskoczony. Jej wprowadzenie zrobili bardzo zgrabnie, bo nawet jeśli ktoś byłby dociekliwy i zauważył że Emilie jest na liście głównych aktorów, to przecież w tych pierwszych odcinkach była w rzeczywistości pozawyspowej i dopiero na sam koniec się pojawiła na wyspie. Więc pytam się po co to ujawniali? Szkoda.
Generalnie akcje na wyspie wydały mi się coś zbyt rozwlekłe, a szkoda bo mogli na przykład wrzucić coś z drugą stroną wyspy. A jak już chcieli rozwlekać to mogli dać coś ciekawszego, jakiś wątek obyczajowy (no dobra, był z płaczącym Sawyerem, boszzzzzz....) albo komediowy.
Odcinek poniżej oczekiwań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kameleon30
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Nie 13:35, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
6/10
bywalo lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|