Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Henioo

</center>

Zamknałem poprzedni temat o tej postaci bo posty w nim nic nie wsnosiły, była tylko dyskusja na 2 strony, że to Rusek.

No więc co myślicie o Radzinskym? W notatniku z Perły było napisane "obiekt S.R. robi coś tam", jedynym, oprócz Shannon, który ma nazwisko na R jest on. Ja uważam, że on był jednym z ostatnich pracowników Inicjatywy DHARMA. Dowodem na to może byc to, że chodził od stacji do stacji i narysował mapę na drzwiach w Łabędziu, na której baraki są zaznaczone jako znak zapytania - nie umiał ominąc ogrodzenia, gdzie pewnie żyli Inni. Chodził tylko tam, gdzie mógł dojśc w 108 minut tam i z powrotem, a więc do wszystkich stacji nie dotarł. Istnieje wiele teorii na jego temat, jest kilka pytań bez odpowiedzi.

- Czy szklane oko ze Strzały to jego oko? Czy może Mikhaila?
- Czemu usunął kilka scen z instruktażu Łabędzia?
- Po co stworzył mapę?
- Gdzie jest pochowany?
- Czemu popełnił samobójstwo?

Teorie:

- Szklane oko było jego, albo przynajmniej zostało zostawione przez niego w Strzale razem z wyciętymi kawałkami instruktażu dla Łabędzia,
- Powycinał kawałki filmu 'dla bezpieczeństwa', bo szukał zastępstwa dla niego i Kelvina we wpisywaniu cyfr. A gdyby ktoś się dowiedział o tym, co było w wyciętych kawałkach mógłby nie chciec tam zostac. Chciał odejśc z bunkra, ale nie chciał żeby ktoś wiedział co się może stac po niewpisaniu kodu.
- Radzinsky jest Innym i był szpiegiem, gdy dowiedział sie wszystkiego, czego miał się dowiedziec i powiedział to Innym - zabił się.

- Radzinsky to Brandon, który razem z Minkowskim płynęli na wyspę, Brandon cofnął się w czasie do czasów, gdy był w Swanie i strzelił sobie w głowę - umarł też w przyszłości.
- Nie widzieliśmy go jeszcze, zobaczymy go tylko w retrospekcjach Bena.
- Radzinsky może byc Jacobem
- Radzinsky może byc Mikhailem pod zmyślonym nazwiskiem, infiltrował Łąbędzia i udawał przed Kelvinem, że nie wie, co jest pod znakiem zapytania, w Płomieniu były towary z Łabędzia. Mikhail kilka razy przeżywał coś, co innych by zabiło. Mógł przezyc strzelenie sobie w łeb przez co stracił oko.
- Radzinsky to Sam Toomey, który strzelił sobie w łeb po tym, jak uznał, ze liczby są przeklęte. Usłyszał je razem z tym gościem, który przekazał je Hugo. Mógł przyjac nazwisko po żonie, a przed ślubem nazywał się Sam Radzinsky - S.R. Bycmoże nie miał stałej i gdy zabił się w przeszłości to samo stało sie w przyszłosci.
- Jest mężem Libby, który zmarł, oboje pracowali dla DHARMA, ona dala łódź Desowi, szpiegowała Hugo w Santa Rosa i gdy on leciał Lotem 815, ona też. Chce dowiedziec sie co się stało z DHARMA na wyspie i czy jej mężem.

- Zabił sie, gdy odkrył, że nastapiłą Czystka, którą mógł widziec na własne oczy, dowiedział się, że skoro DHARMA nie istnieje to nie przyjdzie zmiennik,
- Został zabity przez Kelvina, gdy ten dowiedział się, zę chce go zdradzic, tak samo stało się z Kelvinem, gdy Desmond dowiedział sie o jego zdradzie.
- Szkielet z jaskini niedźwiedzia polarnego to Radzinsky. Szkieletowi brakowało pół glowy - mogło to byc spowodowane strzałem w głowę. Kelvin miał tylko 108 mnut na pochowanie go, mógł to zrobic niedokładnie i dzik lub niedźwiedź wykopał a ciało zabrał ciało do swojej jaskini. Jeżeli to prawda to Radzinsky był pracownikiem Perły i został zmuszony do pójścia do Łabędzia (np jeden z pracowników umarł) lub po prostu odkrył, że to co robili w Perle jest bez sensu.
- Zaraził się Chorobą i się zabił.
- Zaczął zwiedzac wyspę dopiero po czystce, bo zamiana długo nie przybywała, nie spotkał innych naukowców w żadnej stacji i pomyslał, ze go zostawili, potem obejrzał filmik instruktażowy w Perle i wpadł w depresję, stacił wiarę jak Locke i się zabił.

Co myslicie o tej postaci i teoriach o nim?

Lukasz15

Jak dla mnie nie żyje,być może zginął po tym jak wpadł w konflikt z Kelvinem,wiemy co może się stać z dwoma mężczyznami zamkniętymi w bunkrze Wink

White Raven

Tam nie było napisane 'obiekt S.R. robi...' tylko 'S.R. robi....' Tak samo było z osobą S.I. Doszliśmy do wniosku że S na początku oznacza 'subject'. Czyli obiekt 'R' i obiekt 'I' coś robili. Obiekt R - Radzinsky, obiekt I - Inman.

Fajnie by było gdyby on powrócił, ale twórcy zapewne o nim zapomnieli jak o większości fajnych zagadek.

Master Flamaster

Co myślę o Radzyńskim? (o subject'cie Radzyńskim, nie S. Radzyńskim jak wspomniał już WR ;] )
A więc twierdzę, że Kelvin okłamał Desmonda mówiąc mu o samobójstwie Radzyńskiego. Po to, by Des bał się w pewien sposób popadnięcia w szaleństwo i by słuchał ładnie rozkazów Inmana.

Pozostaje jeszcze pytanie - czy w takim razie Radzyński istniał?

Jeśli tak - jestem przekonany, że żyje i ma się dobrze. Być może w czasie jednej ze swoich podróży napotkał Innych. Przyłączył się? Został zabity? Może posiadał jakieś informacje o Dharmie, o których nawet Ben nie miał pojęcia.

Jeśli nie istniał - Kelvin rzeczywiście popadał w paranoję i za wszelką cenę pragnął uciec z wyspy.

Skomentuję jeszcze sprawę Mikhaiła - jeśli on był podstawionym Radzyńskim, to srodze się zawiodę rozwiązaniem tej zagadki.
Niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują.

-bunkier nie istnieje, więc ciężko byłoby kontynuować jego wątek
-pocięte fragmenty filmu orientacyjnego były w Strzale wraz z okiem. Mikhaił je tam zostawił, a film pociął specjalnie by ukryć przed nieświadomymi możliwość kontaktu itp.
-Mikhaił już raz ściemniał, że jest pracownikiem Dharmy. Mógł to robić i wcześniej Kelvinowi. Jego "rosyjskość" pasuje również do fikcyjnego nazwiska Radzyński.

Nawet jeśli nie żyje, to istnieje nadal jeszcze możliwość poświęcenia jego postaci trochę czasu - może się on pojawić albo w retrosach któregoś z Innych np. Bena czy Richarda, albo pojawi się on w wspomnieniach Kelvina. Bo ja jestem zdania, że Kelvin żyje! Very Happy

Amos81

a ja mysle ze jednak scenarzysci tego watku juz nie beda ruszac Sad

ja wielu z 1 - 2 sezonu Sad

zyl, strzelil sobie w leb = watek zakonczony

Anonim

SPOILER OD ABRAMSA MÓWI, ŻE:

Radzyński, nie żyje. Tak na amen.

White Raven · Wysłany: Pią 18:28, 20 Mar 2009 Temat postu:

Inaczej wyobrażałem sobie tą postać. Wydaje się jakiś taki narwany ;/ . No ale jak człowiek się nastawia na niestworzone rzeczy to tak jest Very Happy

. Pozostaje tylko zagadką co się stało że pracował i w Łabędziu i w Płomieniu.

MAD · Wysłany: Sob 22:43, 21 Mar 2009 Temat postu:

Postać ciekawa aczkolwiek irytująca. Scena z modelem Swana wygląda obiecująco, więc mam nadzieję na ostateczne wyjaśnienie roli bunkra.

trawa_morska · Wysłany: Nie 16:29, 22 Mar 2009 Temat postu:

Postac ciekawa aczkolwiek nie zdziwilabym sie, jakby ktos mu po prostu palnal w leb

Bigblackcock · Wysłany: Nie 17:59, 22 Mar 2009 Temat postu:

Typowy "geek", z deczka nadpobudliwy. Radzinsky przypomina mi Faradaya - może wyjaśnić kilka spraw na temat różnych stacji, najbardziej interesuje mnie Swan. Bardzo ciekawa postać, od 2 sezonu na nią czekaliśmy, oby częściej się pojawiała.

ZawaL · Wysłany: Nie 18:56, 22 Mar 2009 Temat postu:

Chyba najbardziej "oddany" inicjatywie Dharma. Noo oczywiście poza Changiem. Widać jego wkład i to jak zależy mu na tym żeby Swan pozostał tajemnicą dla Othersów. Mam nadzieję że będzie nam pokazane jak "naprawdę" zginął bo z tego co zauważyłem to nie jest typowym emo-Dharmowcem żeby samemu sobie strzelać w głowę. Chociaż patrząc z drugiej strony można też wywnioskować że załamał się czystką i tym że nie ma już DHARMY więc totalnie mu odbiło + odosobnienie w Łabędziu zrobiło z niego Crazy Guy-a. Nie wiem, poczekamy zobaczymy. Bardzo ciekawa i tajemnicza postać (jak narazie)

Amos81 · Wysłany: Pią 19:29, 27 Mar 2009 Temat postu:

poznalismy jego imie: Stuart

Bodzio · Wysłany: Pią 21:05, 27 Mar 2009 Temat postu:

Czyli jednak S.R to nie było Subject Radzinsky ;] Tylko po prostu - Stuart (malutki) Radzinsky.

White Raven · Wysłany: Pią 21:14, 27 Mar 2009 Temat postu:

To co? Stuart Radzinsky i Subject Inman? Very Happy

IMO zbieg okoliczności że to na s i to na s.

Henioo

Jedno mnie intryguje. Czy Twórcy postanowili nie wracać już do Blast Door Map? Bo ona nie ma teraz sensu w związku z poprzednimi odcinkami. Radzynsky jest jednym z najważniejszych ludzi w DHARMA, sam buduje model Łabędzia przecież. Wie wszystko o DHARMA, po co miałby to wszystko spisywać i pozostawić tyle pytań bez odpowiedzi na mapie? A może za bardzo się w przyszłości rzucał i zabrali go do Oldhama i stracił pamieć? To by wyjaśniało... Potem coraz bardziej tracił zmysły, namalowal słynny obraz w the swan,

Gdy DHARMA się zorientowała, wysłali go do domu w 1988 i tak oto mamy... Leonarda Simmsa:

A ten gościu to może być Pierre Chang. Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

P.S.

To jak? Libby Radzinsky? Razz

P.S. 2

POST 6000! Very Happy