Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy nie uważacie, że w Lost ginie za dużo bohaterów ? |
Tak, twórcy wybili kilku moich ulubionych bohaterów |
|
43% |
[ 26 ] |
Nie, twórcy powinni zabić jeszcze paru innych |
|
10% |
[ 6 ] |
Myślę, że ilość zabitych jest prawie w sam raz |
|
36% |
[ 22 ] |
Mało mnie obchodzi kto żyje a kto nie, bardziej interesuje mnie akcja serialu |
|
6% |
[ 4 ] |
Poddaje się, już się pogubiłem w tym kto jeszcze żyje a kto umarł |
|
3% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 60 |
|
Autor |
Wiadomość |
Balin
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Góra Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 14:43, 14 Sie 2008 Temat postu: Zbyt dużo zabitych ? |
|
|
Oto ankieta, którą znalazłem na jednej z zagranicznych stron o Lost.
Wydaje mi się, że pytanie jest dosyć ciekawe. Zachęcam do komentowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 14:56, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem - zabijaja nie te co potrzeba ... chodz w 1 sezonie akurat wszystko git (Boone). Lecz od momentu kiedy zabito Pana Eko i Libby juz przestalo mnie to bawic ... czemu nie zabija Jacka czy Kate :/ (wiem wiem marzenie scietej glowy) - na kim by sie opieral ten serial, ale jak zabija Hurleya rozwaze rozstanie sie z tym serialem ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 15:28, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W Prison Break to się nie patyczkują i każdy może zginąć (a przynajmniej tak myślimy - Kellerman i Sara żal.pl). W lost zabijają bohatera tylko wtedy, jak już nie mają pomysłu na jego historię, albo aktor już nie chce (jak Danielle) albo nie może (Ana Lucia i Libby) grać. Nie lubię już tego ginięcia od śmierci Eko, takie głupie to się robi. I jeszcze nie wiadomo do końca, czy ktoś ginie (Mikhail, Jin, Michael, Locke). ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 16:41, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram Heniaa. Co za dużo to nie zdrowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 13:20, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie denerwuje to, że Jack Kate i Sawyer są nieśmiertelni, a uśmiercają najważniejsze postacie serialu (Locke). Kate nic nie robi a mimo to żyje.
Szkoda było mi Mr Eko. Ale na pewno się dowiemy dlaczego Wyspa go zabiła.
Reszta śmierci była OK. Nie uznaję wcale, że martwi bohaterowie byli gorsi czy mniej ważni. Denerwuje mnie tylko zbyt duże wywyższania Jacka, Kate i Sawyera. Jednemu z nich uciąć głowę i będzie ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balin
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Góra Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 16:14, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Założyłem temat a nie napisałem mojej opinii Mnie dosyć mocno wkurzyła śmierć pana Eko. Był jednym z moich ulubionych bohaterów, a pożegnał się z serialem po jednym sezonie. Wiem, że niektóre śmierci były wymuszone np. grą w innym filmie czy serialu. Cieszę się, że część zmarłych postaci doczekała się bardzo ciekawych i wzruszających odcinków kończących ich przygodę z serialem np. Boone, Charlie. Nie podobają mi się natomiast masowe czystki typu: wybicie Othersów w TTLG, bo nie pasuje mi to troszkę do klimatu serialu. W większości przypadków jednak twórcy mają głowę na karku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Balin dnia Pią 16:14, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 18:56, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Uważam że troche przesadzaja z zabijaniem , niektórych osób które według mnie było istotne dla serialu. Najbardziej tak jak większość pisze wkurzyła mnie śmierć Mr.Eko , czy Boone'a gdyż naprawde lubiłem te postaci . Dlaczego nie zabiją takiej Kate czy Sun ? Uważam że powinni odpuścic z usmiercaniem dość ciekawych postaci serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marass
Rozbitek
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 14:34, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja uważam na odwrót. To właśnie w Prison Break giną bo twórcy nie mają pomysłu jak zaskoczyć widza. Ten serial stał się tak głupi i przewidywalny w swojej nieprzewidywalności: ten jeszcze nie siedział to posiedzi, tego jeszcze nie porwali to porwą, ten był gliną to teraz nie będzie a za 2 odcinki zacznie znowu współpracować itd. Schematyczność do bólu.
W Lost jest trochę inaczej. Siłą serialu nie są bohaterowie ale mistyczny klimat i tajemnica wyspy. Owszem zginęło kilka ciekawych postaci ale jak widać na fabułę znacząco to nie wpłynęło a o nich samych szybko zapomnieliśmy. To właśnie w Lost ciężko wyczuć kto będzie następny skoro ginie ważna, zdaje się, postać - np Pan Eko.
Jeśli chodzi o śmierć Locke'a to nie wydaje mi się, że taka miała miejsce. Jak pisałem w poście poświęconym Miles'owi, Locke doskonale wiedział co robi popełniając samobójstwo i nie zrobił tego pod wpływem emocji. Uważam, że to była jego droga powrotu na wyspę. W podobny sposób jak Cooper, który twierdził, że chwilę wcześniej był w karetce a potem nagle trafił na wyspę. Gdyby zginął rzeczywiście to by znaczyło, że nie jest wybrańcem a Jacob i wyspa już go nie chronią a przecież tak nie jest. Wątpię, że wydostanie się po to żeby namówić Oceanic 6 było jego przeznaczeniem bo to by nie miało sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mandi
Mysliwy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczawno Zdrój Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 18:01, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
twórcy wybili kilku moich ulubionych bohaterów to moja opinia jak mogli zabić Boonea i Charliego i Eco ... bez sensu , rozumiem śmierć na początku dla udramatyzowania akcji tylu zabitych z katastrofy potem porwania innych ale później....przesadzają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 0:00, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
"Tak, twórcy wybili kilku moich ulubionych bohaterów".Szczególnie chodzi mi o Eko,który był jednakdobrym "materiałem" na odcinki,czy Charliego lub nawet Michael,Jin AL mogliby się jednak przydać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacpik
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2805
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wojcieszów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 17:53, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zagłosowałem na:
Tak, twórcy wybili kilku moich ulubionych bohaterów
Chodziło mi szczególnie o Charlie'go, Mr. Eko i Johna. Co prawda z ostatnim to jeszcze nie wiadomo, bo on może zmartwychwstać, czy coś. Ale zabijając Eko i Charlie'go to zdrowo mnie wkurzyli. Co za dużo to nie zdrowo. Mogliby się wstrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 18:24, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zagłosowałem na: "Mało mnie obchodzi kto żyje a kto nie, bardziej interesuje mnie akcja serialu".
To, że zabijają jakiś bohaterów, to tylko świadczy o realiźmie serialu. W życiu nigdy nie możemy być, pewni, czy ktoś nie umrze; każdy człowiek może zginąć i w każdym momencie, dlatego nie ważne, czy nikt nie zginie przez trzy sezony, czy od razu w pierwszym wymordują piętnastu. Jak zabijają mojego ulubionego bohatera mówię sobie po prostu: "Jak w życiu" i nie przejmuję się tym. Poza tym, jeżeli zabiją kogoś kto jest uwielbiany przez publiczność, to jest element zaskoczenia. A to przecież w LOST najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Zbieracz Owoców
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tajemnicza wyspa...
|
Wysłany: Nie 13:47, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... Głosowałam na 1 opcję. Dlatego, że naprawdę lubiłam Boone'a i pana Eko Myślę, że Boone umarł troche za wcześnie, ale za to takiego Charliego mogli dobic juz na początku Szkoda też, że Ana nie żyje, to samo (SPOILER, JEŚLI KTOŚ OGLĄDA TYLKO NA TVP 1) Roussau i Alex...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brotha
Człowiek Nauki
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znienacka Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 0:16, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stara już ankieta, ale nie straciła na aktualności. Też głosowałem na pierwszą możliwość - zginęło zbyt wielu bohaterów, prawie jak w "24". I zgadzam się, że śmierć Eko była największym błędem, tego to im nie wybaczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irk
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 9:33, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, twórcy wybili kilku moich ulubionych bohaterów.. Charlie zginął pewnie nie potrzebnie.
Ale niestety ktoś musi odejść, bo kończy mu się kontrakt. A historia Nikki i Paulo miała być dłuższa, ale po ich wprowadzeniu do serialu stwierdzono, że przez ten nowy wątek twórcy nie zdążą z rozwiązaniem wszystkich zagadek do końca 6 sezonu. Więc ich uśmiercono.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doffka
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:26, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem to dobrze, że cześć bohaterów musiała zginąć. dzięki temu serial jest znacznie ciekawszy, bardziej trzyma w napięciu i wywołuje większe emocje ( ;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia
Moderator
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 14:06, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zagłosowałam że ilość zabitych prawie w sam raz gdyby tak nikt z głównej obsady nie zginął to co to byłby za serial? Czym byłby LOST bez pięknej sceny śmierci Charliego? (chociaż to była jedna z moich ulubionych postaci i jego mi szkoda). Ale fakt jest taki że niektórzy giną niepotrzebnie (Tom...). Dlatego PRAWIE w sam raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 14:10, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślę iż ginie za dużo statystów Można by policzyć ilu ich zginęło a nie nie byłbym zdziwiony gdyby się okazało że to więcej niż przeżyło katastrofę. Śmierci głownych bohaterów jest w sam raz. Lepiej uśmiercić postać niż ciągnąć ją niepotrzebnie w nieskończoność.
W ankiecie - prawie w sam raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia
Moderator
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nikąd Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Sob 14:25, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
White Raven napisał: |
Lepiej uśmiercić postać niż ciągnąć ją niepotrzebnie w nieskończoność.
|
Tak a propos podobało mi się w LOSTed na temat Charliego ("Moje retrospekcje są nudne") i w ten sposób z bratem tłumaczyliśmy jego śmierć Chociaż przez cały 3 sezon do "Greatest Hits" nie miał żadnych retro o ile pamiętam xD i wtedy było fajnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellboy
Mysliwy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wrocław/Oława Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 14:49, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem twórcy oszaleli zabili Charliego niby dlaczego miał by się zabijać przecież mogli go złączyć z Claire ;/ Tak samo z tym nowym bohaterem ten co był wkurzony na Bernarda że nie mógł rozpalić ogień wsiuuuu i tu nagle ma ogień ale przebity przez brzuch szkoda bo to był drugi Sawyer ,a prawdziwy sawyer miał by się z kim kłócić (nawet wyrzyć xD )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|