Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

kasiunia

Czy ktorys z tych bohaterow opowiesci jest "normalny"? Taki po prostu zwykly czlowieczek? Chyba nie... Question

tomi

Wszyscy są normalni. Przecież to nie żadne roboty ani mutanty. Zwykli ludzie z bogatą przeszłością i historią. Nie rozumiem troche tego tematu.

kasiunia

Nie chodzi mi czy sa robotami, tylko czy musza wszyscy miec taka zagmatwana przeszlosc?

Aamanee

Boone był własnie taki normalny, to go zabili. podli scenarzyści Wink

bart's

PiroMan

wiadomo ze maja ciekawe zycie!

A chcial bys poznac zycie napa Jana Szczepana ktory pracuje w fabyce frytek, ale pewnego dnia gdy lecial w delegacji rozbił sie na wyspie i robi frytki z kokosow?

Wiadomo ze to bylo by nudne wiec i dlatego rozbitkowie maja ciekawsze zycie...

blaire

No a Rose? Ona jest całkowicie normalna. Claire, gdyby nie ta jej wiara w astrologie i chodzenie do wróżbitów też była by normalna, bo takie przypadki z ciążą i porzuceniem się przecież zdarzają na okrągło. Tak samo Michael. Że żona od niego odeszła zabierająć syna - nic specjalnego. Tylko, że Walt jest troche dziwny Wink

No bo fakt każdy z nich jest jakiś niezwykły i można by osobny serial zrobić o ich przygodach Razz

milcia

Kay

no ja bym powiedziala ze oni maja pokrecone zycie, jak dla mnie ciekaw zycie wiedzie np szalony odkrywca tropiacy dziewicze ludy Amazonki Wink

ale co racja to racja ich zyciorysy raczej wybijaja sie z przyjetych ogolnie norm Wink

PiroMan

Pruchno

Ja tam napisze tak:

Od całości rozbitków odejmij osoby z plakatów i wyjdzie ci ilość normalnych rozbitków..

A z tej tam ściślejszej elity to:

Bernard (poślubił kobiete chrą na raka, dentysta)

Kujon

Każdy z nich jest na swój sposób nienormalny, ale takie osoby jak oni każdego dnia przechodzą koło nas na ulicy. Rzeczywiście najmniej zagmatwaną przeszłość miał Boone, a najbardziej chyba Kate.

Pruchno

Bez przesady, Kate?

Mr.Eko też nie miał usłanego życia różami...
Ana?
Sawyer?

pacer

no to zostaje tylko vincent

PiroMan

Deshot

Pruchno

A ja rozumiem...

Ktos chcial sie dowiedziec, co jest z innymi rozbitkami.

Najlepszy przyklad stanowi Artz : )

Pruchno

lub czlowieka ; )

Jak myslicie, po co siedzial w krzakach w 1 odcinku...

EDIT:

Wybaczcie, ale cos mi sie z komputerem dzieje i wysylam podwojnie : P

EDIT 2:

A tu strony mi sie pomylily

Bez ostrzezonek prosze : \

Dawid_90

rozbitkowie są normalni, tylko nie rozumiem dlaczego tylko mała grupka osób zajmujesię jakimiś ciekawymi rzeczami, co robi reszta??
Przecież jakby chcieli to by odkryli tą całą wyspę. W końcu jest ich sporo. A oni siedzą i wcale nie mają zamiaru nic zrobić aby się wydostać, nawet im się nie hce rozwikłać zagadki othersów

Pruchno

Przykładem zwykłego rozbitka jest Artz. Przecież cały czas mówi się na wyspie o grupie trzymającej władze. Do tej grupy należą Jack, Locke ('przywódcy'). Następnie są inni przewijający się przez bunkier...Kate, Ana, Michael, Hugo...

Pozostali rozbitkowie mało sa poinformowani o sytuacji... Wiedzą tylko to, co powiedzą im Jack, czy Locke...

Wiele razy poszczególne osoby mówiły o paczce, o co Jack się wkurza, bo nie chce takiego przebiegu sytuacji.

Np:

Kate powiedziała, że chce wrócić do paczki
Hugo coś tam wspomniał w 14 czy 16 odcinku ;P może kiedy indziej
Charlie śledził Locke'a, żeby dowiedzieć się informacji o bunkrze...
No i Artz...

Troche to 'chotic',
ale mam nadzieję, że jasne?