|
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tom95
Mysliwy
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz ;) Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 16:42, 28 Gru 2009 Temat postu: Hip Hop |
|
|
"Eej panowie, pogadajmy o hip hopie..."
Nie było tu jeszcze tematu o gatunki muzycznym Rap. Dziwię się, przecież na pewno dużo osób słucha hip hopu. Aby rozkręcić temat, korzystając z kończącego się 2009 roku to może powiecie co sądzicie o płytach z ostatnich 12 miesięcy ? Kto był waszym zdaniem w tym roku najlepszym raperem no i kto wg. was jest najlepszym wykonawcą hip hopowym ever ?
Znane płyty z 2009r. :
O.S.T.R. - OCB
Chada - Proceder
Warszafski Deszcz - Powrócifszy
Onar - Jeden na milion
Hemp Gru - Droga
Tede - Note2
Peja - Na serio
Mes - Zamach na przeciętność
Firma - NieLegalne Rytmy. Kontynuacja
Numer Raz - Ludzie, Maszyny, Słowa
Pyskaty- Pysk w Pysk
TeTris - Dwuznacznie
Waldemar KASTA - 13
Z zagranicy :
Jay Z - Blueprint III
50 Cent - Before I Self Destruct
Eminem - Relapse
Jako że, zagranicznym rapem się za bardzo nie interesuję to wymieniłem tylko płyty najpopularniejszych raperów z zagranicy.
Co sądzicie o tych płytach? Co sądzicie o beef'ie Tede vs. Peja ? Jaki rodzaj rapu wolicie ? Która płyta z tego roku jest godna polecenia ?
Zapraszam do dyskusji ;]
/edit: Dodałem trzy nowe albumy z 2009r ( Firma, Numer Raz i Pyskaty)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tom95 dnia Śro 12:59, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 19:40, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chciało mi się słuchać wszystkich, więc wypowiem się na temat tych, które znam. Peja trzyma dobry poziom, ale IMO lepszej płyty niż niż Na Legalu już nie nagra. WFD jako największe wydarzenie roku pozamiatało kawałkiem "Już od '99 płynę", ale cała płyta nie jest już tak dobra. HG bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Jest progres. Najbardziej podoba mi się płytka Mesa. Typ ma absolutny talent do ubiera myśli w słowa. Po prostu głośno mówi o tym o czym inni tylko myślą. Chada również świetnie się spisał. Najlepsza uliczna płyta od czasu Małolat&Ajron. Bez je***** policji, bez kozaczenia. Po prostu szczere słowa z życia wzięte. Z płyt, których nie wymieniłeś są jeszcze Firma i Pyskaty.
Jeśli chodzi o beef, to lepiej wypada w nim Tede. Wolę płyty Ryśka, ale za bardzo się spina i brak mu sensownych argumentów. Z resztą przesłuchajcie sobie ten nowy mixtape, to zobaczycie o co mi chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom95
Mysliwy
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz ;) Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 13:27, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dodałem już Firmę i Pyskatego. Jeżeli chodzi o Firmę, to czuję do nich jakąś niechęć i jeszcze nie słuchałem ich najnowszego albumy( przesłuchałem chyba jeden kawałek z Kontynuacji). Jeżeli chodzi o Pyskatego, to przyznam się, słyszałem tylko singiel "Jestem" Ale jest to dobry kawałek, więc muszę przesłuchać sobie ten album.
Dodałem też nową płytę "Ludzie, maszyny, słowa" Numer Raz. Właśnie jestem w czasie przesłuchiwania, jeżeli chodzi o kawałek PL.otki to jest nawet spox
Warszafski Deszcz - wg. mnie najlepszy album w 2009, niektórzy uważają, że Tede nagrał w tym roku najlepszą swoją płyte Note2, ale i tak uważam, że to "Powrócifszy" było największym "wydarzeniem" w wykonaniu TDF'a i Numer Raz'a. Z płyty "warszafskiego" najbardziej do gustu oczywiście przypadł mi kawałek "Już od 99 płynę", ale warto polecić "Czas nas zmienił chłopaki", "Weź to k*** pogłośnij" i "Na kolana".
O Peji(czy Pei?) dużo nie powiem, po prostu nagrał w tym roku dobrą płytę. Jest tam parę fajnych utworów, których warto przesłuchać ;]
A jeśli chodzi o beef to po prostu powiem : A/H24N2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 15:51, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Na wstępie: gdzie 'Dwuznacznie' Tetrisa i 'Hipocentrum' Peerzeta? Pierwsza z nich to najdłużej wyczekiwana płytka w podziemiu jednego z najlepszych freestylerów, a druga po prostu miażdży membrany. Nie sposób nie zachwycić się kawałkami koleżki ze Stalowej Woli. Chociaż imo Tetris poniżej swojego poziomu. Najlepszym debiutantem PeeRZet.
OSTR - jak zwykle stopień nad innymi. Nie jestem jakiś fanatycznym fanem, ale obecnie nikt mu nie dorównuje.
Chada - nie rozumiem jego fenomenu i nie zgodzę się z MADem, dla mnie to jest takie pieprzenie o tym i o tamtym, a w konsekwencji - o niczym. Dla mnie nic specjalnego.
Warszafski deszcz - pionierzy, ale już nie zachwycają jak kiedyś. Niezła płytka, ale też nie na długo.
Onar, Hemp Gru, Tede, Peja - wszyscy w jednym rzędzie. Jedna wielka komercja. Pierwszy się sprzedał i robi się na gangsta rapera, drudzy sprzedają się ciągle i równomiernie nawijając kolejny album o gibonach i takie tam, trzeci chyba bardziej pracuje nad TVN Turbo niż kawałkami, a ostatni... naprawdę nie rozumiem jak można mieć w ogóle szacunek do tego człowieka. Non stop napinka. Na jednym albumie jest biednym chłopakiem z bloków, na drugim murzyńskim raperem, na trzecim gangsterem, a na czwartym nawija o ideale kobiety z Mrozem. Dno, Panie Ryśku.
Mes - jeden z nielicznych na których się nie zawiodłem, naprawdę wysoki poziom.
Firma - dno. Nawet nie mam ochoty tego opisywać, nie warte najmniejszej uwagi.
Numer Raz - chłopak robi się na murzyna, typowe.
Pyskaty - wybija się w polskim gównie, płytka niezła, warto przesłuchać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Wto 15:52, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lestek190
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 13:22, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
O.S.T.R. - OCB - klasa sama w sobie ale chyba się za bardzo chłopak przepracowuje i powinien rzadziej płyty robić. Ostatnio wyszła jego nowa płytka i ponad 30 numerów trochę za dużo ilości za mało jakości mimo to nadal przed wszystkimi
Mes - Zamach na przeciętność - dzięki tej płycie się przekonałem do niego. To powinno mówić za wszystko ^^
Pyskaty- Pysk w Pysk - jak już miałbym z tego motłochu wybrać jakąś płytę to tylko on reszta to komercha, napinka i denne teksty typu jp na 100% podziękował panom^^
Zagranicznych nie oceniam bo się nie lubuję w ich rapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 20:51, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo gadać nie ma czegoś takiego jak komercja w hiphopie. Jak to powiedział PIH "niekomercyjność też ma wartość komercyjną". Albo się robi dobry rap, albo nie. A czy jest to komercyjne czy nie to subiektywna opinia każdego słuchacza, który odpowiada sobie na pytanie czy chce tego słuchać czy nie.
Jeśli chodzi o rapowe płyty ostatnich miesięcy to ja ze swojej strony napiszę o kilku pozycjach. "Tylko dla dorosłych" Ostrego, mistrzostwo ligi i to bezkonkurencyjnie. Tym razem zarówno muzycznie jak i tekstowo. Tak dobrych epitetów i ciętego stylu nie miał dawno. Tytuł płyty doskonale oddaje klimat płyty.
Fajnie, że paru z Was doceniło płytkę Pyskatego. Faktycznie widać dopracowany album, na dobrych mocno hip-hopowych bitach i zadziwiająco trafne teksty. Tego u Pyskatego wcześniej brakowało.
Trzecia pozycja to w ogóle nie wspomniany "Sobotaż" Soboty. Płyta z typowo prostym przekazem, ale super bujająca, z super energią. Bity Matheo roznoszą głośniki, a Sobota ma jeden z najlepszych wokali w Polsce.
I ostatnia, choć nie najgorsza płyta to "Album Zeusa". Szkoda, że nikt o nim nie wspomniał. Zeus kontynuuje styl znany z "Co nie ma sobie równych" i robi to doskonale. Płyta pełna humoru i fajnych innowacyjnie pociętych sampli tworzących super bity. Zeus pokazał że ma jaja, bo w kilku kawałkach ciśnie delikatnie po Ostrym za wyruchanie go z bitami. Szczerze polecam.
Wspomniany przez Was "Zamach na przeciętność" Mesa to też super płytka, aczkolwiek wyszła dość dawno i ja już czekam bardziej na jego nową produkcję Czy to solo czy z 2cztery7.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Janek dnia Pią 20:57, 19 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adtrix37
Pasażer
Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rejowiec Fabryczny Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Wto 18:21, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
OSTR <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|