Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Maddie

Catch-22 - Jeden z najlepszych odcinków. Świetne było w nim wszystko, począwszy od akcji na wyspie (Naomii), a skończywszy na retro Desmonda. Smile

Patrycjjusz

Miałem ciężki wybór ale wybrałem odcinek Meet Kevin Johnson. Powodem tej decyzji było to że w odcinku tym pojawiły się wzmianki na temat świątyni (niewiele ale jednak coś).

macned

Catch-22

Głos oddany za postać Desmonda, jego wizje itp. Wprowadzenie postaci Naomi. Odcinek był kluczowy dla fabuły - w pewnym sensie dało to początek historii opowiedzianej w 4 sezonie (przybycie na wyspę ekipy Naomi).

Niestety, lecz na odcinku poświęconym Michaelowi sie zawiodłem. Był on niezbyt dynamiczny i niejasny.

Patryk1994

Nie ma co sie zastanawiac oczywiscie odcinek 3X17 jest to jeden z mojich ulubionych odcinkow tak jak i postac centryczna tego odcinka czyli Desmond

Dera

Catch 22. Wszystko co najważniejsze, zostało już napisane przez poprzedników. A MKJ było trochę przewidywalne, wiedzieliśmy, że zobaczymy retrosy Micheala i w ogóle.

spez

Jednak Meet Kevin Johnson. Mimo, ze bardzo lubie Desmonda a Michaela wrecz nie cierpie, to jednak w tym odcinku wiecej sie wyjasnilo (m.in. ze Michael i Walt wydostali sie w kocu z wyspy, "czlowiek" Bena na frachtowcu) tudziez zagmatwalo (np. podroze Toma poza wyspe, "niesmiertelnosc" Michaela). No i smierc Rousseau, lubianej przeze mnie, niezwykle intrygujacej postaci z ogromnym potencjalem - dla mnie osobiscie szokujaca! Do nastepnego odcinka zastanawialem sie kto zabil ja i Karla...

Anonim

Zdecydowanie Catch- 22
Meet K J miał być jednym z najlepszych odcinków w historii Losta, a okazałs ię jednym z największych rozczarowań. I głównie przez ten żal mój głos idzie na C22.

Superman98

Kolejny ciężki pojedynek, mój głos idzie do Kevina Johnosa, za ciekawe retrosy i końcówka która wgniotła mnie w fotel. Catch dał nam jak na razie za dużo nowych pytań.

MrKluska

Meet Kevin Johnson- ponieważ zostało jasno i klarownie powiedziane co się stało z Michelem i Waltem Wink

Poza tym, miły był szok związany z tą informacją Wink

Kacpik

Mój skromny głosik idzie na konto odcinka Catch-22. Konkrety już zostały napisane, więc nie mam co się powtarzać po przedmówcach. Meet Kelvin Johnson nie podobał mi się zbytnio, był jedym z najsłabszych odcinków IV sezonu.

Stach

Catch 22

nie pamietam za bardzo Catcha, ale pamitam że na Meet Kavin Jhonson sie straszni zawiodłem myślałem że to bedzie odcinek sezonu a przynajmniej jeden z lepszych gdzie sie sporo dowiemy a dowiedzielismy sie że Tom był gejem...

zreszta wszystkie odcinki z Desmondem były bardzo dobre

tom95

Głos: Paragraf 22 :d
Nom, to tak :
W Kevinie Johnsonie myślałem, że retrospekcje będą o wiele ciekawsze i czymś nas scenarzysci zaskoczą. No niestety. Tak jak już Henioo wcześniej pisał- nigdy nie wiedziałem dlaczego on mówi bracie... Smile

Oczywiście, wg.mnie żaden z tych odcinków nie był jakiś nieziemsko dobry, ale z tych dwóch głosuję na C 22

Krzys

Meet Kevin Johnson- jeden z moich ulubionych odcinków, Cath 22- nie Razz

. Sytuacja przesądzona, dlatego poiszę tylko ten pierwszy odcinek:

Na odcinek z Michaelem, jednym z moich ulubionych bohaterów, czekałem od dawna. Jego powrót był dla mnie miłą wiadomością, jednak cały czas miałem wątpliwości, że to wszystko jakieś takie naciągane. Po obejrzeniu odcinka Meet Kevin Johnson przestalem je mieć Smile

. Twórcy wybrnęli z tego w sposób mistrzowski, tworząc przy okazji jeden z najlepszych odcinków o Michaelu. Mamy w nim mnóstwo plusów:

- muzyka
- scenariusz
- aktorstwo
- itp, itd... Razz

Poza tym dowiedzieliśmy się mnóstwa rzeczy, jak np. co działo się z Dawsonem po opuszczeniu Wyspy i to, że Tom to gej Razz

Podsunowanie:
Odcinek należał do mojego ulubionego bohatera, po pewnym czasie nieobezności widzieliśmy Walta, i oczywiście (co najważniejsze) miał powalającą końcówkę. Była jedną z najbardziej szokujących scen w sezonie. Głos na "Meet Kevin Johnson"

Henioo

Taka ciekawostka: Meet Kevin Johnson był kręcony bez scenarzystów. Razz

Na ostatnim spotkaniu przed strajkiem scenarzyści opowiedzieli o tym odcinku i poszli na strajk. Kto wie, czy nie miało się to potoczyć inaczej. A tak dostaliśmy retro na cały odcinek. ;]

Aniunitka

Catch-22 - dowiedzieliśmy się trochę więcej o Desie-przystojniaku!

no_to_frugo

Mój głos na:

Catch-22

Odcinek ciekawszy, bo poznajemy kolejną osobę która trafiła na wyspę w inny sposób niż rozbitkowie. I do tego trafiła po nich.
Ciekawe retro Desmonda. Pobyt w klasztorze.

Pomimo niezłego odcinka 4x08, mój głos wędruje na Catch-22

petersburg_333

Zastanawiałem się, skąd to porównanie, w końcu oba odcinki łączy w zasadzie postać Naomi. Catch-22 można śmiało uznać za najsłabszy odcinek o Desmondzie. Retrospekcje w odcinku nie były złe, ale nijak miały się do wydarzeń na wyspie, zaś te wydarzenia na wyspie opowiedziane w średniawy sposób, chociaż początek odcinka zaskakuje. Meet Kevin Johnson jest jedną długą retrospekcją trochę niezgrabnie wplecioną w historię, ale na to właściwie nie zwracałem uwagi. Same retrospekcje nie były przewidywalne i za to duży plus. Wybrałem Meet Kevin Johnson mimo że i ten odcinek reprezentuje średni poziom

Janek

Hmm wyrównany pojedynek, ale lepiej wspominam jakoś Desmondowy odcinek, dlatego głos w stronę Catch 22. No i fajniejsze ujęcia przede wszystkim. Strzała w Charliego - mistrzostwo świata.

MAD

Catch-22. To się nazywa odcinek z klimatem! Epizod zawierał w sobie trochę przygody i dynamizmu jak i humoru (Flash i Superman Very Happy

) i uczuciowości. Bardzo lubię do niego wracać i pragnę zwrócić uwagę, że był on przełomowy fabularnie dla serialu (ekipa ratunkowa).
04x08 to niezły odcinek. Przyniósł sporo odpowiedzi oraz zaserwował mocną końcówkę, ale z konkurentem nie może się równać Very Happy

.

Marko

Catch-22

Głównie za fascynujące retro Desmonda oraz jego wizje.