Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

WISKI

No ostatnio mamy takie tematy na forum jak np. tolerancja więc czemu nie abrocja, ostatnio kolejny temat sporów polityków. Dla wprowadzenia dajmy chociażby artykuł z wczoraj, kolejny lekarz zatrzymany:
[link widoczny dla zalogowanych]

A wy co o tym sądzicie. Czy abrocja powinna być dopuszczalna w przypadkach takich jak gwałt czy raczej jest to zabijanie żywej osoby. Wink

pacer

jezeli chcesz znowu wrzucac lpr to idz na foum bravogirl

WISKI

Marcos

lpr-Liga Polskich Rodzin Smile

Według mnie aborcja powinna być dozwolona tylko w przypadku gwałtu.W takim przypadku kobieta nie ma wpływu na przebieg wydarzeń i nie może niczemu zapobiec.Ale w innych przypadkach jest to już pozbawienie życia żywej istoty.

pacer

w sumie to w przeciwienstwie do LPR to ja jestem za aborcja xD juz z rozpedu napisalem.... Very Happy

u.

Ja tam jestem na tak. Czasem zdaży się wpadka, czasem nie ma pieniędzy a czasem wiadomo że dziecko urodzi się z urazem*. Co do zabijania żywego człowieka mam kilka zastrzeżeń, człowiek w fazie płodowej nie ma własnej świadomości, nie myśli itd. więc nie odczuje bólu etc. W każdym razie nie mam nic przeciw.

*-W takich przypadkach chyba możliwa jest aborcja

pacer

ale Polska jest rządzona przez mozna powiedziec gorliwych katolików, wiec 90% ze dopisza to 'od poczatku poczecia'

Marcos

Gorliwych katolików Very Happy

Chyba trochę za bardzo według mnie.
A jak to jest, bo się trochę nie orientuje. kto jest w sejmie za, a kto przeciw aborcji?

Ace

Ja nie mam zdania, jak ktoś chce, to niech robi aborcję, ale niech ma potem świadomość, że zabił człowieka.

pacer

LPR- maniakalnie na zakaz aborcji
PiS- raczej na zakaz
Samoobrona- a chuj to wi?
PO, SLD, partia zboczonych kobiet- maniakalnie za dopuszczeniem

Marcos

No to wychodzi na to że Samoobrona decyduje o wszystkim.No a oni są teoretycznie w koalicji czyli będą za.Czyli przejdzie "od poczęcia".

Balin

Ja jestem zdecydowanie przeciw. Zabójstwo to zabójstwo. Tym bardziej że dziecko nienarodzone nie ma nawet szansy się obronić. Nie mogę powiedzieć że mnie to nie obchodzi bo tutaj chodzi o życie człowieka.

Na pewno gwałt jest wielkim wstrząsem dla matki, ale czy nie większy od tego ból sprawi jej aborcja na własnym dziecku ? To że na zachodzie Europy aborcji jest coraz więcej nie znaczy że w Polsce mamy na to zezwalać. Polska jako pierwsza ruszyła " żelazną kurtynę" dlaczego jako pierwsi nie mielibyśmy zastopować ruch aborcyjny. Tutaj nie chodzi o to czy ktoś jest katolikiem czy nie, bo rozpatrujemy aspekt ponadwyznaniowy, a mianowicie prawo do życia.

Oczywiście przypadki które są zapisane w konstytucji są trudne, bo przecież nikt z nas nie chciałby się dowiedzieć że jego dziecko będzie np. nieuleczalnie chore. Ale to nie znaczy że ono nie ma prawa się urodzić. Niektórzy powiedzą że przecież jego życie będzie dla niego samego męką, ale przecież rodzice są od tego, aby być przy tym dziecku w każdej minucie, bo je kochają.

Najbardziej mnie dotknęło ostatnie zdarzenie które miało miejsce we Włoszech gdy matka poprosiła lekarza o aborcję, ale dziecko przeżyło aborcję i urodziło się. Matka widziała to dziecko ale po paru godzinach umarło bo urodziło się w 5 miesiącu i nie miało rozwiniętych anrządów wewnętrznych. Pozostawiam to bez komentarza.

sajmon

tak ale tylko z gwaltu albo jak jest zagrozone zycie matki, czyli tak jak bylo

MaTiX.

Dla mnie to sprawa nie ma większego znaczenia , moze jak bym był kobietą to było by inaczej

Wieszcz

Zagłosowałem że tak, choć generalnie jestem przeciwny aborcji. No ale mimo że ankieta nie była sprecyzowana to Wiski w pierwszym poście wytłumaczył czego dokładnie się tyczy, to znaczy że nie chodzi o aborcję jako taką tylko o te poprawki.
Dla co poniektórych moja uwaga - aborcja zawsze jest zabiciem żywej istoty.
No i dla mnie osobiście jest dylematem nie do rozstrzygnięcia czy mimo iż ciąża jest wynikiem gwałtu wolno dokonać aborcji. Tak samo w przypadku gdy urodzenie dziecka może oznaczać śmierć dla matki. Kto ma prawo ocenić, wybrać czyje życie ocalić? Czyje życie jest więcej warte? No i czy można to wogóle rozpatrywać w takich kategoriach? Nikt nie jest w stanie tego rozstrzygnąć i jeżeli komukolwiek należy przyznać prawo do podjęcia takiej decyzji to napewno nie rządowi. W tych ekstremalnych przypadkach to kobieta powinna sama zdecydować czy urodzi dziecko czy nie. Ona itak będzie później musiała z tym żyć i założę się że nie będzie jej łatwo. Zatem moje zdanie - przepisy są ok i powinny pozostać niezmienione.
A.... i jeszcze słówko do Pacera: z tego co wiem to Platforma nie jest jak to napisałeś "maniakalnie za" - jest podzielona.....

Janek

Moim zdaniem prawny zakaz aborcji tylko zwiększy ilość nielegalnych zabiegów najczęściej robionych w obskurnych warunkach...

Wieszcz

keyka

w tej chwili aborcja jest dozwolona tylko w przypadkach gwałtu, jesli dziecko bedzie uposledzone, ktore bedzie mialo trudnosci z samy utrzymaniem sie przy zyciu oraz jezeli ciaza zagraza zyciu lub zdrowiu matki.
ja jestem na tak. aborcja powinna byc 'dostepna' dla kazdej kobiety.
nie moge pojac dlaczego ci wszyscy w sejmie, beznadziejni, wiesniacy, glupi politycy, maja w ogole czelnosc sie na ten temat wypowiadac. jakim prawem faceci moga o tym decydowac?! kto jak kto, ale kobiety powinny (jezeli juz chca cos zmieniac) wprowadzic zmiany.
aborcja dla wszystkich kobiet. a ci debile z sejmu niech zamkna swoje niewyparzone glupie mordy.

pewnie... niech wprowadza calkowity zakaz i kobiety lub nawet dziewczeta, nastolatki, beda musialy nosic dziecko z gwaltu. brawo
albo ciaza zagraza zdrowiu kobiety to co, gdy umrze to juz nie bedzie nikogo wina, bo dzieciaka nie mogla usunac tak?!
glupota, glupota i jeszcze raz ogromna glupota!!!

Wieszcz

Cóż w dużej mierze się z Tobą zgadzam, ale pod pewnymi względami chyba jenak troszkę przesadzasz. Życie ludzkie to życie ludzkie i to w sumie nie jest niczyja gestia żeby oceniać czyje życie uratować itd. Choć oczywiście zgadzam się że napewno nie politycy powinni o tym decydować i jeśli już to faktycznie najprędzej matki, ale chyba nie tylko one, ale także ich rodziny powinny mieć coś do powiedzenia. Choć oczywiście wszystko zależy od konkretnego przypadku.

Aha - i pamiętaj że za zmianami w prawie aborcyjnym są również kobiety z niektórych partii...

Ciara

Życie to życie. Ostatnio oglądałam program chyba pt. "Polacy". Debata toczyła się właśnie na temat aborcji. Dyskutowali o tym, od kiedy płód można nazwać dzieckiem. Dla mnie to chore. Dziecko powstaje wraz z poczęciem i koniec.
Poza tym jeśli dziecko jest wynikiem gwałtu, to przecież są inne sposoby niż aborcja jeśli matka nie chce dziecka. Domy dziecka, rodziny zastępcze. Przecież wiele ludzi marzy o dzieciach, a nie może ich mieć. Inni mogą, ale usuwają, Zamiast dać pod opiekę tym pierwszym.

Co do upośledzeń płodu i zagrożeń życia. Na to trudno mi wyrazić jakieś zdanie. Wiadomo dlaczego. Takie dziecko z chorobami ma ciężej w życiu, nawet jeśli rodzice będą robić wszystko żeby tak nie było. W tym jedynym przypadku byłabym na tak. Tylko.

Ogólnie nie mam zdania.