Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Bodzio

Jasne, że Keamy.

Czarny charakter, którego, kurde - lubię gościa! Wprowadził coś do serialu, takiego bydlaka w historii serialu jeszcze nie było - wiem, że przyczynił się(bezpośrednio i pośrednio) do śmierci multum fajnych postaci, ale na pewno wolę go niz Minkowskiego, który pojawił się i zniknął.

dickson

Shadow

Głosuję na Keamy'iego. Świetnie wykreowana postać, dobrze wykonuje swoją... "pracę". Minkowski wystąpił w jednym odcinku + retro i... nie sprawdził się. Strasznie nudna postać, nic ciekawego nie wniósł.

Lukasz15

Głos na Keamyego,mimo iż go nie lubiłem ale był prawdziwą mendą,każdemu mógł uprzykrzyć życie,szkoda,że zginął.

Marko

George Minkowski

To prawda, że jego postać została w bardzo małym stopniu rozwinięta, ale i tak uważam, że należy mu się mój głos.
Występował w 04x05, czyli w jednym z moich ulubionych epizodów.
Głosuję również na George'a ze względu na to, że nie cierpię Keamy'ego...

Krzys

Minkowskiego było zbyt mało, nie zdążł pokazać kim tak naprawdę jest.
Stawiam więc na Keamy'ego. Człowiek zły do szpiku kości, obdarty z wszelkich uczuć. Martin jest bardzo ciekawą postacią, z małą tajemnicą wokoł siebie (dlaczego stal się właśnie taki?). Idealny do takich misji jak zabicie wszystkich ludzi na Wyspie. Glos na niego.

Kacpik

Podzielam zdanie Marka i mój głos dodaje punktów George'owi Minkowskiemu. Był pomocny w stosunku do rozbitków oraz sprawiał wrażenie miłego i porządnego człowieka. Chociaż jego wątek został mało rozwinięty to zdążył zdobyć moją sympatię.
A Keamy to taki pusty paker, dążąc do celu misji mógłby zrobić wszystko. W ogóle mi się nie spodobał.

Aniunitka

Keamy według mnie wymarzony czarny charakter. I ma w sobie to "coś" co dziewczętom się podoba Smile

Zainteresowane wiedzą o co mi chodzi Wink

Henioo

Maddie

Na mnie większe wrażenie zrobił Martin Keamy, nie przepadam za nim, ale szczerze mówiąc zaskoczył mnie dośc mocno. Narobił wokół siebie dużo szumu np. zabił Alex, frachtowiec przez niego wyleciał w powietrze. Natomiast Minkowski pojawił się tylko w jednym odcinku, gdyby twórcy tak szybko go nie uśmiercili to napewno wniósłby coś ciekawego do serialu. Ostatecznie mój głos idzie na Keamyego Smile

Patryk1994

Glos oddalem na Marina pomimo tego, ze nie przepadalem za ta postacia ale watek z Minkowskim byl beznadzijny tyle szumu w 3 sezonie, tyle spekulacji i tylko kilka minut z jego udzilem moze gdyby bylo go troche wiecej to moj glos powedrowalby wlasnie na Minkowskiego

tofik_wampir

Keamy narobił więcej szumu w serialu niż minkowski

no_to_frugo

Mój głos na:

Minkovskiego

- Bo jest naukowcem
- Bo ma nazwisko wzięte od prawdziwego naukowca
- Bo nie cierpię jego przeciwnika

Adek goku

Obie postacie pojawiły się w 4 sezonie , ale więcej informacji dowiedzielismy sie o Keamy'm niz o Minkowskim Smile

Minkowskiego na pozór lubiłem nie denerwował mnie jako postać , za to Keamy ten to mi działał na nerwy :/ Nie lubiałem i lubić Keamy'iego nie bede i Swoj głos oddaje na Minkowskiego Smile

Mój głos leci na Minkowskiego Smile

White Raven

Dobos

Keamy

Lubię czarne charaktery a Keamy jest chyba pierwszym "złym" z prawdziwego zdarzenia w Loście. Minkowski niestety niewiele wniósł do serialu za to Keamy mimo że nie żył dużo dłużej odegrał ważną rolę Smile

WISKI

A Minkowski. Może krótko gościł na ekranie, ale był przez ten czas dość ciekawą i zagadkową postacią, której wątek niestety się nie rozwinął. Poza tym słowiańsko brzmiące nazwisko Smile

Keamy'ego za bardzo nie lubię Wink

Chociaż jako czarny charakter się sprawdził to wolę bardziej złożone postacie tego typu jak Ben Wink

Keamy to prosty mięśniak.

LucyLu

Keamy.... nawet nie wiem dlaczego, ale tak poprostu darzę go wielką symaptią jako czarny charakter. Bardzo ciekawa i "niezniszczalna" postac, cos jak drugi Michaił Very Happy

Vitek

Głos na Minkovskiego - co prawda po końcówce trzeciego sezonu, teoriach z nim związanych itp. można było spodziewać się nieco dłuższego i ciekawszego wątku niż tylko roli epizodycznej postaci. Mimo to... zagadkowa postać, o wiele ciekawsza od ponurego komandosa który narobił dymu i tyle go widzieli.

Janek

Ja głosuje na Keamy'iego. Przede wszystkim była to bardziej bogata postać, lepiej ją poznaliśmy i przede wszystkim więcej szumu zrobiła. Mińkowski był tylko malutkim epizodem 4. sezonu, natomiast Keamy odegrał bardzo ważną rolę.