Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

White Raven

Na razie znamy skład 4 meczów w tej rundzie,w tym jeden mecz jest 'hitowy'. Mówię oczywiście o spotkaniu Niemcy-Anglia. Widowiskowy może być także mecz Argentyna-Meksyk. Myślę jednak że dalej przejdą podopieczni Diego Maradony. Bardzo będę kibicował Ghanie w meczu z USA. Mecz Urugwaj- Korea najmniej mnie interesuje z wszystkich znanych na razie meczów, ale chyba będę kibicował Urugwajowi.

Kacpik

Mnie właśnie najbardziej rajcuje mecz Urugwaj - Korea, ponieważ całym sercem jestem za Urugwajem na tych mistrzostwach. A Korea może zawalczyć, bo się dobrze prezentują w tym roku. Co do meczu Szwaby - Angole, mam nadzieję że Ci pierwsi dostaną wpiernicz z hukiem. Wink

Argentyna - Mexas, tutaj obstawiam pierwszy zespół, a w następnym meczu, jestem za Ghaną. Smile

edit: Urugwaj yea.

White Raven

No jak dla mnie wymarzone wyniki 1/8 Very Happy

Urugwaj pojechał Koreę. Widać że jak chcieli strzelić bramkę to udało im się to dwa razy w ciągu 10 minut Razz

Szkoda tylko że cofają się gdy wychodzą na prowadzenie. Jeszcze bardziej ucieszyłem się z wyniku Ghany. W pierwszej połowie Afrykańczycy przeważali, w drugiej USA miało przewagę a w dogrywce była nerwówka i wybijanie piłki byle dalej. Drużyny prezentują zbliżony poziom i równie dobrze do ćwierćfinału mogła wejść Ameryka.

Wieszcz

Cóż powiedzieć po pierwszych meczach...

Miałem kilka życzeń co do spotkań fazy play off (nadal mam Smile

). Po pierwsze minimum 3 bramki na mecz (kiepskie te mistrzostwa jak do tej pory jeśli chodzi o bramki to niech chociaż liczba goli po całym mundialu przekroczy 150) a po drugie jak najwięcej dogrywek i rzutów karnych!!! To uwielbiam w tych fazach! Zawsze jak w takim meczu jakiś zespół przegrywa to mu kibicuję żeby wyrównał! Smile

No i mieliśmy (O! Tomek Kuszczak w studiu! Smile

) po 3 bramki i jedną dogrywkę.

Kibicowałem Urugwajowi i cieszę się że wygrali chociaż trzeba przyznać że w drugiej połowie trochę pokpili sprawę i Koreańczycy równie dobrze mogli wyrównać i nawet szkoda że nie wyrównali bo by była dogrywka Smile

Równie dobrze mogło być 4:3 zamiast 2:1 gdyby Korea trafiła w 5 minucie z rzutu wolnego, gdyby sędzia nie odgwizdał spalonego i odgwizdał 2 rzuty karne (po jednym dla każdej z drużyn). Szkoda że Korea nie trafiła w końcówce, mnie się wydawało że ta piłka się jeszcze zatrzymała przed bramką bo boisko było nasiąknięte.

Co do drugiego meczu, byłem za Ghaną i się cieszę niesamowicie że wygrali! Chociaż uczciwie trzeba przyznać że jakby ten mecz porównać do rund w walce bokserskiej to pierwsza dla Ghany, druga dla USA. Zasłużony remis i genialna dogrywka! To co uwielbiam w piłce nożnej! Smile

Dobra idę już oglądać mecz! Smile

wilkstepowy

Weszli Ci, którym kibicowałam -> Urugwaj, Ghana :hyhy:
Co do dzisiejszego pierwszego meczu, no wolałabym Anglię, choć się nie popisała na tym mundialu, jednak dziś niewątpliwie zwycięstwo należało się Niemcom Thomas Müller naprawdę się dzisiaj popisał.

A teraz czas na Meksyk!, oby dali radę Argentynie Razz

xydorux

Jak na razie fazę pucharową bardzo fajnie się ogląda. Każda drużyna stara sie dać z siebie wszystko dzięki czemu, za nami 3 bardzo dobre mecze. Zdecydowanie do tej pory wybijają sie Niemcy, którzy do polotu Argentyńczyków dokładają także dyscyplinę taktyczną.
Zresztą też bardzo ciekawa historia. Gdy Ballack odniósł kontuzję w Niemczach zapanowała niemalże żałoba narodowa. Kibice przestali wierzyć w dobry występ swoich zawodników, piłkarze też podkreślali, że bez Ballacka może być ciężko. A tymczasem dzięki nieszczęsciu jednego, szczeście sprzyja Ozil'owi. Po tym co pokazał odnoszę wrażenie, że z Ballackiem gra Niemiec nie byłaby tak szybka, kombinacyjna. Może ustępuję charyzmą, siłą i doświadczeniem Ballack'owi, ale na pozycji rozgrywającego sprawia, że kibice już tak mocno za Michael'em nie płaczą. Ozil wyrasta na gwiazdę tych MŚ, a dwa na specjalistę od zastępowania. W kadrze zastąpił Ballack'a, w drużynie Diego i jakoś żadna z drużyn na tym nie straciła. Bardzo pozytywny bohater tych mistrzostw.
Anglicy grali nieźle i widać było, że postawili wszystko na jedną kartę. Dążyli do remisu, ale ponieśli porażkę. Dotkliwą, ale bez tego ryzyka być może mecz zakończyłby się wynikiem 1:2, a kibice zarzucali by Capello, że ten nie zaryzykował. W takich sytuacjach absolutnie nie powinno się krytykować trenera. A zdarzenia tak jak to, kiedy gol nie został uznany, lepiej przemilczeć, bo ciężko napisać coś sensownego.
A teraz zacieram rączki i trzymam kciuki za Argentynę!!

Lukasz15

Jak na razie 4 mecze i tylko jeden został poprowadzony przez sędziów dobrze,żenada,panie Blatter chyba czas na zmiany...

Wieszcz

Cóż powiedzieć po dzisiejszych meczach...
Obie drużyny, którym kibicowałem odpadły. Powiedziałbym że w obu przypadkach wygrali lepsi, ale przegrał futbol. Uważam że zarówno Niemcy jak i Argentyna mogli spokojnie rozstrzygnąć te mecze na swoją korzyść w pełni fair, a tak wszyscy będą wspominać te pomyłki sędziów zamiast pięknej gry i bramek.

Niemcy - Anglia. Z niechęcią muszę to przyznać ale Niemcy byli lepsi, po prostu. W drugiej połowie Anglicy musieli zaryzykować (tu zgadzam się z Xydoruxem) i zostali skarceni. Jak leciała kontra na 4:1 to powiedziałem "No i teraz dostaną bramkę i przegrali." No i się niestety nie pomyliłem. Szkoda że Gerarrd nie trafił w końcówce (tzn bramkarz obronił) może byłyby jeszcze emocje. A gole... jeden piękniejszy od drugiego. Nie wiem czemu ale spodziewałem się nudnego meczu, piłkarskich szachów z jednym golem koło 70-tej minuty. Na szczęście się pomyliłem.
Argentyna - Meksyk. Co do sędziego powiem tylko jedno - po jaką jasną cholerę sędzia przerywał mecz i się konsultował z bocznym skoro nie zmienił oczywiście błędnej decyzji. A powtórki leciały tyle razy. Ludzie pewnie sobie wyobrażają że wprowadzenie powtórek wydłużałoby mecz bo sędzia by musiał biegać do linii bocznej i patrzeć na monitor. A Szpakowski podał bardzo dobry pomysł żeby wprowadzić drugiego arbitra technicznego, który by siedział i tylko oglądał powtórki a przecież mają łączność ze sobą to by to krócej zajmowało niż te wszystkie dyskusje po błędnych decyzjach arbitrów. Na początek można by to np wprowadzić tylko w odniesieniu do uznawania bramek i pokazywania czerwonych kartek. Po tym co dzisiaj było jak FIFA czegoś nie zmieni to chyba zacznę myśleć że niektórymi meczami manipulują i nie chcą sobie odebrać tej możliwości.
A co do samego meczu to wygrał najlepszy (nie można na tym poziomie podawać we własnym polu karnym do przeciwnika) w drugiej połowie przepiękne bramki.

A co do moich oczekiwań, cóż, nie było dziś dogrywek ale za to średnia bramek podskoczyła bo dziś padło aż 9 Smile

A jutro będę kibicował Słowacji aby była kolejna sensacja, no chyba że Holendrzy pięknie zagrają, a wieczorem to oby po prostu była uczta no i oczywiście dogrywki i może wreszcie seria rzutów karnych Smile

Stach

no 3/4 drużyn którym kibicowałem odpadły Razz

, ale można się było tego spodziewać, jednak najbardziej zawiedziony jestem USA, które nie wykorzystało dwóch 100% sytuacji i grali by dalej ;] Wiedziałem że i Meksyk i Anglia za dużych szans nie ma więc nie jestem tym rozczarowany, choć nie sądziłem że Anglia taki łomot dostanie.

Licz że Urugwaj pokona Ghane bo mocno mnie denerwuje ;] A mecz Argentyna - Niemcy zapowiada się wyśmienicie, coś mi się wydaje ze jednak Niemcy ;] wcześniej niż w półfinale nie przywykli przegrywać ;] Ale w sumie Argentyna ma okazje do rewanżu za MŚ 2006, no zobaczymy Wink

xydorux

White Raven

Eh, niestety Niemcy w ćwierćfinale ;/ Ale trzeba przyznać że grają ładną piłkę. Ich ćwierćfinał z Argentyną może być jednym z najładniejszych meczy mistrzostw. Widać że reżim Capello się nie sprawdził i ciekawy jestem czy utrzyma posadę. Najbardziej chyba zawiódł Rooney. O skandalicznym zachowaniu sędziów już chyba każdy wspomniał. Te mistrzostwa pokazują że zapis wideo musi być wprowadzony. Oczywiście na dobrych zasadach, żeby nie zakłócało to przebiegu meczu. A tak swoją drogą 5-10 lat temu sędziowie też się tak często tak tragicznie mylili? Owszem często widziało się ich złe decyzje, ale to co się dzieje w ostatnich 2-3 latach przechodzi ludzkie pojęcie. Co do meczu Argentyna-Meksyk to Argentyna wygrała zasłużenie. Byli po prostu lepsi.

irk

Co do niedzieli... Żenada że takie coś zdarza się na ogólnoświatowych mistrzostwach. I to jeszcze w dwóch meczach jednego dnia. Przez to wyniki mogły być inne - zwłaszcza Niemcy - Anglia, gdyż Anglicy pomimo tego że przegrywali 1:0 mieli dobre sytuacje pod bramką przeciwnika. Wczoraj Brazylia ładnie się rozkręciła, choć kibicowałem Chile. Fajnie że doszli tak daleko Smile

A dzisiaj czekam na mecz Hiszpania - Portugalia. Liczę że będzie się działo Very Happy

Wieszcz

Podobno Blatter dziś przeprosił za pomyłki sędziów i obiecał że po zakończeniu Mundialu rozpocznie debatę nad dopuszczeniem powtórek (chociaż wczoraj Szpakowski mówił że Blatter kategorycznie opowiedział się przeciwko choćby debatowaniu bo powiedział że futbol jest jeden a np w trzecich ligach nie ma transmisji telewizyjnych i nie można by było korzystać z powtórek).

Co do meczów. W przypadku Holandia - Słowacja, choć serce chciało żeby Słowacy sprawili sensację to rozum mówił że za bardzo szans nie mają no i się sprawdziło. Ale chrzanić Holendrów! Znowu jak zdobyli bramkę to grali zachowawczo. Ciekawe jak będą wyglądać z Brazylią jak im Canarinios dowalą bramkę/i. Już się nie mogę doczekać! Smile

A szkoda bo Słowacy mogli wcześniej zdobyć kontaktowego gola. Vitek miał dwie świetne sytuacje i o ile za pierwszym razem bronił Stekelenburg, więc trudno - siła wyższa, o tyle za drugim dostał genialne podanie, był dobrze ustawiony, miał czas i przewagę głupek zamiast wypuścić sobie lekko piłkę i zgubić obrońców to on ją zatrzymał i wręcz zaczekał aż Holendrzy się przed nim ustawią, no co za pacan!
A tak dla fanów Jońcy - widzieliście jak po rzucie karnym sędzia skończył mecz, oni się tam już żegnają, wymieniają koszulkami a Jońca mówi "ale ten gol nie będzie uznany, coś tam nieprawidłowo, ależ nerwowo w końcówce" i tak chyba z minutę a ja siedziałem tylko i czekałem aż się bidulek zorientuje Razz

czas nawet zniknął z ekranu.

A co do Brazylia - Chile no to cóż, do przewidzenia (a jeszcze Webb nie odgwizdał Brazylijczykom ewidentnego karnego) szkoda trochę że Chile nie zdobyło honorowego gola ale za to były minimum 3 bramki w obu meczach Smile

Nasz ulubiony sędzia Webb tym razem bez zarzutu.

A dzisiaj... Japonia - Paragwaj, komu tu kibicować? Z jednej strony Ameryka południowa ma już 3 zespoły w ćwierćfinale a Azja żadnego, a z drugiej nie przepadam za Azjatami. Kurde, jak Paragwaj wygra to ich strefa będzie miała więcej drużyn niż Europa i w ogóle... 4 na 10...
A wieczorem no to znowu uczta, już sobie wyobrażam Szpaka "JEST OKAZJA!!!!" "AAAAACH!!! JAKŻESZ NIEWIELE BRAKOWAŁO!" "WŁODKU, ODDAJĘ CI GŁOS." Very Happy

Lukasz15

Ah ten Robben,ah ta Brazylia ;] Canarinhios z meczu na mecz coraz lepsi pomijając mecz z Portugalią,Robben wraca do składu i gra Holendrów jest o 40% lepsza,szkoda,że pewnie odpadną z Brazylia.Dzisiaj szkoda Japonii,ale sami są sobie winni,nie zagrali tak jak pokazali w fazie grupowej.

White Raven

Bardzo dobrze że Hiszpania przeszła Very Happy

Widać że Villa jest w formie i przyda się w Barcelonie. Torres jeszcze nie doszedł do siebie i chyba powinien wejść z ławki w następnym meczu. Ładnie zaprezentował się ten Llorente. Ogólnie mecz nie porwał, chociaż trochę emocji było. Widać że Del Bosque ma trochę problemy z taktyką (co udowadniał w studiu Gmoch xD ) . Za Aragonesa ta reprezentacja wyglądała lepiej. Ronaldo nic nie pokazał i prawie płakał po meczu Very Happy

Natomiast spotkanie Paragwaj-Japonia było jednym z najnudniejszych w moim życiu. Zasnąłem w 50 minucie. Dobrze chociaż że widzieliśmy pierwsze karne na tym turnieju.

Wieszcz

Co do meczu Paragwaj-Japonia to powiem Wam że "nałogowo" oglądam piłkę prawie od 11 lat i nie pamiętam kiedy ostatnio, i czy w ogóle, widziałem mecz, w którym ciekawsze było studio w przerwach ;P Naprawdę dzięki Szczęsnemu że dostarczył widzom trochę atrakcji Wink

Może w samym meczu nie było aż tak strasznie, bo jednak z 5-6 ciekawych sytuacji było, chociaż jak na 120 minut... nie no dobra - było strasznie Razz

Ale chociaż były karne, na które czekałem Smile

Hiszpania - Portugalia - miała być uczta a tu Portugalia okazała się chyba za cienka na Hiszpanię. Ronaldo płakał na końcu zupełnie jak Jack w LOST Razz

Szczerze powiem że pod koniec przysypiałem, mecz zdecydowanie zawiódł chociaż w porównaniu z poprzednim był porywający Smile

Mam małą satysfakcję bo ja się też dopatrzyłem minimalnego spalonego przy golu dla Hiszpanów, no ale trudno, i tak byli lepsi.
I kurde... tak dobrze szło z tą średnią bramek i na koniec się musiała popsuć...