Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Marko

<center>1/4 FINAŁU

2 lipca, 16:00
Holandia - Brazylia

2 lipca, 20:30
Urugwaj - Ghana

3 lipca, 16:00
Argentyna - Niemcy

3 lipca, 20:30
Paragwaj - Hiszpania</center>

Lukasz15

Oby szwaby dostały baty i będzie dobrze,mam nadzieję,że już kolejny hit mistrzostw jakim jest mecz Holandia - Brazylia nie zawiedzie pod względem bramek,akcji oraz widowiska.

White Raven

Mamy dwa hitowe mecze NED-BRA i ARG-GER. Szczególnie liczę na ten drugi. Zarówno Argentyna jak i Niemcy grają ładną piłkę. Mam nadzieję że przejdą Albicelestes. Na pierwszy mecz nastawiam się trochę mniej bo czuję że drużyny przede wszystkim nie będą chciały stracić bramki. W pozostałych meczach to Hiszpania powinna poradzić sobie z Paragwajem, a Urugwaj z Ghaną. Oczywiście będę kibicował Ghanie. Może pierwszy półfinał w historii afrykańskiego futbolu?

Wieszcz

W hitach mam nadzieję że Argentyna i Brazylia przejdą. Już nie mogę się doczekać jak się będzie sprawdzała cwaniacka taktyka Holendrów w meczu przeciwko Brazylii. Będą dostawać kontry i jeden Robben (skąd inąd świetny) im meczu nie wygra. Mam też nadzieję że Argentyna zrewanżuje się Niemcom za ćwierćfinał sprzed 4 lat. Mam tylko nadzieję że co najmniej po tak emocjonującym meczu jak wtedy. Jak nie lubiłem Maradony jako trenera w eliminacjach, tak teraz się do niego przekonałem i życzę nawet mistrzostwa świata. Tylko niech wreszcie Messi coś strzeli:) Ale Niemcy też grają świetnie i w sumie zasłużyli żeby odpaść po emocjach np po karnych.
Hiszpania ma wreszcie niepowtarzalną szansę i jak jej nie wykorzysta toooo..... Pamiętam że najbardziej jej kibicowałem 8 lat temu jak już my odpadliśmy i byłem wściekły po ćwierćfinale. Coś im się należy, tylko niech zagrają trochę więcej finezji Smile

A ostatnia para to już sensacja. Już po ustaleniu par 1/8 wiedziałem że będzie co najmniej jeden sensacyjny półfinalista a do tego w ćwierćfinale zagrają zespoły, którym kibicowałem. Będę baaaaardzo kibicować Ghanie. Po pierwsze dlatego że Afryka jeszcze nigdy nie miała drużyny w czwórce a po drugie że im więcej kontynentów, tym lepiej (4 lata temu było EURO 2006, oby tym razem nie było Copa America 2010, a teoretycznie może się tak zdarzyć...). Niech sobie Ameryka Południowa ma Argentynę i Brazylię, Europę niech reprezentuje Hiszpania a do tego Ghana co najmniej brąz! Smile

Lukasz15

Spodziewałem się walki Holandii ale,że wygrają z Brazylią nigdy Exclamation

W sumie bardzo dobrze,w końcu są w strefie medalowej i mają szanse na sukces,do 1/8 byłem za Anglią,od dzisiejszego dnia bardzo liczę na końcowy sukces Holandii,może i nie ejst to Holandia z przed 2-4 lat ale nie jest gorsza no i ma wspaniałych Robbena i Sneidera-Panie Perez coś Pan zrobił oddając ich Very Happy

White Raven

Kibicowałem raczej Brazylii ale nie rozpaczam że Holandia przeszła dalej. Pewnie będzie jednym z finalistów. Cieszy chociaż to że Perez musi sobie pluć w brodę że sprzedał Sneijdera i Robbena Very Happy

Lukasz15

Nie wiem jak wy ale dla mnie wieczorny mecz był 3 razy lepszy od poprzednika.Były bramki,akcje,kartki,karny w ostatniej minucie dogrywki,później znowu karne,bardzo dobry mecz,wielkie emocje,szkoda Ghany,ale pewnie gdyby oni awansowali to byłoby szkoda Urugwaju ;]

Stach

noo to się nam mundial rozkręcił na dobre, szczerze mówiąc nie spodziewałem się takich emocji w tych meczach.

Co do pierwszego meczu no to bardzo się cieszyłem że Holandia wygrała, w sumie to mogła to załatwić bez nerwów w końcówce, bo było dużo okazji do tego, ale koniec końców szczęśliwie dla Oranje.

drugi mecz jednak mimo wszystko przyćmił pierwszy pojedynek gigantów, no coś niesamowitego to co się działo w dogrywce, ostatnia minuta to komos. Dla mnie Luis Suarez bohaterem, na prawdę jestem pełen podziwu za tą akcje Wink

Myślałem że będę kibicował Holandii w 1/2 nie zależnie z kim będzie grała, ale teraz to nie wiem.

KOSMOS

White Raven

irk

Vitek

Po pierwszych dwóch meczach jestem częściowo usatysfakcjonowany. Ciesze się z awansu Holandii, ale z drugiej strony wielka szkoda Ghany. Gdyby Gyan pyknął takie okienko z karnego w meczu, a nie dopiero podczas karnych... szkoda. Jeżeli chodzi o Suareza, to w 100% podzielam zdanie WR'a na ten temat. Dobrze, że nie będzie go w półfinale i mam nadzieje, że Urugwaj wysoko przegra z Holandią.

Stach

MrKluska

Jak dla mnie zachowanie Suareza dziwne, chłopak się podpalił, bo spokojnie mógł tą piłkę wybić główką i byłoby po problemie. Ma wiele szczęścia, że nie jest antybohaterem meczu. Całym sercem byłem za Ghaną, bo jak dla mnie sprawiała lepsze wrażenie Wink

Ale cóż, Wszedł Urugwaj i tak odpadnie z Holandią więc nie ma źle Wink

A dzisiaj Mam nadzieję, że wygra Argentyna i Hiszpania. O ile Ci drudzy mają z górki, to Argentyna będzie musiała się wysilić, żeby wygrać ze szwabami, którzy nawet nic nie grając potrafią wygrać mecz. Zapowiadają się świetne widowiska, miejmy nadzieję, że dużo lepsze od meczu Brazylia-Holandia, który przynajmniej dla mnie był sporym rozczarowaniem Wink

Wieszcz

No i po pierwszych ćwierćfinałach...
Zawiodłem się trochę na pierwszym meczu bo kibicowałem Brazylii, zwłaszcza po fantastycznej bramce. W pierwszej połowie Canarinios świetnie przeczytali grę Holendrów, wręcz zjedli Robbena, aż mi się śmiać chciało. Ale reakcja Oranje była doskonała. W drugiej połowie Robben zamiast strzelać brał tylko udział w akcjach no i wyszło. Brazylijczycy sami zaprosili Holendrów do gry strzelając sobie gola, a potem niepotrzebnie puściły im nerwy i nawet się od nich odwróciłem pod koniec. Szkoda że Holendrzy ich nie dobili w końcówce. Muszę też powiedzieć że sędzia był świetny. A dlaczego by nie Nishimura na finał...

A wieczorem to się działo. A ja tak kibicowałem Ghanie, jednak z drugiej strony jak się nie strzela karnego w 122 minucie meczu to chyba trzeba odpaść. A co do wybicia piłki ręką, mówicie że to oszustwo? Nie oszustwo tylko poświęcenie, wiedział że dostanie czerwoną kartkę i się poświęcił i się opłaciło. W 1978 roku Polak tak zrobił (już nie pamiętam kto) chyba w meczu z Argentyną.