Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy ta choroba istnieje??? |
Tak |
|
54% |
[ 73 ] |
Nie |
|
45% |
[ 61 ] |
|
Wszystkich Głosów : 134 |
|
Autor |
Wiadomość |
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 22:10, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Locke napisał: |
Nie wyjaśnia to, dlaczego ich zabiła. |
Bo nie mieli stałej.
Na razie chyba za mało wiemy o tej chorobie aby wyciagać wnioski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Pią 22:18, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
White Raven napisał: |
Locke napisał: |
Nie wyjaśnia to, dlaczego ich zabiła. |
Bo nie mieli stałej.
Na razie chyba za mało wiemy o tej chorobie aby wyciagać wnioski. |
Jak nie mieli stałej to szybko sami by zginęli. A na razie nie wiemy o jakiej chorobie mówiła Danielle i czy w ogóle oni zachorowali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 23:05, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
"Side effect" a "Quarantine" to moim zdaniem dwie inne choroby, nie maja one związku ze sobą, po co się zamykali na 4 spusty w bunkrach, skoro jakby nie mieli stałej to by zginęli po chwili?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xarol dnia Pią 23:07, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mek
Pasażer
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:23, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Może myśleli, że ta choroba jest zaraźliwa i zamykali tych ludzi, bo nie chceli, aby ją przenosili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mek dnia Sob 17:24, 01 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
irk
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 20:36, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie choroba istnieje. Czytałem gdzieś, że ktoś znalazł lek RX1 (to co wstrzykuje DES w 2x01). Podobno jest to lek przeciwko reakcji organizmu na pneumokoki, a najbardziej podatne na nie są małe dzieci (do 6 miesięcy). Myślę że choroba atakuje niemowlęta a później przenosi się na dorosłych. Ekipę Rousseau zaatakowała przez małą Alex. Claire była w staff przed urodzeniem Aroona więc może go jakoś Others uodpornili. Może Jackob spowodował że nie rodzą się dzieci, by zapobiec rozprzestrzenianiu się tej choroby na wyspie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gladiator30003
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 10:03, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mam, przynajmniej wydaje mi się, ciekawą teorię. Co powiecie na to, że choroba została odizolowana ? Na przykład wszyscy zarażani zostali zamknięci w jakiejś nieodkrytej jeszcze stacji ? Danielle twierdziła, że musiała zabić resztę załogi, bo byli zarażeni, więc wniosek że miała farta i udało jej się uniknąć zarażenia. Poza tym zwykle epidemie zanikają w momencie śmierci wszystkich nosicieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luki25-94
Pasażer
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:06, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam jeszce teorię:coś wcześniej było mówione o krwi z nosa...Może z tą chorobą ma coś wspólnego ta bariera... Może własnie tam trzymali tych zarażonych...(bądzcie dla mnie wyrozuniali-1 post)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luki25-94 dnia Pon 15:08, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniunitka
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 17:12, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Horacemu też lała się krew z nosa jak gadał z Locke'em na końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amos81
Inny
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:27, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
moze choroba to "efekty uboczne" - Minkowski Desmond etc. - juz gdzie tutaj o tym ktos pisal
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amos81 dnia Pon 18:27, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 20:56, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To teoria ostatnio potwierdzona przez twórców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 18:44, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
MAD napisał: |
To teoria ostatnio potwierdzona przez twórców. |
Czyli znaczy, że co? Że jest możliwa, czy że na 100% prawdziwa?
Ja uważam, że choroba wogóle nie istnieje (nie licząc skoków w czasie po napromieniowaniu, ale to zupełnie inna historia). Napis "kwarantana" był tylko po to, aby zmusić Dharmowców do siedzenia w bunkrach, a ekipa Francuzki została zagazowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Zbieracz Owoców
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tajemnicza wyspa...
|
Wysłany: Czw 19:28, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram Jestem prawie pewna, że żadna choroba nie istnieje, a została wymyslona po to, żeby na wyspie był jakis ład i porządek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irk
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Sob 10:54, 24 Sty 2009 PRZENIESIONY Sob 13:16, 24 Sty 2009 Temat postu: Choroba |
|
|
Po 2 odcinkach V serii nasunęła mi się teoria na temat choroby:
Choroba:
Chorobę powstaje, kiedy ktoś spotyka kogoś lub coś, kogo (co) ma poznać dopiero w przyszłości. Charlotte doznaje ataku. Dlaczego? Bo widzi stację Dharmy, którą ma dopiero ujrzeć (była już kiedyś na wyspie – musiało to być między 2001 a 2004 rokiem). Wszechświat wszystko koryguje, może zapobiec takiej sytuacji, ale zobaczenia rzeczy czy osób bezpośrednio po przeskoku już nie. Mózg doznaje przegrzania, bo nie wie co o tym myśleć. Nie da się zmienić przyszłości więc stopniowo Charlotte będzie tracić wspomnienia, (najpierw pewnie najstarsze) aż do wykasowania z jej pamięci 1 spotkania ze stacją Łabędź.. Może to samo wydarzenie spotkało grupę Rousseau? Więc chorobę wywołali sami rozbitkowie.
Dlaczego więc Daniel spotkał Desmonda i nic mu nie jest? Bo on spotkał Desmonda w przeszłości, widział go w Oxfordzie ( The Constant ). Dan nie mógł wejść do włazu z grupą rozbitków, bo nie można zmienić przyszłości. Desmond nie mógł spotkać np. Sawyera czy Juliet, bo wtedy w 3 sezonie znałby ich. Dlatego sytuacja się „nie wykreowała”. Jedynie sam mógł go spotkać. Ale również Locke spotyka Ethana, i nic mu nie jest. Pewnie widział go, kiedy Richard chciał go zrekrutować do Mittelos Biolescence.
Więc jeśli rozbitkowie pozostaną w miejscu obozu podczas kolejnego przeskoku, wyspa na to nic nie poradzi. Rozbitkowie mogliby wtedy spotkać samych siebie. A jest to możliwe. Na jednym z filmów z Orchidei (ten z Comic-conu 2007 ). Candle chce przenieść królika z 15tką dzięki mocy Orchidei:
http://www.youtube.com/watch?v=Cn8CxxmGXbo
Widzicie jaka jest reakcja Candle, kiedy dwa te same króliki są obok siebie? Pewnie skutki takiego spotkania również są opłakane (choroba). Znów wymazywane są wspomnienia, aż do momentu całkowitego ogłupienia. A lekarstwem na to są szczepionki w Swanie.
przeniosłem /amos81
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez irk dnia Sob 11:44, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smutek
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:24, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W serialu mamy 2 (3*) choroby:
1) Choroba o której mówiła Rousseau, czyli jak wiemy opętanie przez dym w podziemiach świątyni.
2) Choroba Desmonda i Minkowskiego, czyli efekty uboczne przemieszczania się z i na Wyspę. Na nią (zapewne) były leki w bunkrze i ogólnie w całej Dharmie.
3*) Na siłę można jeszcze wyróżnić: Krew z nosa będąca następstwem podróży w czasie po przeniesieniu wsypy (wystąpiła bo Kółko spadło z osi).
Cytat: |
To teoria ostatnio potwierdzona przez twórców. |
Ja pamiętam, że twórcy powiedzieli: "It might be sickness" odnośnie do efektów ubocznych, ale to było przed 5. sezonem jeszcze więc może dopowiedzieli coś o czym nie słyszałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 13:35, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No choroba, o której mówiła Danielle to na bank to całe opętanie. ;] Kiedyś myślałem, że chrobę wywołała DHARMA, jak to mówili w jednym z filmików Rachel Blake. Ale ARG się nie liczą, więc stawiam na to opętanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:04, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Smutek napisał: |
2) Choroba Desmonda i Minkowskiego, czyli efekty uboczne przemieszczania się z i na Wyspę. Na nią (zapewne) były leki w bunkrze i ogólnie w całej Dharmie. |
Przecież przemieszczanie się z i na Wyspę potęgowało chorobę Desmonda i Minkowskiego, a nie ją wywoływało . Tą chorobę wywołuje promieniowanie elektromagnetyczne. Pozostaje jeszcze tajemnica "Kwarantanny", czyli tajemniczej choroby, przez którą Kelvin musiał biegać w kombinezonie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Wto 14:05, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smutek
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:33, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
choroba = objawy, imo Des chorował w 4x05 i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olgierd
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KMR Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 19:28, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Chorobę wywołała eksplozja bomby. Jughead nie mógł ta poprostu wybuchnąć i coś tam zniszczyć, musiały być jeszcze jakieś skutki po eksplozji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anj74
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 19:27, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Olgierd napisał: |
Chorobę wywołała eksplozja bomby. Jughead nie mógł ta poprostu wybuchnąć i coś tam zniszczyć, musiały być jeszcze jakieś skutki po eksplozji. |
Wybuch bomby, a raczej Incydent, bo nie wiemy co dokładnie się wydarzyło, miał miejsce w 1977. Do 1992 Dharma funkcjonowała normalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12321as
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Śro 13:47, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem ta choroba była w czasach dharma`y, ,może nawet przed nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|