Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

immortaly

o, kurcze dobry jesteś... ja hmm mnie przyjaciółki piszczały jakie to super, że czemu nie oglądam, to leciało podczas szkoły a ja w tedy mam co robic...
no, a potem w wakacje były powtórki to już oglądałam i super. i teraz oglądamn na jedynce drugi sezon...

Nathaniel

Heh ja bylem troche oporny z lostami xD

Grajac w Baldury mialem wlaczony telewizor stacja Axn
Przewaznie ogladalem tam te wyscigi tych par przez kawal swiata.
No i kiedys czekajac na ktorys z kolejnych odcinkow szedl telewizor z odcinkiem jak to sie artz wysadzil.
Potem dlugo dlugo nic.. i odcinek z tym jak Hugo wyrusza na poszukiwania Russoe.
Kilka odcinkow obejrzalem i nic Wink

Wzielo sie to z tego ze ja nie lubie za bardzo ogladac serialu jak nie znam 1 odcinka i nie ogladam wszystkiego po kolei.
No i nadszedl ten pamietny sylwester i maraton ^^ 1 serii no to obejrzalem i sie zakochalem w tym serialu, potem jakos 2 seria szla i meczylem sie do 9 odcinka na AXN z tym czekaniem na kolejne, caly tydzien :/
W tym czasie wciagnolem sasiada i znajomych ze studiow, a wiadomo student+akademik masz wszystko Wink

i mialem

Jak odcinek wychodzil to sie zaraz sciagalo, tylko na napisy zawsze trzeba czekac ten dzien :/
To tyle Wink

Dzakub1991

Poprostu zobaczyłem reklame 1-szego sezonu w TVP1 j zaczeło się Laughing

no_to_frugo

U mnie było tak:

Ja jak zwykle planuję oglądać film i nigdy go nie obejrzę, tak było i z Lostem. Nie zacząłem i nie oglądałem. No raz z nudów właczyłem telewizor i leciał odcinek o porwaniu Claire( wtedy nawet nie wiedziałem kto to jest, ani nawet co to za film). No i potem się urwało i zrozumiałem ze to serial, a jak serial to napewno głupi.

A potem moj kuzyn zaczął mi o tym nawijać prz każdej nadażającej się okazji. Aż wreszcie na tych wakacjach (2006) pojechałem do niego i zrobiliśmy maraton I sezonu na video. tak się wciągnąłem że obejżałem jeszcze pół II sezonu na kompie, a reszte ściągnąłem w domu.,, teraz pobieram już trzeci sezon i nie wyobrażam sobie teraz jakby ot było gdyby serial zniknął Very Happy

marshand

Ja osobiście dowiedziałem się o Loście na forum Prison Break. Tam ludzie w przerwie oglądania PB często poruszali temat Lost.
Więc zostało mi do dzisiaj oglądanie losta. Jestem na bieżąco. Jak najbardziej jest ok.
Pozdro.

Marcos

Ja akurat bylem chory.Lezalem sobie w łóżku i skakałem po kanalach.Trafilem na Lost na 1 i postanowiłem, że sobie obejrze co mi szkodzi.No i mnie wciagnęło Very Happy

marcia

Peeeewneeego Dniaaa....przyjechała do mnie kuzynka Razz

(połowa sierpnia) I wtedy powiedziała mi że bedą "zagubieni" nie zajarzyłam o co jej chodzi. ale obejrzałam... I spodobało mi sie Very Happy

Od tej pory codziennie wchodze na forum Very Happy

oglądam każdy odcinek...jestem uzależniona od lost tak samo jak od Green Day Smile

Hewwet

Zobaczyłem odcinek 01x00"The Journey" na TVP. Potem zobaczyłem reszte sezonu. Sciągłem sobie całyy pierwszy sezon, potem drugi i nie moge przestac:)

L

Moi rodzice wrócili właśnie z zakupów z Niemiec i do mnie: ' A co ty fajnego filmu na 'jedynce' nie oglądasz?. Spytałam się o czym jest, oni na to, ze o jakiejs wyspie. Zlalam sobie (survival mnie nie pociaga) na to i dalej siedziałam na komputerze. Ale odwrócilam sie do telewizora, bo cos mi sie spodobalo z tego co mówili i tak obejrzałam sobie 2 odcinek lost, gdyz w czasie pierwszego siedziałam na kompie.

THE END

Marika

Byliśmy z paczką na zachodzie.. oczywiście jak prawie każdy w pracy;-) I jedynym programem który nam odbierał był TVPI wszystkich nas wciągnęło tak bardzo ze w dni kiedy leciał LOST robilismy sobie wolne, z najróżniejszych, najdziwniejszych powodów Wink

Mi pozostalo tak do dziś Wink

W czwartki nie zostaje po godzinach i gdy wypada mi II zmiana nie pracuje wcale.. oczywiście szef nie zna prawdziwego powodu moich nieobecnosci.. A do ogladania Zagubionych wciagnęłam cała rodzine i teraz na uroczystościach rodzinnych wymieniamy sie wiadomościami i odkryciami na temat filmu;-) Laughing

cholody666

wszystko zaczelo sie tak, ze moj brat cos gadal o jakims serialu ze sie rozbili na wyspie i ze sa jakies potwory ^^ oczywiscie go wysmialem i powiedzialem eby sobie dalej ogladal to swoje pałer rendżers. Kilka dni pozniej akurat nie bylo nic do ogladania w TV wiec z ciekawosci przelaczylem na 1 i mnie strasznie wciagneło Smile

Skonczylem ogladac 2 sezon na samym pcozatku wakacji (ogladalem rowno z axn ale potem zaltawilem sobie reszte odcinkow)
teraz czekam na 3 sezon tv, bo mam za slabego neta zeby scignac lostow Sad

White Raven

Mi tata powiedział że bedzie fajny film zobaczyłem i się wciągnąłem.

Tyszek

Po prostu włączyłem TVP, zobaczyłem, obejrzałem, wciągnąłem i oglądam teraz

Marika

Adrina

Ja najpierw oglądałam Gotowe na wszystko a gdy na polsacie leciały mega długie reklamy włączyłam na TVP1 i zonk- nowy serial, tak mi jakoś wpadł w oko i już nie chce wyjść Very Happy

tak to się rozpoczęło Very Happy

adas93

Obejrzałem reklame na tvp1 (pozdro dla widzow tvp1) tego Lost'a. Tak nawet nie słuchałem co narrator gadał i odrazu mówie:"Eee... pewnie znowu sobie jedynka kupiła jakiś beznadziejny program, bo nie mają czego puszczać". No i tak sie stało, ze nie miałem co robić i wziałem paczke chrupków i skierowałem się do telewizora z nadzieją na "coś fajnego". Przerzucam te badziewne polskie kanały na tym badziewnym telewizorze P********'a i trafiłem na TVP1 i patrze i myśle:"Ale badziewnie zrobili ten napis "LOST"". No i tak zaczołem regularnie oglądać tego LOST'a i muszę przyznać, ze ten napis nawet mi się podoba Very Happy

Bodzio

Ruszko

Ja obudziłem się o 7:00 i jem śniadanie i moja mama zawsze ogląda "Kawe czy Herbate" i akurat reklamowali LOST, stwierdziłem że niezaszkodzie obejrzec w końcu co będe robił wieczorem... i po pierwszych dwóch odcinkach tak się przejełem losami rozbitków że nie mogłem się już oprzec oglądaniu co tydzień. Około w Lutym tego roku odkryłem to forum i jestem na bierząco z serialem xD

magdara

Ja pewnie nie wiedziałabym o Lost nic gdyby nie moja mama Razz

Ja raczej nie oglądam TV a moja mama nie ma co robić, więc oglądając TV zobaczyła reklamę zagubionych i zawołała mnie do pokoju i powiedziała, że na TVP1 będzie szedł bardzo ciekawy film. Postanowiłyśmy, że oglądniemy pierwszy odcinek. Spodobał się nam i to bardzo. Moja mama tylko teraz żałuje i to tak bardzo, że nie może oglądac tego bo pracuje do późna. Muszę jej wszystko opow. hehe ale niedługo zrobie sobie z mamą maraton LOSTow na komputerze hehe Smile

Młoda

A ja nie odrazu zaczełam oglądać Losta. Wiedziałam, że leci na AXN jakiś ponoć fajny serial ale jakoś nie miałam ochoty, żeby obejrzeć go od początku do końca. Dopiero po kilku odcinkach wciągnęło mnie na dobre. Very Happy