Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Desmond cofając się w czasie zmieniał teraźniejszość? |
Tak |
|
70% |
[ 36 ] |
Nie |
|
13% |
[ 7 ] |
Jeszcze nie wiem. To się dopiero w serialu okaże. |
|
15% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 51 |
|
Autor |
Wiadomość |
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 19:16, 03 Mar 2008 Temat postu: Podróże w czasie Desmonda |
|
|
Po odcinku 04x05 wszyscy się zastanawiają - co z tymi podróżami w czasie Desmonda? Mają wpływ na teraźniejszość czy nie? Czy to co Desmond robił podczas działania "efektów ubocznych" miało wpływ na czas rzeczywisty? Zapraszam do ankiety i przedstawienia swoich argumentów!
Zastanawiałem się właśnie nad tym i moje zdanie jest następujące. Myślę, że linia czasu jest tylko jedna. Wszystko co oglądamy jako teraźniejszość jest efektem przeszłości w której przenoszący się Desmond już był. W skrócie - jego podróże nie zmieniały teraźniejszości.
Podstawą do takiej opinii jest przede wszystkim odcinek 03x08, którego przesłaniem było właśnie to, że przeznaczenia nie da się zmienić (tjk. czasu). Desmond cofał się w czasie i na krótko zastępował siebie z przeszłości (coś ala Efekt Motyla, z tymże przyszłość jest jedna).
Innym przykładem może być sytuacja ze zdobyciem numeru telefonu do Penny.
- Zanim Desmond cofnął się w czasie (zanim nastąpiła teraźniejszość) to Penny już sie nim interesowała (rozmowa z Charlie'm), co oznacza, że przeżyła sytuację kiedy przychodzi do niej Desmond po numer!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Janek dnia Pon 19:21, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sillita
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:27, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, Desmond zmieniał teraźniejszość podróżując do przeszłości.
Po pierwsze, Dan dopytywał się o szczegóły, kiedy rozmawiał z Desmondem, gdyby Des zmienił teraźniejszość, Dan znałby je- uszłyszałby je w przeszłości.
Poza tym, mam wrażenie, że wpisy w dzienniku Dana się zmieniły- wcześniej chyba nie było w nim tego tekstu o Desmondzie jako stałej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Locke
Człowiek Wiary
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz / Lot 815 :)
|
Wysłany: Pon 19:28, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zmienił teraźniejszość wpis do dziennika Dan'a. Więc jednak zmiany w przeszłości mają jakiś wpływ na teraźniejszość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz15
Krewny Jacoba
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sir Matt Busby Way Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 19:31, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to wszystko jest pogmatwane ale rozumiem to tak:Gdy w 3x8 Desmond po raz pierwszy cofnął się w czasie,nic nie zmienił,zerwał tylko z Penny,później w 4x5 zdobył jej nr. opowiedział o tym,że znajdzie się na wyspie i to wszystko wywołało,że Penny szukała wyspy"pokopała" troche i tak znalazła ją w finale II sezonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 19:42, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ej, ale kto powiedział, że w dzienniku Dana coś się zmieniło? Dla mnie ostatnia scena to była taka sugestia, że on wiedział o Desie! Od razu wiedział co ma mu powiedzieć, żeby trafił do niego w przeszłości i stał się jego stałą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafaqio
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: B-stok Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 19:43, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zmienił teraźniejszość gdyż jak już Locke powiedział ( uprzedził mnie ) wsip do notatek Dana w którym pisze , że gdy coś pójdzie nie tak Des będzie jego stałą . Przupuszczam , że to jak narazie jedyny przykład zmian teraźniejszości spowodowanych cofaniem się w rozwoju oj czasie xD Des'a .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dimmuB
Mysliwy
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skątowni
|
Wysłany: Pon 20:09, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Penny czekała na jego telefon, kolejny przykład
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
susuo
Pasażer
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: :dąkS
|
Wysłany: Pon 21:35, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Można powiedzieć że tak. Bo w końcu niby Penny czekała na telefon od Desmonda. Innym powodem mógłby być wpis w dzienniku Dana, lecz nie wiadomo czy Dan pamiętał o nim będąc na wyspie znając jego pamięć czy wpis w jego dzienniku był efektem przeszłości. Miejmy nadzieje że się to szybko wyjaśni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 23:01, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dimmuB napisał: |
Penny czekała na jego telefon, kolejny przykład |
To jest chyba najtrafniejszy przykład. Nie ma się zabardzo nad tym rozwodzić. Cofanie się Desmonda do przeszłości wpływa na teraźniejszość. A oczekiwanie Penny na telefon obrazuje to najbardziej. Polecam obejrzeć sobie oba odcinki z Desmondem za jednym razem (3x09, a następnie 4x05). Mi to sporo wyjaśniło i rozświetliło wszelkie wątpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Pon 23:02, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 23:20, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale Penny po 5 latach, jak Des wyszedł z więzienia i chciał wziąć udział w regatach, zrozumiała że wciąż go kocha, zatrudniła tych dwóch portugalczyków aby go znaleźli, a czekanie na telefon było tylko doprawieniem całej sytuacji. Ale i tak myślę że Des trochę zmienił teraźniejszość, może jego świadomość się zmieniła, że wtedy na wyspie nie znał Dana, ale potem poznał go w przeszłości, i jak wrócił, skojarzył że to ten gość, z którym się rano witał przed odlotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
u.
Inny
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:29, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hmm.. mnie bardziej ciekawi co się dzieje z człowiekiem po śmierci w "początkowym" czasie. Po za tym Des i Minkowski cofali się w przeszłość, a mysz w przyszłość. Mam taka teoryjkę: po śmierci w czasie teraźniejszym zostaje się w czasie do którego się przeniosło, czyli jeżeli chodzi o przeszłość, żyje się dalej jak gdyby nigdy nic (możliwe że przy śmierci w czasie teraźniejszym, traci się pamięć) i w ten sposób żyje do momentu aż znowu cofnie się w czasie, umrze i tak w kółko. Jeżeli natomiast chodzi o przyszłość po prostu zostaje się w przyszłości.
Tutaj można by poruszyć sprawę Richarda, który się nie starzeje. Możliwe że po prostu przenosi się w czasie co jakiś czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ace
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 23:52, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A czy to wszystko nie działo się tylko w umyśle Des'a i aby nie zwariować musiał znaleźć stałą aby "powrócić" i przypomnieć sobie gdzie jest i co robi? Tak jak mysz - była w teraźniejszości tylko umysłem jak to powiedział Daniel.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlyk
Mysliwy
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ;)
|
Wysłany: Wto 0:15, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
NIE zmienił teraźniejszości.
NIE da sie zmienić teraźniejszości, cokolwiek sie zrobi powracając do przeszłości i mimo że zmienia się niektóre rzeczy w przeszłości to nie zmienia sie teraźniejszości!
Zmienić sie da coś co się stało, nie można zmienić czegoś co jest w chwili obecnej, to nie logiczne.
Można wpłynąć na losy teraźniejszości, ale nie można jej zmienić!
Pokręcone, ale tego sie nie da w prosty sposób wytłumaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawlyk dnia Wto 0:18, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 0:53, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno zmienił. Penny nie przypadkiem mówiła, że 'tak dowiedziała się, że Des żyje i że nie zwariowała'. Więc pewnie opowiadała koleżanką/ojcu, że Des kazał czekać na telefon a oni jej mówili, że to szaleństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smutek
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 2:13, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli cofając się nie zmieniłby teraźniejszości serialowej to znaczy że miejsce do którego powrócił z czasowych wojaży nie jest tym samym z którego wyruszył, jakiś świat równoległy albo coś takiego. No bo przecież taka działalność w przeszłości musi skutkować jakimiś przyszłymi zmianami (patrz: efekt motyla, teoria nieoznaczoności heisenberga etc.)(Patrząc tak właśnie na film efekt motyla i na ostatni odcinek lost widzę znaczną różnicę w stopniu zmian będących skutkiem ingerencji w przeszłość - tak na dobrą sprawę jedynie jakaś notka w zeszycie Dana, choć może z czasem ujawni się więcej zmian...)
Jak dla mnie na razie mamy za mało informacji żeby mieć pewność w tej sprawie, gdyby Dan nie miał tej amnezji to wszystko byłoby jasne i proste, ale wtedy to nie byłby ten serial
POTEM:
Jeśli Des pamięta że w 96 roku był tam na uniwersytecie to znaczy ze nie ma problemów z pamięcią długotrwałą, czyli jeśli nie pamięta Desa z tamtego okresu świadczyłoby to o tym że jakaś zmiana teraźniejszości nastąpiła, ale wtedy nie musiałby do dziennika zaglądać aby sprawdzać notkę o Desmondzie, a to z kolei świadczy że jednak amnezja jest... o boże... zagmatwałem się...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smutek dnia Wto 2:13, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AC.
Rybak
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 11:37, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To, że Dan patrzył w notatki było specjalnie dla widza. I nic więcej. Nie znaczyła, że cokolwiek się zmieniło. Dan wiedział od początku, że już wcześniej spotkał Desmonda. Des nie pamiętał nic z tamtych wydarzeń, bo to Des2004 był w 1996 roku, miał tylko amnezję.
To, że Penny czekała na telefon też nie jest żadnym dowodem, że zmieniła się linia czasu - tak było zawsze.
W tym serialu czas jest niezmienny. Inaczej nie mogli by robić flashforwardów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sillita
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:39, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale kiedy Dan mówił Desmondowi, jak ma się uwiarygodnić powiedział "jeśli ci nie uwierzę, powiedz, że..." Nie stwierdził: "Nie uwierzę ci, więc powiedz że..." Czy to nie świadczy o tym, że nie wiedział, co się stało?
AC. napisał: |
W tym serialu czas jest niezmienny. Inaczej nie mogli by robić flashforwardów |
Akurat flashforwardy a podróżowanie w czasie do są dwie różne sprawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AC.
Rybak
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 17:57, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sillita napisał: |
Akurat flashforwardy a podróżowanie w czasie do są dwie różne sprawy |
Skoro przeszłość, teraźniejszość i PRZYSZŁOŚĆ są niezmienne to flashforwardy stanowią dowód, że Desmond niczego nie zmienił w przeszłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|