Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HadeS_93
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Pią 14:15, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wedlug mnie bez Jacka bez lekarza trudno przetrwac ... no ale nie mozna zapomniec o Locke'a bo on przeciez glownie polowal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olcia_dg
Pasażer
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:04, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zgadzam się. Napewno bez Jacka byłoby najtrudniej. Taki lekarz to skarb normalnie - wszystkim się umiał zająć - poczawszy od złamań, po poród, transfuzję i jeszcze gorsze rzeczy.
Potem napewno Locke i Sayid.
A ja osobiście nie poradziłabym sobie bez Sawyera:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 22:02, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Poród to akurat Kate odebrała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bkjw
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:59, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie:
Locke
Sayid
Jack (chociaż Jacka Sun by potrafiła zastąpić)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszcz
Przyjaciel Forum
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódż Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 23:46, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bkjw napisał: |
Jack (chociaż Jacka Sun by potrafiła zastąpić) |
Sun
No zwłaszcza jakby Boone'owi musiała zrobić transfuzję krwi Wiesz to że się bawi ziółkami to jeszcze nie oznacza że by mogła zastąpić neurochirurga, czy wogóle jakkolwiek wykwalifikowanego lekarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olcia_dg
Pasażer
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 1:15, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no i co z tego, ze Kate odebrała poród?? myslisz ze Jack by nie umiał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bkjw
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 1:57, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Sun
No zwłaszcza jakby Boone'owi musiała zrobić transfuzję krwi Wiesz to że się bawi ziółkami to jeszcze nie oznacza że by mogła zastąpić neurochirurga, czy wogóle jakkolwiek wykwalifikowanego lekarza. |
Gdyby nie Sun to i tak by transfuzji nie przeprowadził nie miał igły.
Shanon też nie pomógł. Tylko ona wtedy trzeżwo myślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fate
Rozbitek
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Czw 18:35, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Gdyby nie Sun to i tak by transfuzji nie przeprowadził nie miał igły. |
No wiesz... ;p To akurat był szczęśliwy traf, że Sun wpadła na pomysł z tą igłą. To, że Jack czasami nie mógł pomóc, to tylko kwestia tego, że nie było odpowiednich warunków, narzędzi chirurgicznych. Ale i tak sądzę, że naprawdę robił co się da. Być może rozbitkowie i poradziliby sobie bez niego, ale na pewno byłoby im dużo trudniej. W końcu uratował Charliego, Sawyera, próbował Boone'a...
Zresztą co tu dużo mówić - każdy z rozbitków miał swoje zasługi. Locke umie polować, Sayid zna się na wojsku, elektronice... Jin łowi ryby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inheracil
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Cudów
|
Wysłany: Czw 19:16, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie doceniacie Sun, to przecież ona dożywia rozbitków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 3118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saychelles Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 0:12, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sun to jest taka cicha woda. Zna sie na podstawach medycyny i roslinach. To ona pomogla Schannon. Potrafi takze zachowac zimna krew. No i potrafi poslugiwac sie bronia. Nie mowie, ze to bez niej by sobie nie poradzili bo tak nie jest ale napewno jest bardziej przydatna niz Charli, Hugo, Rose, Clair. Ona jest zaraz po Kate najsilniejsza kobieta na wyspie i nie chodzi mi tu tylko o sile fizyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inheracil
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Cudów
|
Wysłany: Pią 17:11, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Obyliby się bez Sun ale trudno by było gdyż zna się niemal na wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalchudek
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:12, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie Jack i Locke, bo Jack jest jedynym lekarzem wśród rozbitków, a Locke jest ich mózgiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ducky Duck
Pasażer
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:56, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że znakomita większość jest tam niezbędna - na pewno Locke, który szczególnie na początku latał z nożykami po dżungli i zażynał świnki :] Później przyszedł czas na cywilizację w postaci bunkra i okazało się, że chyba nie wyszło to Locke'owi na dobre, bo zaczął mieć kompleksy na punkcie zbyt dużej władzy Jack'a ...
Jack, no właśnie - też niezbędny, bo w końcu lekarz, a lekarz w każdej wsi musi być Że poza tym ma umiejętności przywódcze, to stawia go na piedestale tych najpotrzebniejszych.
Dodam tu jeszcze Sayid'a, który - bądź co bądź - ma dużą dozę czujności, zaś jego realne umiejętności żołnierza pozwalają przetrwać. Sun też jest bardzo potrzebna - w końcu zna się na ziołolecznictwie i myślę, że to jeszcze nie raz się przyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlyk
Mysliwy
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ;)
|
Wysłany: Śro 18:15, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim nie dali by rady bez Jacka (bez lekarza) bez Locke'a który mimo wszystko najlepiej poluje i orientuje się w dżunglii (myśliwy)
Potem daleko nic i dopiero pojawiają się inni(oczywiście chodzi mi o reszte zagubionych ) z Saidem na czele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loncik
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Działoszyn
|
Wysłany: Czw 16:56, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie nie poradzili by sobie bez Locke'a i Jack.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeepers_creepers1
Pasażer
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z Nikąd
|
Wysłany: Czw 20:48, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie poradziliby sobie bez Steva i gościa od mrożonych jogurtów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dera
Przyjaciel Forum
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Catalunya Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 9:48, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jack i Sayid - to bez nich by sobie nie poradzili. Co takiego robil Locke dla dobra wszystkich rozbitkow? Jak juz cos robi to albo w interesie swoim albo wyspy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alec
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Pią 12:42, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bez Jacka. Dzięki niemu tyle osób przetrwało i jako tako im sie żyje. Przy nim czują si bezpieczni. No i Locke też dzieki niemu mieli co jeść w drugim sezonie już sie to zmieniło bo jedzenie z nieba im spadło padochronem. Pozatym Jackwoi wszyscy rozbitkowie zaufali bo w pierwszych dniach na palży mogli na niego liczyć był miły opiekuńczy.Teraz w 3 sezonie sie zmienił lekko mówią, ale i tak nawet jak przyrowadził ze sobą Juliet to i tak po kilku dniach i jej dzieki niemu zaufali. Więc Jack is the best
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kudlaty
Zbieracz Owoców
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:33, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jack na pewno trzyma cała grupę w kupie, i gdy go nie było widoczny był chaos u rozbitków. Ma na pewno największe predyspozycje do bycia liderem, i na pewno bez niego było by ciężko. Jednak niektóre jego decyzje, szczególnie w drugim sezonie były niezrozumiałe i na numer jeden lostowiczów wyrósł Sayid. Natomiast jeżeli chodzi o Locke'a, to zawsze chodził własnymi ścieżkami, i o ile jest bardzo ważną postacią w serialu to dla grupy robi niewiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek-barbarzynca
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 15:17, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Locke->broń(noże), początkowo mięso, jeden z liderów
Jack->lekarz, przywódca
Said-> żołnierz, podstawa rozbitkowej grupy uderzeniowej
Desmond->gdyby go nie spotkali większość wydarzeń na wyspie z 3 sezonu nie miałaby miejsca, ponadto nie byłoby broni, wciskania klawisza, i ogólnie byłaby masakra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|