Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Z kim byś trzymał? |
Z Benem |
|
61% |
[ 75 ] |
Z Widmorem |
|
6% |
[ 8 ] |
Wolę ogórki kiszone |
|
31% |
[ 38 ] |
|
Wszystkich Głosów : 121 |
|
Autor |
Wiadomość |
MAD
Moderator
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: URS Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 19:59, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wolałbym działać po stronie Bena, ale tez z ograniczonym zaufaniem.
Odnośnie postów powyżej:
Jak Ben mógł zabrać wyspę Widmore'owi skoro nigdy nie była jego własnością?
Nie wiem czemu piszecie jakby Benek sam pozabijał tych z Dharmy. Sam mówił, że to nie była jego decyzja.
Jeszcze odnośnie Czystki: próżno szukać porozumienia z okupantem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MAD dnia Czw 20:00, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tabula Rasa
Człowiek Nauki
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Zzaświatów Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pią 0:30, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ciężko jest mi to jednoznacznie ocenić.... Ben chce dobra wyspy, jego reakcja na to , że spowodował wybuch statku przeraziła mnie. O Charlesie znowu wiele nie wiemy poza tym, że jest wrogiem Bena... Zagłosowałam na Bena, z niewiadomego powodu. Chyba dlatego, że to on wydaje mi się dobry, a Charles zły. Myślę że jakbym miała podejmować taką decyzję to bym trzymała się z Richardem, bo to jego chyba najbardziej wyspa chroni i przy nim by mi nic nie groziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
georgeu
Rozbitek
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 12:45, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dałem głos na Widmora.Obaj to takie podejrzane typy dla mnie,ale odrzuciłem Bena (chociaz bardzo lubię tę postać), bo jest bardzo nieprzewidywalny i czasami traktuje swoich ( i innych) jak mięso armatnie. A Widmore moze aniołkiem nie jest,ale wygląda na bardziej zrównoważonego. Niebawem się dowiemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silver
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vanuatu Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 14:23, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Raczej ogórki. Dobre do przepijania, ale nie pogardził bym też korniszonami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellboy
Mysliwy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Wrocław/Oława Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 17:19, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wole Ben'a ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mandi
Mysliwy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczawno Zdrój Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Pon 18:36, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
trzymałabym z Benem on zawsze ma plan i na wszystko jest przygotowany , czasami zdarza się że kogoś wykorzysta lub ukarze ale ma wyjaśnienie...
tylko że pozostaje kwestia tego że Ben podlega Jacobowi , a Widmor wydaje się jest panem sam dla siebie... czy pomysły Bena i jego organizacja wynikają z rozkazów Jacoba czy może z dążenia do wyżej postawionych celów??? ciekawe pytanie , ciekawe ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katey
Rybak
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Oahu Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Czw 19:30, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam opcję wolę ogórki kiszone Gdyż obydwoje panowie działają mi na nerwy. Nienawidzę ani Bena ani Widmora. Uh..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 19:01, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Z Benem i z ogórkami xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitek
Człowiek Nauki
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 21:07, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przy Benie nie zginie Zawsze wie co robi i zawsze ma jakiś plan. Nawet najgorszą sytuacje potrafi odwrócić na swoją korzyść i dostaje to czego chce. Trzymanie z nim wydaje się opłacalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joorg
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 14:44, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Raczej z Widmorem, on przynajmniej nie próbował nikogo zabić tak jak robił to Ben. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 16:32, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Joorg napisał: |
Raczej z Widmorem, on przynajmniej nie próbował nikogo zabić tak jak robił to Ben. ;] |
Faktycznie. Pomijając wszystkich mieszkańców Wyspy to nikogo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Nie 17:27, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 19:04, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Krzys napisał: |
Joorg napisał: |
Raczej z Widmorem, on przynajmniej nie próbował nikogo zabić tak jak robił to Ben. ;] |
Faktycznie. Pomijając wszystkich mieszkańców Wyspy to nikogo |
Co jak co, ale to z ust Bena wypłynęły słowa o tym, ze Keamy ma rozkaz zabić wszystkich na wyspie. Gdyby znał naprawdę jego rozkazy, nie pytałby się go w finale, czy naprawde Widmore kazał zabić Alex. Ja tam dalej utrzymuję, ze Widmore rlz, a Ben sucks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 19:08, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
Krzys napisał: |
Joorg napisał: |
Raczej z Widmorem, on przynajmniej nie próbował nikogo zabić tak jak robił to Ben. ;] |
Faktycznie. Pomijając wszystkich mieszkańców Wyspy to nikogo |
Co jak co, ale to z ust Bena wypłynęły słowa o tym, ze Keamy ma rozkaz zabić wszystkich na wyspie. Gdyby znał naprawdę jego rozkazy, nie pytałby się go w finale, czy naprawde Widmore kazał zabić Alex. Ja tam dalej utrzymuję, ze Widmore rlz, a Ben sucks. |
Tak dosłownie to tylko z ust Bena. Mam tutaj jednak trzy przykłady, po których nie mam wątpliwości co do intencji frachtowców:
- Miles nie zaprzeczył, kiedy Ben powiedział o zabiciu wszystkich ludzi
- Keamy starał się wydobyć od Sayida informacje ile jest osób na Wyspie i gdzie dokładnie każda się znajduje
- Keamy mówił coś o "spaleniu" Wyspy. Cokolwiek by to znaczyło (nie sądzę, że tu chodzi o dosłowne puszczenie Wyspy z dymem), nie jest to nic dobrego
EDIT:
No dobra, nie wszyscy mieli zginąć. Córka Bena miała przezyć, bo (jak można się domyślić), tak głosiły Zasady. Czyli trzeba tu sprecyzować: Wszyscy minus córka Bena
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Nie 17:27, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 19:16, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Miles chciał ratować własny zadek. Dlatego nic nie mówił. A Keamy nie dostał żadnych konkretnych rozkazów. Tylko jeden: "dorwij Benjamina Linusa żywcem". Ale to tylko moja opinia.
Jak to powiedział Locke do Jacka:
Cóż... musimy poczekać i zobaczyć, który z nas ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzys
Przyjaciel Forum
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Wto 19:20, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Henioo napisał: |
Miles chciał ratować własny zadek. Dlatego nic nie mówił. A Keamy nie dostał żadnych konkretnych rozkazów. Tylko jeden: "dorwij Benjamina Linusa żywcem". Ale to tylko moja opinia.
Jak to powiedział Locke do Jacka:
Cóż... musimy poczekać i zobaczyć, który z nas ma rację. |
Tak tak... Tylko, że jak chcesz bronić swojej teorii to weź mi wyjasnij proszę dwa następne przypadki. Po co Keamy wypytywał Sayida i o co mogło chodzić ze spaleniem Wyspy
No jak wspominałem. Keamy dostał środki, informacje o wyspie i zadanie. Resztę sam opracował itd. / h
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Nie 17:26, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
trawa_morska
Człowiek Nauki
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:38, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Joorg napisał: |
Raczej z Widmorem, on przynajmniej nie próbował nikogo zabić tak jak robił to Ben. ;] |
to juz sie jakby wyrownalo
w pojedynku Ben vs Widmore jestem z Benem, ale w zyciu to raczej wolalabym ogorki kiszone, bo nigdy nie wiadomo co obu skubancom chodzi po glowach...krotko rzecz biorac - sa niebezpieczni dla otoczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Otherwoman
Zbieracz Owoców
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Śro 13:53, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście jestem po stronie Bena, jak już pisałam w innym temacie. Nie zdziwiłaby, się jednak, jakby nadszedł czas, że obaj będą stać po tej samej stronie przeciw nowym wrogom ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lipton
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z garba wielbłąda Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pon 18:22, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wybrałem ogórki , bo one by mi nie zrobiły krzywdy (no chyba żebym się zadławił) , a panowie ; Ben i Widmore prędzej , czy później na pewno by 'coś chcieli".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wen007
Mieszkaniec Plaży
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHRZANÓW Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Śro 13:34, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dostałam dwóch łotrów i mam wybrać który to dobry a który zły
A więc dla mnie tym lepszym jesy Ben Ciut, ciut, ale lepszy Oboje zabili wielu ludzi, ale psychikę Bena jestem w stanie zrozumieć To że Ben jest taki a nie inny możemy zawdzięczać tylko jego ojcu. Chcialibyście mieć takie dzieciństwo, bez matki, za to z ojcem, który co roku w każde urodziny przypomina wm jak bardzo was nienawidzi za śmierć matki W tym czasie kiedy kształtował się jego charakter nikt nie nauczył go kochać, za to nauczona go nienawidzić Ale mimo tego nie posunął się do tego żeby zabić bezbronne niemowlę. Wziął je do domu i pokochał. A co rozkazał zrobić Widmore ZABIĆ! Widmore jest gorszy Nie ma żadnych skrupułów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tawaret
Rybak
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiona
|
Wysłany: Śro 20:44, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Sama się sobie dziwię, ale od razu pomyślałam "Widmore".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|