Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bam
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lubin City
|
Wysłany: Sob 23:42, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zeke(?): Ethan.
Ethan: Zaczekaj tutaj. Zaraz wracam.
Clair: Dobrze.
Ethan: Co się, do cholery, stało?
Zeke: Miałeś zrobić listę i potem ją tu sprowadzić. Chyba jasno mówiłem?
Ethan: To nie moja wina. Wiedzieli, że nie było mnie w samolocie. Mieli listę pasażerów.
Zeke: Więc co mam mu teraz powiedzieć? Wiesz, co on zrobi, kiedy się dowie. Cholera, Ethan.
Ciekawe o kim mowa :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kasienka
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Nie 0:01, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mowia zapewnie o swoim szefie ktorego chyba sie boja mozliwe ze to on kieruje wszystkim na wyspie xD tak wnioskuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:12, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Na to nie zwruciłem uwagi że on gadał o jaimś kolesiu wyższym rangą od niego ... Fajne TO TO
|
|
Powrót do góry |
|
|
dred_007
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dobrzeń Wielki - city :D
|
Wysłany: Nie 1:53, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A może "Zeke" ma rozdwojenie jaźni i mówił o swoim drugim Ja Nie no żarty A co jeśli Henry Gale jest ich dowódcą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ndls
Mysliwy
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 1:57, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dred_007 napisał: |
A co jeśli Henry Gale jest ich dowódcą |
Wątpie, gdyby nim był nie łaził by sobie tak porostu po wyspie, ale w tum serialu wszystko jest mozliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ananaa
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz...
|
Wysłany: Nie 1:58, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mi sie wydaje ze Zake jest kims w rodzaju druzynowego. On ma wladze nad pewna grupa, ale nad nim ma wladze jeszcze jeden facet, a moze kolkoro <wow>. To jest takie cos jak w sredniowieczu robili (nazywalo sie to feudalizm, gdzie byli wasale i seniozy, pamietacie?). TA wyspa jest wlasnie czyms w rodzaju takiego krolestwa, ktore mam swoje miasto (a wydaje mi sie ze jest one nowoczesne i dlatego "inni" go tak szczega), taka stolice, gdzie jest krol, seniorzy i wasale. taki Zake byl Seniorem, ktory jeszcze komus podlegal, a Ethan byl wasalem, ktory podlegal Zekowi. Dla mnie ci inni to sa rozbitkowie ktorzy tu zamieszkali i stworzyli swoje wlasne panstwo i nie chce by swiat zewnetrzny sie o nim dowiedzial.Myślę ze skoro na tej wyspie zyja czarne dymy, niedzwiedzie polarne i zmutowane zwierzeta, to ten ich krol moze byc naprawde straszny 8/. Pomyslcie ze oni sie nie boja tego czarnego dymu, a co on potrafi; wywala przeciez drzewa z korzeniami i zabija ludzi... On musi byc poterzny.. moze to nawet jakies zwierze zmutowane ktore umie mowic... kto wie...
Co o tym myslicie ?? jest to bardzo realne.
A co do brudnych i bosych nog: Mysle, ze oni specjalnie chodza boso, poniewarz dobrze wiedzieli ze gdzies nieopodal sa ci rozbitkowie i bose nogi nie daja takich odglosow jak buty. A brudne czemu byly ? nie mam pojecia :] moze sie zbrudzily... chociaz nie, przeciez nie padal deszcz i bylo sucho.. nie wiem.
ps. jest to moja pierwsza notka, milo mi was poznac. ja jak narazie ogladalam cala 1 serie i tylko 12 odcinkow z drugiej. jestem Anka, tak na marginesie :] pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xamil
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 2709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Jeziora... Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 2:35, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ananaa napisał: |
Mi sie wydaje ze Zake jest kims w rodzaju druzynowego. On ma wladze nad pewna grupa, ale nad nim ma wladze jeszcze jeden face |
Taa...Czarnoksiężnik z krainy OZ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon
Inny
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reymonta 22 Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Nie 10:56, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zeke i jego kumple to jest grupa trzymająca władze na wyspie tzn. Zekegate. Nad tym Zekegate rządzi jeszcze ktos jeszcze, tzn premier wyspy. Tym premirem jest Miller lub człowiek najwyższy godnoscią z Dharmy(lub nie człowiek).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon
Matematyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp
|
Wysłany: Nie 11:18, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
chyba nie myslisz ze nad nimi stoi ten niedzwiedz polarny ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bam
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lubin City
|
Wysłany: Nie 11:50, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ndls napisał: |
dred_007 napisał: |
A co jeśli Henry Gale jest ich dowódcą |
Wątpie, gdyby nim był nie łaził by sobie tak porostu po wyspie, ale w tum serialu wszystko jest mozliwe |
A moze poszedl sie odlac w krzaki i francuzka go zchwytała?
Powiem wam tylko, ze po tym odcinku przekonalem sie do francuzki. Tzn. czaly czas uwazalem, ze ona jest jakas oblakana i nie mozna wierzyc w ani jedno jej slowo. Jednak uwazam, ze tak nie jest.
Wiec wydaje mi sie, ze Henry Gale ,jak to ona mowila, jest "One of Them". Mysle ze francuzka ma racje.
Mowila cos w stylu "Dlugo nie bedzie mowil prawdy, ale w koncu sie zlamie".
Mozliwe, ze kluczem do rozwiazania zagadki jest wlasnie Henry Gale. Teraz bohaterowie z Sayid'em na czele musza tylko zmusic go, zeby zaczal spiewac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ananaa
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz...
|
Wysłany: Nie 12:53, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
cZ napisał: |
chyba nie myslisz ze nad nimi stoi ten niedzwiedz polarny ; ) |
Nie myśle. Chodzi mi tylko o to że jeżeli ci ludzie nie zostali jeszcze zjedzeni przez niedzwiedzia polarnego, to znaczy ze sie go nie boja. Więc ablo mają super broń albo ten niedzwiedz boi sie ich szefa. Czyli szef musi byc straaasznyy... Bo popacz jaki Ethan był silny. gdy Jack szukał Charliego i Clarie razem z Kate i gdy zlecial z tej górki, to Ethan skopał go tam tak równo, ze stracil przytomnosc. Więco oni musza byc strasznie przystosowani do niebezpieczenstw. Więc skoro jest taki silny, to wyobraz sobie szefa, ktorego sie wszyscy boja...
Rozumiecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gienio
Pasażer
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:14, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Po obejrzeniu tego odcinka naszła mnie pewna myśl, a mianowicie:
Wiele osób podejżewa po tym odcinku, że The Others to tak na prawde lekarze i inni specjaliści sprowadzeni tutaj na potrzeby projektu. A pamiętacie jeden z pierwszych odcinków pierwszej serii, w której Jack widział na wyspie swojego ojca, a potem kiedy otworzył trumne nie było w niej ciała tamtego? Tak więc ojciec Jacka może być jednym z Innych, a nawet ich przywódcą (tym o którym mówili Ethan i Zeke). To jeden z moich pierwszych postów więc proszę o wyrozumiałość w związku z tą dość hardkorową teorią (chociaż są na tym forum gorsze )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ananaa
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz...
|
Wysłany: Nie 13:37, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
to bardzo mozliwe... tyle ze on umarl!! :p. Chyba ze upozorowal swoja śmierc... Ale przeciez Jack zobaczył jego cialo.... nie wiem :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasienka
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Nie 13:42, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Gienio bardzo trafne spostrzezenie cos z ojcem jacka jest nie tak ale raczej przywodca to on nie jest a mozliwe ze inni znalezli pierwsi ta trumne i go ozywili ?? nie wiem w jaki sposoba ale oni sa do wszystkiego zdolni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidtt
Rozbitek
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:47, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
naukowcy maja wladze nad innymi ale nie kapuje ethana bo jest innym i naukowcem, w sumie w bunkrze numer 6 ( human advancement - ulepszanie czlowieka ) pewnie powstrzykiwali mu jakis sterydow stad ta sila i szybkosc (claire po lesie ciagal i po katastrofie 5 minut byl tak samo w 2giej grupie inny byl jak jeszcze samolot nie zatonal), desmond tez cos wstrzykiwal sobie na dole, moze nie boja sie miskow polarnych bo dym ich przed nimi broni, pokazuje sie w losowych miejscach i zabija kogo chce, Russo mowila ze to jest system obronny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ananaa
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz...
|
Wysłany: Nie 13:52, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dawidtt napisał: |
naukowcy maja wladze nad innymi ale nie kapuje ethana bo jest innym i naukowcem, w sumie w bunkrze numer 6 ( human advancement - ulepszanie czlowieka ) pewnie powstrzykiwali mu jakis sterydow stad ta sila i szybkosc (claire po lesie ciagal i po katastrofie 5 minut byl tak samo w 2giej grupie inny byl jak jeszcze samolot nie zatonal), desmond tez cos wstrzykiwal sobie na dole, moze nie boja sie miskow polarnych bo dym ich przed nimi broni, pokazuje sie w losowych miejscach i zabija kogo chce, Russo mowila ze to jest system obronny... |
A mi się wydaje ze ten dym ich nie zabija, bo oni nie maja duszy. pan Eko przeciez przezyl spotkanie z czarnym dymkiem, a mowiono na niego w przeszlosci ze jest maszyna do zabijania i jest bez duszy. Mysle ze ten dym nie jest pod ich wladza, tylko ich nie zaczepia, bo oni sie go nie boja..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huzar
Gość
|
Wysłany: Nie 13:53, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To co sobie wstrzykują to nie sterydy, a raczej lekarstwo na tą zaraze, przynajmniej tak mówił Desmond, o zarazie wspominała też Russo, ciekawe co to może być. A co do systemu obronnego to może być prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidtt
Rozbitek
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:55, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ananaa napisał: |
A mi się wydaje ze ten dym ich nie zabija, bo oni nie maja duszy. pan Eko przeciez przezyl spotkanie z czarnym dymkiem, a mowiono na niego w przeszlosci ze jest maszyna do zabijania i jest bez duszy. Mysle ze ten dym nie jest pod ich wladza, tylko ich nie zaczepia, bo oni sie go nie boja.. |
aha to gangstera z trupami na koncie zostawia a biednego pilota pozera?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ananaa
Mieszkaniec Jaskini
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz...
|
Wysłany: Nie 13:58, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dawidtt napisał: |
ananaa napisał: |
A mi się wydaje ze ten dym ich nie zabija, bo oni nie maja duszy. pan Eko przeciez przezyl spotkanie z czarnym dymkiem, a mowiono na niego w przeszlosci ze jest maszyna do zabijania i jest bez duszy. Mysle ze ten dym nie jest pod ich wladza, tylko ich nie zaczepia, bo oni sie go nie boja.. |
aha to gangstera z trupami na koncie zostawia a biednego pilota pozera? |
NO WŁASNIE!!
Pilot sie go bał, a pan Eko nawet nie drgnął jak go zobaczył. Eko "nie ma duszy" moze dlatego ze juz tyle osob zabil...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidtt
Rozbitek
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:07, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
locke tez sie go nie bal i go malo co pod ziemie nie zassalo gdyby nie dynamit...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|