Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Aamanee

nie uważam, żeby odkopanie pochowanego było takie oczywiste. ekshumacja nie jest normalna i czesto nawet w sprawach kryminalnych nie jest dopuszczalna.

PiroMan

Aamanee

jak chcesz, mnie to i tak odrzuca... :/

Gość

odrzuca ... a gdyby to zależało od Twojego życia to nie rozkopał byś grobu?? oni są już gotowi na wszystko ... a jak powiedział PiroMan tam są inne realia życiowe Smile

Aamanee

jesli chodzi o ekshumację, może jestem az nadto konserwatywna. chociaz po smierci nalezy się tym ludziom spokój.

Sawyer'ek

witam jestem nowy na forum...i zwracam sie do was z pytaniem o tytul i wykonawce utworu ktory pojawil sie prawie na samym koncu ...19 epizodu sezonu drugiego?!...włącza ją Locke z jednej z wielu plyt z oldchoolowa nuta;-)ktore maja w bunkrze ...ktos moze mi pomoc?z gory dzienks

edit: D Z I Ę K I PiroMan Smile

PiroMan

To byl kawalek "These Arms of Mine" (Otis Redding)

wystarczyło odpalić LOSTpedie Smile

Kazia

odcinek nudny jak flaki z olejem,ale za to pod koniec coś się dzieje.Ta rozmowa Kate z Jackiem. Ciekawe co by było jakby Michael pojawił się trochę później Shocked

i ta zawiedziona mina Kate kiedy Jack wstał Razz

.HEHE bez skojarzeń ;P Cool

Kate_Shephard

dla jaterów to najlepszy odcinek. Rozpływam się nad scenami przy ognisku!

Stach

Ja powiem tak że wszytko co nie dotyczyło Bernarda i Rose było wmiare.

Smile

Retrospekcje były takie średnie, a motyw z SOS był jak dla mnie lipny... tak żeby zabić czas. Taka historia na jeden odcinek. (Było niestety więcej takich odcinków w derugim sezonie)

dario3d

Tyszek

Tak nie uważnie, był to moment kiedy koło Locke'a na plaży usiadła Rose... I tam coś powiedziała i pod koniec wyjaśniła swojemu mężowi dlaczego nei chce opuścić wyspy i te fragmenty właśnie wiążą się z Locke'iem

becia17

dario3d

Hmm napisałem temat o tych uzdrowieniach i ktoś go usunął :/ Uzdrowieni zostali: Jin Rose Locke Jin mógł dać dziecko Sun, Rose mogłą żyć, a Locke chodzić. I wydaje mi się że ma to coś wspólnego z elektromagnetyzmem na wyspie. Bo uzdorwiciel który ''uzdrowił'' Rose mówił o magnetyżmie.

Marko

Odcinek taki sobie, ale faktycznie spotkanie Michaela z pochodnią było ciekawe. Rose nie chce opuszczać wyspy, bo mówi, że tu wyzdrowiała. John również na wyspie odzyskał sprawność, a Sun zaszła w ciążę. Ciekawa ta wyspa Exclamation

.....

Umbastyczny

Kolejny odcinek, który bardzo spodobał mi się ze względu na swą oryginalność. Podoba mi się też poświęcenie retrosów Bernardowi i Rose. Moim zdaniem ich historia była ciekawa, a odcinek był miłą odskocznią od pędzenia z fabułą, choć i tutaj się ona posunęła. Poza tym dowiedzieliśmy się wiele o wyspie.

Wieszcz

Co ciekawe, choć pewnie już gdzieś na forum ktoś o tym pisał, twórcy wcale nie planowali poświęcania odcinka Bernardowi i Rose, ale widzowie w Stanach bardzo tego chcieli i właśnie na życzenie widzów powstał cały ten wątek.

Odcinek ma genialny motyw muzyczny (tak dla niepoznaki pod tytułem "Rose and Bernard" Wink

) który pojawił się tylko w tym jednym odcinku, potem dopiero kilkakrotnie w ostatnim sezonie.