Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

kayas

Racja, jak postawią nam kolejne pytanie typu: co jest we włazie i karzą czekać? Nie, tak nam nie mogą zrobić.,

kayas

DO KASACJI

Falarek

witam! Odcinek bardzo ciekawy i dający sporo do myślenia... Jak oglądałem scenę gdy Majkel wszedł do Henriego i na niego spojrzał to wydawało mi się, że Majkel go zna ... spojrzał się na niego jak na swojego guru i na jego telepatyczny rozkaz strzelił...(ok może niedorzeczne , ale w pierwszych sekundach tak myślałem... ) takie jest moje odczucie... Henry jest bardzo sprytny i przebiegły i wątpię, żę uciekł od innych, w bunkrze jest celowo i ma skłócić wszytkich ze sobą. drugim aspektem na jaki chyba nikt na forum niezwrócił uwagi to to, że związki partnerskie niesą tolerowane na wyspie. najpierw zginęła miłość Sayida, teraz chyba Ana Lucija po numerku z Sawyerem, może Libby zginie bo miała się ku sobie z Hugo, ale moją teorię podważa małrzeństwo Koreańczyków, ale może tylko "nowe" związki są skazane na śmierć 1 osoby... Po obejrzeniu zapowiedzi odcinka 20 stwierdzam, że z zapowiedzi Lostów niemożna nic wywnioskować Very Happy

, tak więc co bedzie w odc 21 tego raczej niewywnioskujmy Sad

pzdr!

reyou

Odcinek bardzo ciekawy. Pare myśli mi przychodzi:
- może to Henry jest tym, którego się wszyscy INNI boją, a robi tylko "przedstawienie-misję-część eksperymentu", jest bardzo inteligentny i przebiegły, wiele razy jego wypowiedzi to potwierdzają,
- ta scena z córką ojca Johna ( Smile

). Jakaś taka bez sensu, ten cały wyjazd i po pijaku odwiedziny w nocy, coś z tego jeszczcze wyniknie (z tą córką). Tym bardziej, że namawiająć AL do wyjazdu do Sydnej mówił o jakiejś wielkiej sprawie (czy jakoś tam),
- Libby się trochę wystraszyła, jak Hugo wspomniał, że fajny pomysł z winem, bo być może wtedy przypomni sobie skąd ją zna...,

Gs11

Kto WIE czy ten Henry nie jest tym calyum,szefem innych,jedno jest pene jest bardzo inteligentnyi zostal wyslanych przez innych do bunkra,tak jak sam mowi po Locke'a a przyy okazji lepiej poznac rozbitkow i ich ze soba sklocic,faktycznie jak Michael i Henry patrza na siebie TO WYDAJE SIE ZE SIE ZNAJA

palinnka

okce

Osobiscie uwazam odcinek za slaby.
W skali od 1 do 10 daje mu 5 i to tylko za "masakre" w bunkrze.

Przez caly odcinek bylo "retro" naszej dzielnej policjantki, ktore nic nie wnosi do serialu. Jesli to bedze tak dalej wygladalo to 8 sezonow nie wystarczy na ten serial.

Niestety spelniaja sie moje obawy i z LOST'a robi sie Moda na Sukces.
A moty z corka ojca Jacka chyba juz nikogo nie poruszyl. Wszyscy chyba sie do tego przywykli. Tworcy LOST'a chyba sami nie za bardzo wiedza co maja zrobic aby przeciagnoac ten serial.

Jak pewnie zauwazyliscie kazdy odcinek ma schemat:
1) zaczyna sie jakas ciekawa akcja ktora pojawila sie w ostatnich 5ciu minutach poprzedniego odcinku
2) przez 30 min nic ciekawego sie nie dzieje ( zazwyczaj chodz w 1 serii bylo inaczej)
3) 5 min przed koncem odcinka znow pojawia sie zaskakujac akacja .... i koniec !!

Sorka, ze tak krytycznie do tego podchodze ale to kolejny odcinek LOST'a, ktory mnie zawiodl.
Ja juz chcial bymm aby powoli sytuacja sie wyklarowala.
Mam dosc nowych tajemnic i intryg. Niech autorzy serialu zaczna cos wyjasniac.

Jak tak dalej pojdzie to ja sobie daruje ogladanie kolejnych "gadajacych glow" z wyspy !

heh cos dzis nie mam serca do LOST'a ale moze mi przejdzie !

Ale to tylko moje zdanie Embarassed

pacer

PiroMan

pacer

kasienka

jeju czego wy sie doszukujecie...dla mnie to pewne ze ona juz NIE ZYJE!!! a rozwalil mnie ten tekst palinnka: Pewnie to było tylko coś takiego, żeby ją uchroniło od bólu na planie. Jakaś kamizelka kuloodporna czy coś. Ale to jest szczegół nieażny.- hahahaha masakra ja nie moge..... trzeba byc troche niezorientowanym myslac ze na planie filmow uzywaja prawdziwej broni Wink

PiroMan

yaro

Pawrs

Ja odcinek mogłem zobaczyc dopiero dzisiaj i musze powiedziec ze odc kozacki . Jestem ciekaw o co chodzilo Henremu kiedy powiedzial do Locke'a ze po niego szedl

Lukasz15

By go porwac bo on jest z "tych dobrych"

Kolczat

ludzie ale sie bzdur doszukujecie ... Libby koc niosla bo to wynikalo ze scenariusza - wczesniej powiedziala Hurleyowi ze idzie po jakis koc - wiec poszla znalazla i chciala go zaniesc ale uslyszala strzaly wiec poszla zobaczyc co sie stao ... niosla koc z przodu bo tak sobie chciala i tyle przeciez to jest juz DENERWUJACE ona nie zyje i ch** ... a z ta ostra amunicja to juz byla przesada do kwadratu - ja rozumiem ze z tego forum korzystaja dzieci i pisza na nich takie pierdzi stolki no ale ... nie no brak mi slow - jedyne co mi przychodzi na mysl to haslo usera z podpisu ponad mna - DZIECI NEOSTRADY PRECZ !!!!!!!!!!

pacer

palinnka

kasienka

no ale chyba mialas to na mysli Wink

to napisz jakie jest w koncu twoje zdanie...bo z tamtego postu wynikalo ze wlasnie tak myslalas a ja napisalam ze to poprostu glupota ;]

beavis

mi sie wydaje ze michael dostal misje od innych, "dostaniesz syna jak przyniesiesz nam henrego" i teraz michael chce wydostac henrego za wszelka cene jak kazdy wie walt jest dla niego najwazniejszy. a to ze widzial tych othersow bez butow to chyba tez przykrywka wydaje mi sie ze go zlapali i do bukru wsadzili. to jest moja teoria jezeli juz ona byla to prosze nie bluzgac Smile

pozdrawiam Smile