Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy John Locke żyje? |
Tak |
|
87% |
[ 156 ] |
Nie |
|
12% |
[ 23 ] |
|
Wszystkich Głosów : 179 |
|
Autor |
Wiadomość |
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:00, 10 Maj 2007 Temat postu: Czy John Locke żyje? |
|
|
Jak myślicie?
Ja uważam, że Jacob go uratuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:11, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
John Locke żyje, tylko jak bedzie musiał czekać tydzień na ratunek do następnego odcinka, to się zdąrzy wykrwaić na śmierć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomarz
Rozbitek
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:19, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
John Locke żyje i ma się dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szpaku200
Pasażer
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:26, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
John Locke raczej żyje, chociaż nie zdziwiłbym się gdybyśmy za tydzień nie poznali odpowiedzi na to pytanie... W końcu to LOST
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janek
Moderator
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom/Kraków Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:29, 10 Maj 2007 Temat postu: Re: Czy John Locke żyje? |
|
|
frykas napisał: |
Jak myślicie?
Ja uważam, że Jacob go uratuje. |
Przecież Jacob nie opuszcza swojej chatki... W dodatku Ben ironicznie powiedział "Może Jacob Cię uratuje".... Jeśli przeżyje to na pewno nie dzięki Jacobowi, prędzej dzięki Richardowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
No_name
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:29, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
1. A oglądałeś odcinek do końca? Na końcu jeszcze żył, więc nie wiem czemu niektórzy już go uśmiercają.
2. Skoro usłyszał "Help me", to na pewno na tym wątek się nie zakończy. Coś uratuje Locke'a, by ten próbował ratować nowego bohatera.
Takie jest moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian3k
Cicha Woda z Wyspy
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:31, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Puty nie pokaża jak odpada mu głowa, rozpada sie na kawałki, zostaje zakopany, wkręca się w slinik samolotu, albo coś równie derastycznego nie można być pewnym, że nie żyje.
Jak mogli by zabić taką fajną postać :/ ŻYJE!
Jak dowiemy się dopiero w 4 sezonie to będzie zwała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon
Przyjaciel Forum
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 3118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saychelles Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:33, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W 20 odcinku John Locke brylowal jak nigdy, to byl jego odcinek. Do tej pory myslalem, ze bedzie zyl ale teraz wydaje mi sie, ze ten odcinek byl jego ostatnim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 22:37, 10 Maj 2007 Temat postu: Re: Czy John Locke żyje? |
|
|
Janek napisał: |
frykas napisał: |
Jak myślicie?
Ja uważam, że Jacob go uratuje. |
Przecież Jacob nie opuszcza swojej chatki... W dodatku Ben ironicznie powiedział "Może Jacob Cię uratuje".... Jeśli przeżyje to na pewno nie dzięki Jacobowi, prędzej dzięki Richardowi. |
\
A co Ben o tym może wiedzieć. Przecież Jacob się nigdy do niego nie odezwał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krisu
Rozbitek
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:39, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
oczywiścię że żyje musi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
No_name
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:00, 10 Maj 2007 Temat postu: Re: Czy John Locke żyje? |
|
|
frykas napisał: |
A co Ben o tym może wiedzieć. Przecież Jacob się nigdy do niego nie odezwał. |
Eee... Oglądałeś 20 odcinek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henioo
Administrator
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Flocke's home Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:13, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
On dobrze mówi, Ben udawał, ze rozmawia z Jacobem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
No_name
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:14, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A skąd wy to wiecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzik
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Czw 23:33, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
strzelamy
mnie osobiście też wydaje się że Jacob nigdy nie rozmawiał z Benem, w innym wypadku nie widzę powodu dla którego miałby tak wypytywać o to co Jacob powiedział Locke'owi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirage
Moderator
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tu tyle debili? Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:46, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dzik napisał: |
strzelamy
mnie osobiście też wydaje się że Jacob nigdy nie rozmawiał z Benem, w innym wypadku nie widzę powodu dla którego miałby tak wypytywać o to co Jacob powiedział Locke'owi |
Zgadzam się, Ben nigdy nie rozmawiał z Jacobem, ale wiedział o jego istnieniu, o istnieniu tej chatki...ale skąd mógł przypuszczać/wiedzieć, że Jacob odezwie się do Locke'a? Z tego co widzieliśmy "pomóż mi" usłyszał tylko Locke. I teraz pojawia się pytanie - Ben udawał, że rozmawia z Jacobem? Co chciał w tym celu uzmysłowić John'owi?
Boże...jakie to wszystko jest zagmatwane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ace
Przyjaciel Forum
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Czw 23:55, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ale przecież Jacob istnieje bo było go widać. Mozę on jest cośw rodzaju medium że porozumiewa się jak medium czy coś że tylko danej osobie coś przekazuje. John zyje, moja teoria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
no_to_frugo
Człowiek Wiary
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Station 3 - The Swan Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 6:30, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No_name napisał: |
A skąd wy to wiecie? |
Albo udawał, albo wiadomość jaką przekazał John'owi była o wiele ważniejsza niż wszystkie przekazane Ben'owi razem wzięte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spank
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: ''PROUD OF MYSELF''
|
Wysłany: Pią 8:26, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Oglądaliście listę aktorów, którzy zagrają w finale 3 sezonu ? Tak jest tam John Locke'e, ale możemy też wziąść pod uwagę jedną rzecz, ''Pojawi się jako Duch, przyśni się komuś, znajdą go rozbitkowie gdy będą szli po dynamit'' .. Osobiście uważam, że Ben zakończył żywot Locke'a na wyspie ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astral
Rybak
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 8:36, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niby śmierć Locke'a by się zgadzała, gdyż jak podawali !SPOILER! -> w 3 sezonie ma zginąć jeszcze jeden główny bohater i nie będzie to chyba Charlie. Z drugiej strony jakoś nie wyobrażam sobie Losta bez Johna, już wolałbym aby zdechł "bohater" Jack Podsumowując: Jako, że jestem optymistą uważam, że Locke przeżyje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Raven
Przyjaciel Forum
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 3754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Widzewska Łódź Płeć: Zagubiony
|
Wysłany: Pią 9:35, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nadziję że przeżyje. Czym byłoby 6 sezonów losta bez Locke'a? Kto będzie odkrywał tajemnice wyspy? Jeśli on umrze to powstanie z Losta jakies romansidło. Jack-Kate-Sawyer-Juliet-Charlie-Claire. Tylko Hugo nie ma pary .
A co do tematu:
Chyba przeżyje. Pewnie Richard go uratuje. Na pewno ktoś za nimi poszedł. Chociaż jeśli wierzyć spoilerowi który podał Astral to z Lostem bedzie kiepsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|